Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
fermina30

Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Polecane posty

Hej!Lola no jestem gdzieś w 5-tym tygodniu.Powiedziała ze fajnie się mnie bada bo wszystko czuć.Może jej chodziło po prostu o miejsce w którym jest?Przecież moja ociupinka to dopiero ziarenko maku... A w razie bóli czy skurczy kazała brać no-spę i dużo odpoczywać.Więc dokuczliwe bóle brzucha nie są normalne.Mnie na szczęście zaboli od czasu do czasu tak raz na pól dnia.Na razie żadnych hormonów nie muszę brać.W sumie mam do niej pójść dopiero za miesiąc ponad wtedy da mi zwolnienie i założy kartę ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia ja rozmawialam z kilkoma brzuchakami i wszystkie mialy bole na poczatku ciazy.Moja mama mowila,ze miala gorsze niz w czasie miesiaczki.W necie tez czytalam ,ze na poczatku ciazy to normalne.Juz mnie(odpukac)mniej boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania to szybko niech ten czas leci i do domku odpoczywac.My sie jutro do Galway wybieramy pozwiedzac. Klaudia Rozumie pewnie jej o to chodzilo ja jak bylam kiedys to jak mnie zbadal to odrazu wyczul ze jest ciaza oni sie na tym znaja hehe:D My bedziemy prubowac w przyszlym tyg moze sie uda i zalicze Czerwiec a jak nie to trudno bedziemy dalej ale jakos mam przeczucie ze moje marzenie sie spelni:D ale czas pokaze:D Jak milo ze sie odezwalyscie:D wkoncu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A usg dopiero w 12tc jakoś w pierwszej ciąży mi wcześniej robiła?może dlatego że było podejrzenie bliżniaków.A teraz się pytała czy na pewno ostatnia @ była 25 kwietnia a nie marca bo mam macice taką ładnie rozpulchnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiecie co?Chyba będę drugim śpiochem po Chmurce bo taka chodzę senna że nie mogę sobie dać rady.Anka a jak u Ciebie z cyckami?bo mnie bolą jak dotknę najbardziej boki.Badała mi piersi też i wyczuła jakiegoś guzka czy coś mówiła że to może po karmieniu piersia ale będę musiała po ciąży usg zrobić trochę się martwie...a jak to coś złego?No i pobrała mi cytologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry tak mnie sluchacie:( Tak bylam 2 lata temu i wiem co to stracic dziecko w 23tyg ciazy samo zmarlo:( mialo rozne wady i przestalo mu serduszko bic 1 dzien po swietach wielkanocnych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola ja o tym pamiętam ale nic nie piszę bo nie chcę Cię niczym urazić...A wcześniej nic nie wiedziałaś że miało wady?tzn na wcześniejszych usg nie było widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchamy Cię bardzo uważnie, ale nie każdy zaczynał na topiku jednocześnie. Nie pamiętam takiej wzmianki. Lekarze wyjaśnili przyczynę? Nie mogli tego przewidzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko jakos sie przyzwyczailam do tego co sie stalo:( takze nie boj sie nie urazisz mnie niczym.Takze to ze sa 2 kreski to jest fajnie ale trzeba bardzo uwazac na siebie.A czy wiedzialam tak wiedzialam ale na 1 usg w grudniu 2006 to bylo wszystko oki dopiero jak tu w irl poszlam do szpitala na usg to juz bylo cos nie tak pod koniec lutego i potem co tydzien mialam usg robiony i patrzenie co sie dzieje dalej i potem polecialam do PL i w PL urodzilam i pochowalismy z moja mama na cmentarzu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerku no nie mogli widocznie niewiem to wyszlo na usg ze mialo wode w mozgu i rozne wady.Spoko nic sie nie dzieje smieje sie ze tak mnie sluchacie moze nie bylo cie jak to pisalam niwiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z resztą kiedyś o tym wspominałaś, ale bardzo sugestywnie, trudno pytać wprost o takie sprawy. Jednak przeraża mnie fakt, że kobieta nie może być pewna niczego do końca. Ja w 1. trymestrze obawiałam się tego, co niestety spotkało Dziewczynę Bonda. Ciekawe co u niej i jak się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie to miala podobnie jak ja i Kate takze nie zawsze jest dobrze ale mysle ze jak bedziecie dbac o siebie uwazac to bedzie wszystko oki a