Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Quleczka

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY??? cz.2

Polecane posty

alko - to zalezy od typu domowki :) jesli sa w planach jakies tance to w skarpetkach srednio sie to sprawdza ;) co do spirytusu - to sam jako taki nie ma raczej szans pryszczy wywolywac po jednorazowym przetarciu w koncu to czysty alkohol z dodatkiem dobrego dla naszej skory kwasu saliylowego - jednak na pewno nie nalezy go stoswac czesto bo nadmiernie wysusza skore i to moze wzmagac wzmozone wydzielanie loju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sara123
Kochane... wszystkim wam życze udanej nocy sylwestrowej... jakkolwiek ja spędzacie :) i aby w przyszłym roku było mniej zmartwień niż w mijającym... i oby nasz wspólny "problem" raz na zawsze odleciał i już nigdy nie powrócił i abyśmy cieszyły się życiem a nie zamartwiały tym co pojawia sie na naszych twarzach. Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zostaję w domu, ale tak to było zaplanowane. Wygladam niekorzystnie, mam bardzo spuchniete oczy bo wczoraj troche ryczałam (ale powodem nie był wygląd). Co do twarzy... to może to głupio zabrzmi, ale wciąż czekam na okres :( Chcę, żeby już był i się skończył. Juz kiedy pytałam ale w sumie nie uzyskałam odpowiedzi, czy wiecie moze czy wraz z pierwszym dniem cyklu(pierwszy dzien krwawienia) poziom hormonów czy czekokolwiek odpowiedzialnych za wyprayski maleje? czy maleje dopiero po okresie? Ja jestem nieco załamana...ostatnio nic nie chce mi sie goić:( Nie wstałam z niczym nowym na twarzy, ale mam wypryski które mimo niewyciskania są i są:(. Moja najgorszą zmorą jest skupisko pryszczy na policzku, ale nie na całym tylko w pewnym obszarze. Mam to juz chyba z 1 miesiac:( (jesli znacznie nie zagoi się w ciągu tygodnia to ide do dermatologa, ale pewnie i tak muszę iśc bo chcę cos doustnego). Nie moge zaprzeczyc, ze wczesniej tego nie wyciskałam, ale teraz nie wyciskam, smaruje tribiotykiem, tormentiolem, czasem sudocremem, ale chyba nie pomaga.... od 10 dni stosuję Acne derm, zawsze na noc, czasemi na dzien, ale to moze z 2-3 razy stosowałam na dzień. 3-eci dzień stosuje physiogel Z tego co czytałam Acne derm nie goi pryszczy już istniejacych ale zapobiega wystepowaniu nowych, więc dodatkowo wypryski smaruję tormentiolem/ sudocremem. Dziewczyny, czy zwracacie uwage na to co jecie? ograniczacie czekoladę/ ketchup/kawe itp? Mam jescze jedno pytanie :) i przepraszam, że zadaję je kobietom, bo wiem, że to nie wypada, ale- w jakim wieku jesteście? Zastanawiam się w jakim wieku kobiety nadal sie borykaja z tym problemem :( pozdrawiam !! i Szczęsliwego Nowego Roku 2oo9!! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 19 lat...i z problemem borykam się od ok 4 lat... ;/ dzisiaj wyglądam i czuję się masakrycznie - rano byłam na zakupach - myślałam tylko o tym co mam na czole, a nie mogłam nie pójść , bo byłam umówiona..ech.. nie wyobrażam sobie, co by było, gdybym miała dzisiaj jakąś imprezę..chyba bym po prostu nie poszła. w ogóle najchętniej spędziłabym noc sama...ale przychodzi kumpela, na szczęście będzie ciemno... hehe :) Quleczka jak tam twoja szyja, jest lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Dziewczyny, czy zwracacie uwage na to co jecie? ograniczacie czekoladę/ ketchup/kawe itp?\" uwielbiam kanapki z ketchupem i majonezem, piję dużo kawy i kocham wszystko , co czekoladowe....niestety,.... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQULECZKA
To ja tylko pisze z komorki w pociagu :-) Szyja i dekolt odrobinę lepiej. Krostki nadal sa ale juz mniej spuchniete i czerwone - moze sie zamaskują :-) Niestety zrobiła mi sie duza i bolesna gula na policzku :-( Co do tormentiolu to ja bym nim nie smarowala tego policzka ani sudokremem. Oba niestety tłuste i mogą zapychac sąsiednie pory. Takie cos mialam wlasnie po wakacjach-niegojace sie skupisko na jednym policzku-nawet tribiotic nie pomagał. Postawiłabym na cos nietlustego i niezapychajacego - brevoxyl lub moze benzacne :-) Co do okresu - u mnie sie poprawiać zaczyna juz na poczatku :-) Udanego sylwestra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQULECZKA
