Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Kruszyna, czekaj jescze chwilke z tym porodem. Niech corusia jeszcze posiedzi sobie u Ciebie! Sylwinka to juz 2 miesiace! jej ten czas tak szybko leci! A u mnie zapowiada sie spokojny weekend. ukochany wlasnie mi robi sniadanko, potem zabiore sie za pranie i odkurze mieszkanie i nie mamy planow na reszte dnia. Pewnie troche poczytam, poogladam TV i tak czas zleci :) buziaczki dla wszystkich i mielgo weekendu! Kasia aby chrzciny sie super udaly!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sobotnio :) Piszę sobie właśnie moją pracę, a Aleksik śpi :) A później idziemy na 80te urodziny mojego wujka. Powiem Wam, że chciałabym tak wyglądać w jego wieku - ma 80 lat a wygląda na 60. Co poza tym? Byłam wczoraj na USG pęcherzyka żółciowego i wygląda na to, że będzie do usunięcia :( Zrobiły się już 3 kamyki. W poniedziałek idę do lekarza to okaże się co dalej:( Kruszyna czekamy z niecierpliwością z Aleksem na małą księżniczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie. Kruszyna i Polusia - zdrówka. Sylwinka - wszystkiego dobrego z okazji 2-miesięcznicy Dominiki :) Wikuś już śpi, a ja nadrabiam zaległości w czytaniu. Strasznie zabiegany dzień miałam, no, ale jutro święto. Jeszcze na 18 w kościele byłam u spowiedzi i na spotkaniu organizacyjnym przed chrztem. Mam nadzieję, że wszystko jutro będzie super. Spowiadał mnie nasz stary proboszcz. Rewelacyjny gość. No i wymieniam mu grzechy, on się zatrzymuje przy jakimś, omawia i mówi "no,co tam jeszcze masz". No to ja mówię "mąż mi jeszcze kazał powiedzieć, że czasem się na niego złoszczę bez powodu". Ksiądz się zaczął śmiać i do mnie mówi "Ty - bo facetom to trzeba jasno powiedzieć, że masz zły humor, albo, że zmęczona jesteś i niech Ci z drogi schodzi to nie będziesz go złościć" :) Zaczął mi opowiadać historię jak chodził po kolędzie i był u rodzinki z 3 dzieci. Pyta męża czy pracuje - tak, odpowiada. A żona? A mąż odpowiada "żona nie pracuje". Ksiądz mówi, że ochrzanił wtedy gościa porządnie, żeby zrozumiał, że siedzenie z 3 dzieci w domu to też praca i to niekiedy cięższa niż ciepła posadka męża. No i pogadałam sobie z księdziem chyba z 10 minut. Śmiałam się w tym konfesjonale jak głupia, a ludzie pewnie myśleli, że mam milion grzechów, że tyle czasu tam siedzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiiitam śpiochy :) My na nogach już od 7 rano. Nocka była jak zwykle kiepawa, ale przynajmniej udało mi się tak ustawić karmienie, że mały będzie głodny przed samym wyjazdem. Jest więc szansa, że wytrzyma te 2 godziny i nie będę musiała karmić w kościele. Atmosfera jest gorąca, nie wiem czemu tak się tym denerwuję. Mały sobie słodko śpi i ma to wszystko gdzieś :) Ja już uczesana i praktycznie spakowana. Zaraz się umaluję i będę czekać na siostrę (chrzestną). Jeszcze uprasuję 2 rzeczy i finito :) Odezwę się wieczorkiem, jak już mały uśnie, a my będziemy w domku. Oj chciałabym już być po. Ale bardzo się cieszę, że w końcu Wikuś będzie ochrzczony :) Buziaki niedzielne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu udanej imprezy życzę :) Wikuś pewnie będzie grzeczny :) Napisz jutro koniecznie jak było, buziaki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - oj fajnie ze juz bedziesz po chrzcie :) nas to dopiero czeka i az sie boje bo maly cos ostatnio zmierzlawy jest,chyba te kolki ma,jeden dzien grzeczny a nastepnego dnia nerwowy i spi najdluzej godzine a potem znow sie trzeba zajmowac nim,troche mnie to przerasta bo slaba dalej jestem a jego trzeba nosic zeby sie odbilo a mi kregoslup wysiada :( aska - Tomaszek jest sliczny :) przekochana dzidzia :) dzielny byl w szpitalu i oby tam juz nie wracal!!!!! pozdrawiam wszystkie :) my zaraz kapiemy malego,mam nadzieje ze dzis nocka lepsza byla bo wczoraj nad ranem o 3 chyba zwymiotywal cos mu tak na brzuszku siedzialo i od tej pory jakis niespokojny,chcialabym zeby juz to moje malenstwo troche wieksze bylo bo momentami az mi sie plakac chce ze nie moge mu pomoc jak go cos boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Piszę