Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Dzien dobry dziewuszki! Sylwinka ta Twoja Dominiczka to aniol! sUper! Grazka mam nadzieje ze maly da Ci sie dzis wyspac i wypoczac... Polusia ja tez szukalam kostiumu ale na wakacje i nic fajnego nie moglam znalezc wiec kupilam przez internet i jest super! Troche to ryzykowne, ale tutaj zawsze mozna oddac i sie dostaje kaske. A ja dzis tak dobrze spalam ze jak zadzownil budzik to myslalam ze to sobota, a to dopiero wtorek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a ja wczoraj zostałam zaproszona do mojej szwagierki i normalnie bylam w szoku , bo gadałysmy jak za dawnych lat i nawet mały był w miare grzeczny. moze dlatego ze u niej tez jest dziewczynka to wkoncu sie foszyc przestala, no nic nie bede wnikac dlaczego ,fajnie ze tak jest i niech jak najdluzej zostanie dzis daam mocz do analizy i na posiew , zobaczymy czy sie pozbylam tej bakterii. a w czwartek glukoza bleee :) Dorka trzymam nadal kciuki kurcze dowiedzialam sie ze meza siostra cioteczna sie kajta za rok i juz sie cieszylismy ze pojdziemy bo tesciowa mi powiedziala ze w sierpniu , no to sobie pomyslałam ze akurat , mala bedzie juz miec 6 mc . A tu gadam dzis z nia i wychodzi ze w czerwcu :/ no i lipa mala bedzie miec 3 mc wiec roznie moze byc ,a juz myslałam ze sie pobawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka wspolczuje z kupkami mam nadz ze sie wszystko wkoncu unormuje, moj bratanek tez mial takie problemy takze wiem co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwinka zycze wiecej takich nocek aby mala tak długo spała a ty mogła odpocząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka mówisz, że dobrze spałaś :D:D:D super! wysypiaj się kochana teraz bo później to różnie z tym bywa :) przekonałam się na własnej skórze. Sylwinka ale fajnie Dominika śpi :) ja tez chce żeby Igor już przesypiał mi całą noc. Polusia daje mu cały czas wode między karmieniami dalej problem z kupką ale przeczytaliśmy z M chyba wszystkie fora i chyba wiemy w czym tkwi problem. ja mam mało pokarmu więc dokarmiam małego mlekiem modyfikowanym, w szpitalu dostawał Nan i po przyjściu ze szpitala też bo stwierdziłam, że jak mu pasuje to po co zmieniać. Kupki robił ładne, żółte i często, problem pojawił się kiedy zaczęły się kolki i poradziłam się ordynatora ze szpitala w którym rodziłam, powiedział, że mam zmienić mleko na bebilon comfort bo jest na kolki i od tego czasu pojawił się problem bo kolki nie zniknęły a doszedł do tego problem z kupą która jest zielona i raz na dzien albo na dwa dni czasami i do tego z bólem brzucha bo mały cały czas płacze. więc od dzisiaj wprowadzam pomału znów nan i zobaczymy. na kolki i tak dostaje kropelki. Dziewczyny jak zwiększyć laktację? tak bardzo chcę małego karmić TYLKO piersią ale nie daje rady, przystawiam go często do piersi, odciągam między karmieniami, piję herbatki na laktacje, masuje piersi i dalej pokarmu mało :( najwięcej z obu piersi odciągnąć mi się udało 70 ml i jak mój mały głodomorek ma się tym najeść? troszkę Was dzisiaj zanudzam, ale muszę się wygadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko, ja nadal nogi zaciskam :P:P:P Wczoraj miałam mega nerwowy dzień, potem brzuch zaczął boleć, same spięcia z teściową, przez nią bym się jeszcze z M pokłóciła bo jakieś bzdury gadała, potem dopiero M wyjaśnił mi że było inaczej jak z nią gadał itp. Po schodach się nalatałam, no a później całe popołudnie leżałam i wszystko przeszło. Nawet komputera nie włączyłam, dlatego się nie odezwałam. Wieczorem się nie mogliśmy już z M sobie oprzeć i było cudownie :D:D:D:D Dziś wstałam o 9 dopiero :) Częstuję drożdżówkami z makiem, bo właśnie wsuwam :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i gdzie jest Kruszyna???? wczoraj jej nie było, dzisiaj cisza! chyba jeszcze nie na porodówce?! Kruszyna melduj się bo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze, że jesteś jeszcze z Melcią w brzuchu :) ja chętnie się drożdżówką poczęstuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka nie pomogę Ci niestety, może taki już Twój urok??? Laktator i te herbatki powinny przecież pomóc, nic innego mi do głowy nie przychodzi :( Możesz mi napisać czy u Ciebie ten czop śluzowy odszedł nagle cały, czy po trochu? Bo dziś rano miałam strasznie mokro (pomyślałam że mi wody odchodzą :P ) i taka mała przezroczysta galaretka była z tego śluzu. Całą ciążę