Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Gość mlodya
phi.. Słoneczko_86 U mnie w Poznaniu np. w Wielkim lub w Nowym (teatrze) i kilku kinach są pętle indukcyjne więc przełączam sobie aparacik na cewkę i miodzio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik dziś spać nie mogę ... Więc kilka ciekawych (!?) linków dot. perlaka (większość angielski - jeśli nie radzicie sobie, proponuję użyć funkcji tranlate z googla) http://video.google.com/videoplay?docid=6260066388092159399# Film pokazujący usuwanie perlaka poprzez kanał słuchowy znajdującego się tuż za błoną bębenkową (postać wrodzona) http://emedicine.medscape.com/article/860080-overview Tego czasopisma nie muszę przedstawiac - oczywiście temat cholesteatoma (łacińska nazwa perlaka) musiał tam trafić. http://www.earsurgery.org/site/pages/conditions/cholesteatoma.php kultowy portal dla nas czyli uszoli... http://www.serwis.host56.com/perlak.pdf Podstawowe informacje o perlaku po polsku ( :) ) http://www.entusa.com/eardrum_and_middle_ear.htm Dużo zdjęć i poszczególnych stadiów choroby... http://www.ghorayeb.com/Mastoidectomy.html Dlaczego np. nasze placówki nie prowadzą takich serwisów jak np. ta w Houston http://www.ifps.org.pl/web/iaktualnosci.php Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach http://www.audiologynet.com/cholesteatoma.html Moje ulubione linki ... niestety już jakiś czas bez updatów (brak czasu) Jest tego oczywiście więcej .. to są moje bazowe linki ... Oprócz tego jest dużo filmów ... bez problemu w google video i na youtube, ale osobom wrażliwym polecam omijać ;) Do zobaczyska ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapoucha
Osobiscie pamietam czasy, gdy byłam 17latką operowaną w Gdansku lat temu juz 8. Z tamtej operacji zapamiętałam jedynie ogromne ilości opatrunku zwijane do ucha za pomocą jakiegoś smiesznego urządzenia. i duzo masci pakowanej bezpośrednio do ucha. Teraz to co jest np w Kajetanach, jeden sączek, to dla mnie luksus :) trzeba dużo cierpliwości i spokoju z tymi uszami. A o tym sprzęcie wzmacniającym to nie wiedziałam...skorzystam pewnie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapoucha
Przyszło mi do głowy teraz pytanie, czy to jest tak, że skoro perlak to naskórek cholesterolu, to my perlaczki powinniśmy go unikać w diecie jeszcze bardziej ? Bo zastanawia mnie przyczyna po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora na uszy od zawsze
dziwne - ja własnie dostałąm w Kajetanach takie ilości opatrunku do środka, że dopiero tam czułam jakby mi mózg wydzierali. waciki, jakaś blaszka, nitki - nie chce nawet dalej wymieniac bo jak sobie tylko przypomne ten bol przy wyciąganiu..... Ale to wszystko pewnie zalezy od rodzaju operacji. Ale tak szczerze - jestem w stanie już wszystko zniesć, kazdy bol... byle tylko efekty były ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!!! cosik dzisiaj mają z serwerem ... 3 raz timeout Do Klapouchej ... Perlak to nie naskórek cholesterolu !!! Perlak to masa zrogowaciałej (czyli złuszczonej) tkanki, która w prawidłowym uchu wyściela zewnętrzny kanał słuchowy i błonę bębenkową. Owszem, są tam grudki cholesterolu (i inne śmiecie) ale to nie on jest przyczyną naszych problemów. Patologia polega na tym, że tkanka ta wrasta w uchu środkowym czyli już za błoną bębenkową. Ponieważ ucho w tej części samooczyszcza się trochę inaczej, więc te masy tkanki zbrylają się tworząc perlaka. Nazwa cholesteatoma ma podłoże historyczne ( w 19 wieku myślano właśnie że perlak to zbudowany jest z ziaren cholesterolu) i została gdyż była już długo używana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) TAk sobie postanowilam zagladnac na stronke w ten niedzielny poranek. No i widze ze temacik - bl. Ja osobiescie mam bardzo wysoki prg odpornosci na bl. Nigdy nie narzekalam na jakie kolwiek efekty blowe po moich ciezkich operacjach co moi towarzysze niedoli w tych czasach brali morfine aby sobie ulzyc. Pamietam tez ze raz mialam zakazenie ropne zeba i byl on w takim stanie ze nie bylo czasu na leczenie antybiotykami trzeba bylo rwac i to bez znieczulenia. Tak nie mialam wiekszego wyboru otworzylam paszcze i chwycilam sie moco fotela - dentystka patrzyla na mnie z geba otwarta bo nie wierzyla ze taka mloda dziewczyna z takim spokojem i zdecydowaniem poddaje sie temu wszystkiemu. Powiedziala ze bedzie bardzo bolalo no i w tym przypadku moge sobie pokrzyczec:D:D:D No i wiecie co nie wydobylam z siebie zadnego dzwieku nawet malutkie A . Tak tak bolamo mnie , ale jak dlamnie bl byl do wytrzymania. no i pani detystka stwierdzila ze pierwszy raz ma takiego pacjeta jak ja :D:D:D Moim zdaniem duzej mierze zalezy od tego jak podchodzimy do sprawy...jak zalozymy ze bedzie bolalo to bedzie bolalo bo tego chcemy . nie ma to jak sila przekonania samego siebie - sprubujcie . Ale mi sie rozpisalo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ho ho ho....troszkę zaniedbałam topik a tu tyyyle napisane :D większość ma rację...ból można pokonać np.optymizmem,nadzieją i w ogóle dobrym samopoczuciem. Nie ma co panikować i od razu nastawiać się na ból. Bo często okazuje się że to był Pikuś...a my wyolbrzymiliśmy fakty. Nie takie pierdoły człowiek przeżyje :P Ściskam Was Wszystkich mocno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emj
Trochę się wyjaśniło w mojej sprawie. Upomniałam się o zbadanie wymazu z ucha - pałeczka ropy błękitnej. Oprócz tego stwierdzono ziarninę w uchu, dostałam skierowanie na TK kości skroniowej do ew. operacji ucha. Cały czas mam wyciek z ucha, pulsujący szum, chodzę na jego płukanie, często boli mnie w skroni. Mam pytanie, czy ktoś wyleczył się z tego bez operacji? TK będę miała pod koniec kwietnia, czy to czekanie może pogorszyć stan ucha? Młodya napisz proszę, w którym szpitalu w Bydgoszczy byłeś operowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko otóż odpowiadam szczerze, że nie spotkałam się z czymś takim. Pierwszy raz to słyszę, bo do teatru nie chodzę :P. Z resztą w miom mieście go nie ma :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emj Katedra Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej na Curie Skłodowskiej u prof. Kaźmierczaka. Słoneczko ... nawet nie wiecie w ilu miejscach są pętle indukcyjne ;) Większe kościoły, praktycznie prawie każdy teatr i opera, nowe kina... Ci co mają aparaciki - wystarczy przełączyć się na T (no chyba że używa się innego programu, to trzeba w serwisie ustawić cewkę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapoucha
Do mlodya Dzieki za wyjasnienie. Wiesz, ja zawsze szukam, co i dlaczego, juz tak mam. Zboczenie zawodowe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perlak_18
emj .. Moje dolegiwości są identyczne jak Twoje ! U mnie to wszystko zaczelo sie rok temu pod koniec maja gdy dostałem zapalenia ucha srodkowego .. po tym pojawily sie intensywne wycieki i wizyta u lekarza ktory stwierdzil perlaka tzn podejrzewal a TK kotre odebralem tydzien temu potwierdzilo za dwa miesiace pierwsza operacja .. z jednej strony sie bardzo ciesze bo chce juz sie pozbyc tego ... a z drugiej mam juz stresa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emj
