Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fragonard

Kobitki ze starego topiku o wojakach-zapraszam!

Polecane posty

Kinguś nic nie zastąpi polskiej kuchni:-D Ja dziś nawet obiadu nie jadłam, jak chodzę na praktyki to nie mam kiedy zjeść, więc tylko zadowalam się kolacją i śniadaniem:-( Kinguś to wracaj już do nas;-) A co do praktyk to są super:-D bardzo mi się ten zawód podoba i w końcu znalazłam to co chcę robić w życiu :-) Kinga i jak zareagował J na to, że odstawiłaś tabletki???:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie powiedział :D wiedział od dawna że chce odstawić ;) Zobaczymy :) Narazie nie można powiedzieć że odstawiłam bo jestem w trakcie tej 7 dniowej przerwy miedzy opakowaniami,dopiero w sobote jak nie wezme to powiem że odstawiłam :P narazie czekam na okres,cycki tam mnie bolą ze masakra! ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoo gdzie tam do wakacji :D może polecimy na jakąś rajską wyspe ;) narazie o tym nie myśle. Pisałam do Marty i Pauli na nk żeby zajrzały tutaj,chyba tylko nasza 6 tutaj coś pisze,szkoda że reszta zupełnie to olała :( Miłej i spokojnej nocki kochane moje dziewuszki! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry! :) Co u Was? Ja niezbyt się czuje,okres dostałam i nie mam ochoty nawet z łóżka wstawać. Mam nadziejej ze J szybko dziś wróci choć marne szanse,ostatnio długo robią,ale coś za coś... Martuś daj jakiejś nowe foto brzusia :D muszę sobie humor poprawić ;) Piszcie piszcie!!całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja nie dawno wróciłam ze szkoły i jestem padnięta:-( a za chwilę idę coś zjeść bo zaraz umrę z głodu;-) Coś tu ostatnio cisza straszna:-( Dziewczyny do dzieła piszcie coś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja dzisiaj strasznie zmeczona jestem, przygnebiona i wszystko dookola mnie denerwuje :( za 40 minut zajecia ze szkoly rodzenia, strasznie nie chce mi sie isc. jestem wykonczona wszystkim. dom nieposprzatany, jeszcze rzeczy dla dziecka musze uprac a ile prasowania to juz nie wspomne. A malo co mi pomaga, szczerze to wogole. bo on wiecznie zmeczony jest po pracy, najlepiej zebym to ja nad nim skakala i strasznie mnie to wkurza. ciagle gdzies jezdze zalatwiam. juz mam naprawde dosc. chce odpoczac bo nie wyrabiam. glupie mysli przychodza mi do glowy, strasznie glupie. zaraz A z pracy wroci a ja wyjde i tyle z naszego widzenia bedzie. pozniej po 19 wroce bede wykonczona to juz w ogole nie pogadamy. a jutro moze moja mama przyjdzie mi troche pomoc chociaz zeby obiad zrobila to bede sie cieszyc. ja sie zajme prasowaniem. naprawde jest mi cholernie ciezko juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie rozumiem tego, że faceci to zawsze zmęczeni są, a nie popatrzą na to, że kobiety w domu mają tyle roboty i nikt im za to nie płaci, oni myślą że gotuje się samo, pierze też i koszule też się same prasują. Oni tylko widzą siebie, że są zmęczeni i najlepiej jak żonka przyniesie piwo i obiad pod nos!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu Ł powiedziałam od razu "tydzień ja gotuje tydzień ty" tak samo mam zamiar dzielić się innymi obowiązkami domowymi z nim. Sprzątać mogę sama ale praniem, prasowaniem i gotowaniem to będziemy się dzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochana rozumiem co czujesz! Faceci myślą że ułożone koszulki,skarpetki itp same sie piorą,składają i do pólki wkładaja :O Obiad gotowy,posprzątane,posciel zmieniona,w łazience świeże ręczniki,ciuchy uprane i uprasowane lezą w półce.... Szkoda ze tego nie doceniają! Bo jakby tak nagle tego zabrakło to by zrozumiał że samo się nic nie zrobi! Wczoraj np.pół dnia spędziłam na takich czynnościach! :O