miałam mleczny i nierozciągliwy a tu dziś co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka wywolalas Kruszyne :D:D:D Kruszyna nie ma to jak przytulasy po delikatnej przerwie :D:D:D Zawsze sa najlepsze! Anna ale fajne ze taki mily dzionek mialas - jednak to wazne aby sie ukladalo w rodzinie! Grazka niestety nie moge Ci pomoc, bo poprostu nie mam pojecia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi odchodził dwa dni, w czwartek i w piątek a w sobotę urodziłam :) chyba wczesnie miałam taki przezroczysty ale w czwartek już był z krwią. Kruszyna Ty już tak blisko porodu :) ale się cieszę i nie umiem doczekać. A M będzie z Tobą jak będziesz rodzić sn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i Dominika obudziła się uwaga o 8:50 :D dostała cyca :P i śpi dalej :D:D:D:D:D:D Dorcia mi ten czas leci że zapomniałam że jutro 11 listopad święto :) Aniu może szwagierka w końcu zmądrzała oby było tak dalej a do glukozy możesz wcisnąć trochę cytryny :D Grażka doczekasz się zobaczysz jeszcze trochę i Igorek prześpi całą noc :D a na pokarm dobrze jest pić dużo wody niegazowanej 3 litry dziennie lub kompot z jabłek :D Kruszyna a jak sie chodzi z zaciśniętymi nogami :P:P i po schodach nie lataj tyle bo to przyspiesza poród :O wróciła nasza Kruszyna i skacze już na bananie :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i niestety nie będę mogła dodać zdjęć już na nk bo moja córeczka wrzuciła mi telefon do wody i niestety nie dal się naprawić :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka jak tylko będzie możliwość sn to M będzie ze mną :) Oboje tego bardzo chcemy, ale jesteśmy też przygotowani na "rozczarowanie" jakim może być cc :) Sylwinka noooo banan najlepszy na poprawę humoru :D:D:D:D:D Dorcia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka booooooooooooooooooo i co teraz z tym telefonem??? Kruszyna fajnie ze sie tak nastawiacie ze moze byc cc, przynajmniej nie bedzie wielkiego rozczarowania... Ale ja wierze ze wszystko bedzie pieknie i razem z mezem urodzisz! Moj ukochany jak widzi porody to az sie zielony robi, ale powiedzial ze bedzie ze mna jak juz do tego dojdzie. I chyba to jest jeden z tych momentow ktorych nie moge sie doczekac! Magda, a jak u Ciebie???? Odezwij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka doczekasz się :) już za chwilkę :) ja zmykam poprasowac bo mały śpi a poźniej wybieramy się na spacer :) już dzisiaj godzinkę będziemy spacerować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat byl przy zonie przy cc. Ale Kruszyna pieknie naturalnie urodzi i zadna cc nie bedzie potrzebna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka u nas w szpitalu mąż może być przy cc o ile jest planowane. A u mnie niestety okaże się dopiero w trakcie czy uda się utrzymać moje ciśnienie w normach. No nic, zobaczymy :) Idę sobie buty umyć, bo byłam po drożdzówki i błotka naniosłam :P Za oknem mgła, pada trochę, normalnie pogoda do spania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia oj tak, zawsze marzył mi się poród sn, razem z mężem. No i dzieciątko moje jest malutkie więc byłoby troszkę łatwiej :) Ale już psychicznie nastawiam się na to, że może być cc, będzie mi łatwiej :) Zmykam już, postaram się zajrzeć później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia mam telefon zastępczy ale taki stary że nie mogę ani robić zdjęć ani wysyłać mms tylko jedynie co mogę to dzwonić odbierać i wysyłać sms i to wszystko :(:(:(:( a na razie nie kupuje telefonu nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:( Moze Mikolaj nowy przyniesie :D:D:D:D Ale u nas dzis zimno i szaro :( Marzy mi sie biala zima a nie taka szarowa :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka czasem tak jest ze kobiety robia co moga i pokarmu nie jest wiecej ,widze ze i tak juz robisz co mozesz Kruszyna jak ci dobrze ze juz niedlugo bedziesz miala brzdąca przy sobie :) ja dzis od rana mam smak w buzi jakbym zjadła przed chwila ogorka kiszonego ,czy to zgaga ? bo nigdy jej nie mialam mam pytanie do was ,jets teraz ta nowa ustawa o becikowym ze trzeba byc u gina do 10 tyg ciazy , ale powiedzcie mi max 10 tydz ma byc wpisany w karte ciazy ? czy gin wystawia jakies zaswiadczenie? ja mam od 7 w karcie ciazy ale moja szwagierka ma od 11 czy 12 tyg i zadała mi wczoraj to pytanie i nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna zgaga to takie palenie w gardle