5 kg do świąt, kto ze mną?

Dziewczyno jakbym miała takie wymiary jak Ty to w ogóle bym sie nie odchudzała :D No ale może kiedyś będę takie miała :) Ja chcę zacząć 6W, mam nadzieję że dzisiaj znajdę na to czas, bo do późna pracuje. Pozdrawiam

Też się dołączam do postanowienia. 5 kg mniej do świąt. Nie wiem, czy się uda, bo jestem juz od jakiegos czasu na diecie i nic nie ubywa, ale muszę być siilna. Moja dieta: 1200kcal dziennie nie jem po 18-tej 5 lekkich posiłków dziennie zero słodyczy dużo warzyw i owoców unikanie gotowych potraw ćwiczenia: 3-4 razy w tygodniu po 1,5h aerobiku codziennie 30 min. z hula hopem Trzymajcie kciuki

Witam :-) widzę że całkiem dobrze nam idzie, u mnie dziś 7. dzień!! Powinnam mieć dziś @ ale jakoś go nie widać. Planuje zważyć się w przyszłym tygodniu, jak nie będzie chociaż 1 kg mniej to się chyba załamię. Czemu ja tak wolno chudnę?

U mnie ok zjadlam kolacyjke i juz nic nie jem dzis.Ide pobiegac godyinke a wtedz woda.Moj rower dyis nie pryzjechal :( moze jutro :)

955 kcal, zaraz idę ćwiczyć.

Po 7 dniach 1 kg mniej :-) cieszę się, ale walczę o więcej :-)

Mi spadły 2 kg przy normalnym jedzeniu wszystkiego ale bez obżerania, nawet za dużo nie ćwiczyłam. :D I jadę dalej!!

a u mnie porazka....kilo ale wiecej...ale od dzis zaczynam musze chociaz te 5 kilo zrzucic .ostsnio mam bardzo stresujacy okres, ale zamierzam sie zapisac na silownie, przekonala mnie kolezanka ktora tam pracuje. dobrze ze moge cwiczyc przed poludniem bo popoludniami zawsze cos robie...w gore serca, i dupki:)

Hej wszystkim odchudzającym umnie trochę lepiej, wczoraj bez obżarstwa, bez pieczywa , ziemniaków, za to jogurcik, kasza gryczana, buraczki czerwone. Dziś od rana kawa i jogurt, przed południem planuję sok warzywny, na obiad ryż i truskawki mrożone, kolacja brokuł ser feta i sos vinegret. Chętnie zjadłabym to wszystko na raz;) Waga 48 - to o 1 więcej niż 2 tygodnie temu, ale trochę przesadziłam ostatnio z kanapkami i słodyczami:( Gdyby jeszcze tak udało sie komuś zmusić mnie do ruchu! - płacę stówę. Przydałby się również ze wzgledu na cellulit, bo jak dotąd wolę wsmarować krem - mało męczące. Pozdrawiam:):)

U mnie dzis w pracy nie mialam czasu zjesc, caly dzien na nogach bez jedzeinia.Teraz zjadlam kolacje ale za godzinke ide biegac.waga caly czas ta sama dzis 49,60 i tak w kolko 49 lub 50.Ciekawe czemu idze tak opornie.

to forum się w ogóle kupy nie trzyma! Gdzie założycielka? Nikt tu nic konkretnego nie gada, nikt na siebie uwagi nie zwraca tylko się pisze ile się schudło albo jednak przytyło i co sie na śniadanie zjadło... eeee nudy!

fantagirro jak się pracuje, studiuje i spędza większość czasu poza domem, to nie ma czasu na pisanie postów co 5 min. Jeśli chcesz, zajmij się organizacją wątku. Twój ruch :-)

skavsta1- waga idzie tak wolno dlatego ze nie masz dużo do zrzucenia...gdybyś miała duża nadwagę waga leciałaby szybciej...wytrwałości Nie wydaje mi sie żeby to forum było nudne. Dziewczyny piszą tylko tyle na ile pozawala im czas. Każdy pochłonięty jest swoimi zajęciami i pewnie ni ma czasu na rozpisywanie sie na forum.

aksamitka ;* a jak u Ciebie? Mam nadzieję, że nie grzeszysz ;)?