u mnie moglo tez zaszkodzic ze mialam grype na poczatku ciazy i ze nie zazywalam kwasu foliowego bo nie wiedzialam nie mial mi kto o tym powiedziec i pewnie dlatego tak sie stalo jak sie stalo.Ale powiem wam ze skurcze strasnzie bola bo ja mialam normalnie porod wywolywany o 4 poszlam na sale porodowa a o 6:45 13 kwietnia 2007(piatek) urodzilam syna 25cm i 450g wazyl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj biegałam trochę, bo miałam problem z dodarciem na pociąg i bałam się, że bobasowi zakręci się w główce:) A tak na poważnie, Lola, bardzo mi przykro. Taka strata w połowie ciąży, kiedy powinnaś rozkoszować się kopnięciami maleństwa, to prawdziwe zaskoczenie. To całe uważanie na siebie rzeczywiście nie jest czczym gadaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No takze wiecie najwazniejsze to dbac o siebie a i wtedy czasem jest cos nie tak ale sie tego nie przewidzi ale glowa do gory urodzicie sliczne dzieciatka i zdrowe:D zycze Wam tego i sobie z reszta tez:D:D:D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia mnie tak samo-po bokach ale lekko i obwodki sutek zrobily sie ciemniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak to jest. Na początku ciąży miałam tylko trochę gorączki i chore gardło, ale nie przechodziłam poważniejszych chorób. Teraz się zaczynam bać, czy jestem dobrą mamą. Byłam na badaniach wykrywających choroby genetyczne, bo takowe zasponsorowano w naszym szpitalu i na razie jest dobrze, ale pełnej diagnozy nie znam jeszcze. Boję się, czy dobrze dbam o maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerku nie panikuj na pewno dobrze dbasz o malenstwo:D skoro jest wszystko ok,ja tez mam badania genetyczne porobione i wszystko tez jest oki tylko dzialac:D poprostu jak to powiedzieli ze to przypadek jesen na milion i tyle:D i akurat sie mi przytrafil:( ale glowa do gory:D bedzie dobrze na pewno wierze w to!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze się trzymasz. Dobrze, że się nie dołujesz specjalnie, tylko działasz - masz większe szanse na powodzenie. A dziewczyny, co było z Kate? Kiedy przyszłam pierwszy raz na topik, już tylko była o niej mowa, czy wróci i jak się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po co ja was zanudzam moimi problemami tylko chcialam powiedziec ze jak sa 2 kreski i jest sie w ciazy to bedzie wsio oki czasami sie komplkuje wszystko ale mysle ze nie tym razem bo bym sie zalamala juz calkiem:( ale wierze ze Bog Nam da potomka bo bardzo pragniemy tego:D Nie mowie ze wczesniej nie ale nie bylam tak przygotowana i moze dlatego tak wyszlo jak wyszlo:( Ale juz koniec ze mna teraz Wy jestescie najwazniejsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez moja Kochana bidulka poronila:D ale juz jest wszystko wporzadku doszla do siebie i pewnie tez sie bedzie starala bo juz moze tak mowi lekarz i moze kiedys wroci na topik niewiem narazie nie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerku ale ja juz czulam ruchy i sie rozkoszowalam kopnieciami wiesz jakie to zarabiste uczucie:D ale na krotko bylo:( ale teraz bedzie ja to wiem ze bedzie wszystko oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bylo jakos poczatki nie pamietam juz dokladnie a tez niewiem czy by chciala zebym pisala terz jeszcze cos.Doszla do siebie i to jest najwazniejsze. Aco do biegania to na poczatku powiem szczerze ze nie za dobre tak mi dzis kuzynka powiedziala co juz ma trojke dzieci i ze jazda na rowerku ani bieganie nie wskazane ale mysle ze jest wsio oki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola, ja sobie nie wyobrażam takiej straty. Podziwiam kobiety, które potrafią to po jakimś czasie zaakceptować i żyć dalej. A już w ogóle moja ciocia, która urodziła dwóch synów, którzy umarli. To jest cios. Masz nadzieję dwa razy i to do samego końca. Nagle śmierć. Dobra, koniec tematu. Teraz rozmawiamy o nowych szansach:) Lola, przy Twojej diecie i staranności o kondycje fizyczną, zajdziesz jak nic. Chłop bierze macę lub coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×