Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lonia 25

Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.

Polecane posty

Witajcie dziewczyny ! Jak zdrowie ? Nie przejadłyście się? tutaj od wczoaraj cały czas pada śnieg , zadymka na dworze , nie wyszliśmy nawet na spacer. Wczoraj spotkała nas atrakcja - przyszli kolędnicy. Akordeonista , Śmierć . gwiazdor , .bocian. koń , policjant , kominiarz - odegrali przedstawienie .Było pełno śmiechu , taniec na śniegu, wspólne śpiewanie kolęd .Dzieciaczki trochę się bały.Ten zwyczaj na Kaszubach nazywa się Gwiazdka - oczywiście trzeba zapłacic okup , żeby gospodarzom dobrze się dzialo. W nocy pojechałam z gospodarzami na Pasterkę .Wiecie co mnie zaskoczyło w kościele do mszy służyły też dziewczęta . Byłam też z wnukami w stajni - żrebak wkładał mi łeb do kieszeni kurtki . Fajie - tak inaczej spędzone święta ! Jutro wracamy do domu. Pozdrowienia z Kaszub dla wszystkich koleżanek ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 👄 mamy cala rodzinke u siebie ale z Wami tez jestem . Mario ciesze sie , ze tak fajnie spedzasz swieta. Globusiku jeszcze pare dni i Twoje Dzieci przyjada 👄 Livio czy cala rodzinka w komplecie ? 👄 Dorcia👄 jak przebiegaja swieta? Klaro 👄 Wszystkim, ktorzy do nas zagladaja 🖐️ W Wigilie bylismy w kosciele o godz. 15. 30 byla to msza dla dzieci. Starszy Wnuisio sluzyl do mszy a mlodszy wystepowal w Jaselkach, bylam cala w skowronkach :D naprawde bylo pieknie. O 17.30 byla kolacja no i.... wiadomo przyszedl....kto?... Gwiazdor. Powiem Wam szczerze, ze teraz dzieci dostaja takie prezenty o ktorych my kiedys nawet nie marzylismy no ale coz sama nie wiem czy to czasy inne czy" cus " jak to czesto mowi nasza Livia :D Milego drugiego dnia Swiat ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
By ta maleńka miłość, co się w Betlejem zrodziła, spokojem i radością, niebo i świat wypełniła. By dłoń człowieka była tak wielka,jak wszechświat cały, aby mógł się w niej schować, bezpiecznie Jezus mały. Aby pokój nam dany w ten świąteczny czas, pozostał już na zawsze w sercu każdego z Nas... 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam z dzieciństwa obrusu biel, zieleń jodły i świecy blask. I pierwszą gwiazdkę ten cel tak bliski każdemu z nas. Kolędy śpiewał rodzinny chór. Na drzewku czekoladowe cacka. Święty Mikołaj i prezentów wór i strach i radość w serduszku dziecka. Czas mija jak cudowne sny Byli dziadkowie, rodzice, my Boże, jak czas szybko leci, Byli rodzice, my, nasze dzieci. Jest ciągłość czas nie zostawi luki. Dziś my, nasze dzieci i wnuki. Ta sama obrusu biel i świecy migotanie. Pierwsza gwiazdka ten cel, niepokój, radość, oczekiwanie. Chociaż lata mijają i tyle się zmienia na świecie symbole wciąż pozostają. dziadkowie, rodzice, dzieci. Patrzymy jak dzieci wyrosły, swoje wnuki przytulamy i w ten wieczór podniosły własne dzieciństwo wspominamy. Co najważniejsze w tym dniu, nie trzeba sięgać do ksiąg, Spośród symboli stu najcenniejszy rodzinny krąg. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
______$$$$$ _______$$$$$ _______$$$$$ _______$___$ _______$___$ _______$___$ _______$___$ ______$_____$ _____$_______$ ____$_________$ ___$___________$ ___$___winko___ $ ___$__nalewka __$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$___________$ ___$$$$$$$$$$$$$__

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez śnieżycę, zawieruchę ślę życzenia i otuchę, by te święta choć tak zimne były ciepłe i rodzinne. Moc prezentów i miłości w Nowym Roku pomyślnośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WESOLEGO JAJKA !!! Ups,to nie ta bajka... Przepraszam pomylka Miala byc choinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KSIĘGA I: GOSPODARSTWO Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca A Tadeusz po studiach do domu powraca Chce usprawnić rolnictwo, do pracy aż wzdycha Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha Pod wpływem alkoholu Tadzio czując Wenę Podrywa własną ciocię, starą Telimenę A Asesor z Rejentem kłócą się przy wódce Wreszcie wszyscy posnęli. Dalszy ciąg już wkrótce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
