Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

NIKUSIA____ nie smutaj się, była czy nie i tak fasolka będzie :) zobaczysz :) idx obiadek ugotuj, bo pewnie głodna jesteś :(

PATI---jakoś przestaje w to wierzyć,że będzie wydaje mi się,że ja mam te PCO i pewnie brak owu i tyle:(Jutro ide do endokrynologa, jest troche kontrowersyjny,ale moze mi cos podpowie. Na obiadek jakos nie mam pomysłu,no ale coś tam musze zrobić przynajmniej dla M :)

NIKULAM___ wiesz ... teraz to ja się zaczynam martwić, bo mój lekarz ostatnio mówił, że jest ładne ciałko żółte i jestem kilka dni po owulacji, a może ... ja też nie mam tego płynu... jak to sprawdzić. wiesz ... mi się wydaje, że do owulki u mnie wszystko oki ale może jakiś hormon się po owulce podnosi i dlatego nie zachodzę w ciążę

NIKULAM___ wydaje mi sie , że mówił że jest płyn ale teraz to nie jestem pewna :( ja też już tracę nadzieję a powiedz mi jak po tym żelu? widzisz jakąś różnicę?

Nikulam nawet jeśli się okaże że masz PCO to przecież nie oznacza że nie możesz mieć dzieci a poza tym jeszcze nic nie wiadomo może miałaś cykl bezowulcyjny ale co z tego każda z nas je ma.Popatrz na mnie mam jedno dziecko bez problemu a teraz staramy się 5 cykl i nic a niby zdrowa jestem.Moj M bierze ostro od tygodnia macę plus salfazin i selen i zobaczymy.Salfazin bierze już trzeci m-c ale wyczytałam o tej macy że podobno taka rewelacja no to czemu by nie spróbować? Pije popołudniową kawkę ;)

Nikulam a cykle masz regularne?

KLAUDIA____ hej jak tam po burzy? marchewkę zmyło? bo u mnie masakra, moje kwiatki ścięte jakby je nożyczkami pociął

Hej Pati!U nas nie bylo gradu popadało ale tak spokojnie.Także marchewka ma się bardzo dobrze,oj coś czuję że będę wysyłać paczki do Rzeszowa na jesieni ;)

PATI----podobno tak wyczytalam ten płyn może być ale nie musi ...jak go nie ma to wcale nie znaczy,że owulacji nie było.Podobno własnie miarodajne jest zbadać progesteron 7 dni po owulacji i jego wynik powyżej 10 daje pewność przebytej owulacji, a poniżej jest wątpliwe (mimo,że sam wynik mieści się w normach dla tej fazy cyklu) ja mam 9,34 więc niecałe 10, sprawdziłam właśnie badania sprzed prawie roku to w tej fazie miałam 11,94, tylko czemu wtedy ja się jeszcze nie starałam o Groszka :( Co do żelu to jest super:)Znaczna różnica:) Klaudia---mój M też bierze Salfazin, "zjadł" już jakieś 70 tabletek, a tej macy jeszcze nie kupiłam,ale mam w planach. Z tego co wiem to plemniki rosną (dojrzewają, tworzą się...nie wiem jakie jest właściwe określenie)ok. 72 dni, więc właściwie dopiero teraz mogą mieć znaczenie te tabletki, które zjadł 70 dni temu:) Co do cykli to raczej mam regularne, przynajmniej wtedy gdy prolaktyne zbijam, bo jak przestałam brać leki to i prolaktyna wzrosła i cykl się rozregulował (miałam @ wywoływaną luteiną),ale teraz od czasu jak biore lek to 3 cykle dostałam dokładnie o czasie.

NIKULAM____ wiesz ja się obawiam co do jednego, że hormony miałam robione w 6 dc a przecież potem nikt nie sprawdzał co się później dzieje, a poza tym to chyba Ty mówiłaś , że prolaktynę się robi bez obciążenia i z obciążeniem, tak samo z innymi hormonami, a ta moja gina wcześniejsza kazała mi zrobić kilka dni po okresie to poszłam w 6dc. Teraz idę do niej , bo ona przyjmuje w szpitalu i poproszę niech mi da na jakieś badania, po co mam płacić. A do mojego prywatnie idę w następny wtorek Klaudia____ ja marchewkę mam posadzoną u teściów ale to kawał drogi, jedziemy dopiero pod koniec m-ca to ją okopie pod warunkiem , że coś tam jest bo wątpię, żeby szwagierka mi ja podlała

PATI------Tak prolaktyne najczęście robi się z obciążeniem ,ale zdaje się,że mozna i bez, choć z obciążeniem daje lepszy obraz bo np. tą pierwszą ja mam w porządku, dopiero po obciążeniu jest okropnie wysoka.Co do innych hormonów to nie wiem czy też się robi po obciążeniu...Generalnie są hormony które się bada w 1-3dc a są takie które robi się ok. 21-22dc (zwykle właśnie 6-7 dni po owulacji), są też znowu takie dla których dzień cyklu nie jest aż tak ważny....zależy jakie hormony miałaś badane.

