Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Lola ja też lbie w pasjanca grać. Kraków to bedziesz tylko 100 km odemnie hi hi zapraszam na kawke

hehe no wiem ze tylko 100km ale my do Krakowa mamy 60:) a byl plan zeby do Zakopanego jechac ale raczej nic z tego jedziemy z rodzinka takze Krakow wystarczy ale dzieki za zaproszenie jak bedziemy kiedys w gory jechac to sie zalapiemy na kawke:)

A zapraszam. Ale podłapałam dołka chyba moje złe samopoczucie daje mi w kość i przybita jestem teraz. wnet ide spać i może rano bedzie lepiej

Beata nie lap dolka:) jutro bedzie lepiej zobaczysz a ja tez sie biore spac przygotowac sie do roboty psychicznie bo 5 dni tym razem:( no trudno. Takze do jutra ja tez zmykam spac zaraz papa

pa pa Lola dobranoc miłej nocki

Wyślę Wam zdjęcia na pewno:)

Chmurko a Ty jak sie czujesz pewnie nerwy przed ślubem???

Noo widze,ze w koncu sie cos ruszylo. Klaudia moja dzidzia ma lekko ponad 4 cm. Beatko a dlaczego rzadko? raz na miesiac,to chyba tak normalnie jest?? Od 24 tyg bede chodzic co 2 tyg.. A teraz wracam do pracy.

Dzien dobry wszystkim Milego dnia Chmurko fryzurka niczego sobie ale mam watpliwosc czy bedzie trwala ,zebys nie wygladala po paru minutach jak nie uczesana , koczek bylby pewniejszy moim zdaniem.

Beatko podnies glowke do gory dumnie ,niech dolek ucieka szybko a mdlosci i wymioty same mina.

Nikulam mam pytanko czy tempka ci urosła ?

Witam lalki - oj znowu ten poniedzialek - ja nie długo na urlop.. ale jeszcze 2 tygodnie..... Wlasnie wyczytałam ciekawostke... na temat naszych staran tzn czestych nie czestych...??? i badz tu czlowieku mądry http://wyborcza.pl/1,75476,6779947,Codzienny_seks_poprawia_jakosc_nasienia.html widze LOLKA sie odnalazła... zadna chyba na amen nie odejdzie stad... hehehehe i dobrze.... NikI - ja to do dzis bol glowy czuje... bleee wiecej juz w piatki nie pije... pozniej mam weekend zrypany. NIKI widzisz masz te pekniecia.... i jest git... cos tam sie utworzy niebawem.... REA a jak samopoczucie.... kurna juz musze isc do roboty.... do pozniej....

Dzień dobry babeczki Ja właśnie sie obudziłam i nie wyspałam sie bo brat w nocy był po 3 później nie mogłam zasnąć a jak już zasnełam to obudził mnie telefon ehhhh ale marudze . Miłego dnia

Witam Beatko---- ano marudzisz jakbys w ciazy była... hehehehe.... ale nie mawrtw sie ja tez nie wyspana - byłam w sobote .... mojego rocznego bratanka miałam na noc.... i na maxa nie wyspana.... razem z Mem mielismy go nianczyc bo weselicho miala bratowa z bratem.... dziecko spokojnie przesypia cale noce... ale sa momenty marudzenia i trzeba bylo bujac tronke tak z 7 razy w nocy tylko bujac i ciiiii i tak nas to zmeczylo - ze ta dzisiejsza noc byla uffff super.... jak my sobie poradzimy z własnym dzieckiem.... ??? jesli zobaczymy kiedys w koncu te II krechy....

Cześć Folik Kogoś dziecko zawsze gorzej sie bawi niz swoje bo ze swoim to wiesz jak i co robić a z cudzym to jeszcze jest strach zeby sie mu coś nie stało. Ale nie powiem bo ze swoim dzieckiem było mi bardzo ciężko ona miała straszne kolki ponad 3 miesiące i w nocy nie spała i płakała cały czas i nic żadne zioła nie pomagały jej. Ciekawe jak teraz bedzie modle sie o to żeby nic sie temu dziecku nie działo bo i ja i ono byśmy sie męczyli

Cześć, kobitki Ja się nie denerwuję jeszcze przed ślubem, bo mam takie stresy zawsze na sam koniec. Moim zmartwieniem jest to, że moje dziecko prawie przestało kopać, czuję je tak rzadko, może raz dziennie raz lub dwa coś tam się ruszy i koniec. Już przerabiałam histerię, że może nie żyje, może chore, może ja mu zaszkodziłam? Głupio mi iść z tym do lekarza, bo wszyscy wokół mówią, że to jeszcze nic nie znaczy, ale ja panikuję i tak. Tydzień temu po tej chorobie żołądkowej zjadłam porządnie jednego dnia, bo rzucałam suchary, to szalało zadowolone. Bulgotało, przelewało się, pukało, a potem z dnia na dzień coraz rzadziej. Miałam raz 10 silnych ukłuć jajnika, bo co sekundę się powtarzały parę dni temu, też panikowałam. Jestem nienormalna, wymyślam najgorsze scenariusze i tęsknię za tymi puknięciami. Dziś podsłuchiwaliśmy maleństwo stetoskopem i słyszeliśmy szybkie bicie, może to było serduszko? Co ja mam o tym wszystkim myśleć? To 20. tydz. i wizytę mam na 6.08.