jakby, to dziwne i malo przyjemne uczucie, ale to nie jest smak ogorkow :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam właśnie z położną, podniosła mnie na duchu, złota kobieta :) Powiedziała że mam się zgłosić do niej na dyżur zaraz jak odstawię Fenoterol, wtedy mnie zbada. To już za 10 dni!!!! No i mówiła że zrobi wszystko żebym mogła rodzić sn, że miała sporo przypadków z dość mocnym nadciśnieniem, a mimo to udało się sn :) Więc koło 20 listopada jadę do niej do szpitala i zobaczymy czy coś się w miarę szybko ruszy po odstawieniu leków :) Ale przeraża mnie już że to tak niedługo!!!! Że być może za 1-2 tygodnie będę już mamą!!!! No i obawy, czy dam sobie radę, czy dziecko będzie zdrowe, czy wszystko będzie ok, czy będę potrafiła zająć się malutką jak należy, czy szybko dojdę do siebie po porodzie….. Ehhhh no a z drugiej strony taka ekscytacja, że to niedługo :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna to chyba wszystkie tak mamy tuż przed porodem ;) Ja już pod koniec to z jednej strony chciałam już mieć Aleksa przy sobie, a z drugiej się bałam że nie dam rady... Grażka moja koleżanka miała taki problem jak ty z pokarmem i niestety musiała przejść na mleko modyfikowane, bo mała słabo przybierała na wadxe. A my wrócilośmy - ja przemoknięta do suchej nitki , mały nie bo pod folią sobie jechał :p Kupiłam kostium - taki typowo do pływania bo niestety innych o tej porze nie można znaleźć normalnie. A Aleksowi mam smarować dziąsełka żelem, a jak bardzo marudzi to dać mu 1/2 łyżeczki panadolu. Zobaczymy jak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - Dawidek tez co chwile z brzuszkiem cos ma,wzdyma go i musimy odbekiwac go,raz dalismy czopek viburcol i pomoglo,wczoraj caly dzien sokojny byl a zaczal szalec po kapaniu m go nosil potem o polnocy go przebralam,nakarmilam i jak zasnal o 1 to dal mi pospac do 6,jak sie obdzilam juz fikal nozkami ale kochany mnie nie obudzil nawet,dzis ma drzemki po godzince ale zobaczymy jaka bedzie noc ja go w dzien karmie co ok 2-3 godz i tez nie wiem na ile poarmu mi starczy bo glodomor z niego u mnie w szpitalu dokarmiali noworodki zagotowana woda z cukrem i lekko zamoczona herbatka w tym i dzieci spokojne byly,ja mu tez takie cos w domu robie jak juz piersi mam wytarmoszone ;) kruszyna - mi ten czop chyba ponad 2 tyg odchodzil to nie ma reguly,ale fajnie ze masz mala dzidzie latwiej wypchniesz ;) dorka - my dalej piastki sciskamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna to cudowne wiesci!!! Super ze na taka zlota polozna trafilas! to musi byc wielkie oparcie w tak strasujacym czasie! Polusia to juz jestes gotowa na basen! nie moge sie doczekac jak nam opiszesz jak maly plywal :):):) SURI no to sie nawet moglas wyspac przez 5h :) Ja mam jeszcze 1.5h w pracy! Glowa mnie zaczyna bolec, bo nastawili ogrzewanie chyba na 30 stopni i doslownie plywam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki. U nas ok. Co prawda wczoraj wieczorem pocięłam się z mężem, ale dziś już jesteśmy pogodzeni. Przyjemnie było :P Czekam właśnie na męża, aż z pracy wróci. Wiktorka "sprzedałam" dziadkom na dół na parę minut chociaż. Muszę pojechać do apteki i do sklepu bo jutro brat z rodzinką przyjeżdża i trzeba coś na stół postawić. A ja jakaś zmęczona jestem. ehh... Muszę się dziś wcześniej położyć spać. Co do laktacji (chyba Grażka pytała) to też nie pomogę. Podobno duże ilości wody trzeba pić, no i bardzo często dostawiać do piersi dziecko. To, że odciągasz tylko 70ml z obu piersi to jeszcze nic nie znaczy. Dziecko jest w stanie wyciągnąć więcej niż laktator. Poza tym korzystanie z laktatora powoduje utratę mleka niestety. Kolejna sprawa - miękkie piersi nie oznaczają, że nie ma w nich mleka. Oznacza to, że laktacja się unormowała do potrzeb dziecka. Natomiast jeśli dostawiasz małego do piersi, zjada wszystko i płacze o jeszcze, dostawiasz do drugiej piersi i jeśli nadal po zjedzeniu płacze tzn że mleczka jest za mało. Ale jeśli po zjedzeniu z dwóch piersi nie ma płaczu to jest ok. Też martwiłam się o mleko, bo miałam małe B przed ciążą, ale okazało się, że mleka mam pod dostatkiem, a mały tyje jak oszalały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia jak to laktator zmniejsza wydzielanie mleka? Mi właśnie położna mówiła, żeby jak najczęściej między karmieniami próbować ściągać, żeby mleka było więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×