Ojej, ale długo to trwało u Ciebie. Dopiero teraz TK i jeszcze dwa miesiące czekania... Ja po dwóch miesiącach chodzenia do laryngologa, już się niecierpliwiłam i podpytywałam, czy może mam perlaka( wcześnie poczytałam trochę o chorobach ucha i trafiłam też na to forum). Ostatnio wspomniał o ziarninie w tym uchu, dlatego próbuję dowiedzieć się, czy ktoś pozbył się tego farmakologicznie. Tak bym chciała uniknąć operacji. Nie pomogły antybiotyki stosowane miejscowo i w tabletkach. Póki co muszę czekać na termin tomografii, a kilka razy w tygodniu chodzę na płukanie tego ucha. Perlak_18, czy już lekarz powiedział Ci, że będą dwie operacje? Trzymaj się cieplutko , przeżyjesz i dołaczysz do grona tych co mają to już za sobą. Odezwij się potem, powiesz jak było. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabkaa
hejka, tak czytam to wszystko i nasunelo mi sie pytanie... Oczywiste jest, ze przy perlaku nie moczymy ucha itp. To dlaczego nie majac pewnosci co do diagnozy wlewaja nam ja ostrym strumieniem podczas plukania? wiem, wiem.... niektorzy maja tylko zatkane ucho przez wosk itp wiec plukanie pomaga. Ale osoby z perlakiem + plukanie woda to chyba niezbyt dobry pomysl. Pierwsze powinni robic TK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ,pozdrawiam cieplutko, i ponawiam pytanie ,czy jest wsrod nas ktos po operacji rekonstrukcji kostek sluchowych z protezka TORP, jak dotad nie mam kontaktu z taka osoba a zalezy mi bardzo bo ja bede mial taka operacje i chce wiedziec jakie sa efekty poprawy sluchu ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...rok to jest nic. Ja żyłam kilka lat w nieświadomości ! Przez cztery lata miałam częste zapalenia i tak sobie chodziłam do mojej poradni laryngologicznej ; dostawałam receptę na antybiotyk i sterydy w kroplach aż w końcu doszło do tego że lekarka nawet nie zaglądała w uszy (!) Więc przestałam w ogóle chodzić do laryngologa bo lekarz rodzinny też potrafi wypisać receptę. (ten przynajmniej zaglądną w ucho i powiedział że to ucho to bardzo brzydko wygląda). Ale te moje wysięki wracały coraz częściej...już nawet co dwa miesiące; mój rodzinny nakrzyczał i kazał szukać gdzieś odpowiedniego człowieka -bo to już przesada z tymi nawrotami.....więc zmobilizowałam się i zaczęłam szukać specjalisty w innym mieście. Jaki efekt? Ano porządny specjalista od razu przyuważył perlaka i od razu go usunął ;bo był płytko. Od momentu usunięcia perlaka (w zasadzie dwie sztuki) mam spokój od zeszłego lata ;-)) Tak więc gdy Was czytam to jestem w szoku...TK ?! I inne cudaczne badania gdy tylko istnieje podejrzenie perlaka?! ...mnie nigdy nikt nie zaproponował ...nawet nie wspomniał :-( A przez to wszystko mogłam sobie ostro nagrabić :-( Bo zanim sama nie doświadczyłam perlaka.....i zanim nie dotarłam na ten topik .....nie zdawałam sobie sprawy co to za twór. