Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

POTRZEBUJĘ POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! WYCIĄGNIJCIE MNIE Z DOŁKA!!!!!!!!!!!!!!!!! JEST MI ŹLE, JEST MI SMUTNO, CHCE MI SIĘ WYĆ I SAMA NIE WIEM CZEMU TAK SIĘ DZIEJE:( A WŁAŚCIWIE WIEM -PRZESILENIE WIOSENNE MNIE DOPADŁO. Z JEDNEJ STRONY MARZĘ O CIEPŁYCH PROMIENIACH SŁOŃCA, A Z DRUGIEJ WIEM ŻE BĘDZIE TRZEBA ZDJĄC PŁASZCZ I WSZYSCY ZOBACZĄ JAKĄ JESTEM BEZNADZIEJNĄ, TŁUSTĄ, SPASIONĄ KROWĄ😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bździągwy !!!!! :P ile jeszcze dni macie zamiar męczyć tą stronke? Kasiunia :) zerknij na nk :) Tija 👄 każdy ma dosyc tej dziwnej :P pory roku, wiec łepek do góry! A z drugiej strony tak sobie pomyślałam, że ta długa zima to tak jakby dla nas wymarzona .... jest wiecej czasu na chudniecie było :P Pomyślcie sobie co by to było, jakby teraz na dworze było 15 stopni i trzeba by było wyjść na świat bez grubych, szczelnie wszystko zasłaniających kurtek :P To by dopiero dół był :P Krater normalnie :) Tak wiec Tijuś głowa do góry i dietkę jakąś do swoich ćwiczonek dodaj :) Może skusisz się na proteinową? Fakt, ze trzeba miec troszkę silnej woli i trzymać się ścieśle zasad, ale pierwsze efekty naprawdę przychodzą szybko i do daje pałera :) A i energii jest wiecej ! Mieszkasz w większym mieście, wiec bez problemow dostaniesz to, co trzeba jeść (odtłuszczone produkty). Trzeba tylko na jakiś czas zrezygnować z owoców, cukru (jest słodzik ), tłustszych mięs (wieprzowina), alkohoku :P ziemniakow, kasz i wszystkiego co ma mąkę. Co parę dni cyklicznie do protein dodaje sie przez kilka dni warzywa. Słodyczy tez nie wolno, ale jest mnóstwo przepisów na serniki i inne dozwolone słodkości :) Nawet cola light jest wskazana :) Ja jak mam słodyczowego głoda na szybkiego jem serki homo albo jogurty naturalne ze słodzikiem. Na tej diecie wskazane są wszelkie ryby, ale mnie na przykład od nich o dziwo odrzuciło i żywię sie przede wszystkim MIĘCHEM :P drobiowym, serami, jogurtami i jajkami. Piekę sobie filety z indyka albo drobiowe , a jutro mam zamiar mielone i pasztet zrobić :) Wszystko z mięsa drobiowego - jest tańsze od wołowiny, czy cieleciny, a przede wszystkim znacznie szybciej sie je robi. Przepisow na różności jest pełno. A że pracujesz w domu byłoby Ci łatwiej pichcić i dopilnować jedzonka. Bo niestety żeby było urozmaicone to trzeba chwilke w kuchni postać i przygotować sobie. Ale taki filet z indyka starcza na kilka dni (trzymam go w pojemniku z pokrywką i dzięki temu nie jest suchy). Pomyśl Tija o dietce, kup sobie książkę Dukana i poczytaj . Nie trzeba wszystkiego od razu dokładnie analizować- ja przejrzałam całość (żeby mieć pojecie o co w tym wszystkim chodzi), a dokładnie przestudiowałam póki co te etapy diety, ktore aktualnie stosuję. NO i co najważniejsze - dekagramy spadają !!!!!! Najwiecej w fazie czystych protein, ale spadają i to jest najważniejsze !!!!! Nie mam aż takich szybkich osiągnieć, bo i nadwagi sporej nie mam, ale waga co troche idzie w dół. Dziś na przykład 63,6 było !!!! A taką wagę to jakoś w okolicach poporzednich wakacji miałam :O Ciekawe co będzie jutro :P Jak się tak utrzyma to w tabeli zmienię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Majeczko za odzew❤️ Powiem Ci uczciwie że zawsze byłam daleka od takich diet dla tego, że w kadej prędzej czy później pojawiały się ryby, a ja ich nie jem w ogóle nawet symbolicznie w wigilię nie tknę. Co do mięsa to też mam spory problem po ostatnim miejscu pracy [sklep mięsny]i początku ciąży w nim spędzonym mam wstręt do gotowych wędlin, mięsa mielonego i części mięs. Tak więc dieta stałaby się bardzo uboga. Warzywa i sery pleśniowe to jest to co mnie trzyma przy życiu. Właściwie to ja nie mam roblemu z nieodpowiednim jedzeniem, bo ja bardzo lubię dietetyczne jedzenie. Cały pikuś polega na tym że się przejadam, a tego chyba żadna dieta nie załatwi. Mam bebech pojemny jak wiadro które ciężko napełnić, a potem jak się nażrę to mam problem z oddychaniem:( w ubiegłym roku robiłam badania z tego powodu, bo łykałam powietrze jak karp. Myślałam że to jakaś astma. Dzisiaj już wiem że to nerwica i to właśnie na tle mojej obsesji związanej z jedzeniem:( myślę znowu o zelixe chociaż ostatnio schudłam niewile, za to po odstawieniu przytyłam tyle ile chciałam