Z tormentiolem trzeba uważać. On jest dobry do gojenia strupkow ale jednocześnie ma właściwości do wyciągania czasem na wierzch tego co siedzi w skórze...czasem to wskazane ale nie zawsze :-) Ogolnie to bym choc przez tydzien odstawila na tym policzku wszystko co sie nie wchłania i "przykrywa"tłusta warstwą skórę. No i odwiedziłabym dermatologa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczko, fakt- jak posmaruje wyprysk nawet wyciśnięty tormentiolem i zostawię go na kilka godzin to później mam wrazenie ze wyprysk jest bardziej bolacy a w srodku zebrał sie własnie jeszcze bardziej jakis płyn tzn ropa:( nie mam ani benzacne ani brevoxylu, ale zakupie w piątek. Ja właśnie najgorzej nie mogę się powstrzymac od wyciskania zaskórników, które maja \'zawartosc\"taka bardzo wyczuwalną i na dodatek sprawiaja one ból, nawet jak sie je lekko dotknie dłonią lub poduszką. Czasem mam tak ze cos wycisne, posmaruje tormentiolem, a pozniej wyprysk jest jeszcze wiekszy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pharaonkaaaaaa
udanego sylwestra kobitki:) mam dwie nowe gule ale trudno:) niedlugo zaczne sie szykowac spedzamy sylwestra we dwoje:) Tez uwazam ze tormentiol jet za tlusty lepiej uzyc wysuszajacego benzacne ja tak wlasnie zrobilam. Aha mam 25 lat i do tej pory mam problem z wypryskami ale wystarczy ze bede o siebie dbac bo wiem od czego mi wyskakuja (na szczescie tylko na zuchwie ale to masakra jak dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, 01.01.2009 to chyba najlepsza data do zmian . więc, nie wyciskamy! powodzenia ślicznotki.;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! dziewczyny, czy któraś z Was stosowała DIFFERIN? Czy powodował w pierwszych dniach wysyp?;/ pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczko, Ty pisałaś ze uzywasz/uzywałas Acne-derm. Czy miałaś po nim wysyp na początku? a jeśli tak to ile trwał? Może jest ktos na forum kto również jest w stanie odpwiedzieć na moje pytanie?:( byłabym bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do niedawna stosowałam differin, ale szczerze mówiąc to nie potrafię stwierdzić, czy powodował wysyp, bo u mnie raz jest lepiej , raz gorzej....naprawdę ciężko stwierdzić.. w każdym razie na mnie chyba nie działał za dobrze... ;/ dlatego teraz stosuję skinoren. :) jak tam u was po sylwestrze.. ? ? ja w końcu byłam u kumpeli, na szczęście nie musiałam nocować, bo miał kto po mnie przyjechać...no i całe szczęście, bo jeszcze wczoraj miałam 2 dziury na czole..dzisiaj jest lepiej - prawie się zagoiły ... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedziałam w domu, ale jakos nie było mi przykro z tego powodu. jest mi smutno :( bo mam wysyp pryszczy i nie wiem czy to po acne derm czy to może dlatego, ze jestem przed okresem( który się spoznia!:() W tym tygodniu wybieram sie do dermatologa. Czy któraś z Was brała coś doustnie na pryszcze? (oprocz -anty.)? Mam dośc wiecznego smarowania się masciam/kremami/zelami...chociaż i tak to dzień w dzień robię. Nie chcę też wysypu po maściach... Myślałam, ze z wiekiem z cerą będzie coraz lepiej ale jest odwrotnie. Dziś wycisnełam tylko jednego pryszcza- bolał:( i 'tresc' była bardzo wyczuwalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQQuleczka
> ja do niedawna stosowałam differin, ale szczerze mówiąc to nie potrafię stwierdzić, czy powodował wysyp, bo u mnie raz jest lepiej , raz gorzej....naprawdę ciężko stwierdzić.. ja mam tak samo - u mnie jak zaczelam stosowac bylo zle, wiec nie wiem czy byl wysyp, chyba troche ale potem zrobilo sie lepiej - nadal go zreszta stosuje :) co do acne-dermu to nie pamietam dokladnie - pamietam, ze nie bylo od razu lepiej, moze nawet troche gorzej bo odstawilam inne stricte antytradzikowe rzeczy..ale pozniej zrobilo sie lepiej mysle,ze acne-derm warto jednak polaczyc z czyms dzialajacym szybciej wlasnie po to by uporac sie z ewentualnym pogorszeniem na poczatku i nie rzucic acne-dermu w kat :) p.s. moj sylwester bez rewelacji ale calkiem udany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQQuleczka
> Mam dośc wiecznego smarowania się masciam/kremami/zelami...chociaż i tak to dzień w dzień robię. Nie chcę też wysypu po maściach... doustnie zostaja wlasciwie tylko antybiotyki (nie licze roaccutane) i one NIE ZASTAPIA masci, moga co najwyzej pomoc zwalczyc kiepski stan na poczatku i wspomoc reszte kuracji ale obciazaja organizm i dzialaja zazwyczaj tylko tyle ile sie je bierze ...wiec nie jest to zamiast ale raczej dodatkowo jesli to konieczne mysle,ze u ciebie to po prostu przed okresem pogorszenie jak na razie, plus zmiana czy to kosmetykow czy to lekow zawsze moze powodowac pewne "rozchwianie" sytuacji , nie nalezy sie zniechecac od razu :) efektow acne-dermu niestety nie widac szybko ale za to pozniej sa dluzej jak sie go stosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQQuleczka
> hm, 01.01.2009 to chyba najlepsza data do zmian . ja bym powiedziala,ze najgorsza :D zdecydowania wiekszosc noworocznych postanowien nigdy sie nie udaje..m.in. przez zbyt wygorowane oczekiwania, ze z nowym rokiem wsszystko bedzie prostsze i sie uda :) dla mnie data 6 lutego jest rownie dobra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQQuleczka
jeszcze co do tormentiolu - on dziala tak, a nie inaczej przez zawartosc ichtiolu -poczytajcie sobie o masci ichtiolowej :) w tormentiolu jest jeszcze pare innych rzeczy dzialajacych np. wysuszajaco, przeciwzapalnie i antybakteryjnie ale to "wyciaganie" to zasluga ichtiolu ;) czasem to jedyny dobry sposob by wreszcie wszystko wyszlo z jakiegos pryszcza ale czasem to nie wskazane bo moze wyjsc tez z sasiednich miejsc obok, szczegolnie jak to skupisko na policzku na przyklad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczko dziękuję za wszystkie info Dziś lece do apteki po Benzacne i Brevoxyl. Ja tormentiol stosuje jakoś od 1o lat i rzeczywiście zawsze jestem zadowolona jak leczy strupki więc nakładałam tez na wypryski (czasem wcześniej wyciśnięte:() i fakt, ze czasem po \'zdjęciu\' maści pryszcz był większy. Ostatnio zdrowiej jem ( jestem na diecie od 1 stycznia). Nie jest to jakaś radykalna dieta, ale po prostu odstawiam lub ograniczam pewne rzeczy i zmieniam niektóre nawyki żywieniowe. Nie piłam kawy już dwa tygodnie, ale wczoraj się na jedną skusiłam. Staram się pić zieloną herbatę, ograniczyłam słodycze. Tak jak pisałam wcześniej jestem wegetarianką, więc tłuste rzeczy odpadają. Szczerze \'powiedziawszy\' to nigdy nie kupiłam się na tym czy po zjedzeniu czegoś niezdrowego na mojej twarzy wyskakiwały niespodzianki. Od poniedziałku stosuję physiogel, więc odpadają dwie rzeczy: 1) ręcznik 2) woda z kranu. Nie wiem czy te rzeczy negatywnie wpływaja na moją cerę, ale może... Nie ukrywam, ze lubię peelingi (oczywiście bez przesady). Czy w okresie gdy macie wypryski na twarzy rezygnujecie z peelingu? Czy któraś z Was chodzi/ chodziła do kosmetyczki? Ja chodzę co jakiś czas, ale tak jak pisałam wcześniej, głownie w celu spłycenia blizn po ospie (żmudna praca, ale mam koleżankę, która jest dowodem, ze wart). Rozumiem, że na dzień dzisiejszy muszę zrezygnować:( I tu sama nie wiem do końca...bo niby te mikro i kwasy mają na celu przeciwdziałać i leczyć trądzik, ale może pewnie go też rozprzestrzenić :(...Co o tym myślicie? Co do postanowień noworocznych to ja kilka mam :) Są dość hmm realne, ale to nie znaczy, że całkowicie możliwe. Same cele i postanowienia w głowie to za mało. Ja siadam, spisuje je na kartkę i obmyślam plan działanie- krok po kroku co muszę zrobić itp Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQULECZKA
Nie kupuj obu! Maja ta sama substancje aktywną, wiec to bez sensu :-) Ja nie widze wpływu jedzenia, wiec ogólnie staram sie jeść zdrowo ale bez przesady. Co do physiogelu to jak chcesz miec go na dłużej to świetnie sie sprawdza z wacikiem wczesniej zmoczonym woda np. mineralną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj :( a ja właśnie wróciłam z apteki i kupiłam dwa :( Na cała twarz nałożyłam Brevoxyl, odczekałam troche i nałozyłam benzaknce tylko na widoczne wypryski :( mam kilka pytań odnośnie tych specyfików: - po jakim czasie zauważyliście jakieś efekty? - czy Wasz Brevoxyl tez jest taki rzadki? i czy benzacne ma takie widoczne, ale minimalne granulki? bo mój ma czy stosujecie na brovoxyl podkład? czy może lepiej tego