Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga68

guz tarczycy2

Polecane posty

mkkm wydaje mi sie ze zawsze sie daje do badania...ale najlepiej bedzie jak zadzwonisz do szpitala w którym cie operowali i sie zapytasz....ja bym tak zrobiła pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nebraska jak zobacze jakąś kobiete w czerwonym szlafroczku bede krzyczec NEBRASKA!!!!:)...a kto wie moze sie spotkamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mkkm Nie ma takiej opcji , żeby coś wyciąć i nie sprawdzić co to było . Jeśli Ci nie wyznaczyli żadnej wizyty kontrolnej , bo na takiej powinnaś otrzymać wynik to dzwoń tam i przepytaj o wszystko. Nebraska nic się nie martw ten jod nie taki straszny jak go malują. Nie wystrasz się jak bedzie Cię coś bolało w okolicach byłej tarczycy , bo podejrzewam że u Ciebie będzie się gromadził w dużych ilościach ponieważ masz nie usuniętą całą. Mnie wyskoczyło jajko na szyi i w panice dzwoniłam do endo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyryla
Kochani, już lepiej, ale ciśnienie poszło w górę! Zwłaszcza to dolne, powędrowało na 98! Gdzieś tu czytałam, że przy przekroczeniu jakiejś dawki komuś skoczyło ciśnienie. I może dzisiaj mój organizm poczuł zmianę, coś drgnęło i tak zareagował? Trochę się przestraszyłam, bo do tej pory oprócz tej opuchlizny, eskimoskich oczu (zwłaszcza rano) i tycia, to tak w sumie było nieźle (panikara to jestem zawsze:), więc tu akurat bez specjalnej zmiany). Haniu, masz trochę racji, bo gdybym pracowała, to nie byłoby czasu na głupie myśli, a tak, człowiek jest trochę przewrażliwiony. No ale poza tym, to będzie się w styczniu działo, paluchy będą mnie boleć od trzymania za Gliwice - bo to i Sebeek i Hania, no i nasza Nebraska na jodzie! I ja się też czegoś dowiem na wizycie, a że mam wyznaczoną wcześniej od Was w Gliwicach, to napiszę, co tam zdecydowano, może Wam się przyda. Lalinko, Ty miałaś niedawno TK klatki - czy z kontrastem jodowym? Bo mnie na razie zabroniono TK ze względu na czekającą mnie diagnostykę (pewnie scyntygrafię i jod).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyryla Ty to mnie zaskakujesz a po co się do Gliwic wybierasz? Tarczycy już nie masz , jak byś się tam operowała to rozumiem. Jod wszędzie taki sam a do CO rzut beretem . Wyklaruj mi o co chodzi bo jestem zaskoczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Hania nie wiem czemu mam dzien wczesniej, ale w sumie to zawsze wyznaczaja mi we wtorki Nebraska bede wygladal za czerwonym kolorem mnie mozna rozpoznac po czerwonej kresce na szyi i po zonie panikarze, ktora oswiadczyla ze jedzie ze mna i koniec. Lalinka ja tez jade do Gliwic na konsultacje chociaz wycinke mialem w Legnicy. Uwierzylem w zbawcza moc Gliwic i jade poza tym we wrocku tylko tą scytografie moga mi zrobic nic wiecej gdyby okazalo sie ze trzeba duzego jodu to i tak do Gliwic musialbym jechac bo u nas nigdzie tego nie robia. Milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebeek75 No i to rozumiem , ale żeby z Warszawy latać do Gliwic jak cała Polska ciągnie do W-wy do Centrum Onkologicznego. Szególnie już po operacji i diagnozie wcale nie takiej ostatniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyryla Tylko spokojnie nie panikuj tak kobieto, spacery to bardzo dobry pomysl oddychaj gleboko i mysl pozytywnie . Tak jak mowila Lalinka i inni tutaj Hormony ktore polykasz dzisiaj w organizmie zaczna dzialac za jakies 14 dni. Oznacz sobie wapno byc moze Twoje przytarczyce dzialaja ok i niepotrzebnie lykasz to wapno. Pozatym licze na Twoja opowiesc po powrocie z Gliwic musisz nam tu opisac co i jak , zebysmy z Hanka wiedzieli czego sie spodziewac. