Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

dzieki muska! jutro mam wizyte to moze czegos sie dowiem. jezlei ktos mial podobne prosze o wpisy na ten temat pozdr.

poczytalam kilka stron ,hm poszukuje informacji na temat schorzen uszu.........mam wrazenie ze cos nie tak z moim prawym uchem od dziecka mialam klopoty z uszami ,czesto mi sie zapychaly woszczyna sama sobie dlubalam i to czasem ostro(wiem glupia bylam) ,zdazaly sie wycieki cuchnace kiedys mialam zalozony saczek i bol ......jakies stany zapalne..a zapychaja mi sie czesto ,teraz mam 40 lat wiec troche to trwa ,mialam jakies 10 lat temu badanie sluchu wyszlo ok i badanie blednika tez ok....obecnie mam taki problem ze 2 miesiace temu poszlam na czyszczenie uszu bo lewe kompletnie sie zatkalo ,przy okazji lekarz chciala wyczyscic i prawe no i zatkalo sie podczas pukania na amen,mialam spory bol i lomot w glowie ,kazala zapuszczac parafine i na nastepny dzien mi je odetkala ,bylo wszysko ok ale po miesiacu nagle po nocy wstalam z polgluchym prawym uchem bez bolu i okropnym lomotem w glowie ,pomyslalam sobie ze znow sie nazbieralo w tym uchu wiec zaczelam wpuszczac parafine,przeszlo po 2 dniach ale od miesiaca ta historia sie powtarza ,co kilka dni na 1-2 dni gorzej slysze i mi lomocze po czym przechodzi i wraca do normy,mam wrazenie ,ze nawet jak jest ok to na to prawe ucho slysze jednak gorzej i co mnie niepokoi to slysze jakos tak dziwnie jakby podwojnie ,jakby z echem ,niby niedoslysze ale jak jest glosniej to jakbym chwilami slyszala za glosno z echem,nigdy czegos takiego nie mailam nawet jak mialam kompletnie zapchane ucho,u lekarza jeszcze nie bylam ,musze sie zapisac ale przyznam sie ze sie troche boje :(...najpierw myslalam ze podczas kapieli wieczornej moze niechcacy dostala sie woda do ucha ale ktoregos wieczoru zasnelam w opakowaniu :P nie wykapalam sie zatem a rano wstalam z gluchym uchem ,wiec to nie od zalania ucha....no nie wiem co to...... dodam jeszcze ze kobiety w rodzinie mojej mamy maja klopoty z uszami ,jej mama miala niedosluch, siostra tez ,moja mama przebila sobie kiedys blone bebenkowa i ma niedosluch -nie chodzi do lekarza wiec nic w tym kierunku nie robi zeby cos zmienic,a jej druga niezyjaca siostra miala na ucho kilka operacji (nie wiem co jej bylo)i nosila aparat

Proponuję udać się do specjalisty, poprosić o skierowanie na badania: słuchu i tomografie komputerową, jeśli lekarz stwierdzi, ze jest potrzebna. I powiedzieć cała historię choroby łącznie z przypadkami w rodzinie.

agajek! Dobrze Ci słoneczko radzi i tak zrób.Mnie to wygląda raczej na otoskleroze,pozdrawiam:))

dzieki za rady oczywscie pojde do lekarza jutro moze uda sie zapisc tylko to ok.miesiac czekania na wizyte :( wolalbym wiedziec co to moze byc po objawach, czytalalam troche o was dziewczynki i kazda z was ma rozne przypadlosci,strasznie to przykre historie ale widze ze nie zalamujecie sie ,jestescie bardzo mile :D sl;oneczko ty pisalas ze 2 miesice po czyszczeniu uszu ci sie zaczelo ,mi po miesiacu.... a przeciez uszy wyczyszczone to nie wiem czy cos tam zostalo czy "naruszyla" blone bebenkowa...i nie wiem czy mam isc do tej samej lekarki czy zupelnie gdzie indziej teraz 2 dni mam wszystko ok ,moze sie to juz nie powtorzy :P

agajek! Mam nadzieje ,ze wiesz iż chodzi nam o laryngologa itp.powodzenia;))