myślałam że nie skończe! A tym bardziej jak teraz jesteś w ciąży i to już na mecie to musisz wrzucić na luz i odpoczywać! Najwyżej nie zje obiadu,od tego nie umrze! Ja czasem tez skrajkuje i nie ugotuje bo poprostu mi sie nie chce! A pozatym czasem poprostu brakuje mi pomysłów!to jest najgorsze! Powiedz mu że nie wyrabiasz i jest Ci bardzo ciężko z brzuszkiem! Buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie czy mogę wziąć tylko jedno opakowanie tabletek anty czy trzeba je brać przez jakiś określony czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinguś , dzięki za przepis, ja podobne nieraz robie tylko dokładam jeszcze paprykę czerwoną:) Posiedzieliśmy w domciu a potem poszliśmy na pizze:)) Co do obowiązków , to macie rację tylko, ze ja już nie prosze jak Tomi przychodzi po 13, 14 godz padnięty z budowy z pracy , zeby w tygodniu coś zrobił, chociaż i tak zawsze coś w domu zrobi. Tak w ogóle to muszę sie pochwalić :P Śliczną kuchnię i sypialnie mi zrobil :) Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wsparcie kobitki!!! moj A wie do czego sluzy pralka, zelazko i szmata. potrafi zrobic wszystko. ale czesto jest tak ze jak sie nie upomne to wszystko moze lezec przewracac sie, gnic i bedzie tak lezalo dopki sama czegos nie zrobie albo jesli nie nakaze. kiedys jak zamieszkalismy razem bylo inaczej. razem sie sprzatalo, pralo i wszystko inne robilo co weekend. A czesto studia konczyl pozno a ja wczesniej wracalam zazwyczaj z pracy i szlam na zakupy i pozniej robilam obiad i z obiadem czekalam na niego nieraz po 20. pozniej zaczely sie jego wyjazdy i wtedyjuz mniej coraz mniej mi pomagal. a teraz to juz w ogle a przeciez jest na miejscu i pracuje do 17 max. chwali sie jemu to ze rpzez dwa tygodnie sam po pracy przychodzil do domu i malowal. ale za to ja cale mieszkanie do porzadku pzoniej doprowadzilam. nie wiem co sie z nim teraz dzieje. teraz to nawet zwykle pranie sprawia jemu trudnosci bo czasem takie kolory razem wrzyca ze pozal sie boze. albo nie odroznia plynui do prania ubran czarnych czy kolorowych. czesto mnie sie pyta ktory do czego a przeciez wyraznie pisze :O co sie z nim dzieje to nie mam pojecia, jakby teraz jemu wyszlo ze 5-tej klepki mu brakuje no :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci to taki inny gatunek ;-) im jak się 100 razy nie powtórzy to nie zrobią i sami też nie wpadną na pomysł by coś wyprać albo ugotować, oczywiście są wyjątki od reguły ale na takiego faceta trafić to trzeba mieć naprawdę szczęście:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko mój też wraca późno z pracy i też pracuje na budowie, więc praca ciężka, najlepszym rozwiązaniem jest to, że jak ja, robię wszystko w tygodniu to on będzie w sobotę i niedzielę gotował:-)a pranie zrobił w sobotę:-) i można to jakoś pogodzić, no ale niestety im to trzeba wszystko powiedzieć, bo sami się nie kapną żeby coś pomóc:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pytania Twojego Aniu-myśle że mozna wziąć jedno opakowanie tylko. Anetko,ja tez jeszcze daje do tego paprykę jak mam :) Mój to też jest taki że jak mu nie powiem ze ma coś zrobic to sam na to nie wpadnie :O tzn chodzi mi o sprzątanie czy inne przyziemne rzeczy...bo co do reszty to nie mam zastrzezen! :) Ostatnio przez pół dnia mówiłam żeby odkurzył dom i podłogi umył...bo była jego kolej na sprzątanie! mamy taki układ że kazdy z nas(mieszkamy w 5 osób) sprząta co weekend na zmiane po kolei. Ja rozumiem że jest zmęczony bo pracuje długo a praca jego tez do lekkich nie należy no ale w domu tez czasem mógłby zrobic...ale ostatnio mu odpuściłam szczerze mówiąc bo ja mam więcej czasu a widzę że J. naprawde wraca utyrany po całym