Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
natalka2384

CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

Polecane posty

Gość Ferita
Hi hi.... ja dalej w piżamie siedze ;) Pozdrawiam Was wszystkie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
hejka chciala sie zapytac bo dzis 4 dzien brania clo jutro ostatni i kiedy moge sie spodziewac owulacji a tak propo brania clo to macie wtrakcie jakies zawroty cokolwiek czy dopiero jak sie skonczy brac bo mnie nic nie jest nic mnie nie boli no moze troszke minimalnie brzuch i piersi a tak nie narzekam a biore rano o 10 jedna tabletke sugeruje ze jak nic mnie nie boli to nie bedzie owulacji tylko po monitoringu podwojna dawka brania jak mi nic nie jest a czytalam ze niektorym to tak boli ze lepiej nie pytac moze cos ze mna nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riolek owu mi z reguły przypadała na ok.14dc, ale powinnaś upewnić się na usg jak u Ciebie. Co do braku objawów to ja oprócz troszkę szybszego męczenia się wzroku przy komputerze, czułam się bardzo dobrze, więc na pewno nie jest tak, że brak skutków ubocznych świadczy o braku działania leku. Poza tym spokój, relaks i myśl o samych przyjemnych rzeczach, mniej o całej kuracji. Mnie się udało dwa razy i za każdym razem po urlopie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
ja ide na monitoring 18 pazdziernika jak sie dostane ale raczej tak bo chodze prywatnie i zobacze czy mam czy bede miala owulacje ja po hormonach dobrze sie czulam zawsze ale lekarz powiedzial ze to jest inny hormon to moge zle sie poczuc a tu nic poczekam na wizyte u lekrza to zobaczymy a tak przytulanko bedzie moze sie uda zobaczymy tak bardzo bym chciala miec to za soba i byc w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KALA85
Hej. A ja się dziś yjątkowo ubrałam bo chłodek na dworze, zrobiłam sobie racuchy na śniadanie, obżarłam się i teraz się męczę;/ Dziś w nowy znowu mi poleciało;( ja już nie mam sił do tego, nad ranem śniła mi się kerwona krew i się oudziłam w takim strachu że..... a teraz leci jakby coś nicoś kawa z mlekiem;/ może to znowu od kaszlu, bo wczoraj kilka razy musiałam odkaszleć, zbierało mi się w moich przewodach i nie mogłam dobrze oddychać, to pewnie przez to bo cały dzień leżałam, aż się mój M denerwował że ciągle śpię, ale taki był dzień senny, no i troche mnie wieczorem i nad ranem brzusio bolał, wzięłam no-spę i przeszło:( już niewiem co myśleć, ciekawe czy z Bobaskiem wszystko oki, nie doczekam się środy:(:( Zorka policzyłam i gdybym nie poronił w kwietniu to byłabym już w 36 tyg ciąży:( aż mnie serce zabolało;( coraz częściej znowu popłakuję sobie za niunią i wogóle przez tą niemoc, leżę a tu leci co drugi dzień:(:( no i też polecam tylko oliwkę Bambino do smarowała brzuszka, po niuni na brzusiu nie mam ani jednego rozstępu, za to po dwa na każdej piersi z dołu, także nie widać w biustonoszu. teraz się prawie wcale nie smaruję nie chce stymulować niepotrzebie skurczy czy czegokolwiek.. Zaczynamy 15tc, dopiero albo już.....oby tak dalej mimo wszystko....czasem już brak mi wiary...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie owu było jedną wielką zagadką, niby miała być na 14 dc a okazało się w szczęśliwym cyklu na ok 7 dzień, wtedy trafiliśmy. Ale ja nie miałam monitoringu. Dobra z tym sprawa, jak lekarz go przeprowadzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tym cyklu nie bralam ani clo ani luteiny niczego oprocz kwasu foliowego i mg oraz raz na jakis czas wypilam troche oleju lnianego (fuj) teraz @ sie spoznia 3 dzien lecz nie wiem czy cykl mi sie poprostu nie przedluzyl. Co do owu nie mam pojecia kiedy byla na poczatku cyklu mierzylam temp ale szybko zrezygnowalam dzis rano mierzylam i bylo 36,9 wiec w miare wysoko Bylam w aptece i kupilam kwas foliowy ale testu nie kupilam :P wstrzymalam sie jeszcze.... Inaczej nie wytrzymalabym i zrobila test jutro a tak to poczekam jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowie co ma byc to bedzie staram sie nie nastawiac ale jak ciagle @ nie ma to zaczyna sie myslenie, nawet zaczelam sie zdrowiej odżywiać i mniej kawy pije i nie tykam alkoholu. Piersi bola przy dotyku. Dziwne mam wrazenie ze @ przylezie i czesto chodze sprawdzac ale póki co czysto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis snilo mi sie ze dostalam @ i poszlam do lazienki sprawdzic :P Psychika mi szwankuje od myslenia :P Kala trzymam kciuki byle bylo w koncu jak najlepiej z toba i dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu nie mam sluzu dzis jedynie uczucie wilgotnosci ale sluzu nie mam. Pamietam jak bylam w ciazy tez sluzu nie mialam tylko uczucie wilgotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki :) a ja się fatalnie jakoś czuję... Z rana było OK, a teraz mam wrażenie, że za chwilę dostanę @... Takie mam uczucie w podbrzuszu... Ech... Piersi bolą strasznie... I w ogóle słabo i trochę jest... Katia, oczywiście też trzymam bardzo mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 12 skończyłam zajęcia, a teraz siedzę i się nudzę... Nie wiem co