Wiecie co jest mi smutno:(Tak się cieszyłam z tego monitoringu,że niby ta owu była...tak się ucieszyłam jak wyczytałam,że ten płyn nie jest konieczny, tak się ucieszyłam jak dziś wyniki odebrałam,ze ten progesteron mieści się w normach fazy poowulacyjnej a teraz....tak mi smutno jak wyczytałam,że dopiero wynik powyżej 10 gwarantuje przebycie owulacji :(Mój M ma mnie już troche dość, a zwłaszcza tego mojego interpretowania wyników na podstawie tego co w necie znajde....co ja jednak poradze,że to zwykle ma potem odzwierciedlenie w tym co lekarz mówi...no z brakiem Groszka :)

NIKULAM___ miałam robioną: prolaktynę testosteron LH TSH estradiol wszystkie były robione w 6dc

NIKUSIU____ smutno mi, że ci smutno :( wiem, co sobie myślisz, bo ja mam to samo :( jak miałam ten monitoring to była euforia, super , plany, że na pewno się uda a potem przychodzą refleksje, że.. jednak coś jest nie tak... ale wiesz NIKUSIU my to chyba tak mamy , ze szukamy dziury w całym :(

PATI--- -FSH, LH(zdecydowanie 1-3 dc) Estradiol- zależy co się chce badać Badanie stężenia estradiolu wykonuje się w 3dc (razem z FSH) w celu oszacowania rezerwy jajnikowej, w późnej fazie pęcherzykowej (na kilka dni przed spodziewaną owulacją) w celu oceny dynamiki dojrzewania pęcherzyków oraz po owulacji w celu oceny czynności ciałka żółtego. prolaktyne---nie ma chyba znaczenia dzien cyklu testosteron- tez chyba nie ma znaczenia dzien cyklu.

PATI---może i szukamy dziury w całym, ale ja nieznosze bezczynności i czekania co ma być co będzie-wole działanie, jeśli cos jest nie tak to chce to jak najszybciej znaleźć by zacząć z tym walczyć, w końcu nie mam już 20 lat by sobie czekać na co ma być to będzie i kiedy ma być to będzie itp...:)

No nic ja musze narazie uciekac ten obiadek szykować:)buziaki

Dzień dobry, dziewczynki. Jak wracam z zajęć, to zaraz muszę do Was wpaść i myślę o Was, tak żeście mi drogie:D "Pati pięknooka", czuję się naturalnie zmęczona i śpiąca oraz głodna, bo 20 min. temu miałam obiad. Czas na kolację. Widzę, że pałasz entuzjazmem i zarażasz nas swoją energią życiową, więc bierz betę ode mnie, bo niedługo powinna już spadać. Jak minął Ci dzień? Może skuszę się w końcu na kawę i razem wypijemy? Nikulam, przykro mi z powodu Twojego zawodu, ale Klaudia ma rację. Jest zdrową babką i też musi poczekać. Nie wiadomo jak to działa, że jednym od razu wychodzi, a innym parę miesięcy później. Przykład Ferminy daje mi wiarę, że niedługo Wy wskoczycie do 3. rubryki. Jeszcze jedno. Lekarz mi ostatnio powiedział, zapytany przeze mnie o moje PCOS, że czasem jest ono stwierdzane na wyrost. W prawdzie nie studiował moich zdjęć usg, bo mu się nie chciało, ale jego wypowiedź też o czymś świadczy. Bywają lekarze, którzy walną Ci diagnozę na twarz, nie popartą badaniami, wezmą dużą kasę i wsio. Takiego raz spotkałam.

SPACERKU____ ja tez tak sobie myślałam o Tobie Słoneczko jak Ty na tej uczelni dajesz radę, betę chętnie pobiorę, bo wiesz Spacerku ja to chyba do innych kabelków się podpięłam i zamiast bety zmęczenie pobieram i kaprysy - co najgorzej hihi

FOCZKI____ a powiedzcie mi, czy do endokrynologa trzeba mieć skierowanie czy tak jak do ginekologa ?

Witajcie laski.Wlasnie zjadlam obiad i pojde zaraz cwiczyc i kapac sie i na chwile posiedze z eM a poznie do Was zagladne:-) Pa Niemam dzis humoru:-(

Witam Pati, ja myślę, że jak prywatnie to nie trzeba ale z kasy to chyba potrzebne jest skierowanie

Wiecie, ja też jestem w trakcie tych najlepszych dni ale szczerze to nie wierzę, że nam się uda. To burczenie w brzuchu nie daje mi spokoju. Mój M chciał zrobić sobie badanie nasienia ale od marca nie wykonują u nas w mieście tylko trzeba jechać gdzieś dalej. Więc na razie nici z tego. Ja tylko ide do gin. w piątek coby mnie pobadał dokładnie a że będzie to mój 15 dc to może mi zrobi usg i coś tam uwidzi - jakieś jajeczko - może mnie trochę uspokoi.

Jejku..co to za cisza..?? Ja w pracy i jak zwykle odliczam czas do konca..;) jeszcze nieco ponad 4 godz. No nie moge.Zeby taka cisza na topiku byla..Az wstyd.. Podciagne nas chociaz ciut wyzej,bo juz nasz topik spada daleko w dol.

A wiesz ewika,ze ja tez tak mam?? Bzzz bylo dzien przed owu i w dzien owu i pewnie dzis bedzie jeszcze poprawka,a ja jakos tak czuje,ze i tak nic z tego nie wyjdzie i nie wiem czemu.. Poprzednie dwa cykle zawsze przed @ byla nadzieja,a teraz jakos tak..dziwne..

Wiesz Ania niby mnie jajnik pobolewa ale sama nie wiem. Wiesz jak zaszłam w ciążę z moimi dziećmi to raczej nic nie czułam na początku ale też nie zwracałam na to uwagi może, ale na pewno przez 2 tyg. przed @ nie bolał mnie brzuch jak na @ i krzyż.

Juz jestem a gdzie reszta? Kate wrocila z Polski!!!! Niewiecie jak sie ztesknilam za Nia:-) Ale juz jest:D

To pozdrów ją od nas - chociaż ja nie miałam z nią wielkiego kontaktu ale życzę jej jak najlepiej

ewika dzieki pozdrowie. czemu Was tak malo na tym topiku?? gdzie reszta?:(

No sama nie wiem gdzie one się podziewają - może ćwiczą, może bzyczą........ :D