Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutna niedziela

Kto jest w związku na odległość??

Polecane posty

ja gdzieś na You Tube widziałam filmik ,jak chłopak nakręcał jak jego małe dziecko umierało ,zostało już odłączone od aparatury i koniec ..tak płakał ten chłopak po cichutku ,ręce mu drżały...a maleństwo leżało jakby sobie smacznie spało ... Misska czego ty się boisz ,porodu ?No weź przestań ,nie wiem czy przebicie języka bardziej nie boli .Z resztą teraz możesz kupić znieczulenie i nic nie będziesz czuła ,nogi zdrętwieją a tu musisz robić co ci mówi położna i tyle :) Ze mnie nie jest jakiś ninja i z budowy racze silnej nie przypominam a trzy razy dałam radę ;) i wszystko miałam bez znieczulenia ,nawet szycie :) Ja bym na przykład w życiu nie chciała cesarki :) Ależ wczoraj fajny boks był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie porodu bardzo, mam na tym punkcie fobie :( mysl o porodzie odbiera mi chec posiadania dzieci, ktore bardzo chcialabym miec, ale ze strachu sie nie decyduje na razie :( u mnie w szpitalu nie ma mozliwosci kupienia znieczulenia, nie daja zadnego, chyba ze ktos to z anestezjologiem sam zalatwial, ale nie slyszalam. moj szpital pod wzgledem porodow to rzeznia, nie mowiac juz o tym, ze z pewnymi decyzjami zwlekaja za dlugo co pozniej skutkuje tym, ze malenstwo zostaje Ci wywiezione do szpitala na drugi koniec polski, a Ty zostajesz sama w szpitalu :( jezeli juz to zdecydowalabym sie na cesarke, ktorej tez sie boje i w szpitalu jakims porzadnym, pod wzgledem sprzetu, lekarzy i podejscia do pacjentow. ja jestem bardzo waska tu i owdzie, ze sie tak wyraze i gin juz mi powiedzial, ze moge miec problem z porodem naturalnym, ale oczywiscie moze sie udac badz nie, wiec wskazania do cesarki raczej nie wypisze z tego powodu tylko beda czekac czy urodze czy nie, jak nie da rady to beda ciac :o no dzieki bardzo :o u mojej kolezanki czekali 24 godziny cy da rade urodzic i dopiero po takim czasie stwierdzili ze jednak dziecko nie przejdzie i trzeba ciac. co skutkowalo oczywiscie u maluszka jakimis nieprawidlowowsciami po tak dlugim czasie i wywiezli jej dzieciatko do szpitala do kalisza bo u nas nie wiedzieli co robic :( przeraza mnie to wszystko bardzo :( bardzo sie boje nie tylko o siebie, ale przede wszystkim o maluszka czy nic lekarze nie spieprza i te de... nie wiem moze za duzo sie nasluchalam i naczytalam :( Podziwiam Cie Ryjeczku, jestes silna kobietka 😘 ja jestem slaba psychicznie panikara nieodporna na bol :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubie zadnych historii gdzie trzeba plakac, bac sie itd, jakbym chciala to by mi zycia wystarczylo do placzu. historie innych mi niepotrzebne. dodatkowo, choc juz mniej na temat, zal mi ludzie czytajacych jakies cienie i porazki, historie z zycia i coniektore glupawe artykuly w pani domu ;P cale szczescie ze chociaz porodu sie narazie nie boje, bo bardziej boje sie ciazy :D hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekolada rodzaj strachu zapewne zmieni Ci sie z wiekiem :D ja lubie sie bac i lubie ogladac horrory i thrillery, ale dramatow nie ogladam, bo dosc na codzien w zyciu dramatow, zeby to jeszcze na filmach ogladac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się bardziej boje złamania nogi albo ręki niż porodu :O Szpital teraz możesz wybrać ,nawet taki gdzie ci pozwolą zrobić cesarkę na żądanie ,tylko zapłacić trzeba rzecz jasna . Porodówka nam się z topicu zrobiła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak niby szpital mozesz wybrac, ale do tych najlepszych zeby sie dostac to musisz chodzic do ktoregos z lekarzy ktorzy tam pracuja, bo tak z biegu to nie ma miejsc :o do poznania mam 70 km co tez moze stanowic jakies wyzwanie, zeby w razie "wu" zdazyc dojechac. o wszystkim pieknie sie mowi i pisze, a w rzeczywistosci okazuje sie trauma. ja sie moge zapozyczyc i zaplacic za wszystko byleby tylko mojemu dzieciatku i mi nic sie nie stalo i zebym mogla w szpitalu czuc sie bezpieczna i spokojna, a nie przerazona. dobra koniec tematu :D jak bede w ciazy to do tego powroce i wtedy Ryjek wypytam Cie o wszystkie szczegoly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat na czacie:) My z Małżowinką właśnie rozpracowujmy całą logistykę związaną z bobaskiem. Szpitale, opieka etc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bardzo dobrze ,warto przed tym wszystkim zadbac o wszelkie wiadomości co do szpitali ,opieki i innych sprawach związanych nawet po porodzie :) ale dziecka to się nie planuje ,bo nigdy nic z tego nie wychodzi :) to musi być spontan :) Nie daj boże wkradnie sie stres z oczekiwaniu na te dwie kreski a pozamiatane :) Nie wiem co jest ,ale dzisiaj bardzo ładnie wyglądam :classic_cool: i nie chodzi tu o ubranie :D no jakaś ładna dzisiaj jestem czy coś :classic_cool: :D nawet włoski tak ładnie mi się ułożyły :)no lalka :D narcyzm ?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już odpalam :D moglibyście się zauroczyć jeszcze czy cuś :classic_cool::O Phill a ja w ciąży strasznie brzydłam ,wiec to nie to :O Chyba mi zazdrościcie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ktoś musi być piękny by brzydki mógł być ktoś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry ,dobry i deszczowy :) Misska się chyba obraziła :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) kurde jak tak bedzie padac to ja sie wezme za nauke zaraz :D to ma byc grozba wobec pogody :D Misska, mam nadzieje zyje, bo ona to dobra partia jest hehe dopiero jakby po slubie cos tesciowej nie spasowalo to moze ja otruc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie, uśmiercamy teściową :D Czekolada ,mnie się wydaje ,że ta twoja groźba będzie musiała zostać spełniona czy tego chcesz czy nie :D raczej na upał się nie zanosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekolada !!!:D broń cię boże wklejać to tu :D zresztą ja tam nic nie wiem :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co by tu nie pisać ,ale bałagan w głowie to ja mam dobry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole mam taki problem ze musze zebrac materialy do pracy licencjackiej o janinie ochojskiej i PAH, glownie o 2 misjach ale z szanownego PAH odpisali mi ze zadnych materialow nie maja i ze ogolnie to im sie nie chce i na wywiad tez nie ma co liczyc bo oni nie maja na to czasu. zaraz im rownie milo odpisze co o nich mysle. moral z tego taki ze bede bogatsza w zyciu bo zlamanego grosika nie oddam na zadna fundacje az do mojej wlasnej smierci i nikomu znajomemu tez nie pozwole, co by chamy z glodu pozdychaly jak taka pomoc ofiaruja. ale problem polega na tym ze prace napisac trzeba wiec szukam pomyslu skad by tu cos wziac? bo ksiazki to jeszcze o tym nie powstaly, o PAH zadnej ksiazki nie uswiadczysz, z gazet cos tam jest ale nie za wiele... jakies pomysly? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×