no wiem ,wszystko jasne :D przed i po plukaniu zagladala lekarz jakims przyrzadem i mowila ze wszystko w porzadku,wspomniala ze zeby ludzie mieli z uszami tylko takie problemy jak ja czyli czeste zapychanie(mam pokrcone kanaly czy jakos tak i dlatego sie tak zapycha)a i mowilam o rodzinnych sklonnosciach...no i wykrakala :P...gdzies w necie wyczytalam ze takie slyszenie z echem czesto jest wstepem do zapalenia ucha i gdy tam za blona znajduje sie jakas ciecz-plyn..... tyle ze ja nie czuje bolu ani nic to raczej nie zapalenie ....no tak se pogdybalam....ide dzis wczesniej do wyrka ,polezec bo podziebiona jestem i jakas bez sil ,dzieki i dobranoc!!!!

to ja ...ale tu pusto...zapisalam sie do audiologa na 19 pazdziernika dopiero,narazie mi sie nie zatyka to ucho no ale zapisana jestem pojde i sie przebadam...pozdrawiam!!!!

jasne lepiej wiedzieć niż żyć w strachu :) ja już wolę wiedzieć wszystko co złe niż w niepewności :). Pozdrawiam

Witam wszystkich po wakacyjnej przerwie. Mam nadzieje ze wszyscy sobie wypoczeli tak jak trzeba i nabrali nowej energi do walki z polska sluzba zdrowia i z naszymi uszami . jutro mnie czeka tomografia na podstawie ktòrej, bedzie zalezal moj termin zabiegu no wogòle zabiegu. Jak narazie wiekszej poprawy mego stanu nie ma od momentu wykrycia u mnie pana Perlaka.W dalszym ciagu mam wycieki ropne z ucha, czasami mnie nawet pobolewa a o szumach i dziwnych dzwiekach nie wspomne.jedynie co zawroty glowy minely .Ale nie martwie sie na zapas , bo nie ma po co. W sumie prowadzi mnie dobry lekarz do ktòrego trafilam w oplakanym stanie i to on mnie poprawnie zdiagnozowal od swoich kolegòw po fachu- zanim trafilam do niego. Wyobrazcie sobie ze mòj doktorek wykryl perlaka poprzez normalne badanie ucha , pomimo iz mòj perlaczek jest niewielki. Naprawde mam do niego zaufanie , bo w sumie blakalam sie od lekarza do lekarza i zaden mi nie powiedzial co mi dolega, zaden nie przepisal mi odpowiedniej kuracji a o zrobieniu jakich kolwiek badan nie bylo mowy. Ciesze sie ze w tym calym nie szczesciu mialam szczescie trafic na niego. ZA tydzien beda wyniki tomografi w tedy sie podziele z wami moimi wiesciami. Pozdrawiam

Witam Wszystkich po długiej przerwie. Przypomnę może moją historię choroby . Perlak od wczesnego dzieciństwa, niestety nie wykryty do 30 roku życia . Oczywiście wizyty u laryngologa notoryczne i diagnozy (błędne) zapalenie ucha , ropna zapalenie ucha, przewlekłe ropne zapalenie i tak dalej.W końcu jakimś cudem lekarz kazał zrobić tomograf.OK powiedziałam i zrobiłam. Wyszło że mam perlaka .Zapisałam się do Kajetan . Na początku Pani powiedziała że na wizytę mam przyjechać za rok bo takie są terminy ale jak przeczytałam jej opis z tomografii to zaraz zrobiło się miejsce. Pojechałam za miesiąc na pierwszą wizytę do Kajetan i od razu dostałam termin na operację. Pierwsza, druga, trzecia operacja (najgorsza) i teraz już koniec pozostaje mi czyszczenie ucha do końca życia. Nie mam już żadnej kosteczki w tym uchu ani błony bębenkowej. Wielki problem z myciem głowy no i oczywiście o pływaniu mogę zapomnieć. W sierpniu byłam na komisji o orzekaniu o niepełnosprawności dostałam stopień lekki. teraz się odwołałam od tej decyzji i czekam co będzie dalej. Wiem że mogłabym mieć pretensje do lekarzy o to że nie wykryli wcześniej mojej choroby (podobno było to widać gołym okiem i nie potrzebna była wcale tomografia żeby to stwierdzić tak powiedzieli w Kajetanach) ale co mi z tego przyjdzie nerwy, złość i co załamanie nerwowe czy coś znacznie gorszego. Nie ma co się załamywać trzeba iść do przodu i walczyć do końca. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i niech moc będzie z Wami!

