JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

Kochane, bardzo Wam dziękuje za miłe słowa!

34 minuty temu, Gość Ann napisał:

Kochane, bardzo Wam dziękuje za miłe słowa!

Ann, trzymaj się dzielnie i wracaj do formy

Siemka dziewczynki  

Ja dziś 2 tydzień po. Od 2 dni właściwie nie czuje bólu, no może oprócz tego po nocy. Już zaczynam układać się lekko na boku podczas snu. Wszystko robię już sama, ale każdy ruch z rekami w gorze jest przemyslany. Rąk jeszcze całkiem nie mogę wyprostowac-do miesiaca mam tego nie robić . Wcz wrocilam do pracy biurowej i prowadziłam tez auto-nic nie bolało. Mrowienie w rękach(dretwienie) mam co noc, od dnia operacji i właśnie nie wiem o co chodzi. 

Jeśli chodzi o piersi to są przepiekne nieliczne strupki odpadają, piersi miekna i się kształtują. Miałam też mastopeksje i bardzo się bałam tych blizn, ale jak się teraz patrzę na kształt tych piersi to myślę sobie, że te blizny nawet by mi nie przeszkadzały jeśli by nie zniknęły. Ale one są już prawie niewidoczne!

Kupiłam sobie też stanik sportowy z triumpha i wcz na czas prania pooperacy. założyłam. Zresztą poop. ciśnie mnie pod biustem na tyle że pod koniec dnia bolą mnie żebra.

Moja rada do swiezakow dziewczyny, szybko bądźcie aktywne po operacji. Po 3 godz pierwszy spacer, a później co godzinę wtawac na krótki spacer. To sprzyja rekonwalescencji. I prostować plecy jeszcze w szpitalu, ściągać lopatki☺

Gość Ann trzymam kciuki za szybki powrót do formy ;))) i ewentualnie jakieś zdjęcia i napisz jak je oceniasz czy wyszły duże czy małe :))

mój e-mail trysil@onet.pl

Gość Trysil wczoraj wydawały mi się małe :p ale w sumie nie widziałam ich bez stanika stojąc tylko na leżąco.. Mega odstawaly wiec raczej małe być nie mogą :p (w dłoni mi się nie mieszczą ) wydaje mi się, że chyba są proporcjonalne do mnie, oby ;) jak tylko będę mogła ściągać stanik to wyślę foty ;) 

ogólnie nic nie boli (oczywiście na przeciwbólowych) plecy też nie dokuczają.. Jak wstaję z pozycji leżącej to tylko ciągną do dołu, ale zaraz mija i czasami ciągnie mnie lekko w prawej piersi jakby na szwach (ale to nie ból tylko takie nieprzyjemne uczucie raczej) ale poza tym to naprawdę jest super, nie zastanawiajcie się dziewczyny tylko róbcie i spełniajcie marzenia! nie taki diabeł straszny jak go malują! ;) oczywiście każda z nas przejdzie to inaczej, ale pamiętajcie wszystko jest w naszych głowach. Jeżeli będziecie wierzyć, że bedzie dobrze - to tak właśnie będzie

P.S. jeszcze do mnie nie dociera, że to już po, że to zrobiłam

Cześć dziewczyny jestem sześć dni po powiększaniu piersi dziś zdjęli mi szwy  pierwszy dzień dzisiaj wyszłam na spacer i powiem wam że nie spodziewałam się że będę czuć takie ciągnięcie do dołu chodzę zgarbiona jak babcia szwy ciągną i ledwo szłam też tak miałyście ile to potrwa ?

Dnia 31.01.2019 o 16:08, Majeczka87 napisał:

Gość Ruda mamy bardzo podobne wymiary ile masz pod biustem ? 

Ja mam 300 cc

Majeczka87 ja tez mam taki sam implant Ile jestes po operacji? 

Dnia 31.01.2019 o 21:07, Majeczka87 napisał:

 

Dziewczyny Majeczka87, mogłabyś przesłać fotkę, bo sama już nie wiem czy mam brać te większe 345 czy 295. Jeśli się zgodzisz to podam maila. Poza tym  dopadają  mnie ostatnio takie myśli, czy ja jestem normalna że chcę to zrobić, mam małe dzieci, kochającego męża, nie jestem przecież jakąś celebrytką...  Mam już 39 lat. Ale za chwilę ,  myślę jak fajnie byłoby wkońcu mieć piersi. Dziewczyny czy też miałyście bądź macie takie dylematy? Mój termin dopiero 25 marca, nie wiem jak dotrwam...

Gość Ruda, jeżeli marzyłaś o tym choć przez chwilę to zrób to! życie masz tylko jedno, a marzenia się spełnia  trzymam kciuki za Ciebie żebyś w zgodzie ze sobą podjęła słuszną decyzję i w niej wytrwała! Ściskam!

Ja tez nam dzieci i meza i podjelam decyzje mimo ze najblisci byli przeciwni Zrobilam to dla wlasnego dobrego samopoczucia Powodzenia

dziewczyny a co polecacie na blizny? 

