dzis rozstalam sie z kochankiem po 3 latach znajomosci

marta nie bedzie spotkania ! ja nie bede czekac miesiacami az on raczy sie ze mna spotkac o nie nie nie :( to nie dla mnie :O Tak korci mnie, ale ten najgorszy okres mam juz za soba ....

gwiazdko chcesz zakonczyc ten zwiazek???? jestes na to gotowa? to na pewno trudne , ja juz nie wiem czego chce po tym spotkaniu mam taki metlik w glowie ze szok!on ciagle pisze dzwoni ..i ciagle mowi z enie chce mnie stracic !a ja nie wiem czego chce!

czemu wydaje mi sie ze napiszesz ... pytajac co u niego..

kola 123 pytalas dlaczego?

marta ja sie panicznie boje napisac co u niego :( Jak cos to ostatnio wymyslilam,ze napisze smsa "dobranoc :) " jakos zapytac co slychac sie boje i jak wysle to z neta zebym nie wiedziala czy odebral juz czy jeszcze nie

Marta a czemu Ty nie chcesz byc z Twoim K ? Nie zal ci tej milosci ?

nie wiem co mi jest .. jestem zla wkurzona wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

tak, prosiłam go zeby byl ze mna szczery i jesli chce spokoju, to niech powie/napisze. Nie musimy się wiecej spotykać. NIC nie odpwoeidzial milczy....a wiem, ze potrafi powiedziec wprost co czuje... moze jednak teraz stchorzyl :(

Jakie Wy macie wszystkie hustawki nastrojow :(

z netu nie pisz... bedac na twoim miejscu tez chyba by mnie korcilo , ciekawe jak by on to odebral czy jako probe ponownego "zabiegania" o niego czy tez ot takie niezobowiazujace pytannie czysto kolezenskie .

kola 123 a jak dlugo bysliscie razem? OJ ci faceci! czy tak trudno powiedziec - napisac, to tchorze! hmmm to sa wlasnie konsek. takich zwiazkow.. tesknota i zal ~!ehh

jak napisze z netu to ze swojego konta na moim numerze telefonu ;) tak zeby tylko nie wiedziec kiedy to odebral by nie patrzec w ten glupi telefon ... Ale co slychac panicznie sie boje napisac:O ehhh du dupy to :O

czemu a co cie tak dziwi, to naturalne ty nie masz?ja mam z kazdym dniem wieksze i juz mnie to wykancza! a nie potrafie nie odpisac na smsa ni eodebrac tel od niego..

to chyba lepiej napisac , co u ciebie niz dobranoc

Nie, ja tak nie mam ;) Nie mam takiego czegos,ze czuje do niego zlosc, potem zal, potem tesknote ;) Nie mam czegos takiego, bo ja z nim bylam krotko u mnie nie bylo zadnego mlczenia ani nic wiec ja hustawek nie mialam ;)Tylko w swieta no i wtedy to byl koniec, bo to nie dla mnie takie hustawki

ale czemu sie boisz napisac co u niego???? nie rozumiem? boisz sie tego z enapisze "u mnie wspaniale"?

no a to ze chcesz napisac i myslisz o nim to co to jest??/

niestety nie dlugo, od czerwca. Ale zamieszkalismy po 3 miesiacach razem, wyprowadzil sie od zony, wszystko byo po prostu pieknie.....nagle powiedzial, ze sie pogubil, ze nie potrafi sie ze mna spotkac ani nawet porozmawiac, nie moze sobie poradzic z problemami. porozmawialismy i tydzien bylo ok....i teraz od 5 dni milczy :(( znowu jakas depresja? niepewnosc?...dlaczego nie moze mi tego powiedziec, skoro juz nawet z moich ust to wyszło...wystarczy tylko potwierdzic :((

nie tesknisz za nim??? nie wierze

nie wiem czego sie boje :( po prostu panicznie sie boje :O Sama prosilam by sie nie odzywal a teraz sama sie odezwe :O Poza tym boje sie,ze to wroci ... a tego nie chce a tego ze napisze ze super tez sie boje, bo nigdy nie bede wiedziala czy to prawda czy sciema :O i dlatego tez nie chcialam miec z nim kontaktu, bo pamietam jak kolezance z pracy sciemnial ze sie z zona dogadal a w tym samym dniu byl u mnie :O wiec wiesz nie chce sie domyslac ....

to ja tez poprosze recepte wyzywac i drwic moga tylko ci co tego nie przezyli rok temu tez myslalam ze JA NIGDY!;)

marta tesknie,ale tylko tesknie nic wiecej tzn nie czuje zloci, nie czuje zalu i takich roznych uczuc co chwile ;) tylko tesknie i to w sumie przyszlo tydzien temu wczesniej bylo w miere ok

kola on chyba sie pogubil, daj mu czas .. nie pisz nie dzwon...gdyby chcial zakonczyc ten zwiazek napisalby ze koniec ...mysle ze on sie odezwie do ciebie ...

poboli i przejdzie tak .. ci ktorzy drwia i wyzywaja nie wiedza jak to jest:( i mowia JA NIGDY! ojjjjjjj recepty nie ma ... tylko czas czas czasssssssssssssssssssssssssssss

czemu ale on cie o to nie prosil, wiesz nie wiem co bym zrobila bedac na twoim miejscu naprawde...

Marta..tak bardzo chcialabym zebys miala racje. tylko pewnie trudno bedzie odbudowac zwiazek po takim czyms (napisalam w tym mailu ze nie wierze, ze kocha, generalnie ze czyny swiadczyly zupelnie o czym innym niz mowił itd)........wiecej sie nie odezwe masz racje. Poczekam....:( tylko tak cholernie tesknie

nie chce mi sie czytac co tu pisalyscie:D moge sie tylko domyslac bo zadna nie jest wyrafinowana suka ktora takie plany ma tesknota...i niestety słaba silna wola......

czemu moj k kiedys mi powiedzial ze nawet gdbysmysie kiedys rozstali to on nie wyobraza sobie tego by nie mogl napisac co u mnie.... i po tak dlugim zwiazku mialby zal ze ja nie zapytalabym o to samo.... wiec moze i twoj ma poniekad zal do ciebie ze nie zapytasz ,,, i nawet zabronilas mu napisac ...

kola rozumiem cie tak tesknota az boli:( ale on sie odezwie zobaczysz......:)

marta pewnie myslala,ze sie zlamie, ale coz ... Nie sadze by mial do mnie zal bo wiedzial,ze to dla naszego dobra, on jednak troche kumaty jest ;) Poza tym od samego poczatku byly ustalone zasady,ze jak sie rozstajemy to bez kontaktu, bo trzymanie kontaktu jest chore, robi tylko krzywde :( Niestety ja nie potrafilam siebie samej bardziej krzywdzic i on znal moje poglady z ktorymi mimo,ze wiedzial,ze bedzie ciezko to sie zgadzal bo wlasnie tak sie powinno rozumowo postapic ;) choc rozumiem tez Was ze postepujecie inaczej b mnie caly czas ciagnie :(