******I PIERDUT******

serum - bede trzymac kciuki zeby to nie bylo nic powaznego

witam :)

Mycha - nie mam zamiaru Ci dowalać..... wiem jak jest trudno.... ehhh juz dalej nie pisze, bo mam dzis trudny dzien i ciągle chce mi sie wyć.... Naprawde chciałabym ci pomoc... ale jak .....skoro sama ze sobą ciągle walcze.....beznadziejna jestem.... niedługo rok jak sie odchudzam, miało być 70 a ciagle jest 84..... dobrze ze juz nie 108... :(:( Serum Lola - dlaczego ja nie mam twojego nowego gg??

HEJ To ja ekspresowo:o ale wieczorkiem będe na dłuzej bo mezus idzie ogladac meczyk w męskim gronie ,aby troche odreagować :) Ja mam dzisiaj normalnie taki dzien :o że nic się niechce :O czekam własnie na mechanika bo wczoraj wylala mi pralka i miałam wody prawie do kostek WRRRRRRRRRR więc nie wiem czy nowej kupować nie będzie trzeba :o a dzisiaj od 8 rano mam dyskotekę piętro nize j i tak mnie głowa boli ze szok:O Powiem wam że jeszcze na dobre się ten dzień nie zaczął a ja juz bym chciała aby sie skończył :o PIMACH- kochana wysłałm jeszcze dzisiaj sms i zobaczymy czy odpisze:o MAMA- kochana wariatko TIJA- wydaje mi się że tak jak radziły dziewczyny ,dzwoń do informatyka i niech wam odzyskuje zdjecia MAJKA- A co do AVOKADO to jest w górach :) I dla wszystkich Mycha Lola Tija Myszka Mama Pimach Serum Piksels Mafinka Mimozka Kasiunia Kicia Szczęśliwa Emma Ory Donia Abs

A WŁASNIE ODPISAŁA OBELIXOWA ŻE NAPISZE JUTRO !!!!!!! LOLA- a jakie ty masz nowe GG szybciorem mi tu klikac

otyłóść niby jest zdefiniowana jako dziedziczna, ale to tylko naukowcy tak uważąją bo natura jest innego zdania, wiec raz sie więcej waży raz mniej, ja też myślałam że bedę wiecznie mieć nadwagę a czasem pewnie zbliżę się do otyłości i tak mi już zostanie, a tu niespodzianka :D, po 12 latach nabierania i utrzymywania dużej żeby nie powiedzieć wagi ciężkiej:P, schudłam 22kg i od prawie 5 miesiecy utrzymuje wage w 55 kg, , po Świetach został 1 kg ale juz go nie ma:D, wiec waga dalej sie utrzymuje a z dietą bywa różnie, a co najbardziej mnie smuci to fakt że musiałam popozbyc się wielu ubrań, a mój M , to ostatnio stwierdził , zę chyba chora jestem :P że muszę ciągle coś kupować do ubrania, ale jak tego nie robic jak się ma pustą szafę:P,

hihihihi ABS- ale sie w czasie zgrałysmy hihihii:) OK uciekam

wiem gdzie teraz piszecie na GG, a ja nie mam

a ja tam wole wine za moja grubą doope zrzucić na rodzine, to wszystko przez geny:p

Tak, tak Mafinka to te geny rodzinne i zbędne szare komórki:D:D:D ja podzielam zdanie :):):)

mafinka, mimozka - jakie wy madre jestescie :P ale ta opcja o zarazkach tez mi sie podoba... bo wtedy to juz nawet w rodzinie nie trzeba miec nikogo grubego zeby sobie wytlumaczyc... ;)

No tak!!!!!!!!!! jak najbardziej za, ja podatna jestem na wirusy to na pewno i to także się przyczepiło z katarem::):):) Mycha masz całkowitą rację, tylko czy na ten typ jakiś lek wynaleziono oprócz nieżarcia???? Jak nie wynaleziono to na pewno kwestia czasu, nie ma co się stresować i martwić:D:D:D:D:D

ja też twierdze że GENY......bo moje dwie babcie były grube,mama do chudzinek nie należy...waży więcej odemnie....wiec to napewno geny....przynajmniej w moim przypadku:p

jakies dziwne wirusy chyba naprawde kraza ze my jak mamy dolki to najczesciej praktycznie wszystkie naraz :P

wpadłam.... ale mam urwanie... nie dość,że mi spodnie urwało to jeszcze mam taki zapierdol... przeczytam co namazałyście..

