CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Zorka tylko proszę grzecznie:):):):):):):) Ja także uciekam kobietki do jutra:):):):):) DOBRANOC/

zora-zboczuszku idż idz ...tak tyko mówisz ,że nie będziesz go molestowała :D

Beto2905 Kibicuję Tobie szczególnie bo masz chyba tak samo na imię jak ja a poza tym tez poroniłam i miałam torbiel. Wydaje mi się, że stymulacja w tym cylku to nie zbyt dobra decyzja. Odstawiłaś antyki i jajniczki same zaczynają działać ze zdwojonym pędem. Spróbuj bez clo - ja w pierwszym cylku miałam 6 jajeczej - szansa na mnogą ciążę. Tym bardziej, że nie jesteś gotowa. Zrób sobie luz w łóżku bzykajcie się kiedy macie ochotę -czy to dni pode czy nie - NIECH NATURA DECYDUJE :))).

To prawda, że test ciążowy zrobiony za wcześnie może wyjść negatywny mimo iż jest ciąża?? Nie pytam patrzac na siebie ale zaciekawilo mnie to... Jak to jest...ze jak ktoś zrobi test przed spodziewaną miesiaczka i wyjdzie on negatywny to i tak jest mozliwość ciązy???

Test reaguje jedynie od konkretnego stężenia poziomu HCG - jak jest go za mało to nic nie wykaże. Od zagnieżdżenia produkowane jest hcg - ok. 2,3 dzień po implantacji jest tyle hcg by test z krwi wykazał - test sikany - w zależności od czułości.

alooooo mi test wyszedł 2.04, a okres powinnm miec 6.04. 2.04 był cienia -cień, ale 4 i 5 .04 było wyraźnie

Lovekrove właśnie po tych antykach nic się u mnie nie zadziało szczególnego...wczoraj na usg (7dc) nic nie było widać jeszcze... Tak czy inaczej, nie wzięłam wczoraj tego clo, poczekam do następnego cyklu, nastawię się psychicznie i zobaczymy...za szybko to wszystko...najpierw mówi,że trzy cykle trzeba odczekać,teraz że w trzecim można,niektórzy mówią,że lepiej pół roku...co nagle to po diable,wolę nie przeżyć powtórki z rozrywki...

Beti2905 chodzi chyba o to, że po poronieniu do 3 m-cy utrzymuje się podwyższony poziom hormonu ciążowego i łatwiej wtedy znowu zajść. POza tym dziwnie, ale każda z Was pisała i ja też tak miałam, że zaraz po poronieniu bardzo chce się sexu. Więc może natura wie co robi i nie ma co czekać. Ale z tą stymulacją to faktycznie późno. Ja miałam Clo 5-9 dc a do IUI 3-7dc.

A ja zrozumiałam,że trzeba odczekać, bo wcześniejsze zajście moze się skończyć znowu poronieniem. Monia ja też w pierwszej stymulacji miałam od 5-9dc, dlatego, ale nie tylko, zrezygnowałam w tym cyklu.

Ale się naczytałam!!!!! Sporo do nadrobienia:):) ale warto:) hmm a jakie pozycje;P I to prawda że po poronieniu chce się seksu jak wielbłądowi wody:P Jeśli to prawda że można łatwiej zajść to może nie będę czekała do lipca....???hmmmmm

Cześć zboczuszki :P Co do staranek po poronieniu to myślę że to zależy na jakim etapie się ciąża zakończyła i czy było czyszczenie. Tak sobie myslę że może te które poroniły naturalnie mogą się szybciej starać od tych które miały zabieg, żeby sprawdzić np czy cos nie zostało w srodku lub czy nie rozwija sie jakieś zapalenie. To takie moje przypuszczenia.. A z tym seksem po poronieniu, to ja ruje miałam jeszcze zanim się dowiedziałam że jest nie halo -może to był znak? mooniaaa, a to ciekawe co napisałaś. Naprawdę te ciążowe hormony ,,pomagają'' znowu zajść? Nie wiedziałam Cześć Kalunia :*

hej dziewczyny może ci zinterpretować moje wyniki czy są prawidłowe??te badania robiłam w 2 dc. FSH-wynik w surowicy 6,5 faza folikularna 2,8 max 11,3 srodek cyklu 5,8 max 21,0 faza lutealna -1,2 max 9,0 LH wynik w surowicy 7,1 min 1,1 max 11,6 faza folikularna 1,1-11,6 środek cyklu-17,0-77,0 faza lutealna 0,0-14,7 po menopauzie 11,3- 39,8 ESTRIADOL wynik w surowicy 41,9 owulacja 34,0 max 400,0 proszę,,,powiedzcie czy miałam owulacje???czy powinnam brać jakies tabletki??

