Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

....biorąc pod uwagę polskie realia to faktycznie masz zabieg w iście ekspresowym tempie :D Cieszem siem :) I się Magda nie trzęś ... nie takie rzeczy człowiek przeżyje :P Będzie dobrze ... mówię Ci :D :D :D

...toż nie idziesz na urlop "widzi mi sie"! Tylko na chorobowe! Nie szykuj się na długie leżakowanie ... teraz szybko się wraca do życia po zabiegach ... hmmm ... nie to co kiedyś :P

witam jestem tutaj nowy i nie miałem żadnych z opisywanych tutaj schorzeń. Jestem po operacji usunięcia nerwiaka nerwu słuchowego więc razem z nerwiakiem mam wycięty nerw słuchowy i dlatego nie słyszę na jedno ucho. Moja wizyta na tym forum spowodowana jest obecnością tutaj osób, które mają styczność z implantem BAHA. Od prawie 2 lat noszę aparat słuchowy typu cross jednak dzisiaj dostałem pismo z kliniki otolaryngologii z Poznania z prośbą o kontakt celem ustalenia terminu wszczepienia implantu BAHA. Dlatego mam prośbę o opinię osób czy warto wszczepiać sobie taki implant czy pozostać przy aparacie typu cross?

Piniu ....jak dla mnie ... to nie ma się nad czym zastanawiać :P Najlepiej idz do najbliższego punktu Medicusa i sprawdz jak to cudo działa :D Oczywiście skóra troszkę krzywi możliwości Baha...ale będziesz miał jakiś punkt odniesienia. Jak dla mnie dzwięk dochodził jakby zewsząd...stereo...dolby itp. U Ciebie jedno ucho nie działa...a więc i procesor inaczej będzie się sprawował ; trzeba się przekonać na własnej skórze :D Magda ....chwalę Twoje podejście do sprawy....piwo Ci stawiam :) :) :)

ale czy efekt jest taki jak przy coossie? tylko że za pomocą przewodnictwa kostnego?

...każdy człowiek jest inny...każdy ubytek słuchu jest inny...odczucia każdego człowieka mogą być różne. Sam się przekonaj :P

no to to wiem ;) ale mi chodzi o opinię osób które mają implant i miały styczność z crossem :)

Ehhh Piniu Szanowny.....czytać.....czytać.....czytać :O

Witam:) alez mnie tu dlugo nie bylo:P, hmm od czego tu zaczac:D tak wiec jestem juz po dwoch operacjach, usunieto mi perlaka z ucha lewego i prawego:), kwalifikuje sie na implant ale co do tego to jeszcze dluga droga przede mna:), 3 zabieg znow wypada mi w grudniu, przed swietami, jak pieknie:D. niestety w uchu bardziej zniszczonym przez perlaka narosla mi jakas blona i lekarz nie jest w stanie zobaczyc co jest za nia, co sie tam dzieje. mam uczucie pelnego ucha i obawy, ze cos sie tam zlego dzieje, czy ktos z was mial podobny przypadek? jezeli chodzi o drugie uszy to szzzzuuummmiii:P, ale do tego, jak pewnie wiekszosc z nas, juz sie przyzwyczailam Pozdrawiam:D

Magda ....a z jakich okolic pochodzisz? :D ....bo niby jak mamy oblać sprawę...ja nie mam zamiaru polewać monitora żadnymi płynami :P Witaj Justyna....no to Ci się zadziało :O ....za tą błonką może być wszystko albo nic ... nie martw się na zapas bo osiwiejesz . Pozdrawiam :D

witajcie.czekam na operacje perlaka , powiklaniem pooperacyjnym moze byc uszkodzenie nerwu twarzowego ,jesli juz nastapi to czy to jest na stale ,czy jest odwracalne ?

Mar 78 Elbląg;) a Ty?

Magda ....ależ Cię wywiało :O I niby jak mamy się skumać ?! ja dolnośląskie ... samiuśki kraniec Polski :P ....czyli baaarrrrdzo daleko od Ciebie :P

Pogarda dla moich dobrych rad może się dla was źle skończyć:P.

Widze,ze to forum nie jest juz takie jak kiedys, juz nie ma cennnych porad, a jedynie rozmowy, ktore oprócz dwoch osob, nikomu nie sa potrzebne:). moze warto więc prowadzić je na innym forum:) to przykre, wiadomo kogo brakuje:), Słoneczka:),

Justynko ....cennych porad to tu jest bez liku....a że samym zainteresowanym nie chce się troszkę poczytać to już inna sprawa. Jest tu tyle informacji odnośnie schorzeń uszu że nie jednemu lekarzowi np.rodzinnemu pozwoliłoby liznąć troszkę wiedzy;jak nas leczyć lub nie leczyć (!) i odesłać bez szemrania do specjalisty. Każde forum ma swoje dni świetności....a tutaj one już minęły;to fakt. Teraz przyszedł czas na luzne rozmowy....dzielenie się perypetiami z leczenia....wspieranie....ewentualnie opieprzenie kogoś gdy panikuje. Pozdrawiam i nadal służę radą...jeśli komuś ona potrzebna :D

Raz.. dwa.. trzy... Moi kochani Tym razem już oficjalnie żegnam się z tym forum, ale nie z Wami. Niestety nie mam już za bardzo czasu prowadzić owego topiku, dlatego przekazuję go Mar78. Tej pani proszę teraz słuchać i jak by co zasypywać ją pytaniami itp. rzeczami. Koleżanka zgodziła się przejąć po mnie pałeczkę (za co jestem jej ogromnie wdzięczna) i dlatego nie wykasuję topiku, bo troszkę szkoda by było. Było mi na prawdę miło, ale muszę kończyć i wrócić do życia. Moje adresy, znacie i blogi też, także jeśli by miał ktoś do mnie jakieś zapytania, prośby, czy też pochwalić by się czymś fajnym to walcie śmiało. :) Do zobaczenia!