A ja sie zamartwiam bo zachorowalam na zapalenie uszu...czesto w nocy slyszę szumy i dziwne dzwieki oraz jakby mi ciekło z ucha...za dnia mam zawroty głowy, zatykanie uszu i problemy z równowagą..bylam juz u dwoch laryngologów ..brałam antybiotyki..no i ..czasami mi sie wydaje ze jest gorzej..boję się ogłuchnąc ..czy ja z tego wyjdę?Pomocy!!nie chce ogłuchnac:(

Do Frozen Pewnie nie będziesz zaskoczona tym co napiszę . Musisz koniecznie iść do lekarza ale naprawdę dobrego. Z uszami niestety nie ma żartów. Ja bagatelizowałam trochę moje objawy. Oczywiście chodziłam do lekarza brałam antybiotyki aż do wyleczenia ale no właśnie ale o kontrolnej wizycie to jakoś nie pamiętałam. Zresztą kto by chodził na kontrolę jak wydaje ci się że wszystko jest w porządku. Z ucha nie cieknie, nic nie boli, nie szumi to po co? Właśnie po to żeby stwierdzić co po osuszeniu (jeśli są jakieś wycieki) w uchu się dzieje. Teraz już wiem że jak ktoś ma zapaprane ucho ropą to żaden lekarz nie jest w stanie sprawdzić co tak naprawdę dolega człowiekowi (może dziura w błonie bębenkowej albo właśnie perlak tak jak w moim przypadku). Trafiłam raz na lekarkę, która po zaleczeniu ucha stwierdziła że nic mi nie jest - tylko mam małą dziurę w błonie bębenkowej ale nie pokusiła się o dalsze badanie dlaczego ta dziura się pojawiła a perlak rósł dalej do następnej wizyty kiedy to dostałam skierowanie na operację. Kazali mi się przygotować przez miesiąc, tz: wlewać wodę utlenioną do ucha (ktoś może próbował?) . Myślałam że przez ten miesiąc z bólu zwariuję. Po miesiącu idę na wyznaczoną operację a tu ta sama pani doktor i co słyszę "Jest pani cudownie uzdrowiona nie ma co operować proszę iść do domu" a perlak rósł dalej aż do wizyty w Kajetanach. Nie do uwierzenia a jednak wydarzyło się na prawdę. Już chyba nie muszę pisać co powiedzieli lekarze w Kajetanach. Mam szczęście że jeszcze żyję bo tą wodą utlenioną mogłam sobie narobić niezłego bigosu ( przy perforacji błony bębenkowej)

czyli mam sobie zrobic jak najszybszą kontrole i badanie słuchu?jesli trzeba..pojde nawet dzis..wole umrzec niz ogłuchnąc..poza tym nie chce zawalic studiow...pomocy!!potrzebuje wsparcia...piszcie!

Frozen86, Marciamik ma rację. Dobry Laryngolog to podstawa, badania sam powinien zlecić, a w razie gdyby tego nie zrobił sama o nie poproś. Marciamik, Też tak do nie dawna myślałam, że będę mieć cały czas ropę w uchu i do końca życia osuszanie, mi jak usuwali perlaka to zminimalizowali treść ropną, już mi się tek nie 'leje' z ucha i nie ma tego krempującego zapachu :). A codo kontroli, to ja pomimo, że z uszami było wszystko ok, zero bólów i tak jeździłam te 100km po to by się chociaż i by dowiedzieć, że na razie jest czysto i mogę spokojnie wrócić do codziennych zajęć, choć powiem Ci, że raz miałam taką sytuację, że mój lekarz odsyłał mnie co tydzień do domu z kroplami - bezskutecznie po 4 przyjeździe moje ucho nie wytrzymało, spuchło tak, że z policzkiem kąt prosty tworzyło i wtedy natychmiastowa kontrola była i leżenie kilka dni na oddziale :|. Nikomu tego nie życzę, a wy nie bagatelizujcie kontroli!

Niestety każdy z nas to zapewne niejednokrotnie musi przechodzić :|.