Buziaczek powiem Ci że ja się nie znam za bardzo na tych wynikach więc niech mnie ktoś sprostuje w razie czego. jeśli miałaś badania w 2 dniu cyklu to jeszcze nie mogło być owulacji. owulacja wypada przeważnie ok środka cyklu, wszystko zależy jakie się ma długie cykle itp, ale tak mniej więcej. więc w 2 dniu cyklu byłaś w fazie folikularnej, a wg tych norm co podałaś to Twoje wyniki są ok. a co do owulacji to najlepiej się z gin umawiać na monitoring. zresztą nie zaszkodzi jak te wyniki też gin obejrzy, tak będzie najlepiej.

Buziaczku, Maluda ma racje. Ja miałam kiedyś badania hormonalne(w13dc) i endokrynolog powiedziała mi wtedy że są ok i że do połowy cyklu wszystko odbywa się tak jak należy i naturalnie zajdę w ciąże. Myliła się bardzo. Nie miałam w ogóle owu, co potwierdził monitoring cyklu. Dlatego ja do końca owym badaniom nie ufam. Na szczęscie u mnie w końcu znaleziono problem :) i u Ciebie jesli taki istnieje to prędzej czu pózniej go znajdą. Według norm, Twoje wyniki są ok.Ale robiłaś je 2dc, przydałoby się zrobić jakieś w środku cyklu i po owu. I każdą dziewczynę będę tu namawiać na monitoring cyklu!! Niby proste badanko a dużo daje

No Cześc cześć Zorka i jak tam sie czujesz, kiedy idziesz do Gina???

przez osttanie 3 miesiace m dostaje w 32 dc... to w ktorym dniu te badania powinnam zrobic i upewnic sie czy jest wszystko ok,,,a gin kazał mi zrobic w 2 dc,,,

wybieram sie do gin ale dopiero w maju kazal mi przyjsc...robie wszytskie badania by upewnic sie czy wszystko mam oki,chcemy miec baby ale najpierw chce sie upewnic..robilam badania tarczycowe i wyszlo mi ze sa oki pco tez w normie mam badania cholesterol glukoza wszytskow normie mam,,,czyli na monitorng powinnam isc w 16 dc??skoro mam cykle 32 dniowe???a prolaktyne w 25 dc zrobic czy w ktorym jest najlepiej??

ja mam cykle średnio 29 dniowe i owu mam ok 15 - 16 dnia. ale to jest sprawa indywidualna. powinnaś gin powiedzieć (pomijając, że ona Ci powinna zaproponować) że chcesz mieć monitoring cyklu bo chcesz wiedzieć kiedy masz owulację i czy ona w ogóle u Ciebie jest i czy pęka pęcherzyk, bo to też jest bardzo ważne. poza tym przy okazji by stwierdziła czy endometrium masz wystarczającej grubości żeby się zagnieździło jajeczko. a jeśli chodzi o same hormony to ja tutaj wyczytałam (tylko spooooro stron wcześniej) że tak: LH, FSH i prolaktynę - badanie 3-5 dzień cyklu Estradiol - 11-12 dc progesteron 7-8 dzień po owulacji (więc musiała by Ci wpierw określić kiedy masz owulację) TSH - jako chyba jedyne nie ma znaczenia w którym dniu je zrobisz. to tak w skrócie:) żebyś nie musiała szukać. ale ja też obstaję za teorią Zory że nic lepszego jak monitoring. chociaż co któryś cykl.

a na monitoring to bym Ci się radziła umówić nawet ok 13-14 dnia, gin Ci powinna podpowiedzieć, bo nawet niech to będą 3 wizyty, ale może się okazać że fazę lutealną masz dłuższą i przegapisz idąc tego 16 dnia. gin na początku sobie zerknie jak wyglądają pęcherzyki i powinien Ci powiedzieć którego dnia przyjść jeszcze.

cześć dziewczynki :) ja dzisiaj się już pozbierałam, bo wczoraj to miałam konkretnego doła... I właśnie wczoraj zapisałam się na monitoring cyklu. A mój M powiedział, że idzie na badanie nasienia, żeby zobaczyć, co i jak z jego strony jest :) mam nadzieję, że po tym będzie chociaż trochę wiadomo gdzie leży problem... Jak w tym cyklu się nie uda znowu, to w następnym mam zamiar porobić niezbędne badania... Będzie to mój pierwszy monitoring, więc mam pytanko, czy przy cyklach 29-31 dni jak zapisałam się na pierwsze USG w 9dc to nie będzie to za wcześnie?