❤️ Święta się kończą ...nasza radość niech pozostanie na zawsze. ANULKO! W tam roku tak dużo mamy kontaktu telefonicznego, rozmów przez skype z Dziećmi, że nie ma Ich z nami tylko fizycznie.Czekamy na przyjazd , mamy nadzieję,że śnieg nie stanie na przeszkodzie. Czuję Twoją radość w sercu z tego powodu ja też się cieszę❤️ MARYLKO! Droga Marylko ale naładowałaś akumulatory ...to się czuje i nie pozwól by się rozładowały , jest na to sposób .....doładowywanie. Wracajcie szczęśliwie❤️ LIVIO! Czuję,że mimo obaw Dzieci dojechały. Ściskasz WNUSIA i zapomniałaś,że coś tam strzyka w kościach:D Pozdrawiamy razem z Globusem całe grono❤️ KOZA! niesforne zwierzątko , zawsze przybędzie w porę ❤️ ........... niech nam żyje STO LAT!!!!!! DORCIA! Pozdrawiam ❤️ KLER! Czuję,że świętujesz pełną parą:D ........pytam bardzo nieśmiało czy juro idziesz do pracy???? Na te kilkanaście godzin przesyłam wszystkim dużo serdeczności. Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech Laseczki- moje Kochane 👄, ❤️. Nie pisałam ale... myślałam o Was :D Glou- świętowałam!!!! A raczej miałam duuuużo pracy- Wigilia u mnie i goście...wczoraj też goście na kawie i obiedzie. Ale.... to już taka tradycja Cieszysz się i Musisz pracować! Teściowa dużo mi pomogła ale to i tak trochę męczące bo... ona jest taka, że musi być wysprzątane "mieszkanie z balkonem" :P. Więc po posiłkach wszystko robiłyśmy na tzw. "ażur"!!! Do tego...chyba trochę/bardzo przekarmiła mi mojego piesa bo rzygał w nocy- teraz też..... zrobiłam mu rosołek z ryżem i idę na spacer! Dziś mam odpoczynek. Anula- taka kolej rzeczy... my- wczorajsze dzieci- dziś jesteśmy rodzicami albo już dziadkami ale,,,, Cieszymy się tak samo!👄 Marii- cieszę się, że jesteś zadowolona! I tak nigdy nie wyjdę z podziwu dla Ciebie jak potrafisz "znosić" swoją sytuację!!! Ja nie byłabym taka TWARDA albo lepiej taka.... PONAD TO WSZYSTKO! ❤️. Chylę czoła! 👄 Koza, cóż- zadziwiasz, jak zwykle 🌻, 👄 Livia 👄- mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę czasu- wiem, że się cieszysz i to....DOBRZE! Dora- Święta sprawiają, że uśmiech się pojawia i wiara, że będzie ok :D Claudia ... my tu jesteśmy :P Jola 👄 Jutro mam wolne... na szczęście :D Teraz idę na spacer z moim kejtrem- jak wrócę zajrzę do Was. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Już drugi dzień świąteczny. Wnusio z rodzicami dojechał szczęśliwie, wyściskany:) teraz sobie słodko śpi. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avecezarrr
👄 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioa59
Witam laski !🌻 Przed chwila wróciłam z synem do domu , wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. S. już siedzi z kolegą , piesa uradowana - pani w domu. Życzę miłego wieczoru ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
MARYLKO! WITAJ W DOMU I KLUBIE👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO PRZECZYTANIA , ZWŁASZCZA DLA TYCH, KTÓRZY MAJA WŁASNY DOM....... 2 sierpnia Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Karkonoszach. Jak tu pięknie!!! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 4 października Karkonosze są najpiękniejszym miejscem na ziemi !!! Wszystkie liście zmieniły kolory na tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe i okazałe, Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na świecie. Tutaj jest jak w raju. Boże !!! Jak mi się tu podoba. 11 listopada Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się, a za oknem wszystko było przykryte białą, cudowną kołderką. Wspaniały widok. Jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy całą rodziną na zewnątrz. Odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową do naszego pięknego domku. Później zrobiliśmy sobie świetną zabawę bitwę śnieżną (oczywiście ja wygrałem). Wtedy nadjechał pług śnieżny i zasypał to co wcześniej odśnieżyliśmy, więc znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Super sport. Kocham Karkonosze !!!. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Odśnieżyłem drogę, a pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po porostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie mogłem pojechać do pracy. Jestem kompletnie wykończony ciągłym ośnieżaniem. Na dodatek bez przerwy jeździ ten pieprzony pług. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe łapy mam w pęcherzach od łopaty. Jestem pewien, że pług śnieżny czeka już za rogiem żeby wyjechać jak tylko skończę odśnieżać drogę dojazdową - skurwysyn !!! 25 grudnia Wesołych, Pierdolonych Świąt !!! Jeszcze więcej napadało tego białego, gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwiel od pługu śnieżnego; przysięgam - zabiję chuja. Nie rozumiem, dlaczego nie posypują drogi solą jak w mieście, żeby rozpuściła to zmarznięte, śliskie gówno. 27 grudnia Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa domu, oczywiście z wyjątkiem odśnieżania tej jebanej drogi dojazdowej za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod wielką górą białego gówna. Na dodatek meteorolog w telewizji zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów dalszych opadów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to jest łopat pełnych śniegu. 28 grudnia Jebany meteorolog się pomylił !!! Napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Ja pierdole - teraz to nie stopnieje nawet do lipca. Pług śnieżny na szczęście ugrzązł w zaspie, a ten chuj przylazł do mnie pożyczyć łopaty. Myślałem że go od razu zabiję, ale najpierw mu powiedziałem, że już sześć łopat połamałem przy odśnieżaniu, a siódmą i ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty, góralski łeb. 4 stycznia Wreszcie jakoś wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i picia. Kiedy wracałem, pod samochód wskoczył mi jeleń. Ten pojebany zwierz z rogami narobił mi szkód na trzy tysiące. Przez chwilę przebiegło mi przez myśl, że jest on chyba w zmowie z tym chujem od pługu śnieżnego. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie ???. 3 maja Dopiero dzisiaj mogłem zawieźć samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą jednak sypali drogę. Na podjeździe stał zaparkowany, umyty i błyszczący pług śnieżny z nowym kierowcą. Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany łeb. Na szczęście od uderzenia stracił pamięć, bo jeszcze poszedłbym za chuja siedzieć. 18 maja Sprzedałem tą zgnitą ruderę w Karkonoszach jakiemuś wypacykowanemu inteligentowi z miasta. Powiedział, że całe życie o tym marzył i zbierał kasę, aby na emeryturze odpocząć. A to się głupi chuj zdziwi jak przyjdzie zima i ten drugi chuj wyjdzie ze szpitala. Ja przeprowadziłem się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś mający chociaż troszeczkę rozumu i zdrowego rozsądku może mieszkać na jakimś zasypanym i zmarzniętym zadupiu w Karkonoszach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marii- witaj 👄 Glou ❤️ KAPITANIE...hm coś chyba z kompasem nie TAK???? Nie bój nic.... my zaprawione w boju:P przeczytamy... choć w lekkim szoku... bo dla nas Święta nawet z mrozem, śniegiem nie są PIERDOLONE!!!! Ale każdy jakoś inaczej czuje :classic_cool:. A ty przesiadaj się ze swojego statku WIDMO :P na.... PRAWDZIWY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę sobie we foelu , patrzę na pachnącą choinkę , piesa leży wie sobie odpoczywamy .W Wigilię miałam smsa od M. z życzeniami , wczoraj też z informacją kiedy kolęda , jak tam gwiazdor? Zostawiłam je bez odpowiedzi - dziś cisza. Klaro - jestem ponad to? Bardzo kochałam , pierwsza i jedyna miłość.Byliśmy dobrym małżeństwem , dobrą rodziną . Pewnie dlatego zachowuję się kulturalnie ale ile mnie to kosztuje jeden Bóg wie . Cieszę się dziewczyny , że wam też się święta udały .Każdą z nas spotkało coś dobrego prawda? Nieważne w te dni prezenty materialne , ważna jest rozmowa , spotkanie przy stole z bliskimi , uśmiech , brak pośpiechu no i wspólne śpiewanie kolęd . życzę nam abyśmy mogły to przeżyć jeszcze wiele razy .❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozunia sie rozbrykała:D:P:D
:D:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kozunia sie rozbrykała:D:P:D
Maria59-- w tym wieku nie było Ci to dane?????????/ Szczerze współczuje:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Już jestem na nogach , planuję sprzątanie świątecznych okruszków:) W klubie też zrobię troszkę porządku przecież Sylwester przed nami:) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś koniecznie \_/> życzę Wam miłego dnia. Wychodzę na zakupy a potem na spacer z mężem. 👄 Małe sprzątanko też, oczywiście . Buziaki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×