Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
fermina30

Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Polecane posty

niezłe całkiem...... ten to ma życie, od rana siłownia, kosmetyczka, depilacja i sauna, a wieczorkiem dotyk kilkunastu kobiecych dłoni na raz szczęśliwy człowiek, cha cha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dzien dobry :) Widze ze tu picie dzisiaj bedzie:) ja sie tez pisze ale pozniej bo teraz jedziemy nazakupki mamy swietna pogode slonko swieci ciepelko jest podobno caly przyszly tydzien tak ma byc:) Nikamo:D Mądrością domek zbudujcie, dla dwojga, trojga, czworga, a może i więcej, kochając się coraz goręcej. I zawsze miejcie w pamięci ten dzień jedyny - Wasze Cudowne Zaślubiny. Wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Zycia:D i mysle ze juto wszystko cudownie przejdzie tak jak to sobie wymarzyliscie:D Buziaczki i pozdrowienia:) Dobra nie opijcie sie mi tu za bardzo bo jak wroce to popije z Wami:) Bo teraz autem jade:) papa do popoludnia:) STO LAT STO LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM NIKAMO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z mezem:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolcia - jak to jest? jak u nas pięknie, to u was leje, albo odwrotnie.. we wrocławiu - ciepło, sucho, ale ciemno.......bleee, dobrze, że mogę sobie poleżeć - chociaż przewracanie na drugi bok to jest dla mnie dzisiaj akrobatyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajaj... Niakomowidzialam zdjecie tancerza... ciacho..... ciacho....mniam mniam..... juz sie czuje wstawiona co za trunki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola sliczne dzieki:) Foliku uwierz on jest w typie kazdej mniam mniam:) :0 No to po kieliszeczku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe... Nikamo.... ale mnie nabralas myslam ze szmpan a to mocne jakis samogon czy co macie bimer.... REA próbowałas teraz tego co nalala Nikamo...łeee.... az mnie wykrecilo mocne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Folik, dobre, co ty? może ty i alkoholu nie możesz pić, co? Kiedyś nie narzekałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale smieszne wiesz..... nie narzekałam Nikamo moze mi tak wlała wiesz mało mi mordy nie wykreciło.... ide zagryze bo w szafie nic do jedzenia nie ma nie zostawiacie nic.... samo okruchy po M_M..... ale mi sie troi w oczach.... Mocne.... poczekaj Nikamo z polewaniem bo mam czkawke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Boże Was to tylko na chwilę zostawić hihi i od razu gołe chłopy , picie.... ale miałam czytania... REA___ ja bardzo chętnie ci posprzątam tylko sprzęt dobry i środki czystości poproszę A co do NIKAMO___ on wcale nie jest gruba !!!!!! Ta koza tylko tak opowiada , że niby waleń czy wieloryb... wcale po niej nie widać, że w ciąży, no przynajmniej nie było widać do poniedziałku :) hmmm...co tu jeszcze chciałam napisać... że golizny to ja mam dostatek, że Lolę witam, że Folik uparty jak taka jedna kręcona hihi i... i.... zaraz się zapowietrzę, że... to niesprawiedliwe , że eM NIkAMO musi do Częstochowy jechać... absolutnie nie jest sprawiedliwe i ja w związku z tym protestuję . A poza tym ... to ta moja choroba żołądkowa - tak z tematu na temat skaczę... wiec ta moja choroba ma swoje plusy, bo nie ciągnie mnie do słodyczy no i... chwała Ci Boże :) ale kaweke dziś rano wypiłam taką baaaaaardzo, baaaaardzo latte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz chwile odpocznę i zaraz za pierożki się wezmę, farsz już gotowy akcesoria przygotowane, ścierki już mi n ie miauczą, że nie wyprasowane ... tylko garderoba sie teraz zbuntowała :) wiecie , co .,,, ja to taki popapraniec jestem ...jak coś szukam to takiego burdelu narobię , że potem wejść nie mogę...ale obiecuję sie poprawić, tym bardziej , że przed samiutkim @ jestem to i sił mam więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę ciasto zrobić a tymczasem też poproszę o nalanie czegoś dobrego...ja jak co piątek zlewam ta nalewkę ale jakoś coraz jej mniej hihi... niczym NIkamo urodzi to nalewka zniknie... Moniś ale to nic... zrobimy jeszcze z malinek i jeżyn no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmmmmmmmmmm naleweczka pychotka ,zrobimy zrobimy Pati jeszcze niejedna:) Kochana a oderwij sie od tego kurowania domowego i napij sie z Babeczkami :) Juz nalewam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferminaa30