unikać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opryszczki niegdy nie miałam, więc nie będę się wypowiadać :) wczoraj chciałam się wpisać, ale wyskoczył mi jakiś błąd i wszystko szlag trafił...a tak się rozpisałam hehehe :) no cóż... pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja ogólnie jestem nowa na tym forum ale czytam i obserwuje wasze wypowiedzi, i mam nadzieję że ten rok będzie dla mnie lepszy pod tym względem, trochę mi jeszcze dziwnie pisać o tym bo nigdy nikomu o tym nie mówiłam a człowiek który nigdy nie miał z tym problemu po prostu nie rozumie i nawet nie umie wesprzeć, więc zawsze siedziałam cicho :( Ogólnie od dwóch dni u mnie jest ok, wyciągnęłam jakiś krem który niegdyś kupiłam lipomal, ponieważ mam bardzo suchą skórę zwłaszcza na nosie to od dwóch dni go nakładam na dzień i jak na razie nie tykam nocha i zaskórników na nim, i nie jest źle. Ale wiecie co... po prostu piękną miałam cerę w szpitalu po urodzeniu i jednego i drugiego dziecka. Tam było wszystko sterylne, bardzo czyste i miałam buzię bez skaz, pryszczy czy zaskórników, ale to było tylko tam, bez kurzu brudu itp :( A w domu wystarczy że sprzątam i zaraz od kurzu cała twarz mnie swędzi co prowadzi oczywiście do roznoszenia .... Oki ... mam plan na ten rok, będę śledzić was i brać dobre rady... dzięki za ten topik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQULECZKA
Uważaj zeby nie przesądzić z tymi lekami bo po paru dniach bedziesz miala bardzo sucha skórę. Naprawde...oba leki zawierają dokladnie ta sama substancje- nadtlenek benzoilu. Brevoxyl ma konsystencje lekkiego białego żelu, ktory sie wchłania. Moze byc pod podklad tylko trzeba uważać bo oba leki odbarwiaja tkaniny. Dlatego ja je wole na noc i to nie z nowa pościela. Rece tez wybieram w osobny recznik wtedy. Naprawde dla naszej cery co za duzo to nie zdrowo. Acne derm, brevoxyl i benzacne to naprawde duza ilość wysuszajacych skórę rzeczy. Jak ja bardzo wysuszysz to potem bedziesz musiała smarowac kremem, a to moze zapychac i błędne kolo gotowe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim w nowym roku. Jak tam u Was? Bo u mnie w sumie to nienajgorzej (jesli chodzi o cerę), bo tak tak ogólnie to nie za dobrze. To prawda, że gdy pozbędziemy się pryszczy to pojawiają się nowe nowe problemy, albo raczej stają się bardziej wyraźne dla nas. Na twarzy mam obecnie tylko 3 strupki na brodzie i jeszcze przebarwienia po starych,a le jak zakryję korektorem to prawiee widać. Teraz muszę jeszcze pozbyć się tych przebarwień. Najlepiej nawilżać i czekać aż znikną. Zastanawiam się jeszcze czy peeling na prawde pomaga na przebarwienia i takie suche skórki po strupkach (wiecie o co chodzi). Ja zawsze po peelingu mam te plamy na twarzy bardziej widoczne. Wiem, ze to przez ścieranie obumarłego naskórka, ale nie wiem, moze lepiej zostawić to aż samo zejdzie. Chociaż bez peelingu mam taką chropowatą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QQQULECZKA
Taki zwykły domowy peeling to przebarwien na pewno nie usunie i jesli to nie sa nowe ślady to same raczej tez nie znikną Za to zaczerwienienie po peelingu jest jak najbardziej normalne ale szybko powinno przestać byc wszystko bardziej widoczne jak tylko skóra sie uspokoji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No akurat te moje przebarwienia są nowe, więc mam nadzieję, że niedługo znikną. Miałam też oczywiscie takie, które utrzymywały się nawet 2 miesiace może dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy robicie sobie peeling gdy macie jakies wypryski na twarzy?? po jakim czasie od zaczęcia stosowania Brevoxylu lub Benzacne zauważyłyście poprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Miałam też oczywiscie takie, które utrzymywały się nawet 2 miesiace może dłużej. ja mam takie, ktore sa juz lata :o i same raczej nie zejda ani domowymi metodami :o co do brevoxylu to zalezy jak czesto sie go stosuje...i na jaki okres miesiaca sie trafi bo wiadomo, ze przed @ o poprawe trudniej ;) ja po jakis 2 tygodniach widzialam chyba roznicejakas choc jeszcze nie ogrmona - tyle, ze ja stosowalam go co drugi dzien na noc bo inaczej on mnie za bardzo wysusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×