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka ja tez mam duzo bl;izej do Warszawy niz do gliwic ale mi endo kazała tam jechac i tylko ich sie słuchac wiec tak robie...hmmm...czy dobrze nie wiem... Oki to miłego dzionka I do napisania póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebku, rozpoznać Cię po czerwonej kreseczce akurat na endokrynologii onkologicznej, to jak w Chinach szukać bruneta :-D . Ale z czerwonym szlafroczkiem jest tak samo- są to " firmowe" szlafroczki CO. Nie wiadomo czy Wy z Haneczką będziecie mieli tak samo, ale ja najpierw byłam raz, oddałam szkiełka, zbadano mi krew, prześwietlenie, USG.Następny termin dostałam po ok. 2 tygodniach. Wtedy mają już wyniki swoje zrobiono mi powtórne usg i danotermin juz na oddział. Generalnie dłuższe czekanie, krótkie wizyty, informacje zdawkowe, ale ogólnie sprawia to wrażenie, ze wiedzą co robią. Kiedy byłam na pierwszej wizycie widziałam sie z kilkoma osobami (po kilku godz. w poczekalni można zapamięta). Spotkaliśmy sie po dwóch tyg, tylko np. dwie osoby szły na oddział. W dniu mojej drugiej wizyty wszyscy dostawałi termin na oddział na 8 stycznia, więc przypuszczam ,że wszystko tam działa jak wielka machina- stąd może sukces tej placówki jeżeli chodzi o ilosć pacjentów , jakich są w stanie "przerobic". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
No mówiłam, że wczoraj to coś nietęgo było ze mną :) Tak napisałam, że zrozumieliście, że wyląduję w Gliwicach, słusznie Lalinka się zaniepokoiła o moje zmysły:). Nie, ja chciałam napisać, że będę trzymać za wszystkich, co mają wizyty w CO w Gliwicach, i że ja mam wcześniej od nich wyznaczoną tę pierwszą wizytę co do dalszego leczenia, ale oczywiście w CO w Wwie, tylko jakoś tak język mi się pokręcił! Sebeek, oczywiście, że wszystko wWam opiszę, myślę, że wszędzie jest podobnie. Nebraska, czyli na tej pierwszej wizycie po operacji robią badania, czyli mam wziąć dzień urlopu??? Czy dadzą zwolnienie jednodniowe? Jak to jest? A potem wyznaczają następny termin na wyznaczenie dalszego leczenia, ew. położenie się na oddział? Ja wracam do pracy po ponad 2 miesiącach zwolnienia, więc prosiłabym o info, jak to jest z tymi wizytami. Acha, a czy ktoś z Was miał taki skok ciśnienia w górę po zmianie dawki? Nie panikuję (staram się:)), tłumaczę sobie, że może być różnie z samopoczuciem, może też mój organizm wymaga jednak dłuższego czasu na podnoszenie dawki (o 25) niż tydzień? Napiszcie mi, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to nawet niewiem jak to jest gdy cisnienie skacze, mam tak mizerne o tym pojecie ze nawet nie wiem czy mi skacze czy jest spoko. Wogle zdrowiem i terminami medycznymi zaczalem interesowac sie kilka miesiecy temu. Ja nawet nie wiem gdzie zaladek watroba , dla mnie tj. brzuch poprostu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebraska Przeswietlenie robili mi przyjmujac mnie na oddzial w Legnicy wiec tak szybko drugiego chyba mi nie zrobia. A Ty najodowana tak sobie bedziesz latac po całym szpitalu?? Mowia ze zamykaja w jakiejs celi ołowianej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orszulka 33
Witam, Mam 33 lata i od września 2008 leczę się na niedoczynność tarczycy spowodowaną przewlekłym zapaleniem. TSH mieści się w granicach normy i wynosi obecnie 3,06 natomiast ATPO jest bardzo wysokie 290 (norma do 50). W prawym płacie guzek 1 mm, który po pierwszej biopsji, którą miałam 23 listopada 2009 roku okazał się rakiem złośliwym. Mam już wyznaczony termin operacji całej tarczycy na 30-12-2009 w szpitalu na Szaserów w Warszawie . Boję się, że to już koniec. Proszę o poradę, czego mogę się spodziewać i jak mam postępować. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orszulo guzek 1 mm to tyle co nic nawet nie wiem jak biobsje zrobili, napewno wszystko bedzie ok . Napisz dokladnie co napisali w tej biobsji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orszulka 33 Kochana, przeczytaj nasze wpisy to sie uspokoisz. Jak to mozliwe, że zroili ci biopsje guzka 1 mm, chyba sie pomylilas i chodzi o 1 cm? Uspokój sie i czekaj z usmiechem na ustach na swoją kolej... za parę tygodni o wszystkim zapomnisz i wrócisz do życia. