Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sieben

*** Poczujmy się lepiej, schudnijmy 5 - 10kg ***

Polecane posty

Cześć toa :D Ja od rana na Allegro kupowałam prezenty heheeee :) Pada snieg, zimno i biało. Dietka OK, @ w toku ale już mi o niebo lepiej niż wczoraj :) Na śniadanie zjadłam kilka drobinek (takie kiełbaski z indyka) a teraz Jogobellę a wy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm, no i cisza :( Ja się cholernie dziś nudzę :o Jeszcze 3 godziny w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem :-) nie odpisywałaś to poszłam posprzątać i pogotować troszeczkę :-) ja też siedzę ostatnio na allegro i szukam prezentu ale ...dla siebie :-D dla bliskich jakoś nie mam problemu, ale ostatnio pewien Mikołaj dał mi zadanie znaleźć coś dla siebie i okazało sie, że problem zastanawiam sie nad prostownicą, ale nie wiem jaką wybrać bo dotąd nie używałam wiec się nie znam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy firma jest tak ważna, ale ceramiczne płytki i regulacja temperatury na pewno :) my na Mikołaja kupiliśmy sobie ekspress ciśnieniowy - super sprawa :D na obiad zjadłam kapustę kiszoną a Ty toa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie jestem po bananie, pomarańczy i kanapce z wędliną i sałatą obiad jem dopiero za jakieś 2-3 godziny ( obiadokolację raczej :-) )co do tej prostownicy, to oczywiście patrzę na te z ceramicznymi płytkami, turmalinem, teflonem, regulacją temperatury i może być jeszcze z jonizacją. z tym , że wybór wśród posiadających te funkcje jest bardzo duży...eeehhh! a Ty używasz prostownicy? a co do ekspresu, to mój facet też ma zamiar nam sprawić taki dolce gusto chyba, co go reklamują w tv ostatnio. a Wy jesteście z niego zadowoleni??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również myśleliśmy o tym Dolce Gusto ale on jest na kapsuły więc kupiliśmy Boscha :) Jesteśmy BARDZO zadowoleni!! Naprawdę super sprawa :) Co do prostownicy to owszem- używam od ponad roku. Mam taką "bez firmową" i jestem zadowolona :) Popatrz na Rowenta czy Philips, moja fryzjerka chwali Babyliss czy jakoś tak, no ale wybór należy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a włosy Ci się nie poniszczyły?? bo tego się troszkę boję, dopiero co je do ładu doprowadziłam i nie chciałabym tego popsuć :-O dziś widziałam w gazetce reklamowej prostownicę remington z ceramicznymi płytkami z teflonem i turmalinem i z regulacją temp. Nie ma jonizacji, ale przeżyję. cena lepsza niż na allegro więc chyba się zdecyduję. o co chodzi z tymi kapsułami?? bo się zupełnie nie interesowałam wcześniej i si nie orientuję :-P przepraszam, że się wcześniej nie odzywałąm ale łaziłam po sklepach pół dnia - ufff! ale opłacało się! znalazlam buty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Ja mam dość gęste włosy, prostuję co 2-3 dni i jak na razie nie ma tragedii, często też podcinam końcówki. jeśli nie masz bardzo słabych i łamliwych włosów to myślę że nie zrobisz sobie krzywdy.... Co do ekspresu - kapsułki to takie pojemniczki z tymi gotowymi czterema rodzajami kaw i z tego co sie orientuję to nie zrobisz w nim \"zwykłej\" świeżo zmielonej kawy tylko te gotowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam :-) jak się trzymasz?? ja dość dobrze, śniadanie w miarę normalne jem a potem już dietkuję :-) zważę się pewnie po weekendzie ( kupię baterie, bo na razie jestem niemobilna ) i jeśli wynik mnie przerazi to postanowiłam sobie, że przejdę na przynajmniej tydzień kopenhaskiej albo norweskiej. tą pierwszą stosowałam pare razy, nigdy sztywno i do końca ale zawsze z dobrym ( choć nie dużym ) rezultatem :-) tej drugiej nie próbowałam ale jakoś mnie korci, wiec zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się trzymałam .... do wczoraj, podrinkowałam a sko0ńczyło się to 3 kawałkami pizzy :( wiem wiem - należy mi się manto i to porządne!! w piątek ważę się, zobaczymy ile znowu w górę :( @ nadal mam :o zjadłam dziś: 10 drobinek, Jogobellę i wiejski przed chwilą, na obiad pomysłu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i postanowiłam już dziś przyszaleć z tą norweską :-D tak na próbę... tylko przeraża mnie wizja śniadania składającego sie z 3 gotowanych jaj :-O no nic, będę silna...chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre jajko nie jest złe ;) Dasz radę, ja osobiście bardzo lubię jajka tylko jest problem z zabieraniem ich do pracy ze względu na zapach... Jaki dziś pochmurny i mokry dzień brrrrrrrrrrr, zasypiam 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziewczyny! Przez 3,5 dnia nie miałam internetu! XXI wiek, a drobna awaria rozwala pracę całego biura! U mnie z dietką jako tako, ale na weekend przyjeżdżają koleżanki, z czego jedna ma doła i obiecałyśmy jej terapię czekoladową. Będzie tort czekoladowy z bitą śmietaną, będzie sernik na zimno z czekoladami białą i mleczną, będzie nalewka domowa... Boję się ważyć jutro i potem w pn. Z drugiej strony- ciekawe, ile może przybyć przez 2 rozpustne dni? Coś cienko widzę swoje postanowienia o nieobjadaniu się! Ale za to od pn dieta ścisła i ćwiczenia!! Słowo honoru! Skończył mi się miesięczny @, pora zrobić porządek z hormonami i sobą! sieben- zdobyć ci te materiały o motywacji, o których wspominałam? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-08 hohoho! weekend szykuje Ci się ciężki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, czytam o dietach- norweskiej i kopenhaskiej i jakoś mi się słabo robi :-) Jak się gotuje dla rodziny, to trudno utrzymać taki rygor... Może męża namówię, on ma ze 30kg do zrzucenia, razem będzie nam łatwiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.08 - no jesteś :D Jeśli nie będzie kłopotu to proszę o te materiały :) Weekend słodki Ci sie zapowiada :) Ja jutro idę na disco a w sobotę jadę do brata i wiem że lekko nie będzie :o Dziś jak na razie jedna cienka parówka na śniadanie była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tych obu diet to ciężko, szczególnie teraz, kiedy organizm domaga się więcej kcal... Ja z czymś podobnym wyskoczę na wiosnę, bo teraz nie ma szans :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa - Philips wprowadził nową prostownicę, która używa fal dźwiękowych. Może dzięki temu jest mniej szkodliwa dla włosów? tak się nazywa: SALONSTRAIGHT SONIC - znalazłam w którejś gazetce z marketu. Nie używałam, nie znam, nie polecam, nie pracuję dla Philipsa. Po prostu informuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam pół kanapki z serem i wędliną, wypiłam kawę, zieloną herbatę, a teraz mam czerwoną. A wczoraj nakupowałam sobie najróżniejszych herbatek owocowych! I zima mi nie straszna :-) Na disco przynajmniej coś spalisz! Ruszać się będziesz. A ja siądę na krześle i wstanę jedynie po to, żeby coś słodkiego donieść! Pamiętaj- nie mieszkaj z teściową, bo to grozi ciężką deprechą! I koniecznością kuracji w gronie przyjaciółek :-) Jeśli do następnego piątku nie dam ci znać, co z tymi materiałami, to mi się przypomnij koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za informację, przyda się bo czasu coraz mniej a na coś się trzeba zdecydować :-) co do tych diet, to jak pisałam norweskiej nigdy nie stosowałam a za to kopenhaską pare razy i zawsze z powodzeniem choć nigdy sztywno i do konca :-D ja akurat nie jestem specjalnie uzdolniona jeśli chodzi o kuchnię dlatego taka prosta dieta jest dla mnie w sam raz, a wreszcie muszę się wziąć za coś rozpisanego od A do Z bo inaczej mi nie wychodzi. A tak to mam plan i wiem, że się muszę trzymać :-) nie wiem tylko co w weekend robić, kiedy mam zajęcia od rana do nocy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki 18 :) Przypomnę się w razie czego :) Ja od rana cała w nerwach - szefostwo na głowie, jestem tak wkurzona że zaraz wybuchnę!! toa - a Ty jakie masz plany weekendowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy też się robicie nerwowe, jak jesteście głodne? Tego się najbardziej boję w takich ścisłych dietach. Ale skoro toa mówisz, że nie trzymałaś się sztywno jadłospisu, to może też spróbuję. Wystarczy mi podjadanie jabłek albo surówki z kapusty. Ale to po weekendzie może... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy więcej raczej nie jadłam, raczej czasem coś z czymś zmieniłam , czasem czegoś tam nie zjadłam co było w jadłospisieno i zawsze zastępowałam szpinak brokułami ale to podobno dozwolone mi tam raz zleciało 5,5 kg, drugi raz jakieś 4 , trzeci nie wiem dokładnie ( nie miałam wagi ) ale też trochę zeszło poza tym dla mnie kopenhaska działała w ten sposób, ze później ( po jej zakończeniu ) miałąm mniejszy apetyt i łatwiej mi się dalej odchudzało albo utrzymywało wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to się robie nerwowa jak mało jem ( z głodu ) ale tak samo jak jem dużo ( z frustracji, ilekroć spojrzę w lustro ) także z dwojga złego wybieram te pierwsze nerwy :-D moje plany na weekend - zajęcia na studiach :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa- dzięki za informację; też wolę brokuły od szpinaku Przynajmniej będziesz zajęta przez weekend i mniej zjesz. Pociesz się, że mogła ci się trafić taka impreza jak u mnie! :-) To bardzo źle wpływa na poziom tłuszczu w organizmie. A ciebie pokusy ominą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie denerwuje ale nie z głodu tylko przez tych pacanów tu w pracy!! Ehhhhhhh, szkoda słów. Rozglądam sie za czymś innym, ale na razie cisza :( toa - współczuję, mnie to za tydzień czeka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy narzekacie, a ja się zastanawiam, czy na jakieś studia nie pójść :-) Ale jak pójdę, to pewnie będę sobie w brodę pluła, że dom, dziecko, praca i jeszcze sobie weekendy zawaliłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadnych pokus?? taaa, już widze jak mnie na przerwie koleżanki na pizzę wyciągają, albo słodkościami częstują. albo jak wracam wieczorem głodna i zmarznięta i się rzucam na lodówkę :-D kurna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×