No pięknie - trzeba temat odświeżyć. Powiem tak byłam dziś na kontroli. Jak nigdy zabiegana. Powiedziałam lekarzowi o sumach to ten od razu mnie do pielęgniarki wysłał na płukanie lewego ucha, do prawego dał krople, oczyścił je. Miałam też audiogram - nie za rewelacyjnie :|, ale tego się spodziewałam :). Dostałam skierowanie na TK piramid ale to dopiero na grudzień, tymczasem kontrole mam za miesiąc. A co perlaczki u Was słychać? Pozdrawiam :)

U mnie w grudniu się rozstrzygnie czy ponownie perlaka nie mam :)

Witam ! :D Mam takie pytanie czy wie ktoś z was coś o zapaleniu ucha środkowego ?? Jak to się objawia ?? Ja mam 16 lat i w połowie sierpnia przełamałam się i poszłam do laryngologa ponieważ gorzej słyszałam na lewe ucho. Była pewna że mam zatkane czy coś ? a tu nie lekarz wysłał mnie na badania audiologiczne które pozwoliły na podejrzenie otosklerozy. Wię zostałam wysłana do Akademi Medycznej (czy ktoś z was leczył się w Gdańsku ??) a tam powiedziano mi że nie wiedzą co mi jest ale zrobią operacje "zwiadowczą" którą mam w styczniu. Na skierowaniu do szpitala napisali mi że jest to H 66 (sprawdziłam to w internecie i jest to nieokreslone ropne zapalenie ucha środkowego) ale nigdzie nie mogę znalezc co jest przyczną i jak to się objawia. Jak wygląda ossikuloplastyka ?? Pozdrawiam :)

Tak się składa, że o zapaleniu ucha środkowego wiem dużo - sama to przechodzę :) - a o Akademii to ze Słoneczkiem możesz popisać ^6 także z pewnością służymy pomocą - a od otosklerozy inna znawczyni jest :). Warto pytać.

Dziękuje za szybką odp Mam jedno podstawowe pytanie czym objawia się zapalenie ucha ?? Mnie nic nie boli ,nic nie szum,i tylko niedłosuch na lewe ucho 5o dB

Zapalenie ucha środkowego na początku jest bez objawowe po za niedosłuchem. Przyczyna różna. A objawy to ból ucha, szyi lub głowy, ropa i czasem bezsenność.

więc to dopiero początek. Szukałam forum aby o tym porozmawaić bo moja mama nie chce o tym ze mną rozmawiać. Ja mam strasznie wiele wątpliwości ale się nie załamuję. Nikt nie wiem o mojej chorobie a sama nie mam problemów z tym w szkole. Słoneczko a czy ty leczyłaś się w Gdańsku ??

Kinley - Słoneczko już ci wyjaśniło Swoją drogą pozostań optymistką, bo to dobre wyjście - wiem co mówię.

Swoją drogą nie lekceważ zwykłego bólu ucha, głowy itp. Mów lekarzom o wszystkim, bo nie życzę Ci wszelakich powikłać po tego typu zapaleniu!

Wiem :) słoneczko jak długo leżałaś w szpitalu ?? dla mnie kazdy to dużo zaległości boo chodzę do liceum choć zdrowie jest najwazniejsze. Ja bede musiała to wszystko ponadrabiać.

Słoneczko - nie zgadzam się z zwolnieniem. U mnie po każdym pobycie w szpitalu i po każdej operacji kilka dni kazali w domu siedzieć po wypisie i normalnie do szkoły chodzić, unikać kontaktu z wodą, chronić ucho przed wiatrem itp. A w szkole przez kilka tygodni nie ćwiczyć na wfie - ot i tyle.

dziękuje za odp. Coś czuję że bd miało trochę zaległosći bo tydzień napewno mnie nie bedzie w szkole. a dla mnie to bardzo dużo.

Jeszcze się zaległościami nie martw - przecież pisałaś, że operacja w styczniu będzie. Swoją drogą sama pamiętam pierwszą licealną kiedy to miałam ost. operację - zero stresu, uwolniona na chwilę od szkoły i wszelkich obowiązków. Nauczyciele o wszystkim wiedzieli i kilka lekcji mnie łagodniej traktowali, bo wiedzieli, że muszę się ponownie zaaklimatyzować. Nie będzie tak źle - uwierz!

Ja juz tak mam. Cały czas o tym myslę. Napiszę do Was jak już będe po. Do usłyszenia :P