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! Dawno mnie nie bylo- jestem juz po usunieciu prawego plata tarczycy . 07.12.mialam zabieg w Krakowie w Narutowicza. badanie sródoperacyjne wykazalo ze to guz pechezykowy (uff...) W styczniu wynik hist-pat. Jakie bylo moje zaskoczenie i radosc gdy uslyszalam swoj glos!:) czasem mam chrypke albo troche wyzszy glos. wczoraj mialam wyciagany szew rana na szczescie sie goi.Biore Euthyrox50. Oczywiscie zmiana od razu ;jest mi caly czas zimno i jem od rana a do tej pory dopiero kolo poludnia ...tylko czekam kiedy zaczne tyc :( ale najwazniejsze ze to juz prawie za mna tylko ostateczny wyik. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orszulka 33 Nie szlej kochana jak widzisz żyjemy i głupoty najczęściej nam w głowie. Napisz konkretnie jaki to guz bo ich złośliwość jest tak różna , że z tego określenia nie można wywnioskować czy masz powody do niepokoju. Cyryla Ja też myślę na zwolnionych obrotach , bo mogłam najpierw pomyśleć zanim uznałam , że w panice lecisz do Gliwic. To ciśnienie mierzysz z innych powodów czy z powodu tarczycy? Znam osoby które już sam fakt mierzenia wpędza w panikę i mają wysokie, to może porzuć te pomiary przynajmniej do czasu wizyty w CO. Ja na takiej prawdziwej wizycie w co nie byłam (byłam ale u chirurga:() 7.01.09. idę na pierwszą kontrolę , ale wszystkie badania będę miała już ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochani :) Bylam dzisiaj na zdjeciu szwow i ku mojem zaskoczeniu okazalo sie ze jest juz wynik histo pato.Jak tylko lekarz mi o tym powiedzial myslalam ze serce wyskoczy mi ze strachu.A on usmiechnal sie tylko i powiedzial : pani Ewelino jest pani zdrowa to byl tylko gruczolak.O malo nie rzucilam mu sie na szyje ze szczescia.Tak wiec dostalam cudowny prezent świąteczny :):):) Pozdrawiam Was goraco i bede tu regularnie zagladac,bo napewno nie zapomne jak duzym wsparciem dla mnie byliscie.Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebciu Ten bunkier to tylko w opowieściach. To są normalne sale szpitalne tylko drzwi były ciężkie , metalowe. Po prostu nie wolno wychodzić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evikshe, to superaście!! Cieszę się razem z Tobą! Przynajmniej masz ciut kłopotów i zmartwień z głowy!Gratulacje!( prawie jakbyś odbierała świadectwo maturalne, a nie histo-pat, :-D ) Myślę, ze i tak będziesz tu zaglądac, bu tu jest tak fajnie :-) . No przyjdą następni przestarszeni jak my jeszcze niedawno i będziesz mogła powiedzieć: stara (-ry) operacja to pikuś! Pozdrawiam... Ołowiane lochy, ciężkie drzwi? to może ja się jeszcze zastanowię? Lalinka, mam takie kilka pytań: boję się, ze umrę z nudów, czy moge i ile czego (książki, gazety) zabrać do czytania, co z soczewkai kontaktowymi? wyrzuca potem? Jak babskie sprawy? Zaliczyłam na operacji, spodziewam się niestety powtorki w czasie jodowania ( :-/ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evikshe, to superaście!! Cieszę się razem z Tobą! Przynajmniej masz ciut kłopotów i zmartwień z głowy!Gratulacje!( prawie jakbyś odbierała świadectwo maturalne, a nie histo-pat, :-D ) Myślę, ze i tak będziesz tu zaglądac, bu tu jest tak fajnie :-) . No przyjdą następni przestarszeni jak my jeszcze niedawno i będziesz mogła powiedzieć: stara (-ry) operacja to pikuś! Pozdrawiam... Ołowiane lochy, ciężkie drzwi? to może ja się jeszcze zastanowię? Lalinka, mam takie kilka pytań: boję się, ze umrę z nudów, czy moge i ile czego (książki, gazety) zabrać do czytania, co z soczewkai kontaktowymi? wyrzuca potem? Jak babskie sprawy? Zaliczyłam na operacji, spodziewam się niestety powtorki w czasie jodowania ( :-/ )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebraska Nie byłam w Gliwicach. Co w Warszawie mogę pochwalić osoby zostałe dobrane nawet wiekowo (sale są 2 osobowe). Był