Magda ...dziękuję za tak miłe przyjęcie mnie....podobno awansujących nie lubią :P :D hihi No i już nie śnij o zombich :P ....a tylko o motylach :D Ps.....nie wytrzymam....puszczę....jutro dzwonię w sprawie mojego procka ! :D :D :D

...jak coś...to posiadam psa obronnego...i jak coś...to poszczuję kogo trzeba :P hihihih ......oczywiście dam znaka co i jak

Luuuudzieeee.... ....ogłaszam wszem i wobec .... że w przyszły piątek jadę do Wrocka po procesor !!!!!!!! Happy....happy....happy....happy....happy....happy....happy :D :D :D :D :D :D :D :D

Mar 78 Gratulujeeee ; dd Słoneczko_86 No szkoda trochę, że Cię tu nie będzie - ale rozumiem o co chodzi ^^ - Ty tu i tak zawsze będziesz szefowa numer 1 ^^ A u mnie nic się nie dzieje poza tym, że uszy bolą co kilka dni - kiedy na polu mocniej powieje ^^ hihi się wtedy leczy kropelkami i jest guut :)

Magda1980 Ja tak mam, że czasami sobie sama dopowiadam, ale jakoś mi to już w codziennym funkcjonowaniu nie przeszkadza ;D hihi i bez Baha też dam radę, o!.

Dziewczynki moje drogie.... ....wiecie doskonale że nie o to chodzi....pół biedy gdy wyjdzie śmiech z tych niedomówień . Gorzej gdy się wyjdzie na idiotę. A niestety tak jest...przygłuchych uważa się za głupków....sama nie raz to odczułam na własnej skórze :O Pomijając to wszystko....czy nie miło słyszeć śpiew ptaków? Szelest jesiennych liści? ....ja to kiedyś miałam ... i mi bardzo tego brak:O ...chyba dalej nie muszę wymieniać zalet dobrego słuchu piątek...piątek...piątek...piątek...piątek...piątek...piątek...piątek...piątek.........płyta się zacięła....małpa jedna :P

"Magda 1980 Max Zander vel Klaun -jaki zakomplesiony z Ciebie człowiek musi być może mogę Ci jakoś pomóc?" Nie jestem zakompleksiny:P.A czy możesz pomóc to nie wątpię:P.Chyba ze znasz przepis na wzrok sokoli słuch absolutny i jeszcze solidna równowagę i pamięć:O.Ale tu nie widze niestety przepisu na słuch absolunby:O.Te problemy są gorsze od raka:O.

Magda... ...nie potrafię tego wyjaśnić...nie znam zagadnienia od strony medycznej... wiem tylko że to jest jeden z pierwszych objawów niedosłuchu; brak rozumienia mowy. Mimo wszystko my słyszymy dobrze różne dźwięki...możemy być nawet wyczuleni na jakieś częstotliwości ... może nas dobijać młot pneumatyczny za oknem równie dotkliwie jak osobę "normalnie" słyszącą...ale jednak mamy problem z "rozumieniem mowy" ; bo tak to się nazywa fachowo. Gadają do nas a tu niśt kumaten :P A czemu tak? Nie mam zielonego pojęcia :O ...wiem tylko że nic w tym zabawnego :O

Teee....Klaun ....jako nowa szefowa tegoż forum zaprawdę powiadam Ci....spadaj ! Jeszcze jeden głupi koment tego typu i Cię przeniosę w czeluść niepamięci :P ....mówiąc po ludzku....wykasuję Cię :P

" 20:00 [zgłoś do usunięcia] Mar78 Teee....Klaun ....jako nowa szefowa tegoż forum zaprawdę powiadam Ci....spadaj ! Jeszcze jeden głupi koment tego typu i Cię przeniosę w czeluść niepamięci ....mówiąc po ludzku....wykasuję Cię " Nie mam zamiaru się połamać:P.

...ucałuj Go za to ode mnie :D ...Heros!!!!

witam ponownie ... Z dobrych wiadomości - Mar już ma procesor (dp 100) i jest baaardzo szczęśliwa Ze złych wiadomości ... w drodze po procka miała wypadek ... na szczęście nic groźnego się nie stało.

Witajcie moi drodzy! ...piszę już z domku...wczoraj wieczorem dotarłam . Otóż jak już wiecie...podróż po procesor miałam troszkę zakłóconą...ale na szczęście nic poważnego (przynajmniej na obecną chwilę) ... się nie stało. Jeśli chodzi o wrażenia słuchowe to jest rewelacyjnie! Znacznie lepiej niż z aparatem słuchowym....ahhh...te dźwięki i wdźięki :D :D :D kurcze....mimo wszystko jestem happy :D Magda....dziękuje za buziole....Mlodya przekazał soczyście :P