Spacer w chmurach - na pewno wszystko gra... ale moja kol tez teraz sie martwi tak jak ty jest w 23 tygodniu ciazy - i kupila sobie na allegro takie urzadzenie i słucha jak bije serduszko ale jak to sie nazywa nie wiem i słychac jak pika tam dzidziolek i to jej nawet zasugerował lekarz aby kupila.... wiec moze warto w takie cudo sie zaoaptrzyc i byc spokojnym.... ale jaka to nazwa hmmmm a tez schizuje ze cos nie tak... bo raz kopie raz nie.... ale bedzie dobrze - pewnie groszek spokojny w przeciwienstwie do mamusi.... :)

spacer - nie znam sie na tym ale to cos to to..... https://ssl.allegro.pl/item673651432_detektor_tetna_plodu_lcd_zel_usg_gratis.html

Witam Was:D Ja juz po sniadanku bo przed chwila wstalam teraz pije kawke i za 1h do roboty:( Folik Orcia witam Was:) A gdzie reszta kobitek??? Co tam u Was slychac?

Folik no odnalazlam sie na chwilke mnie nie bylo ale kurde nie da sie odejsc ale juz tak sie nie napalam i nie przejmuje tym ze wy jestescie co poniektore w ciazy a ja nie trudno moze kiedys przyjdzie.

Oki ja zmykam sie zbierac do pracy.Bede wieczorkiem milego dnia wszystkim.papa

Dzięki za wsparcie. Ja spodziewałam się czegoś innego, bo naczytałam się, że z każdym dniem lub tygodniem ruchy płodu powinny się nasilać, a u mnie dzieje się na odwrót. Panikuję okropnie, ale tak nie mogę się doczekać usg i żeby wszystko było w porządku. Dziś poczułam je raz, subtelnie, a przecież jeszcze tydzień temu maluszek był taki aktywny. Teraz jedno kopnięcie na dzień to święto.

Witam Babolki ;) Chmurko a nie jesteś za bardzo zabiegana?jesli cały czas się ruszasz to dziecko jest spokojne a jak się położysz to wtedy zaczyna charce.Moja niunia też się mało ruszała i rzadko czasem nawet kilka godz.potrafiła się nie ruszyć i urodziła się też taka spokojniutka,bardzo dużo spała aż musiałam ją na karmienie budzić i szarpać za ramionko.Dla spokojności możesz pójść do obojętnie jakiego szpitala położniczego i zrobią Ci ktg lub wcześniej na wizytę ale ja Ci radzę najpierw zwolnić tempo dużo leżeć i zobaczysz jak się maluszek rozbuja ;) Beata___ja też robiłam tą maseczkę bez glinki starłam samą cebule i położyłam na 15 min.łzy mi ciekły jak grochy potem zmyłam przegotowaną wodą i przemyłam twarz wacikiem nasączonym w mleku i jest efekt krostki przyschły i cera jest gładsza ale smród z tej cebuli czuję do dziś.I tym mlekiem przemywam twarz rano i wieczorem fajnie matuje. Anka___to moja dzidzia ciut mniejsza bo miała 3,6.

Klaudia, ale taki pojedynczy ruch lub dwa na dzień to nie jest za mało? Ja sobie nie dam żyć, świruję okropnie. Jestem tylko czasem zabiegana, chodzę szybko, czasem lekko podbiegnę, ale tak żyłam do tej pory. Nie mam tylu obowiązków, żeby narzekać. Normalnie histeria, czarne scenariusze.

A nie możesz się wybrać do szpitala powiedzieć że żadko czujesz ruchy i niech Ci zrobią ktg lub usg to się uspokoisz bo jak Ty jesteś taka zestresowana to i dzidzia sie może dlatego mało rusza.Ja uważam że jest ok dziecko ma kilka dni po prostu mniej aktywnych i tak może być.Skoro się rusza choćby 2 razy na dzień tzn że żyje ale jeśli wcześniej bardziej i częściej się ruszało to nie czekaj z wizytą w szpitalu bo muszą to sprawdzić.

Ja się zastanawiam, czy nie wyjdę na histeryczkę jak pójdę do szpitala i powiem, że dziecko mam leniwe i życzę sobie badania. Nie przyjmują tylko uzasadnionych przypadków? Nie wiem, czy już bardziej sama przesadzam, czy mam prawo do takich myśli. Czytam tyle tego w necie i jedne babki alarmują, a inne mówią, że dziecko może być po prostu spokojne. Chyba kupię sobie coś słodkiego.

Na pewno nie wyjdziesz na histeryczkę tam traktują takie rzeczy poważnie idż jeszcze dziś to potrwa chwilę potrzebna Ci tylko karta ciąży i ubezpieczenie.Jeśli masz wątpliwości to zadzwoń do swojego gina.Nie wolno lekceważyć takich rzeczy bo sam stres który teraz przeżywasz też dziecku szkodzi a po co Ci to?uspokoisz się dopiero po badaniu.

Jeśli chcesz to napisz meali-a na adres: lechdudarewicz@wp.pl jest to wysokiej klasy ginekolog i na pewno Ci odpisze co robić możesz też do niego zadzwonić nr jest na jego stronie wpisz lech dudarewicz i Ci wyskoczy.

A w szpitalu raczej nie będą Cię przyjmować tylko zrobią ktg położne i tyle miałaś już kiedyś robione?

Masz rację. Zadzwonię do mojego lekarza, może odbierze. Różnie z nim bywa. Nie potrafię tylko zrozumieć, czy ja już wymyślam, czy jest w porządku, fantazja? Wydaje mi się, że niedawno się ruszyło. To już dziś 3. raz. W ostatnich dniach może raz coś poczułam. Klaudia, weź mnie opieprz, bo już zrzędzę...:o