telewizor i radio więc nawet jednej książki nie przeczytałam , bo towarzyszka niedoli była gadatliwa. Cały jeden dzień jest się na chodzie więc będziesz miała czas się zastanowić co wziąć a co zostawić w depozycie . Kawka , herbata obowiązkowo. Wszystko w opakowaniach zajmujących mało miejsca ( dawali torebki do przesypania np. cukru czy kawy). Kosmetyki idą do kosza więc nie bierz czegoś wartościowego , zresztą to są kolonie- myć się nie wolno, tylko w dniu wyjścia i wszystko z kąpieli do kosza. Osobiste rzeczy Towja sprawa. Ktoś tu nawet pytał o sztuczną szczękę:) Okulary , soczewki można zabrać do domu. Wszystko to wynika z oszczędności bo muszą to trzymać 2 tygodnie zanim zutylizują. Jak w Gliwicach nie wiem ale własnymi przemyśleniami mogę się podzielić . Pytaj jak coś nie jasne. Odpoczniesz od dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
Evikshe - cudny prezent na Święta pod choinkę :) Cieszę się z Tobą, teraz to już pikuś, pan pikuś :). Lalinko, a okna tam są w tych lochach (jak pisze Sebeek)? Pytam na wszelki wypadek. Ciśnienie mierzę, bo biorę na nadciśnienie. Myślę, że nadciśnienie było spowodowane tym wolem, bo po operacji spadło, ale teraz miałam jakąś dwudniówkę z większym pomiarem to się wystraszyłam. A co z telefonem komórkowym? Można ze sobą wziąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
Acha, Lalinko, Nebrasko, Anitko - napiszcie jak to jest z tym krótkim jodowaniem? Bo to chyba muszę przejść przed ew. podaniem 131?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyrylko, ja nie wiem, od razu idę na J-131. Kiedyś, lata temu miałam małą dawkę do scyntygrafii, ale to tak malutko, że byłam tylko łyknąć i wypad. Oczywiście zalecenia co do dzieci, cięzarnych obowiązywały, ale króciutko. Pozdrawiam Ale pięknie w Gliwicach snieży- wprost bajkowo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, dziękuję za zainteresowanie. Rzeczywiście gdzieś mi umknęło zero, chodzi o guz 10mm. W wyniku biopsji jest napisane: Cellulae carcinomatosae- carcinoma papillare thyreogenes. A na skierowaniu do szpitala: z biopsji podejrzenie raka brodawkowatego tarczycy C73. Czy ktoś wśród Was miał podobne wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orszula Nie masz co panikowac ja tez mialem takiego raka sluchaj lekarzy nie lekcewaz tego co mowia, czeka Cie operacja calkowite wyciecie tarczycy wraz z wezlami chlonnymi, guz jest mały wiec napewno wszystko bedzie dobrze. golnie ten rak bardzo dobrze rokuje zwlaszcza takwczesnie wykryty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
Nebraska, dzięki, może odezwie się ktoś, kto miał ten mały jod. Ufff. Orszulko - jest nas tu kilka osób.... Ja nie miałam podejrzenia raka, ale w histop. wyszedł! Szczęśliwie się więc dla mnie złożyło, że chirurg ciachnął całą tarczycę z węzłami do oceny. Nie zamartwiaj się, kochana, operację masz w dobrym szpitalu, na pewno zrobią, co potrzeba. Najważniejszy w takim przypadku jest czas, a ty masz operację już zaraz :). Jak masz pytania co do samej operacji, to zadawaj, co do dalszego leczenia - wszystko zależy od wyników histopat. chyba. Będzie dobrze, bo skorupiak w porę złapany za ogon :) Rak brodawkowaty to najmniej inwazyjny z raków tarczycy, więc prognozy są pomyślne :). Ja miałam operację w październiku i czułam się po przebudzeniu z narkozy dobrze. Będziemy trzymać kciuki za ciebie, ale na pewno wszystko będzie dobrze :). Acha, z mojego doświadczenia - przy wypisie powinnaś dostać oprócz hormonu jeszcze informację co do dalszego leczenia (oczywiście po otrzymaniu histopat). W CO jest tak, że trzeba zapisać się od razu na konsultację pooperacyjną. Mnie nikt nie powiedział i teraz muszę czekać do stycznia (długie terminy). Nie wiem, jak jest na Szaserów, ale pytaj o to, bo powinnaś już być pod specjalistyczną opieką szpitalną (Szaserów lub Ursynów). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×