na gorąco. Mały już śpi, a ja w łóżku odpoczywam bo mnie głowa boli i nogi. Przeżyliśmy :) Przed mszą byliśmy na zdjęciach. Gdy prosiłam męża godzinę wcześniej,żeby utulił Wiktorka bo zmęczony to ten go trzymał na siłę no i odbiło się to na fotkach. Wikuś z uśmiechniętego chłopca zmienił się w płaczka. Był zmęczony, a facet mu fleszem po oczkach dawał więc zaczął się drzeć. Nici więc z super fotek z leżenia na brzuszku itd. Trudno, może z jedno wyjdzie normalnie. W kościele było super. Przespał praktycznie całą mszę, nawet nie obudził się na polewanie główki wodą. Poszło sprawnie. Malwinka też była grzeczna (brata córka chrzczona razem z Wiktorem). A na imprezie było najgorzej. Dzieciaki zmęczone, było dla nich za jasno, za głośno, za dużo obcych twarzy i przysypiały na 10 min, nie chciały porządnie zjeść itd. Było trochę rąk do noszenia więc jakoś daliśmy radę. Trochę się Wiktor pośmiał, trochę popłakał. Jak to dziecko. Teraz sobie smacznie śpi. Zobaczymy jaka nocka przed nami. ja też się kładę bo padam ze zmęczenia. Do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie Wy wszystkie? My już na nogach od 7 rano. Właśnie zjadłam śniadanko złożone z faszerowanego łososia i schabu w galarecie (zostało z imprezy). Nocka minęła spokojnie. Były tylko 3 pobudki, a nie 5 jak ostatnio. Teraz Wikuś zmęczony chce spać, ale co go odkładamy to zaczyna płakać. Najlepiej byłoby na rączkach. Ale nie ma tak dobrze niestety. A ja dopijam kawkę i jadę do babci do szpitala zawieźć trochę specjałów na śniadanie :) Nie mogła być na imprezie to niech chociaż troszkę poczuje, że brała udział w chrzcinach prawnuczka. Wiecie - moja babcia ma 25 wnuków i 20 prawnuków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) mój mały teraz zjadł i śpi ale nie wiem jak długo bo te kolki ma też rano :( wczoraj daliśmy mu już tyle kropel ile ma dostać i wieczór był bez placzu, w nocy tylko 1 raz się obudził bo głodny i od razu poszedł spać więc mam nadzieję, że kropelki zadziałają jak należy i skończy się ten koszmar z nagłym płaczem i bólem brzucha :( Suri wiem co znaczy ból kręgosłupa, mój mały waży już 4200 więc jest co nosić a to odbijanie to też mnie dobija czasami bo on zasypia mi na ramieniu i odbić mu się nie chce. Super jest Dawidek, fajniste ma włoski :) jakbyś poszukiwała gdzieś na kolki kropelek sab simlex to są one dostępne w aptece w nakle śląskim ale nie wiem czy na zamówienie czy są tam cały czas. oby to nie były u Ciebie kolki bo mój ma ataki codziennie. w sobotę bylismy na pierwszym spacerze, mały spał całą drogę, wczoraj też więc chyba lubi spacerki :) dziś też się wybieramy, jestem mega szczęśliwa że mogę wyjść z domu :):):) Asia dzięki, ćwiczenia robimy ale mały się strasznie przy nich złości i trudno jest mi wykonać rowerek jak nóżki tak ma wyprostowane, że nie daje rady ich zgiąć. bączki puszcza cały czas a kupka jest jedna na dzień tylko. Kasia ale fajnie, że już jesteś po chrzcinach :) zazdroszczę. my prawdopodobnie będziemy mieć 13 grudnia ale jeszcze nie załatwiliśmy. pochwal się jakie prezenty otrzymał Wiktorek :) Dorka jak się czujesz kochana? Kruszyna a Ty jeszcze w dwupaku? mam nadzieję, że tak i dobrze się czujesz :) Sylwinka super, że Dominika ma już 2 miesiące, ale ten czas leci :) dla całej reszty 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka współczuję kolek. U nas obyło się na szczęście bez nich. Prezenty? Dostał od brata mojego (chrzestnego) fotelik samochodowy 9-18kg Chicco Kay-1 Xplus, a od reszty kasę. Fotelik sami chcieliśmy bo niedługo przesiadka, a będzie już zakup z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewuszki! Kasia to masz juz za soba! Super! To jednak stres taka impreza... No a synek spisal sie podczas mszy - super! Grazka w koncu Cie uwolnili :D:D:D Spacerki chyba sa super co? No i na pewno dzidzia lepiej spi jak sie troche powietrza nawdycha! A u mnie super! Weekend minal bardzo spokojnie -- nic nie robilismy :):) Wieczorem mnie bolalo mnie trocje podbrzusze jak na @, wiec pewnie za kilka dni nadejdzie :( Powoli juz zaczynam