dniu. Ale co do Twojej sytuacji Martuś to A. powinien Cię szczególnie teraz odciążyc,pomóc jak nie wyręczyć wręcz! Bo fakt że siedzisz w domu nie oznacza ze cały dzien sie lenisz! Z brzuchem to nie ma lekko! Teraz juz musisz odpoczywać i jeszcze raz odpoczywać! Powiedz mu że lekarz Ci zalecił dużo odpoczynku :) Poczytam jeszcze kafe i ide spac, J. juz chrapie obok :) Dobranoc Kochane moje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko z tego co pamiętam to staracie się o dzidziusia, ale niestety nie możesz zajść w ciążę:-( a próbowałaś testów owulacyjnych??? Wykrywają one owulację przed jej wystąpieniem, dzięki czemu możesz maksymalnie zwiększyć szansę na zajście w ciążę.Często kobiety myślą, że wiedzą dokładnie kiedy mają owulację, ale nie zawsze tak jest. Tu jest link z tymi testami poczytaj sobie jak chcesz:-) http://www.vitalmarket.pl/product_info.php/products_id/417 Dziś słyszałam o tym w: "Pytaniu na śniadanie" i postanowiłam o tym napisać, bo sama nie wiedziałam że takie coś jest na rynku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze poczytałam ale to jest za bardzo skomplikowane :) , ale chyba sobie kupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie,mogłam Wam napisać o tych testach,w końcu pracowałam w Pl w aptece to sie znam :) Myśle ze to też pomaga takim kobietom które się staraja a nie mogą zajść bo wiesz dokładnie kiedy masz owulacje. Nie są takie znów drogie,za 5 sztuk chyba 40zł o ile dobrze pamiętam. U nas ok. Niedawno wróciliśmy do domku. Musimy kupić odkurzacz nowy bo stary ledwo ciągnie i odkurzanie nim to katorga :P Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widze ze z tego linka testy tanie,ale jak sie w necie kupuje to zawsze taniej a pozatym duzo od firmy zalezy cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko ja ich nie miałam ale ginekolog się wypowiadał i powiedział, że sposób użycia jest bardzo prosty i wszystko pisze na ulotce:-) Myślę że warto spróbować skoro są takie na rynku:-) a drogie nie są więc czemu by nie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kinga wiem co to za cierpienie jak odkurzacz ledwo ciągnie, odkurzanie wtedy zajmuje o wiele więcej czasu, a i tak różnicy za dużej nie widać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) bylismy wczoraj na usg. Michaś zdrowy lekarz nic niepokojacego nie widzial na ekranie, nie ma rozszczepu wargi. wazy 2730 i termin z usg mam wczesniejszy juz niz termin z miesiaczki a dokladnie na 02.04.09 :) no zobaczyny kiedy moje bejbe zechce sie wykluc. zdjecia buzki w stopce :) cudna heh a jakie wielkie jajeczka ma to w szoku jestem. tylko to zasluga moich hormonow i wiem ze jakis czas po porodzie przyrodzenie bedzie nabrzmiale. ale ciesze sie nie moge sie juz go doczekac. od wczoraj cala w skowronkach jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam widziałam :):) Mały przystojniaczek! ;) No ciekawe kiedy sie zacznie?! Jakby nie patrząc to został miesiąc,może mniej :D Pisz tutaj na bierząco bo jak sie nie bedziesz odzywac przez pare dni to bedziemy sie zastanawiały czy to juz czy co. ;) Ja obiadek zrobiłam,czekam na J az wróci to wstawie ziemniaczki. Słonko dziś swieci pięknie,do pokoju bezpośrednio mi wpada :) Też mam dobry humor :) Wczoraj J zapytał co z naszym ślubem! :D Prawdopodobnie pod koniec marca lecimy do Pl i zarezerwujemy termin na maj :D:D:D wiecie co,zaczynam sie bać :P to już takie realne,tak blisko....wow :D Kupić obrączki trza,i sukienke i buty i garniak...ale bedzie :P Całuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś to super , że jest cały zdrowy :) Kinia a to na powaznie ten ślub?:)) Już w maju w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×