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno ,jestem z kujawsko- pomorskiego ,czy ktos moze mi dac namiary na dobrego lekarza uszowego ,i szpital gdzie dobrze robia uszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabkaa....nie potrafię powiedzieć dlaczego tak robią. Mój profesor zawsze przestrzegał żeby broń boże nikt nie płukał moich uszu wodą itp.....nic na "mokro" A w mojej przychodni laryngolożka uparła się przepłukać mi uszy wodą...przegotowaną...prosto z czajniczka :P ....po kilku dniach dopiero miałam jazdę w uszach...syf na kwadratowych kółkach! Tak więc jak komu wicherek zawieje-tak robi . Margottt....ja nie mam pojęcia co to to to to torp :P a uszy to się dobrze robi.....dorabia jeszcze w brzuszku :P hahahahhahahaahahah....sorry ,ale nie mogłam się powstrzymać! :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejm: Nie wiem czy o to też Ci chodzi, ale ja miałam usuwane polipy, a one często współtowarzyszą ziarninie :P. Mar78: Owszem TK dobrze pokazuje gdzie się usadowił perlaczek itp. Swoją drogą to może głównie zależeć od doktorka ORL :P:P:P a i od jego metod postępowania z uszkowcami :D:D:D:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sloneczka 86, witaj ,czy mozesz mi odpowiedziec czy za protezke musisz placic ,czy jest refundowana z NFZ a jestes juz po operacji rekonstrukcji kostek ,czy dopiero bedziesz miala? i gdzie bedziesz miala operacje ,? buzka i zgory dziekuje za wiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muska.....i to jest właśnie sedno sprawy. Jeden dr.powie "nie jest najgorzej - fajnie jest" itp. Ale jak nabierałam worek pieniędzy (dosłownie) żeby pojechać do profesora prywatnie to ten ręce załamywał. Ale dziś czuję się bezpieczniej-pewniej ....bo znalazłam odpowiedniego człowieka,któremu ufam i wiem że on ma pojęcie o moich/naszych uszach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Perlak_18
emj .. Lekarz mi powiedział że będe miał 2 operacje minimum. W pierwszej usuwanie Perlaka a w 2 rekonstrukcje kostek słuchowych !Ale dokładniej będzie wszystko wiadomo podczas operacji gdy 'otworzą' mi ucho .. Troche się martwię bo problemy z uszami czeste zapalenia itp miałem od kąd pamiętam czyli od małego a 3 lata temu miałem wycieki ropne a czasem krew w wlasciwej postaci. Wtedy to zaniedbałem poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu czyli do mojego rodzinnego zapisał mi jakies krople i po sprawie ból odpuścił wycieki po pewnym czasie także .. wydaje mi się że to już wtedy miałem ziarnine. Teraz gdy ok 8 miesięcy temu udałem się do lekarza wiem że mam ziarnine (jakąś) A ostatnie TK potwierdziły Perlaka. Kolejna wizyta u doktorka już w czwartek .. Będzie płukanie + usuwanie woszcza po ostatnich bólach .. I mnie to zastanawia na 100 % mam perlaka a doktorek mi płucze uszy. Ewentualnie zastanawiam się nad tym że to nie jest sama woda ale 100 % roztwór kwasu wapnia ? Nie wiem czy to ma lepszy wpływ na rozpuszczanie woszcza czy poprostu nie działa jak woda na nasze uszka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pukanie uszu jest w miarę bezpieczne przy stosowaniu ( dla tych co są po zabiegach) : 1. Woda utleniona roztwór 1% ( osuszenie w celu przygotowania do zabiegu - b. silne) 2. Kwas borny roztwór 10% ( walka z stanem zapalnym - ropą średnio silne) 3. Węglan wapnia roztwór 5-15% (łagodniejszy od kwasu bornego) Uzupełnieniem do roztworu powinna być zawsze H2O oczyszczone. Stosowanie roztworów soli, przegotowanej wody itp. (nawet roztwór soli fizjologicznej) przez lekarzy bez uprzedniej kontroli lekarza co do stanu błony bębenkowej powinno być karalne. Półki nie ma perforacji błony bębenkowej, woda jest bezpieczna dla ucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Młodya"...a skąd Ty masz takie informacje? ...odnośnie zakazu płukania uszu wodą przegotowaną? Że to