Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Ja maj zamawiam bo to dla mnie jest najpiekniejszy miesiąc! ha ha

hehehe ciekawe.... ciekawe.... ja MAJ miałam obiecywany od M-a ... jak pytałam rozgoryczona M - kiedy ja bede w ciazy - to zawsze mi mowil w MAJU... ale nie pytałam w którym roku hehehe

Czesc Babolki. Wczoraj mnie nie bylo,bo caly dzien w pracy,a szefowa bez humoru to nie chcialam jej jeszcze draznic skrobaniem na necie.A nudno bylo tak,ze szok. Bondowo__slonce tak mi przykro..Ale idz do innego gina,moze ten sie pomylil,z reszta co ja gadam na pewno sie pomylil! Ciesze sie z Twojego podejscia-tak trzymaj:) A ja nic nie zamawiam.Fasolka bedzie wtedy jak bedzie chciala..Chociaz nie ukrywam,ze moglaby byc juz teraz.No,ale skoro moj organizm potrzebuje wiecej czasu to trudno..jakos to przeboleje.Mogliby tylko w kolko nie pokazywac takich slodkich maluszkow w tv,bo az mi sie plakac chce.

OJ FOLIKU_____ wiadomo, ze w tym roku :)

No ladnie..I znowu wszyscy sobie poszli. To ja tez ide kawke sobie zrobie i sniadanko,a co.nie bede tu przeciez tak sama siedziec..

No to i ja na maj się szykuję zresztą jak już pisałam wcześniej mam zamiar wycisnąc z eMa wszystkie soki!

Własnie sobie chrupie płatki z mlekiem bo tylko w takiej postaci mi mleko wchodzi;) zreszta niunia ma ten wstret do mleka chyba po mnie bo tez nie chce pic właSciwie jak skonczyła 6 m-cy tak mleko było bleeeee....

Hehe Klaudia ja powiedzialam mojemu,ze w przyszlym miesiacu bedzie mial jajka jak wyschniete sliwki hihi

Che che dobre nie straszmy biedaków bo się jeszcze zniechęcą...;) Chociaż mojego zniechęcić się nie da non stop mnie obmacuje a mnie to wkurza a on na to że nic nie może na to poradzić że mu się podobam :) ale czy Was by to nie denerwowało?Nie mogę koło niego czasem normalnie przejść!

Hej Kózki! Foliku, nie nerwiaj mnie chociaż i ty, też mam jazdy teraz, też nie wiem co robić, ale mnie tu nie zostawiaj! masz zamówione na maj i kropka! Ferminko moja kochana - nie wiem, czy jest czego gratulować, ja to zrobiłam, bo szkoda mi było mojego zdrowia, ale teraz mam inne schizy, co z kasą, co z pracą z firmą, jak sobie damy radę, bez mojej pensji - nie była prezesowska, ale na opłaty i jeszcze zachcianki małe wystarczała. teraz jak się nie powiedzie w firmie, będę musiała znaleźć nową pracę, nowe stresy, nowi ludzie, nie wiem, czy z taką samą kasą..... teraz jestem wolna od tych debili, ale martwię się już czym innym.... a jeżeli chodzi o fasolę, to tak nas te finanse przytłaczają, że nawet bzyt nie ma. dzisiaj mam chyba owu - nie wiem, bo mnie coś te moje cycki słabo bolą - i nic nie działamy. ja zamykam oczy i widzę siebie z pustym portfelem, ten w myślach zwalnia ludzi z oszczędności. a to moje jajo czeka i patrzy na mnie bidne...

Klaudia mojego tez sie nie da zniechecic i mam dokladnie to samo co Ty.Nie moge kolo niego siedziec,a czasem nawet jak przechodze obok to musi mnie chociaz za tylek zlapac i tez mnie to czasem denerwuje.A on mowi,ze powinnam sie cieszyc,a nie narzekac..Niby tak,ale...to czasem az wkurza.. Teraz jak robimy dzidzie to non stop zadowolony chodzi,bo nie slyszy NIE hehe Hej Rea__jak dzionek mija?

