Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna niedziela

Kto jest w związku na odległość??

Polecane posty

philozoph,ze co?:P Zaraz mykam ale do wyrka....musze do piatku wykurowac sie:) Do zoaklikania i milego dnia zycze:D Aha dzis mija 4 lata jak jestem ze swoim R.:) Pozdrawiam wszystkich goraco 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnGel - życzę zdrowia i gratuluję rocznicy :) Mój drugi połówek przyjedzie w sobotę rano,choć pierwotnie to ja miałam pojechać do niego. Jeszcze całe 3 dni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
philozoph :P ekaterini :):):) ryjekkk where are You?:) kurcze..odmowilam dzis pracy ;/ Dzwonili z mojej ex:/Nie wiem czy dobrze zrobilam....nie da sie juz odkrecic;/Przeje**ne bedzie mialo za to 2 osoby bo wstawily sie za mna......zle mi z ta mysla....odmowilam bo cos mi mowi NIE,wiem jak tam jest;/Troche tam robilam:/ No i planuje wyjazd za granice po Nowym Roku.....przytulcie hehehe......bede miala dzis \"meksyk\" za to wszystko:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viksiak
Witam:) po małej nieobecności philozoph ale masz drastyczne metody leczenia:D dobrze ze lekarzem nie zostałes:) ***AnGeL*** wracaj szybko do zdrowia:) a co do pracy to wiesz czasami kobieca intuicja nie zawodzi nas ekaterini jak ja bym miała tyle czasu tylko na czekanie to juz bym chyba wariowała ze szcześcia:) Mój chłopak miał wrocic na święta i strasznie na to liczyłam, ale wszystko sie przedłuzy i będzie dopiero w styczniu:( ehh nawet jeszcze nie moge powiedziec ze mam z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Philosoph - jakieś dziwne te Twoje rachunki ale podobają mi się ;) Viksiak - ja też wariuję :) wewnątrz bo trzeba zachować pozory statecznej pracownicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viksiak - no witam:):):) Dawno Cie nie widzialam tutaj:P Co do tej intuicji to u mnie roznie bywa....nie zaluje,ze odmowilam ale boje sie konsekwencji:/;/ Chyba po dzisiejszym dniu to dopiero nabawie sie jakiejs choroby....chyba nerwicy:P Do stycznia nie tak daleko......u mnie jeszcze 23 dni i w koncu razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a moze wszystko za bardzo biore do siebie? Wole pomartwic sie na zapas....podobno "musi byc źle aby bylo dobrze" ale to takie PODOBNO :/ Chyba dzis zwariuje;/ Jesli juz nie zwariowalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viksiak
ekaterini ja sobie specjalnie zostawiłam urlop na to, 10 dni więc z weekendami 16 dni tylko dla mojego misia:) w pracy to bym nie wysiedziała ani chwili. Teraz jak Go nie ma to nawet po godzinach czasami pracuje, żeby nie miec za duzo czasu na myślenie o tym ze jestem tu sama. ***AnGeL*** ja tez liczyłam ze na swięta wróci i taka radocha ze juz coraz mniej czasu, no ale wytrzymam jeszcze troche. Nie zaglądałam ostatnio bo duzo pracy mam i jeszcze nauka do tego zeby wszystko zaliczyc i skończyc szkołe. Tez sobie powtarzam ze do stycznia niedaleko, listopad to juz prawie z górki w grudniu święta to więcej obowiązków i brak czasu na wszystko więc jakos zleci. A pozniej to już tylko troche poczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Visaiczku:) \"Podobno się zakrzywia przestrzeń i czas, czytałem o tym w panoramie raz\":) Aniołku spoko, pracy też nie można traktować zbyt serio bo się wykończysz i do kogo Misiek wróci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
philozozph no tak ale.....poki co nie sypia sie oferty od innych pracodawcow a mnie tak dzis zaskoczyl tel.ze.....powiedzialam NIE i nie zaluje.Miesiac temu dzownili i powiedzialam TAK ale nie bylo miejsc ...NIBY nie bylo wiec zaplanowalam sobie wyjazd za granice. oby wypalilo:)....tylko martwi mnie to,ze ktos moze za mnie oberwac za to zamieszanie......ja chce wyjechac ze swoim po Nowym Roku ale sa pewne osoby,ktore tego nie rozumieja.Mam na mysli swoja rodzinke i nacisk czuje z wielu stron co mnie bardziej przytlacza;/;/ I efekt jest taki,ze czuje sie z tym wszystkim bardzo zle:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku my rozumiemy, a resztą się nie przejmuj bo nie warto. Pracy nigdy nie brakuje. Pochwal się co potrafisz robić to może uda mi się jakieś kontakty uruchomić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..pracy nie brakuje ale trzeba miec odpowiednie kwalifikacje i doswiadczenie:):):) Poki co to interesuje mnie praca za granica....za granica bo chce szybko zarobic troche kasy:)Chce wyniesc sie ze swojego "small city" bo tutaj dusze sie.....chce wyjechac ze sowim R. i zaczac zycie od nowa i zaczac jakies nowe studia......poprzednie nie udalo mi sie dokonczyc i zaluje,ze poszlam na taki kierunek jaki poszlam:/ Tez byl nacisk ze strony rodzinki.....juz taka jestem:/Latwo ulegam a pozniej ciezkie konsekwencje ponosze.....chce wziasc zycie w swoje rece....Najchetniej to praca biurowa:):):) Fizyczna tez mi nie obca i nie straszna:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie narzekaj na smolsity:) Burowa a dokładniej?? bo sprzątaczki też pracują w biurach;) A innych nie słuchaj bo oni zawsze ma ją tysiące dobrych rad których nie stosują bo wiedzą że bekli by za nie to wciskają je innym.:) ALLELUJA i do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
philozoph kurcze, Ty to potrafisz poprawic humor:D:D ALLLLELUJA jak sam napisales:D Biurowa......sprzatanie tez moze byc ale to juz przedzej za granica i okresowa robota hehehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
philozoph dziekuje ale poki co wole wyjechac......:):) No i te oferty sa daleko od mojego miejsca zamieszkania;/ Ja juz sama nie wiem co chce:/ Dobrze,ze wiem KOGO chce hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Aniołki mieszkają w niebie a niebo jest nad całą ziemią. To jak możesz mieć daleko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
philozoph a czy Ty musisz miec zawsze ostatnie zdanie i do wszystkiego miec odp.?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee nie bedzie tak łatwo ze mna...ja tez lubie dodac swoje "5 gr." i miec ostatnie zdanie:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz mi lepiej na serduchu z ta robota ale nie do konca...jeszcze z paroma osobami musze pogadac......z jedna za pol godziny...z druga pod wieczor a z dwoma pozostalymi w najblizszym czasie:P Jakos to bedzie....po zlamaniu 1wszych lodow jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×