myslec o swietach i juz nie moge sie doczekac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) my niestety mamy zły dzień, zresztą wczorajzy też był taki sobie. Wygląda na to, że zaczyna się ząbkowanie- mały strasznie, płacze, ślini się, dziąsełka są zaczerwienione, no i rączi lub każda inna dostępna rzecz lądują w buziaku... Dzisiaj po ponad godzinie płaczu jakby go obdzierali ze skóry dałam mu czopka uspokajającego - Viburcol, który nam nasza pani doktor poleciła. Uff... Może przyśnie na chwilę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki okazało sie ze u mojej szwagierki tez bedzie dziewczynka ( chyba) dzis maja usg 4d to sie moze ładniej przekreci, bo w piatek mieli usg z funduszu i jakies słabe i mała byla dupcia odkręcona ,ale podobno dziewczynka , wiec moze sie nasze dziewczyny beda razem bawic ,tak podchodze do tej sprawy ,a porownywac i tak i tak bedzie wiec juz na to leje... ja dzis rana w szmateksie kupilam prae rzeczy ,dzis zamierzam kupic na allegro poszewki na posciel ,no bo jak sie nic nie ma ,to trzeba powoli kupywac :) szwagier wczoraj nam docinał jak mowilam ze ogladałam posciel i zamawiam ze sie tak spieszymy ,no ale mądry oni jedno dziecko juz maja wiec teraz przy drugim tylko pare rzeczy trzeba dokupic , a ja co potem w 8 mc bede latac po sklepach ? a na meza nie bede liczyc , no bo wiecie jak to jest z facetami :) fajnie dziewczynki juz chrzcicie malenstwa , ja to nie wiem jak u nas bedzie ,brat z zona na drugim koncu polski ,drugi brat za granica ,kurcze wez to zgraj zeby pasowało chociaz chrzesnym aby byi oh ale to jeszcze troche czasu :) moj maż juz sie nie moze doczekac , powiedzial ze ta ciaza za długo trwa , juz by chciał zeby mała juz sie urodziła :) kurcze musze sie na wizycie u gina spytac czy w naszym przypadku mozemy sie kochac , bo sie ost nie pytałam bo jak mnie pieklo przy infekcji to nie w głowie mi to bylo,ale ost prawie po scianach zaczełam chodzic no i nie mogalam sie powstrzymac i sie na meza rzuciłam (oczywiscie on bardzo zadowolony ) no i pomalutku ,pomalutku i sie udało ,no ale wole sie spytac i nie igrac z ogniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polusia - mysmy wczoraj tez malemu dali czopka Viburcol,pomoglo na szczescie:)przespal noc i spokojniejszy jest,godzine po czopku zrobil kupke ale wazne ze uspokoilo go to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna nie dziwię się, że mąż nie może się doczekać ;) Będzie córcia tatusia :) Dorcia mnie też tak bolało... Suri Aleksik też się uspokoił i śpi. Biedny :( Muszę później kupić żel do dziąsełek i jakiś przeciwbólowy i przeciwgorączkowy syropek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia a jak Ty sie czuejsz? Przypomnialo mi sie o Twoich kamyczkach.... Ja kiedys mialam piasek, wiec musze bardzo uwazac, sam mi wyszedl ale pamietam za bol byl okropny! A te moje bole jak na @ to sa przez chwilke i pozniej odchodza... Juz nie chce mi sie o tym wszystkim myslec... zostalo mi czekac i jak sie nie udalo to znow wszystko powtarzac... Nie zamierzam sie zupelnie nakrecac juz :D:D:D Nieduzo czekania mi zostalo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - my narazie wietrzymy malego przy otwartym oknie ale nie moge sie spacerow doczekac ja wlasnie nie wiem czy u mojego szkraba to kolki,oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz sie ze mnie smieje ze drugi dzien wybieram posciel hehe :) no ale co ? :) chce kupic dwie od tej samej osoby zeby dwa razy za przesylke nie placic ,a jak jest jedna posciel to drugiej nie ma u tej samej osoby :/ i tak mi schodzi z tym szukanie m:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka -Dawidek caly czas ma zacisniete piastki zeby Twoja @ nie przyszla :) musi zadzialac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI daj wielkiego buziaczka maluszkowi ode mnie! Moze jego malutkie kciuki zadzialaja :D:D:D Oj wierci mnie na dole co jakis czas, mowie wam ze sie zbliza wielkimi krokami :( Juz ja doslownie slysze :D:D:D no jak ma przyjsc to niech sie nie spozni, bo tylko to mnie zawsze