i powiem wam jeszcze, że te moje cykle zmarnowane są, w grudniu byłam chora, w styczniu niby coś tam działaliśmy, w lutym w finalnym momencie mój chłop się zawinął w delegację, w marcu byłam mega chora, teraz nic nie robimy..... bez sensu takie starania są, mogłabym powiedzieć, że mało robimy w tym kierunku, bardzo mało..... tyle z mojego wywodu

Anka - coś mam spadek formy, a raczej jestem na siebie zła. A propos klepania po tyłku - ludzie to jest okropne, mój mnie też klepie cały czas, nie znoszę tego. jak idę przed nim po schodach to nie zdarzyło się, żeby nie skorzystać:) ogólnie też ma LEPKIE rączki:) Pati - co z tym USB?

i jeszcze mi jedno poradźcie. nie mierzę tempki, to będzie trudno, ale zawsze miałam owu w 19-20 dc, mocne bóle jajników, krzyża i nie mogłam dotknąć cycochów tak bolały teraz lekkie ukłócia, cycki bolą tylko lekko, dzisiaj jest 20 dc, wraca mi śluz i mam go dużo, wczoraj był szczyt chyba. coś mi się wydaje, że albo nie ma owu, albo są jakieś zakłócenia, może stres, moze te leki, które brałam kilka tygodni to mogę mieć to owu czy nie? bez dotychczasowych bóli.... coś to jakieś podejrzane jest.... i uwaga bzyt było tylko RAZ :( tak daleko nie zajedziemy....

Rea, glowa do gory, mnie tez klepie a bzzz jakos malo bylo, w grudniu swieta (akurat bylo owu), styczen odpadl, bo oboje chorzy, luty 3x, a marzec 2 :P Ogolnie brakuje mi bzz buuu, te z korporacji chyba tak mają. Ale da sie jak widac, moj M powiedzial ze chyba jakiegos biedaczka wypuscil, ze tak sie stało. Kupilam nawet kremy od rozstepow, chciałam nie odbierac, ale termin jest do 2010 ale M kazał kupic. W lato bedziemy od nowa. Fajnie ze zrezygnowalas, odpoczniesz. Generalnie jest lepiej niz bym myslala, nawet mam wrazenie ze moze jestem nie czuła jakos, do ciazy nie zdarzylam sie nawet przyzwyczaic za bardzo, wiec dlatego nie jest mi az tak trudno. Dobrze ze staranka sa przyjemne. A i M. powiedzial, ze tez dobrze ze nie w grudniu, bo Adas (tak on wierzyl ze to chlopak, a ja od zawsze mam imie dla chlopaka) bylby poszkodowany i wszystkie prezenty mialby w jednym miesiacu :P

Oj Rea do roboty sie bierz,bo bedzie lanie.Ja juz profilaktycznie zaslaniam tylek jak wchodze po schodach a on idzie za mna.Najbardziej jednak zbiera mu sie na molestowanie jak robie obiad-wsciekam sie wtedy,bo mi przeszkadza..A on mowi,ze on lubi jak cos robie w kuchni,bo go to kreci-no nie moge super po prostu... A co do tych boli owulacyjnych to Ci powiem Rea,ze ja je zawsze mialam,cycki to bolaly tak,ze szok,a teraz nie bola wcale..Nawet nie wiem kiedy mam sie @ spodziewac,bo nic nie czuje..Jajniki czasem zakloja i to wszystko.Ale powiedzialam sobie po wizycie u gina,ze koniec z wkrecaniem sobie,ze cos jest nie tak-zbadal powiedzial,ze jest ok,wiec tak jest i koniec!

Bondowo kochana - ja jestem taką poszkodowana z grudnia:))))) nie polecam! Nie jesteś nie czuła, w tak wczesnej ciąży nawet to nie dociera tak do końca do świadomości, nie masz brzuszka jeszcze, nie było ruchów jeszcze. Będzie dobrze, teraz wszystko wymoszczone ładnie, przygotowane......zobaczysz, zaskoczycie od razu, tak coś czuję:)