wiesz co Justysia jak patrzę na te Twoje cykle to raczej skok masz ok 14-15 dzień więc pytanie ile wcześniej masz owu. jak nigdy nie miałaś to może lepiej iść tego 9 dc nawet jeśli będzie to za wcześnie. gin zobaczy jak wygląda pęcherzyk itp. najwyżej więcej zapłacisz i konieczne będą 3 wizyty, ale po pierwszym już będziesz w miarę wiedziała kiedy wypada. dobrze, że M w końcu też idzie na badanka. często niestety to z przyczyn faceta wychodzą problemy, ale ponoć facetów łatwiej leczyć. tylko niech się nie przejmuje od razu jak by wyniki były trochę poniżej normy, bo najczęściej to wcale nie oznacza że jest źle:) piszę tak bo mój po pierwszych badaniach miał mega doła bo mu napisali że oligozoospermia czy co tam, a potem lekarz powiedział że spokojnie przy tych wynikach uda się naturalnie. więc niech się M nie przejmuje tylko od razu uderzajcie do lekarza z jego wynikami:)

myślę, że on się nie załamie (gorzej może być czasami ze mną), bo to on sam zaproponował, że pójdzie na te badania. Od 3 miesięcy łyka Salfazin i witaminki, więc może nie będzie źle. Chociaż nigdy nic nie wiadomo... Ja idę na monitoring na NFZ, więc 2 USG mam za darmo, a tylko jak coś, to za 3 będę musiała zapłacić, ewentualnie połowę za każde wykonane USG. Nie pamiętam dokładnie jak jest w tej przychodni przyjęte. W następny czwartek idę na pierwsze USG, więc zobaczymy co będzie..

wiesz za jedno to jeszcze można zapłacić:) nie załamujcie się jak co bo nie ma czym. większość rzeczy idzie wyleczyć:) mojemu po witaminkach się pogorszyło:P ponoć tak się czasem zdarza:/ ale u Twojego będzie ok:) tak czuję:D

Witajcie Dziewczynki! Dziś tak późno dołączam, bo mam kupe roboty... Nie zdążyłam przeczytac wszystkiego od wczoraj ale widzę, że dziewczyny wzięły się za badania-BARDZO DOBRZE!!!!! Jeśli chodzi o interpretację wyników, to raczej nie pomoge, nie znam moich na pamięc a jestem w pracy.... jeśli o stwierdzenie owulki to również jestem za monitoringie-wtedy widac czarno na białym!!! Dziewczynki gdzie Wy te swoje cykle oglądacie???? ja w tym miesiącu robię wykres na stronie, a wcześniej miałam zwykły kalendarzyk w realu:D:D:D Gdyby któraś chciała popatrzec na mój aktualny cykl: http://enpr.pl/1017

HANKA ja też mam cykl na tej stronie, a link mam w stopce :)

Haniu Justynkę to podglądam na tej samej stronie co Ty masz:) ja osobiście się na 28dni.pl wrzuciłam, jak poradziła mi lovekrove. co do Twojego wykresu to hmmm tego 28go miałaś na monitoringu owu? bo jak dla mnie skok tempki był u Ciebie 1.04 dopiero, gdzie Ty już masz oznaczony jako 4 dzień fazy lutealnej. ale wiesz ja też się dopiero uczę:)

hmmm sama nie wiem... monitoring robiłam w tym cyklu 28 marca i pęcherzyk miał 22 mmx19 lekarz(taki nie fajny) powiedział, że owu będzie z czwartku na piątek...tyle że ja już od 31 marca miałam biały śluz z kłakami.....ale sama już nie wiem bo nie poszlam do niego na drugie USG- przyplątało mi się to zakażenie no i weekend był

KALA, czuje się swietnie :) Wysprzatałam mieszkanie na błysk i padam na twarz ze zmęczenia. Rano gdy brałam prysznic to mąż do mnie dzwonił z pracy a jak nie odebrałam to się zaczął martwić i dzwonił tak długo dopóki nie wyszłam z łazienki :D Ta moja rodzinka chucha na mnie i dmucha a mi się śmiać chce. Czekam na ten mój ,,okres'' i czekam a on jakoś nie ma ochoty przyjść. Do gina jadę jutro w południe.

zorka, mam nadzieję, że będzie dobrze, kurcze no tak jestem ciekawa co Ci ten gin powie... a tak w ogóle, to dla mnie najlepszą terapią jest sprzątanie wlaśnie...:D:D:DD:

wiesz Hanka są różne metody. jak Ci się uda otworzyć http://28dni.pl/cycles/160507 to wejdź sobie to jest mój poprzedni cykl. co prawda był mega wydłużony i owulka była późno, przez antybiotyki (lekarka podejrzewała że w ogóle jej nie będzie) i wszystko jest takie trochę przesunięte. ale ogólnie mnie powiedziano, że po szczycie śluzu pierwszy skok się liczy;P hehe. a że ja śluzu nie badałam to zrobiłam od skoku (conajmniej 3 wyższe temp, z czego 3cia musi być o min 0,2 st wyższa od 6 wcześniejszych niższych, a jeśli 3cia nie jest wyższa o tyle, to czwarta musi być wyższa chociażby o odrobinę powyżej linii niższych temp). więc u Ciebie zrobiła bym skok 1.04, ale to sądząc po samej temp bo nie orientuje się w szyjkach i śluzach;P a już w ogóle na tych waszych oznaczeniach;P i teraz by był 6 dzień fl:) ale to tak jak dla mnie:) niech się Justysia wypowie bo ona też ma praktykę:) albo lovekrove:) bo nie wiem która tam jeszcze z Was prowadzi:)