STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

No i co tu taka cisza się pytam??????????? No nic, idę się położyć na chwilę, włączę sobie "Hałsa" :P

Ja sprawdzam regularnie kaffe ale nikogo nie ma! Wlasnie sie dowiedzialam ze moja kolejna kolezanka jest w ciazy! Zaczela niedawno sie starac. Pamietam jak z rok temu z nia rozmawialam ze chce dzidzie a ona byla smutna, bo jej maz chcial jeszcze poczekac... no i prosze, wyprzedzili mnie!

A ja się własnie dowiedziałam że wynik bety mojej koleżanki ujemny :( 11 miesiąc jej mija i nic.... Teraz clo nie pomogło :( Tak bym chciała żeby wszystkim oczekującym na dziecko się udało....

Kruszyna to podobnie jak mi :(

Ja juz niedlugo zmykam do domku. Dzis mam samotny wieczor, bo ukochany idzie na jakas impreze z ludzmi z pracy. Zamierzam wdziac sie w moj dres, czytac ksiazeczke i ogladac taniec z gwiazdami, bo akurat u nas leci :) Jakos humor mi sie popsul, nie wiem dlaczego :( Chyba bo na prawde jestem zmeczona! musze sie wyspac i zrelaksowac w ten weekend! W nastepny przyjezdza do mnie przyjaciolka z mezem a za jeszcze nastepny moja mama! Znow duzo sie dzieje :D:D:D

ja sie dzis wyzaliłam na tesciowa mezowi az sie popłakałam :( przytulił mnie i powiedział ze mnie wiedział ze jestem taka czuła na takie rzeczy,kurde jak cie ktos jawnie olewa to jaka mam byc!! pozatym widzimy sie w wekend z dwoma parami z dzidziami ich i musiałam cosik kupic wiec sie wybrałam do sklepu i jedna rzecz dla dzoewczynki druga dla chłopaka , ale fajne sa te niektore rzeczy , ale ja sie jeszce powstrzymuje troche bylam tez u koleaznki i mowi ze mnie z tyg na tydz brzuszek wypycha :) pozdrawiam wszystkie :)

witam,! :) odebralam wynik bety: "aż" 16. gdzie w normach jest : ponizej 2,7 - brak ciazy. od 16 do ... (nie pamietam ilu) - 1,3-2 tydzien ciazy (od zaplodnienia)

tylko brzuch mnie czasami boli jak na @ mialyscie tez tak? wiem ze macica sie powieksza ale poki co sie martwie..

Tosia cudnie!!!! Jeszcze raz wielkie gratulacje! piekny wynik! powiedzialas juz mezowi? Jaka reakcja?

Hej! mam ciężkie dni. Mam poważne problemy rodzinne i nie potrafie im zaradzić... wszystko mnie jakoś przytłacza...dobrze ,że mam męża przy sobIE i jakoś mi pomaga, choc jemu tez jest trudno zrozmumieć pewne sprawy i najchętniej odciąl by nas od tego wszystkiego... Dorka dziękuje za troske!

Madzia ulozy sie wszystko, zobaczysz! czas zawsze jakos rozwiazuje problemy, zalecza rany. bedzie dobrze! najwazniejsze ze masz najwazniejsza osobe kolo siebie meza! Dacie rade!!! Przez tyle juz przeszliscie, to nastepna przeszkoda, ale do przeskoczenia!!! Trzymaj sie cieplutko!

męzowi jeszcze nie powiedzialam.. nie wiem jak to zrobic :) a z reszta sie boje ze to prysnie jak banka mydlana... boli mnie momentami ten brzuch i nie wiem czy tak ma byc... lekarz mi powiedzial ze to normalne...

Tosia lec do meza i sie dziel!!! bedziecie razem sie cieszyc!!! nic nie prysnie! dziewczyny pisaly ze tez mialy takie bole, wiec sie nie stresuj niepotrzebnie! Ciesz sie bo to najpiekniejsza chwila!!!! a mialas plamienie jak sie zarodek zagniezdzal?

nie, nie mialam plamien... jedyne to teraz mam powiekszone piersi i ten bol brzucha... migrene mam czasami.. znajoma starala sie dwa lata, przebadala siebie i meza i wszystko bylo ok. dopiero jak poszla na sprawdzanie droznosci jajowodow to w tym samym cyklu zaszla :) udroznilo sie cos :)

TOSIA GRATULACJE Ja miałam na początku przez chyba 3 tygodnie silne kłucia w dole brzucha, czasem bardzo bolało aż do pachwin, ale każda z nas jest inna i plamienia też nie miałam podczas implantacji :) Tak się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!! Opisz koniecznie reakcję męża :) Magda - tak to już jest - czasem jest dobrze a czasem wali się wszystko. Grunt że jesteście razem i masz duże wsparcie w mężu! Ja rano byłam już na zakupach, umyłam wczorajsze gary, puściłam właśnie pranie i gotuję boczek bo dziś będzie barszczyk czerwony. Na drugie zrobię ziemniaczki, jajko sadzone i kefir :) Wstawać śpioszki :)