Tija .... ja do Ciebie.... a co kurwa powiesz jak ten mój M. w zeszłym roku pozwolił sobie zajebać laptopa... tak pozwolił ... bo siedział w jakimś chujowym towarzystwie i kurwa po komputerze... a tam były zdjecia z wakacji 2007, różne jakies takie okolicznościowe ... ale najważniejsze to te małej z komunii ś. i z wycieczki do Czestochowy po białym tygodniu.....i co powiesz... Nic kurwa nie zostało!!! nic!! nie mowiąc o samej wartości kompa i tym wszystkim co było na bebechach ... dokumentach itd.. Myślałam, że go zabiję....jeszcze jakieś męty wyłudziły od nas 1400PLN celem rzekomego "znalezienia".... ale oczywiście nie znalazł się ... przepadł jak kamień w wodę... i on bedzie mi mówił, że coś tam jest gdzieś tam tańsze iżeby tam pojechać to kupić, bo zaoszczedzi się np: 50PLN..... taki kurwa GENIUSZ jest..... #####

mama to nie było rozsądne, a oszuści wszedzie weszą i napewno znajda naiwnego:)

ale mam dziś bojowe nastawienie..... i jak być tu przyjaźnie do świata i ludzi jak od rana wszystko idzie nie tak .... jakaś masakreska normalnie ..... ciekawa jestem czy mój M. domyśli się, że moglibyśmy gdzieś pójść ... w końcu karnawał jest...

:(:(:(:(:(:(:(:(

Ujmę to tak:) Nie gniewajcie się że nie będę na naszym spotkaniu w marcu, ale niestety w tym czasie będę w areszcie śledczym w mieście Łodzi który mieści się na ulicy Smutnej[tak się nazywa bez kitu. zapytajcie łodzianek:p]no więc będę w tym areszcie oczekiwać na sprawę sądową za zabicie swojego prywatnego chłopa:p:p:p Zawsze możecie wpaść pod areszt na tak zwane\"lipo\" to se pogadamy. No chyba że wcześniej przewiozą mnie do Grudziądza:(. Mam nadzieję że sąd znajdzie dla mnie jakąś okoliczność łagodzącą. w końcu kurwa wyrzucił mi bardzo ważne fotki!!! co on se kurna myśli że pójdę jeszcze raz urodzić żeby mógł mieć pierwsze zdjęcia synka ???:p

to ja juz wiem dlaczego ja jestem grooba...............zarazy jedne.....

loluś, ciekawe dlaczego:D, pewnie przez M, nio chyba nie wierzysz w bakterie czy inne wynalazki:D

·٠••♥• •♥• • Hejka·٠••♥• •♥• • Ja juz po mechaniku :) praleczka działa okazało sie że cos z wężem było bo dziad jedne pękł:O a co do mechanika to pinkny nie był i na kilometr śmierdział fajami :( ...ble...no ale jako fachowiec praleczkę naprawił ekspresowo :) i juz praneczko trzaskam :) Co do tycia to ja tez stawiam na GENY!!!! bo tatę mam grubego a ze ja z wygladu cały ojciec to wiadomo ihihii TIJA - ale dałas z tą łodzią hihiihih ale poradzimy ja mam pól rodziny w resorcie to przepustke masz jak w banku hihihihi:D Dziewczynki a powiedzcie mi macie może jakiś pomysł bo jak wiecie 6.02 mam ta 10 rocznicę slubu i kupiłam dla męża zegarek na pasku ( bo taki chcial do garnituru) bo tak na codzień to nosi na branzoletce :) dałam do wygrawerowania :)...ale chciała bym mu cos dac jeszcze tak aby pamietał maciejakis pomysł???? I tak wogle pisac mi tu a nie do lodowek zagladac :)

ciekawa jestem jakby faceci nasi założyli forum co by o nas pisali, o mnie to strach pomysleć, pewnie by zapomiał nawet wspomnieć że ma żone:P:D