strasznie denerwuje! Ja wlasnie wcinam pizze z wczoraj :D Zrobilismy pyszna na francuzkim ciescie, o wiele smaczniejsza i robi sie chwilke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka - dalam buziaka :) a wierci moze bo dzidzia sie urzadza :D oo jakie pysznosci masz :p ja dzis rosol,kasza gryczana i kurczak gotowany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwinka -ja Ci uklony skladam ze dajesz rade z 2 dzieciaczkami :) ja czasem do wc nie mam czasu bo maly tyle przy cycu siedzialby,dzis jest wyjatek bo jakos wiecej spi chyba po tym czopku wyciszyl sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka prosze pisac co u Ciebie a nie wpadlas i wypadlas! Oj zjadlabym takiego kurczczka z kasza gryczna i sosem... juz nie moge sie doczekac jak przyjade do PL i dziadkowie beda mi takie pysznosc gotowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia super że udały się chrzciny :) Suri ja nie raz też nie mam czasu iść do ubikacji a śniadanie nie raz jem o 11:00 a kolację tez późno takie są uroki posiadania 2 dzieci :) mała w sobotę od 07:00 spała po 15 minut i tak do wieczora dopiero usnęła mi o 24:00 i spała do 06:00 a w niedzielę usnęła o 22:00 i spała do 04:00 no i od piątku oczywiście sama z dziećmi byłam ale daję radę :) Dorcia będzie dobrze ja to wiem od czego brzuszek boli bo dzidzia w brzuszku siedzi :D:D:D:D a no i Dominika czeka na kolegę lub koleżankę :D Kruszyna niech mała jeszcze posiedzi w brzuszku ściskaj nogi :D:D:D:D:D Grażka fajnie że już wyszliście na spacerek :D Polusia moja też się strasznie ślini nie raz mi się nawet zakrztusi jak śpi a rączki to stale lądują w buzi :) co u mnie nic ciekawego u mnie na szczęście nie ma kolek ani problemu z kupkami Dominika wczoraj bawiła sie z tatusiem ale się śmiała no i tatuś też zadowolony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka, to masz napiety dzien :) Ale co sie dziwic jak dziewczynki potrzebuja mamy :) Zazdroszcze :D:D:D No i super ze Dominiczka tak sie z tatusiem bawila, to musi byc jeden z najpiekniejszych obrazkow. A ja siedze skrecona za biorkiem. Wszystko mnie naprawde mocno boli, az mnie taki cieply pot przechodzi :( :(:( Zapowiada sie na naprawde bolesna @, obym tylko znow gdzies nie zemdlala :( Wracam dzis do domu i wskakuje pod kolderke na kanapie i kaze ukochanemu sie mna zajac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć z samego rana :) Dorka mam nadzieję, że ten ból już minął i że to nie będzie @ tylko ciąża :) tak bardzo bym chciała 👄 wczoraj już nic nie pisałam bo poszłam z małym na spacer i jak wróciliśmy to był jeden wielki krzyk od 14 do 18 :( z małymi przerwami ale miałam dość. później go wykąpaliśmy i znów marudził a zawsze po kąpaniu i zjedzeniu zasypia. Masowaliśmy mu brzuszek ale nic nie dało, jakoś zasnął koło 22 przytulony do mnie bo już wzięłam go do siebie do łózka a dzisiaj o 6 kupka --> zbawienie! mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy. kurcze czemu on nie umie zrobić szybko kupki tylko się tyle przy niej męczy? ide się umyć jak mały śpi bo nie wiem ile to moze potrwać. -zmęczona Grażka- :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia ja też mam nadzieje, że to nie na @ boli. Grażka mojej koleżance kazał lekarz dawać córeczce w ciągu dnia wodę do picia i było lepiej z kupką. A ja zbieram się w sobie na poszukiwania kostiumu. Wczoraj byłam z mamą moją, ale nie znalazłyśmy nic. Eh taka pora roku :P No i jeszcze idziemy po receptę na witaminki Aleksa, bo oczywiście tydzień temu nie wzięłam jak byliśmy na szczepieniu... Od razu pani doktor zobaczy dziąsełka i stwierdzi co i jak ;) No nic zmykam do łazienki póki mały śpi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D:D Dorcia na pewno jesteś w ciąży i proszę mi tu nie marudzić :P:P życzę Ci dwóch wspaniałych dziewczynek :D Kruszyna hello odezwij się :D Grażka współczuje Wam z tymi kolkami ale mały sie namęczy dla Was 👄 Polusia a jaki kostium kupujesz :) ja miałam wspaniałą nockę Dominika usnęła o 24:00 to śpi do tej pory :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×