Dziewczyny dzięki a wsparcie... Chyba mam jakieś gorsze dni... Decyzję podjęłam, zaliczkę wpłaciłam... Chciałam to zrobić odkąd pamiętam, od zawsze małe piersi to był mój największy kompleks. Ale myśli kotłują mi się w głowie, bo nie mam z kim o tym pogadać, wie tylko mąż... a jego nie chcę  już gnębić tym tematem... Dzięki że jesteście...

Gość Ruda zobaczysz wszystko samo się ułoży, wiesz czego chcesz, a to jest najważniejsze i tego się trzymaj! wybrałaś już rozmiar implantu? ;)

Gość Ruda . Też miałam wątpliwości przed ale to zrobiłam mam 41 lat trójkę dzieci i męża.  Zrobiłam to dla siebie i nie żałuję piersi są cudne . Jestem 8 tyg po operacji i nie żałuję nawet przez chwilę że to zrobiłam coś nam się należy A marzenia trzeba spełniać.  Więc Ty spełni swoje.

Dzięki, kochane jesteście... Chciałbym żeby ten czas oczekiwania szybko minął.

Ann, jeśli chodzi o rozmiar implantów to skłaniam się ku większym czyli 345 cc, różnica pomiędzy 295cc to 1 cm w projekcji, pozostałe wymiary mają takie same. 

Mania, czy Ty 8 tyg po operacji czujesz jeszcze jakiś dyskomfort, coś Ci przeszkadza? Czy może nie czujesz już implantów i jakby to były Twoje piersi. Ciekawa jestem jak długo czuć że "coś" tam w środku jest.

Cześć Ruda  

U mnie już 4 miesiące po operacji i na pewno podjęłabym tą decyzję jeszcze raz bez wahania, a gdybym wiedziała jak będzie... podjęłabym decyzję jeszcze szybciej. Nie denerwuj się i spełnij swoje marzenie. Wiemy co czujesz  

Po tych 4 miesiącach czuję się rewelacyjnie i fizycznie i psychicznie. Czy czuć że coś tam jest w środku? Przez większość czasu nie, ja nic nie czuję ale mocniejszy ucisk powoduje, że coś tam jeszcze czuć.  Sypiam na boku i w związku z tym zakładam na noc wciąż stanik sportowy, jest mi po prostu w nim wygodnie. Na siłownię zakładam mocno trzymający stanik sportowy i z bieganiem nie ma problemu. W sumie na siłownię wróciłam już po 6 tygodniach.

Przygotuj się, że faktycznie te 6 tygodni, bo będą trudne ale bez przesady... mogą boleć Cię plecy, skóra piersi będzie zdrętwiała, sutki mogą być tkliwe, będziesz miała na początku ograniczone ruchy, stanik pooperacyjny będzie jak pancerz i będzie mega wkurzał   ale to wszystko jest do przeżycia, przypuszczam, że poród jest trudniejszy   To tylko 6 tygodni  a po nich satysfakcja bezcenna.

Dziewczyny czy moglybyscie polecić mi jakiś konkretny stanik jako pierwszy po zdjeciu pancerza? Jeden sportowy abym mogla zakladac go na noc i chociaz z jeden z takich normalnych usztywnianych, zeby mozna go bylo zalozyc np do bluzki z dekoltem takie z fiszbinami chyba odpadaja prawda? Czy moge raz na jakis czas zalozyc np na jakas imprezę? Ja jestem prawie 5 tyg po, piersi mam jeszcze odretwiale glownie od dolu, smaruje juz blizny i naklejam plasterki silikonowe, sa jeszcze twarde ale na pewno nie tak jak na poczatku. Marzę juz o tym zeby zalozyc bluzke z duzym dekoltem ale jak narazie męczę sie z tym pancerzem pooperacyjnym. Potrzebuje staniczka, ktory ladnie zbierze mi piersi HELP 

Dziewczyny czy was tez tak ciągnęły te szwy Mi lekarz wczoraj w 7 dobie zdjął szwy i nie mogę chodzić ciągnie mnie straszliwie Czy to normalne? Chodzę zgarbiona.

Gość Ruda , jestem 2 tygodnie po - jasne mogę przesłać zdjęcia . Sugerowałabym wziasc te większe , jesli tylko się zmieszczą a szkoda zebys wydała tyle kasy i czula niedosyt . Tez mam dzieci i doskonale rozumiem obawy o życie i zdrowie . Nikt w klinikach nie daje mam 100 procentowej gwarancji ze nic się nie wydarzy ale odsetek takich przypadków jest naprawdę znikomy. Obawy nie mina po zabiegu , ja nadal boje się komplikacji , torebki , konieczności wymiany za rok czy dwa - właściwie ten lęk zostaje wszczepiony razem z implantami .Mam nadzieje ze ani mnie ani Wam Kochane nic takiego się nie przytrafi i będziemy mogły cieszyć się swoją kobiecością jak najdłużej .

ja leczę infekcje wirusowa , wczoraj jeszcze złe się czułam i drętwiała mi pierś , byłam spanikowana . Dziś czuje sie lepiej , przeziebienie mija a piersi już lepiej , chodzę już bez pasa uciskowego - ale ulga

4 godziny temu, Gość Ciągnący ból napisał:

Dziewczyny czy was tez tak ciągnęły te szwy Mi lekarz wczoraj w 7 dobie zdjął szwy i nie mogę chodzić ciągnie mnie straszliwie Czy to normalne? Chodzę zgarbiona.