Miłego weekendu Wam życzę dziewczynki :) Ja jadę teraz z wielką siostrą przebić jej uszka, ślicznie będzie mała wyglądała :D:D:D:D:D A jutro mnie nie ma cały dzień, jedziemy babcię M odwiedzić :) P.S. Dziecko mnie dziś znów bije :P

http://www.wodamamaija.pl/konkurs/index.php/photo/show/2817 proszę o oddanie głosu

milego weekendu dziewczyny :D grazka - poszlam w Twoje slady z tym goleniem i troszke mnie to szczypi teraz :( za bardzo na skina moze chcialam ;)

Tosia super gratulacje ja zrobiłam 5 testow + beta i uwierzyłam naprawde jak mi lekarz potwierdził na usg :) a co do bolu to ja tez tak miałam bolace piersi , normalnie dotknac sie nie moglam, brzuch jak na @ i dol mnie pobolewał, a jesli chodzi o migrene to az nadmiar jej mialam do 4 mc kochana nie zastanawiej sie jak ,lec do meza i powiedz mu to w oczy zobaczysz łzy same stanał a on i tak tego nie zapomni :)

czesc.. czytam Was ale na napisanie czasu brak... Dorka bardzo mocno trzymam kciuki!!! Tosia GRATULACJE kochana, jestes kolejnym przykladem ze marzenia sie spelniaja, i to czasem wtedy gdy najmniej sie tego spodziewamy. Grazka i Suri dlaej rodzic mi :) :) bo juz nie moge sie doczekac Waszych Malenstw :) Pojawia sie na swiecie a nastepnie Kruszyna i Anna i bedziemy wszystkie czekac na porod Dorki, tak sobie sprytnie wymyslila :) Sylwinka, jak Dominika placze przy kapieli to owin ja w piluszke tetrowa i tak wkladaj do wody, super pomaga, a jak posiedzi tak chwile to delikatnie ja rozpakuj :) Moi rodzice wczoraj wrocili do Polski, wiec dziwnie pusto zrobilo sie mi w domku... :( Po tym tygodniu z rodzicami jestem bardziej zmeczona niz gdy sama z Tomaszem jestem :) jakos ciagle bylam nie spokojna, ciagle pilnowalam jak trzymaja Malego, czy go dobrze usypiaja itd normalnie crazy matka ze mnie :) Moja mama wychowala 4 dzieci a ja wszystko musze robic sama bo wydaje sie mi ze inni robia zle, no moze nie mezus, do niego mam zaufanie... :) Tomaszek rozwija sie dobrze, ma 23 dni dzisiaj i wazy 4500 :), trzyma juz glowke jak 2miesieczne dziecko, odwraca sie sam z pleckow na boki i na brzuszek, jest strasznie sliny, az mnie to przeraza, zeby sobie krzywdy nie zrobil, bo za wczesnie na te jego wygibasy :) A ja sie czuje dobrze, wage juz zrzucilam i nawet o 3 kg mniej mam niz przed ciaza, wiec dziewczyny nie przejmowac sie tyciem :)

Polecam najlepsze kocyki lepszych nie znajdziecie! http://allegro.pl/item761713589_kocyk_baby_perla_made_in_spain_80x110.html , http://allegro.pl/item761715213_kocyk_baby_perla_made_in_spain_80x110.html , http://allegro.pl/item761716473_kocyk_baby_perla_made_in_spain_80x110.html

Czesc wieczorową porą :) Dzisiaj byliśmy na usg w szpitalu i mały waży 3600 :) jak ja takiego klocka mam urodzić? i widziałam buźkę, cudowna :)zrobili mi ktg i narazie skurczy nie ma więc mogę pochodzić do terminu. Jak nic się przez najbliższy tydzień nie będzie dziać to mam przyjść na wizytę 12 października i wtedy będziemy mysleć co dalej. Suri mi też jest ciągle gorąco ale staram się ubierać bo ja z tych co trochę dmuchnie i już chora :) fajnie, że udało Ci się ogolić :) i Tobie Kruszyna też :) Łysolki z nas :) Dobra ja zmykam, odezwe się w poniedziałek :):):)

Grazka kochana, urodzisz pieknie swojego dorodnego synusia, nawet nie poczujesz jego wagi, bedziesz chciala go tak szybko zobaczysz ze raz dwa i go "wypchniesz" na ten swiat... JA super porod wspominam i takiego tez zycze Tobie.... a my myslimy juz nad bratem lub siostra dla Tomasza :)

dziś powiedzialam mojemu M. a raczej pokazalam test :) spytal sie "czy tak ma byc czy domalowalam druga kreske" :) na koniec dumnie stwierdzil ze "zrobil juz swoja powinnosc" ;)

Gratulacje dla wszystkich nowoupieczonych mam :) Ja juz w troche lepszej formie po utracie 3-go dziecka w czerwcu br( tym razem 7 tc). Jutro ide na ostatnie badanie - HSG. Z dotychczasowych badan wynika, ze wszystko ze mna w jak najlepszym porzadku, no wiecie: hormony, owulacje, a nawet genetyka (46XX). Teraz czekam tylko na wyniki badan meza. Robil je powtornie, bo pierwsze zaginely miesiac temu w irlandzkim szpitalu - co mnie w ogole nie dziwi.... Szczegolne pozdrowienia dla Dorki, Magdy, Neti i Agi.