A ja obstaję przy opcji mutacji genów z zarazkami ... No wiec tak ... Obleciałam co lepsze sklepy we wiosce i doszłam do wniosku, ze choć jest pełno ciekawych ciuchów nie ma takich, które miałyby w sobie wystarczająco dużo boskości co by zasługiwały na założenie na nasze boskie ciałka. W związku z tym póki co odpuszczam temat. Za to pomyślałam sobie, ze te nasze dzisiejsze nastroje spowodowane są brakiem słońca ..... kupiłam więc kwitnące prymulki. Sobie i Wam. Zaraz roześlę kurierem. Moje dzieciaki wymyśliły sobie dziś zamianę .... dziewczyny śpią u siostry, chłopaki u mnie. Ciekawe jak ja na tym wyjdę :O:O:O Jak dla mnie dzisiejszy dzień mógłby już się skończyć. STANOWCZO DOMAGAM SIĘ WIOSNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ABS- gratuluję stronki :) MAJKA- oj kochana dawj te prymulki :D JA tez chce juz WIOSNY po mimo mego cielska bardzo jej chcę :D A co do meskiego grona to kochana 2 peperoni załatwia gadziny i bedziesz miała ich z głowy :)

A ja jak zwykle zrobiłam to co jest dla mnie zabronione!!!!! Wyjełam z lodówki czerwone winko....otworzyłam oliwki....pokroiłam ser pleśniowy i ...!!!! No cóż głupota ludzka nie zna granic!!!a raczej moja

SERUM- to polewaj bom wkurwiona :O Już wam piszę byłam na spacerze z psem :) dodam że jest troche chory i ma problem z zalatwianiem się na grubszo:) co nie oznacza że ma sraczke tylko wogle nie może i wali małe bobki( sorki ze tak dosłownie)I tak stoje znim ten sie wypina 15 minut kurwica mnie strzela i widze z daleka popyla kobitka z wózkiem ( ale jest chyba raczj babcia niz mama no chyba ze jest stara mama bo ma chyba z 50 lat ) i mija mnie i w tym momecie mój pies w stał i przeszedł 3 kroki a ja znim i zaczoł znow sie meczyć bo nic nie zrobil wczesniej a ta pinda do mnie moze pani posprzata te wielkie gówno po psie WRRRRRRjak mnie wkurwiła to jej powiedziałm : cyt. nie gówno a kupe po pierwsze i niech pani mi je pokarze na trawniku bo nie wiem czy pani zauwazyła ale pies jest chory i nic nie zrobił a ja po swojm psie sprzatam może chce pani postrac i zobaczyc jak a ta zatkało i do mnie z tekstem no to ja bardzo przepraszam na co ja to niech pani zacznie upominanie od siebie bo ja niejednokrotnie widziałam pania i pani meza z pekinczykiem na spacerze i ani razu pani nie sprzatała a baba no to przepraszam i długa ...powiem wam ze aż sie nie moge doczekac jaką dorwe jak nie sprzata hihiihi:) sorki ale musiałam to wam opisać bo mi nerw skoczył :)

I dodam jeszcze że tak sobie pomyslałam że co ci ludzie wygaduja bo sa gorsze problemy niz psie gówno zrobione na błocie w czsie mrzawki wrwrwrwrwrw....no juz mi przechodzi sorki że takie gówniane sprawy wam opisałam :)