W bialy dzien pic zaczely!Ale u mnie jak pisalami pogoda tylko do picia to i ja poprosze o te piwo bezalkoholowe..ech..drineczk abym wypila:)Nikamo. Twoje zdrwoie! a ten pan od tancow to mocno wydepilowany? bo bez wlosa to nie facet:P A Pati jeszcze ciasto piecze! kurde belek, ja zupe ugotowalam i na dzis mi zupelnosci wystraczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferminaa30
Rea..biedna Ty :( a M mizia oo pleckach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferminaa20
Foliku, zwolnij z tym piciem, bo raz, ze Golego nie doczekasz, dwa, ze rzucisz sie na niego, ucieknie, wstyd bedzie, a trzy, ze pewnosci nie ma, czy mozesz pic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wychodzę z podziemia,żebyście tak do końca o mnie nie zapomniały:) Wiem,że mnie dłuuuggooo nie było i niestety, nie mogę obiecać na razie poprawy,ale o tym za chwilę... Byliśmy z M na wczasach-od 18-28sierpnia nad morzem, w Ustce. Powiem krótko: było fantastycznie, pogoda cudowna, nie padało ani razu! Odpoczęliśmy, wróciliśmy opaleni i zadowoleni ;) Niestety, po powrocie coraz częściej zaczęły się u mnie pojawiać skurcze-bezbolesne, ale dokuczliwe.Do tej pory też były,ale rzadsze i nic mnie przy tym nie pobolewało(miałam tylko zażywać dodatkowo magnez) A od zeszłego wtorku raz za razem-nie regularnie, ale cały brzuszek mi się spinał i czułam jak ciągnie w dół. Wystraszyłam się i poszłam do lekarza. Pech chciał,że mojego prowadzącego nie ma cały wrzesień w kraju-poleciał do Kanady :( W tej samej przychodni jest jeszcze dwóch innych ginów. Odwiedziłam dzień po dniu obu, bo pierwszy zalecił No-Spę i nic więcej. Powiedział,że "szyjka macicy jest skrócona, ale on nie wie, czy to coś złego,bo w ciąży tak się dzieje..." Brak mi słów w ogóle :( Poszłam więc na drugi dzień do innego i dostałam z marszu Fenoterol na wyciszenie skurczów i zalecenie jak najwięcej odpoczynku w domu w łóżku i kontrolę za tydzień. Dodał,że dziecko jest bardzo nisko i główka naciska mocno na szyjkę (co przy chodzeniu się nasila) i w połączeniu ze skurczami powoduje skracanie się szyjki. Na razie nie trzeba do szpitala, ale mam uważać bardzo i chodzić na kontrolę. Nie wiecie nawet, jak bardzo mnie to wszystko zdołowało. Miało być tak pięknie... Czułam się super, robiłam to,na co miałam ochotę. A teraz jestem w zasadzie uziemiona w domu, bo jak więcej pochodzę, nawet po mieszkaniu to skurcze się nasilają. /Nie znikły całkiem po lekach, ale jest trochę lepiej-oczywiście jak leżę :( No i jeszcze dodam,że ten pierwszy lekarz włączył na chwilę usg, żeby zmierzyć tętno dzidziusiowi i mruknął coś pod nosem,że "łożysko starawe i trzeba się zgłosić na dokładne pomiary dziecka, bo coś mu się nie podoba.... ale dopiero za tydzień, bo w czasie jednej wizyty nie ma na to czasu" Mój lekarz robił nam usg w 23 tygodniu i wszystko było super,ale zawsze mógł się przecież pomylić...Ciśnienie podniósł mi więc skutecznie i nie muszę mówić,że wyszłam jeszcze bardziej zdenerwowana niż przed wizytą :( Od razu też umówiliśmy się w prywatnym gabinecie, poleconym przez koleżankę na usg 3D/4D, bo nie chcieliśmy czekać dwóch tygodni i co się okazało? Że wszystko z dzidzią jest w jak najlepszym porządku, z łożyskiem też. Lekarz sprawdził dziecku wszystkie narządy, włącznie z dopplerem serca i okazało się,że nasz skarb rośnie zdrowo (ma już jakieś 1,6kg) i jest odpowiednio duży jak na wiek ciąży (nadal mam mały brzuszek, chociaż już wystaje, a co mnie też zaczynało martwić, bo czy dziecko nie za małe?) Nie powiem, kamień spadł nam obojgu z serca, zwłaszcza,że jak opowiedziałam temu lekarzowi swoje perypetie, zmierzył mi za pomocą usg szyjkę macicy i okazało się,że ma 3,8cm, czyli jest w normie i nie ma ryzyka przedwczesnego porodu,ale oczywiście, wcześniej mogła mieć więcej trzeba to kontrolować,ale mam się nie martwić i być dobrej myśli. Co jeden lekarz to lepszy i w ogóle to bym chciała,żeby ten mój już wrócił, bo mam do niego 100% zaufania i jak on powie,że jest ok, to się dopiero uspokoję. Jeszcze do tego wszystkiego mam od wtorku katar,ale na szczęście nic więcej mi nie dolega poza kiepskim nastrojem... Przepraszam,że tak się rozpisałam,ale to po to,żeby się wyżalić i prosić o zrozumienie,jeśli nadal nie będę tu częstym gościem :( Posiedzę z Wami jeszcze z 15 minut, postaram się zobaczyć co u Was słychać,(całości napewno nie zdążę) i zmykam do domu,zanim się mój brzuszek znowu nie zbuntuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferminka.... moge moge.... tylko dzis ide na badanie i bedzie walic ode mnie i jeszcze w polske dzis jade do Poznania.... aj ja faktycznie chyba juz nie pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_M my jak zwykle pijane... witaj kochana..... i badz zdrów.... zycze zdrówka...... i donoszenia kruszynki..... bedzie oki.