Skonsultuj się z lekarzem . Osobiście nie maialam takich dolegliwości , ale każda z nas odczuwa to inaczej .

Prostujcie plecy od pierwszej doby i ściągajcie lopadki dziewczyny , to bardzo ważne

Ruda też mam dwoje dzieci i miała. Obawy. Tym bardziej że mąż mnie odciagal od tej decyzji, mama ciągle truła że mam dzieci , że to operacja przecież a nie jakiś tam zabieg. Chociaż ona też marzy o biuście. 

Ale zdecydowalam się dla samej siebie i nie żałuję niczego. Są fantastyczne, nie mogę się nimi nacieszyć. No i w sumie teraz to i mąż zadowolony mimo że był bardzo przeciwny. A mama wręcz zazdrosna. Mówi ciągle że tez idzie zrobić

Także nie wahaj się i bierz największe jakie wejdą

 U mnie wyszło 65E mam mentory 275ml

Kochane, dajcie znać proszę czy u Was kształt i ułożenie piersi zaraz po operacji zmieniło się w przeciągu kolejnych tygodni? Zastanawiam się czy one się przybliżą jeszcze do siebie, bo wydaje mi się, że są trochę za daleko od siebie.. Ale może to poprostu taka moja budowa? Dajcie znać proszę jeżeli macie jakieś info w sprawie

Hej Ruda . Nic nie czuje piersi są miękkie i nie obawia się nie czuć że masz coś w sobie też się tego obawiałam że będę czuła że mam w sobie coś obcego ale nie ma czego bo nie czuje nic . Nie czuje żadnego dyskomfortu właśnie dziś mówiłam mężowi że czuje jak by te piersi były że mną od zawsze . Co ci mogę doradzić to relaks przed i nie stresuj się.  Potem będziesz tylko z uśmiechem na twarzy

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, dzięki Wam poczułam się lepiej . 

Majeczka87, kiedy robiłaś badania? Wiem, że w naszej klinice chcą je mieć minimum 2 tyg wcześniej, myślisz że miesiąc wcześniej będzie za wcześnie? Mam wtedy urlop i chciałam iść właśnie wtedy.

Hej ruda! Rób cycki i niczym się nie martw  ja 2 tyg po. Kilka razy dziennie glaszcze je i mówię im jak je kocham i myślę, że zdecydowanie za długo czekałam. Mam 38 lat, męża i 2 dzieci . Obecnie spędzam czas na szperaniu w sieci i oglądaniu stanikow. Bo teraz to ja się będę już tylko stroic,  a nie kupować takie, żeby pierś nie wypadła, żeby stanik nie odstawal, żeby miseczka była sztywna..

Badania nie mogą być starsze niż 2 tyg. Jedynie usg może mieć pół roku. Mało tego, w moim laboratorium czekało się nawet tydzień na niektóre wyniki wiec rozeznaj się czy Twoje nie ma obsowy. Ponoć na grupę krwi czeka się dłużej. Ja przedstawiłem legitymację honorowego dawcy krwi i to wystarczyło.

Gość Ruda , bqdania musza być świeże , mi zalecili wykonać dokładnie 2 tyg przed zabiegiem. Na wymaz i grupę czeka się kilka dni dbaj o siebie teraz i wystrzegaj się infekcji . Szczepienia masz zrobione ? Będzie dobrze , nie denerwuj się . Wiem ze chciałabyś być już po wszystkim

Szczepienia na WZW B miałam już zrobione kilkanaście lat temu, wszystkie dawki. Teraz kazali zrobić tylko przeciwciała. USG można chyba wcześniej.  

Majeczka87, a Ty jesteś zadowolona z uzyskanego rozmiaru? Czy w ciuchach rzucają się w oczy?

Majeczka87 proszę o fotkę, mój mail kitka123@europe.com

Jeśli ktoś ma podobne wymiary do mnie czyli 165 cm, 54 kg, 70 pod biustem i wyjściówkę A to chętnie zobaczę efekty po operacji, prześlijcie proszę na podanego maila.

Gość Ruda są idealne , w ciuchach nie rzucają się w oczy ponieważ nosiłam przesadnie wypchane biustonosze w rozmiarze C/D . Wiec nikt się nie zorientował . Robiłam to świadomie bo planowałam  operacje od dawna . Przy głębokim dekoldzie będzie już widać ze to pierś No i w kostiumie czego nie mogę się doczekać . Ogólnie wydaje mi się ze są dobrane idealnie ale na końcowy efekt jeszcze zaczekam bo to dopiero 2 tydzień . Wieczorem zrobię jakieś zdjęcia .