Novida... szczerze współczuję ! wiem ,że każdy tak pisze , ale tak sobie mysle ,że lepiej nie byc w ciąży niż przezyc dramat poronienia ... Dziękuje za pozdrwienia ... tak niewiele niezaciązonych nas tu na tym topiku zostało...mam nadzieje ,że nie długo się to zmieni. A mnie coś zlapalo ...od rana głowa mnie bolala co rzadko mi się zdarza a teraz nie mogę oddychac i wogole się ruszać...masakra jakaś grypa czy co? a tu rano tzreba do pracy iść. Wczoraj miałam superaśny wieczor w domku z mężem ...róże, winko i takie tam klimaty ;)poczułam się znow jak na początku naszej znajomości ... co prawda zdarza się nam robic takie wieczorki ,ale wczoraj było nader uroczo :):):):) i udalo mi się choc na chwile zapomnieć o problemach , ktore mnie ostatno przesladują i nie daja spokoju... mam nadzieję,że i Wy miałyście super udany weekend:) Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny :) Asia super, że już myślicie o rodzeństwie dla Tomasza :) Mała różnica wieku będzie między dzieciakami :) Novida więc trzymam kciuki żeby reszta badań była ok. Super, że się do nas odezwałaś Magda no to mieliście super wieczór :) oby takich więcej było. U mnie niestety nie najlepiej, kłuje mnie strasznie podbrzusze. Asiu jak będziesz to napisz mi czy to normalne bo już zaczynam się martwić, wczoraj aż chodzić wieczorem nie umiałam. Nie boli tylko jak siedze lub leże, no chyba że wtedy mały się rusza. Mamuśki nie przypominam sobie żeby Was tak bolało. Suri a Ty coś takiego czujesz? Ide robić śniadanie :)

Czesc Dziewuszki! Novida, super ze sie odezwalas! Przesylam duzo slonka dla Ciebie, bo na prawde nalezy sie za wszystkie twoje cierpienia! Podziwiam za sile i na prawde mam nadzieje ze to juz koniec zlej passy u was, i teraz wszystko bedzie sie pieknie ukladac! magda, super sa takie wieczorki! Grazka chcialabym ci pomoc z tymi bolami, ale niestety nie wiem :(:( Dla wszystkich buziaczki! Ja mialam super weekend! I w tym tyg pracuje tylko 4 dni, bo wzielam sobie pt wolny, bo przyjezdza moja przyjaciolka z mezem! juz nie moge sie doczekac!

czesc :) trzymam mocno kciuki za kolejne testy z II :) dorka - przynajmniej sobie troszke odpoczniesz od pracy :) grazka - takie klucia to moze dziecko na jakis nerw juz uciska, Twoj maly to juz kawal faceta 3600 fiu fiu fiu :) mnie nie kluje chyba nic ale jakis taki nacisk czuje jakby na odbyt nawet ;) no i te ruchy dziecka juz takie silniejsze sa i bardziej w dole jejkuuuuuu ciekawe kiedy nas wezmie :) moze jak masz mozliwosc to zadzwon do gina czy to ok aska - Tomcio rosnie jak na drozdzach :) ale ten czas leci :) kasia - jak tam Wiktorek??

U babci M było super wczoraj! Jechaliśmy z rodzicami M. Cisza, spokój, wieś, gospodarstwo, słońce pięknie świeciło, spacerowaliśmy sobie z M bardzo długo. Nie mogłam się nacieszyć widokami, wszędzie góry, zieleń :) Babcia nie za dobrze się już czuje, ale była taka szczęśliwa że przyjechaliśmy! Droga powrotna wieczorem dała mi się we znaki, krzyż rozbolał bardzo i brzuszek twardniał. To już nie dla mnie takie wyprawy samochodem…. Za to moja kruszynka nie lubi dziur w drodze, solidnie mnie kopała :) A! Ubaw mieliśmy, bo ciocia która mieszka z babcią jest w 25tc, przyjechała też inna ciocia, która termin porodu ma na 31 grudnia. I śmialiśmy się że hurtowe chrzciny zrobimy :):):):) Grażka to już pewnie lada moment poród :D:D:D:D:D:D Suri no i Ty też niedługo :D:D:D:D:D Dorcia fajnie że znów będziesz miała kolejny weekend udany, no te 4 dni pracy szybko zlecą :) Ja wsunęłam właśnie 2 pączki :P