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętnie bym się z Wami napiła, ale pewnie nic bezalkoholowego nie macie, co? ;) A ja nie dość że w ciąży, to jeszcze przyjechałam autkiem :) Ale pijcie też za moje zdrowie!No i oczywiście za Wielki dzień Nikamo-ja też życzę wszystkiego naj naj na nowej drodze życia:* Za Ciebie, Foliku, też trzymam kciuki, bo może jednak ta wstrętna @ tym razem nie przyjdzie! A z Reą łączę się w bólu-ja od lżenia też już czuję wszystkie kości i choć nie boli mnie tak jak jej, to u mnie dochodzi pieroński katar, co uprzykrza mi skutecznie życie :( Ja też mam wielką nadzieję,że donoszę tego mojego małego łobuza,ale czasami mam mętlik w głowie i płakać mi się chce, czemu nie może to byc takie łatwe. Przecież odcierpiałam chyba swoje na początku ciąży, kiedy też maleństwo było zagrożone? Ech, szkoda gadać! A wiecie jak to jest-im człowiek ma większą wiedzę na dany temat, tym bardziej się martwi, bo wie, jak się mogą potoczyć wypadki. I oczywiście myśli o najgorszym. Niby nie jest źle, leci nam już 32. tydzień ale jeszcze co najmniej 2 żeby dzidziuś był w miarę bezpieczny. Obyśmy dotrzymali! Chociaż jak tak nieraz mocno kopie, to myślę sobie,że twarda z niego sztuka i damy radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MM dziękuję bardzo:) Kochana dacie radę i napewno wszystko bEdzie dobrze i z Toba i dzidzią. Odpoczywaj i dbaj o Siebie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M-M... to zaciskaj nózki... mam kolezanke tak jak Ty juz od 28 tc zaciska nózki ma jakis tam krazek bo skracała sie szyjka i juz jest 4 tyg. przed terminem... ciezko tak lezec wiadomo... ale wynagrodzi Ci dzidziulek wszystkie Twoje dolegliwosci... to trzymam kciuki zeby sie udalo... widzisz co zerkne do szafy to ciagle M-M wspominam.... zawsze cos tam zasotawila w szafie jak kiedys z nami pila to i zarcie bylo.... aj jak Ci dobrze ze bedziesz niedługo tulila maluszka... aj pozniej nieprzespane noce, kolki i tak do konca zycia.... ale damy rade... ja doczekam sie tłustych krech a Ty doczekasz zdrowego kochanego rozowiutkiego maluszka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, Foliczku, trzymam kciuki też mocno za Ciebie, nawet nie wiesz, jakbym chciała,żeby i Tobie się udało! Ale to prawda, z tymi maluchami to same problemy od początku i aż do końca życia, bo wiadomo że "małe dzieci-mały kłopot..." :) Łykam to piwko bezalkoholowe i lecę pomału do mojej dziupli przed telewizor ;) Nikamo, oby jutro wszystko było jak sobie wymarzyłaś! Pozdrawiam resztę dziewczyn i mam nadzieję,że następnym razem wpadnę do Was z lepszymi wiadomościami! Pa! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKAMO___ skoro ja tak dzisiaj lubię być kurką...wiesz, że w domku nie jestem systematyczna... a jak się czepie to jak głupia , wszystko bym chciała na raz zrobić... ale lej Kochana za Wasze szczęście niech Wam się darzy jak najlepiej.... taka śliczna pogoda, ze najchętniej to bym się poopalała jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam 60 na razie... jakoś mi się wszystko rozmnożyło hhi hi jak zwykle :) zaraz będę bo woda już zaczyna się gotować, to miedzy tym pijaństwem byście coś zjadły , co ? Bo jak rodzice przyjadą wieczorem to nie będę miała czym poczęstować ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_M - witaj:))) ale ciebie dłuugo nie było. To lezymy sobie obydwie.... napewno wszystko dobrze się skończy. kanadyjczyj wróci i ciebie uspokoi. Zaglądaj do nas częściej:))) Pati - ty już chyba gotowa co?:) chyba rzeczywiście Nikamo suto dolewa! Ferminko - mizia, mizia, tylko ma minę nietęgą, chyba taką, że wziął sobie uszkodzoną babę! No to kiedy te tańce? a ja mam jeszcze placek śliwkowy...coś mało dzisiaj jecie. no tak, bo wódka na stole! cha cha, a to trzeba zakąszać, a nie na pusto do gardła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×