karane?! Zaskoczyłeś mnie tymi informacjami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mar78 Ja już się w swoim życiu nasłuchałam -nastu opinii Laryngologów i jestem rodzicom wdzięczna, że potrafili mi znaleźć odpowiedniego specjalistę, który nie dość, że ma wspaniałe podejście do pacjenta to i troszczy się o niego zawsze. Bo nie napotkałam na swojej drodze żadnego lekarza, który by zdzwonił co jakiś czas i pytał o stan zdrowia swojego pacjenta, czy nie spotykałby się z nim po godzinach?? :):):) Choć teraz pewnie od maja / czerwca będę mieć już same prywatne kontrole to i tak nie chcę swojego ulubionego Doktorka zamieniać na innego - tzw. lepszy model :D hehe ten jest świetny i niech mnie już tak wyleczy, albo niech choć wyciszy tą zarazę jedną! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbara03
Czytałam Wasze wpisy na temat bólu. Ja nie mam zamiaru być dzielna u dentysty. Na jego zapewnienie, że to nie będzie bolało zawsze odpowiadam "pana tak, mnie jak dostanę znieczulenie też. Miałam kiedyś rwanego zęba z przyrośniętym korzeniem, dentystka nie tylko dłutowała ale używała wiertła w czasie rwania. Wszystko to trwało ok. godz. więc znieczulenie przestało działać i wiem co wtedy czułam. Od tej pory nie dam sobie usunąć zęba bez wcześniejszego prześwietlenia i chodzę do chirurga szczękowego, który potrafi usunąć każdy ząb, nawet z ropą bezboleśnie. Jest taki jeden w naszym mieście, naprawdę nie warto cierpieć jeśli się nie musi. do emj Nie słyszałam od żadnego otolaryngologa by perlaka można było wyleczyć inaczej niż operacyjnie. Zwykły laryngolog /na szczęście tylko 1/ obiecywał, że to zrobi miałam chodzić prywatnie ale się nie zgodziłam. Jeśli chodzi o diagnozę perlaka to też polecam otolaryngologa, nie tylko prawidłowo zdiagnozuje ale w razie stanu zapalnego wyleczy nie pogarszając słuchu. Powie Ci także czy operację należy wykonać od razu czy można czekać. Moje ostatnie badanie TK w zwykłym szpitalu okazało się nieczytelne i będę musiała je powtórzyć. Na perlaka choruję długo, że nie wiem kiedy całkowicie straciłam słuch w prawym uchu. Najgorsze dla mnie jest to, że nie potrafię określić kierunku dźwięku, nie wiem z której strony nadjedzie auto, jeśli go nie widzę. Drugie ucho jest w porządku, ale jak ktoś siądzie obok od strony chorego ucha to nie słyszę co do mnie mówi. Mówię wtedy, że nie słyszę i ludzie na ogół mówią głośniej lub przestają na mnie zwracać uwagę.Kiedyś wstydziłam się tego, że niedosłyszę, teraz wolę jasną sytuację niż uchodzić za gapę lub zarozumiałą osobę. Pozdrawiam Barbara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muska....nic tylko pozazdrościć ! Tak bez zawiści oczywiście :P Dobranoc kochani! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emj
Jak dobrze, że jesteście. Dzięki Wam za odzew. Margottt: Ja też jestem z kujawsko-pomorskiego. Jak dotąd, nie znalazłam lekarza, z leczenia którego byłabym zadowolona. A przeraża mnie, że w razie konieczności operacji nie mam pojęcia jaki szpital wybrać, jakiemu lekarzowi można zaufać. Jak już się rozeznasz w temacie, proszę Cię podziel się wiedzą. Muska: A miałaś tak, żę kłuło Cię w uchu, bolało za uchem lub w skroni? Po zakraplaniu ucha leciała z niego krew, było tak podrażnione jakby w środku "wyżarło" skórę. Teraz mam płukane roztworem z dodatkiem leku Vagothyl - żeby zakwasić środowisko ucha, ale na dłużej to nie pomaga. W kwietniu TK. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×