W tym tygodniu trzymam sie dzielnie... w weekend również mam zamiar sie opanować. Strasznie ciągnie mnie do słodyczy,to moja zmora. Chyba urządzę sobie jeden dzień w tygodniu w którym pozwolę sobie na odrobinę czegoś słodkiego ;)

Ja na razie nie mam ochoty na słodkie, jak mi się zachce tak maksymalnie, to pewnie pozwolę sobie na coś małego. W innym razie groziłby mi atak. Lecę bo rano do pracy, 3m się:-*

a ja sie dziś spostrzegłam że od 20 dni jestem na diecie i bardzo sie ciesze bo waże mniej o 3 kg

arogancka na jakiej jesteśdiecie? Ja też mam nadzieje po 3 tygodniach zobaczyć -3kg :-)

No właśnie nie chcę, bo pisałam coś nie raz a jakoś niewiele odpowiedzi dostałam, nikt wątku nie pociągnął, mniejsza z tym, niech sobie będzie jak jest, poczytać poczytam jak chudzielce się odchudzają ;P A może jak będę miała lepszy dzień to walnę jakimś temaciorkiem :D

ja tez 5 kg! chce mieć 73 kg..dieta około 1200-1300 kcal, raz w tyg moge cos slodkiego max do 200-250 kcal, a oprocz tego codziennie minimum 25min na orbitreku, brzuszki i inne cwczenia.. za jakies 3 tyg dolacze basen:) bede zagladac!:) mam 179cm i obecnie okolo 77,5 kg:)

ja się zdrowo odżywiam, w normalnych proporcjach, głodna nie chodze a dziś zjadłam 800 kcal i jestem najedzona bardzo zjadłam jedną kromeczke z błonnikiem, serkiem paprykowym ziemniaczki, z dobrze przyrzadzonym szpinakiem, i z 2ma paluszkami rybnimi a teraz zjadłam 2 obrzydliwie wielkie jabłka:)

Ja też przed chwilą zjadłam wielkie jabłko ;p uwielbiam!! na razie zjadłam ok 750 kcal, ale zjem coś jeszcze później. Na obiad było spaghetti, ale zrezygnowałam z niego na rzecz 2 kanapek.

975 kcal, ćwiczenia też zaliczone. Odchudzacie się pierwszy raz czy już któryś z kolei? Ja chyba po raz 100 a tak na poważnie to 3. Bo nie ma co liczyć prób, które kończyły się po 2 dniach. Poprzednio udało mi się schudnąć 7 kg, ale byłam jakoś bardziej zmotywowana.

Hej dziewczyny do mnie dotarl rowerek.Wczoraj cwiczylam na nim a dzis bola mnie nogi .Waga nie chce spadac i jak mam schudnac 5 kg?Od do 17 pracuje i wtedy jem kiedy mam czas a najczesciej go nie ma, potem w domu najczesciej tez jem cos czego obiadem nie da sie nazwac.Ja nie wiem ile kcal mam w ciagu dnia alemysle ze do 1000.Waga wciaz miedzy 50 a 4 chociaz w obwodach idzie ale opornie, bez ruchu nie dam rady.Pozdrawiam wszystkich i musze szykowac juz siebie i corke do wstania z lozeczka hihi Papapa

ja też jakoś nie umiem zrzucić, a niby to \"tylko\" 5 kg. W obwodach mi nic nie ubywa :(

Im mniejsza waga wyjściowa, tym ciężej zrzucić :(. Ile razy czytałam pamiętniki dziewczyn ważących np 120 kg, które chudły 4 kg na tydzień. Taki nasz los ;-). Ja już po obiedzie, filet z kurczaka i sałatka meksykańska. Zaraz sobie jakąś kawkę wypiję, a później już tylko mała kolacja, bo inaczej przekroczę magiczny 1000.

Halooo witam :-) mam dziś wolne więc pewnie się trochę więcej poudzielam. 3 dni wolnego- oby bez szkody dla mojej diety. Wczoraj przekroczyłam 1000 o 20 kalorii ;) i nie chciało mi się ćwiczyć. Zawsze jak jem obiad w domu to boję się, że przekroczę 1000. Wczoraj jadła, dziś i w niedzielę pewnie też. Trzymajcie kciuki za mnie ;-). We wtorek następne ważenie, chce 56 kg zobaczyć!! A do świąt musi być chociaż 54 kg. Na dziś 330 kcal (owsianka, jabłko, manadrynka). Pytanie do Was- co jecie na śniadanie?

Ja na śniadanie najczęściej jadam: owsiankę z jabłkiem (bez cukru) albo kaszkę mannę (bez cukru), ewentualnie jakąś małą bułkę razową z twarożkiem i pomidorem lub musli fitella z chudym mlekiem

Też kiedyś jadłam fitelle ale za bardzo przesadzałam z musli i zrezygnowałam z niego. Widziałam fitelle cynamonową, i CZEKOLADOWO KOKOSOWĄ

Przez ostatnie dwa dni mialam podwyzszona temperature i brak apetytu...Dzis dgy sie lepiej poczulam mama kupila mi 3 bita i w ogole nie jest mi z tym zle. To taka rekompensata za chorobe. Z powodu mojej choroby chcialam rowniez usprawiedliwic moja nieobenosc na tym forum. :*