Anula, dobrze, że te chłopy takie czepliwe i z testosteronem, to znaczy, że żołnierze mocni:)))))) coś mi się ten cykl nie podoba, może się poprostu przesunie wszystko? na początku @ miałam tylko plamienia, jeżeli tak, to owu powinno być jutro... ale ja na razie spokojnie, posiedzimy sobie z bondową przy herbatce, odpoczniemy i pogadamy jak to w korporacji było.... oj mam co opowiadać, PIP byłby zaciekawiony..... a wy się bzykajcie ile wlezie. nie chcę sobie zbrzydzić seksu prze te historie, bo jeszcze mi chłop się zmarnuje:)

a gdzie ten Folik bzykaniec?:) na 6 do pracy? zwariowałaś doszczętnie?????

ha ha z tymi chłopami to tak jest niestety mój też by cały czas macał i po schodach i kiedyś mnie tak złapał ja chciałam uciec mu i sie udało bo ze schodów spadłam hi hi ale sie uśmialiśmy później. JA STANOWCZO MAJ ZAMAWIAM BEDE SIE BZYKAĆ ILE SIŁ BEDZIE I WSZYSTKIE SOMI Z M WYCISNE. oczy mam dalej czerwone jak by sie krew w nich wylała ha ha i ja i oczy mamy @

HEJ FOCZKI_____ zrobiłam obiadek i teraz mogę chwilę z wami poplotkować :)

BEATA_____ Ja już wypróbowałam tą metodę bzzzz ile wlezie przez dwa miesiące hahahah w sumie prawie 70 serduszek hihi ale nic to nie dało, ale mam nadzieję, że wam pomoże :)

BZYKAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY, BO NIE ZNACIE ANI DNIA ANI GODZINY:)

Ja cały czas robie obiadek i nie moge ziemniaków ugotować chyba żaby w wodzie siedzą. KTÓRA CHĘTNA!!!!!!! ROBIE PLACKI ZIEMNIACZANE Z SOSEM GRZYBOWYM (Z PRAWDZIWKÓW) I BARSZCZ UKRAIŃSKI Z ZIEMNIACZKAMI I JAJECZKIEM:-) Zapraszam do nowego Sącza jest jeszcze ładna pogoda ale podobno chmury burzowe idą i dobrze niech popada bo sucho jak niewiem niech ta piękna pogoda idzie na jakiś czas do Ani

Patinka, zapomniałam ciebie sprostować - ja mam 3 mczny termin wypowiedzenia, więc niestety muszę tu gibonić ale prezes do mnie nie dzwoni - obraza najważniejsze, oślizlak dyrektor też nie dzwoni - nawet wieczorami tak naprawdę, to nikt do mnie nie dzwoni, poza agencjami jest FAJOSKO!

Beata z passata ja chcę tych placuszków i barszczyku, dwie porcje:))))))

Czyli co do chłopów i tego ich klepania po tyłku to normalne?Bo wiecie jak mnie mój klepnie to mam go ochotę też tak klepnąć tylko w twarz...to jest dla mnie wkurzające bo się czuję wtedy jak jakaś...no wiecie jak ale jakby tego nie robił to też nie za dobrze.A niech sobie poklepią skoro to dla nich taka frajda...p Anka no to identycznie jak mój tak samo zwłaszcza jak robię obiad to mi przeszkadza a najbardziej mnie denerwuje jak mam @ a ten tam łapy pcha...no i po co?a ten mówi że jemu nic nie przeszkadza...;D

Patrycja 70 serduszek -ło mamo.... ja juz chodzic bym nie mogła... Dziewczyna bonda - fajnie ze zdeowo do tego wszystkiego podchodzsz.... masz duze szanse ze wszystko gra ze lacza sie komorki.... a my.... bedzie dobrze u Ciebie..... REA ... jestem na 6 i dopiero moge troche odstapna i zjesc uwaga sniadanie.... byla jedynie kawa...

REA nie martw się brakiem kasy,u nas w tej chwili też nie jest kolorowo ale to nie jest najważniejsze.Martwiłabym się o wiele bardziej gdyby ktoś bliski mi zachorował a kasa?Raz jest a raz nie ma i tak to się toczy.Trzeba być optymistką wtedy życie jest łatwiejsze ;)

no ja tez miałam takiego co lubil klepac albo szczypac po mojej dupie... a moj M nie... troche mi tego brakuje.... ale za to ja za dwoje uwielbiam lepic łapy tam gdzie nie trzeba w stosunku do M-a