mam robić... Chyba sobie książkę poczytam, albo coś obejrzę, tylko nie wiem co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala trzymaj się :**** ja też ciąglę plamię codziennie dosyć sporo przez 1,5 tyg było koloru brązowego a od kilku jest jaśniejsze i rzadsze, ale wcale nie ma zamiaru sie skończyc... :) Ja mam jutro USG na 18:30 trzymajcie kciuki prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam już komplet wyników i bardzo mnie zmartwiła PRL po obciążeniu, wzrosła aż 15 razy :( : Progesteron - 17,92 ng/ml Prolaktyna - 15,3 ng/ml (norma 4,8 - 23,3) Prolaktyna po MCP - 199,1 ng/ml Niby niektórzy lekarze odchodzą od badania PRL po obciążeniu i twierdzą, że ten test nie ma znaczenia diagnostycznego oraz dodatkowo przed pobraniem krwi się zdenerwowałam odrobinę (mały chłopczyk bardzo płakał przy próbie pobranie krwi i mi go potwornie żal było) ale chyba umówię się do lekarza i poproszę o bromergon. Na moim wykresie dziś tempka poszybowała ostro w górę :) (a często przy implantacji jest spadek a potem duży wzrost tempki, tzw. drugi skok) ale staram się nie nastawiać, tym bardziej, że widziałam nieciążowe, owulacyjne wykresy z takimi skokami tuż przed okresem no i nie mam żadnych objawów - żadnych bóli jajników, brzucha, piersi (ale akurat piersi mnie nigdy nie bolą), zero śluzu ...choć jak sobie przypomnę to w 1 ciąży też nie miałam żadnych objawów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophia123
Czesc dziewczyny... u mnie niestety @ przyszla kilka dni po testowaniu takze nic z tego:( ale nie poddaje sie:) usciski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam pytanie odnośnie castagnusa. Czy Was tez przy pierwszym opakowaniu bolała głowa? Ja go brałam przez jakiś czas kilka lat temu, ale nie pamietam już jak to było. Teraz jestem w 7 dc i prawie codziennie boli mnie glowa. Ja generalnie miewam bole dość czesto, ale żeby cały tydzień? No i tak sobie myśle, ze to moze przez castagnus właśnie? Jakie są Wasze doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie głowa rzadko boli a przy braniu Castagnusa bolała mnie niemal codziennie, gdzieś na forach czytałam, że Castagnus może być w tej kwestii winowajcą. Odstawiłam Castagnusa i bóle głowy zniknęły więc coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak! No coz, sprobuje sie jakos przemeczyc. Moze mina po jakims czasie:) nie chcialabym przerywac zazywania poki pozytywnych skutkow w postaci dwoch kresek nie zobacze:) ja mam lekko podwyzszona prolaktyne I wydaje mi sie, ze druga faze nieco przykrotka (11-12dni) i licze na to, ze castagnus temu zaradzi. A do tego jeszcze wiesiolek lykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaObdarta
Witam serdecznie, trafiłam na ten wątek jakiś czas temu, ale przyznam, że nie sledzę go cały czas. Zaczęłam starania o drugie dziecko i chciałam zapytać....prowadzę obserwacje śluzy, temperatury itp od dawna i działało to jako metoda na to, że dziecka nie chcieliśmy- sama kiedyś nie wierzyłam, że to może się sprawdzać :) teraz chciałam to wykorzystać do zapanowania dziecka.Ni i zwykle cykle miałam od 28 do 32 dni.Owulacja wypadała ko.15-16 dnia cyklu.Objawem było dużo śluzu, ból owulacyjny, po owulacji wzrost temperatury.Teraz jest podobnie, dzisiaj mam ból owulacyjny, nawet temperatura trochę spadła, a testy owulacyjne robione od soboty nie pokazują owulacji????????co o tym myśleć?czy możliwe, że owulacji nie będzie? ale jest bój po lewej stronie i dużo śluzu.Bardzo proszę o pomoc, bo głupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka_83
Hej Dziewczyny, ostatnio pisałam jakoś w połowie sierpnia. Długo sie nie odzywałam po tym jak usłyszałam diagnoze- wysokie fsh. Lekarka tak mnie nastraszyła że miałam strasznego dola...C miesiac robię badania i wyniki są corz lepsze. czy któras z Was ma tez problem z podwyzszonym fsh?? Od tego cyklu zaczęłam pić ziółka i zaczynam od nowa, na luzie. A lekarzom, którzy nie potrafią przedstawić w inny sposób swojej diagnozy mowię nie!!! Pozdrawiam wszystkie forumowiczki, przede wszystkim te co mnie pamięają:) Trochę podczytywałam i widziałam że dużo dziewczynom się udało. Czekam na wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny Zrobilam wlasnie test..... od razu pojawila sie druga wyrazna gruba krecha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! test pozytywny! normalnie nie wierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA Katiaa super :-) Gratulacje :-) Ja miałam iść do lekarza w środę, ale trafił nam się fajny wyjazd trzydniowy, więc przełożyłam wizytę na wczoraj i jestem już po. Z drżeniem serca jechałam na to usg, modląc się po cichu, ale wszystko jest w porządku. Moj dzidziuś ma 43mm, jest 11t 5d. Kamień spadł mi z serca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Katia85 - ależ się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudownie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz dbać o siebie koniecznie !!!!!!!!!!!!!!!! Ty zresztą wiesz, że jak brałaś lutkę lub Dooopka to marsz do lekarza !!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×