schudnąć. Pomyślę jeszcze jak to rozwiązać. Nie mam problemu z przekonaniem się do ćwiczeń, ani do odpowiedniego odzywiania żebym tylko potrafiła jeść mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś po przeszło 2 tygodniach bez ćwiczeń :P wróciłam do Tamille :) 5 zestawów po 15 nim. na początek . I tradycyjnie po ćwiczeniach na biodka jestem mokra ... Wiadomo już która część mojegi cielska wymaga najwiekszej uwagi :P Tija :) no to faktycznie niewiele jedzonka Ci pozostaje do przełknięcia ;) te sery pleśniowe to cokolwiek tłustawe chyba :P A do warzywek do paniusia daje jakieś sosiki ? Bo Dukan właśnie przed tym przestrzega :) Ludzie odchudzający sie jedzą sporo niskokalorycznych warzyw pod różnymi postaciami, do których dorzucają łychę albo 2 soso-olejo-majonezu, ktore mają więcej kalorii niż miska warzywek :) I to faktycznie często prawda jest :P A moze spróbujesz pić więcej wody albo herbatek ziołowych ? Zimne napoje podobno są najlepsze, bo organizm ogrzewając je spala dodatkowe kaloryjki :) Jakbyś tak przed każdym posiłkiem siorbnęła ze 2 szklanki wody to żołądek by się zapełnił i mniej jedzenia by weszło :) W trakcie jedzenia też podobno dobrze jest popijać. Przypomniało mi się jak kiedyś Lola chyba pisała, ze wypijała po 5-6 litrów wody dziennie :) Jakbym tyle pila to chyba z przenosna toj-tojka bym wszędzie chodzila :P Ale też musze sie pilnować z piciem wody, bo na dukanie to konieczne, zeby nery nie wysiadły :O 2 litry płynów to minimum. Moja siostra mówiła, że tez 5 dziennie wypija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O nie wesprę dziś nikogo, bo sama potrzebuję wsparcia :( nie wiem ile jeszcze wytrzymam tych śnieżyć 😭 dziś znowu do południa sypało i jak wychodziłam z pracy też :( podobno w sobotę ma być ciepło... wiosna czy coś... aż boję się w to uwierzyć :O poza tym, to i tak tylko na tydzień, a na koniec m-ca znowu minusowe temperatury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę trochę stronkę podgonić, bo tu same leniwce ostatnio :P Kicia !!!!!! Myszka !!!!! Do2do !!!! Kasiunia :) a w ogole jak dietka? warzywka jeszcze, czy znowu proteiny? Mam nadzieję, ze trwasz jeszcze w dietce :) Po ile dni będziesz ją stosować? Ja wymyśliłam sobie, ze będę jechać 5 protein/ 3 warzyw. Miałam robić 4/4, ale przy warzywach waga mi się zatrzymala, a mam coraz mniej czasu do maja :P wesele w rodzinie .... jejciu !!!! Ja nie mam pojęcia w ogóle co ja na to wesele ubiorę :O I gdzie to coś kupię :O Do szczecina bedę sie musiała bujnąć chyba, ale to tak jakoś w połowie kwietnia, bo do tej pory będę jeszcze mieć nadzieję że uda mi sie coś tam schudnąć :P Ciekawe gdzie to podziewa sie Serum ..... I Lolka ..... I Mimozka .... I Donia .... I Mama .... Mycha to pewnie po cichaczu za mąż już pewnie wyszła :P A Szczęśliwa to juz całkiem nas olała :( Jedynie mamuski są usprawiedliwione, bo pewnie trochę zajęć teraz mają :) Ale i tak mogłyby kliknąć cokolwiek ...... A Ory to powinna na gołą dupę od nas wszystkich dostać, bo kilka dni temu byla na NK, a do nas nie machnęła nawet 😭 Dobra .... odparowałam wypociny :P idę sie myć ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majeczko 👄 👄 👄 co do diety- właśnie dzis kończe piąty dzień warzyw- waga niiestety - 66 od jutra znowu samo białko troche mnie męczy ta dieta ale ma edną niewątpliwą zalete- nie siegam po słdycze- jestem 10 dni bez czekolady, batonów itp. :) :) :) jedynie co na pocieszenie popijam coca-cole zero :) generalnie to sie dziwie ze nie chudne wiecej bo naprawde nie jem dużo i non stop jestem w ruchu robote mam cholernie stresującą i w ciągłym ruchu ja bede szła 5/5 z tym ze ja nie mam kiedy jesc warzyw wiec nawet w dni mieszane jem jedną- góra dwie porcje warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Jem kurczaka, indyka, poledwicę wieprzową, schab szynkę, czasem karkówkę, ale to już mniej dietetycznie:p z wędlin to kindziuk, krakowską suchą i to właściwie tyle. Piję bardzo dużo i numer z wodą przed jedzeniem u mnie nie działa:( żebym tak złapała motywację jak półtora roku temu to wtedy może coś by z tego wyszło. Teraz tylko tamilli trzyma mnie przy życiu. Wyćwiczyłam się tak dobrze, że już nawet te akrobatyczne numery mi nie straszne:D mam nadzieję że po troszku będzie spadać, ale przyznam że to dość deprymujące biorąc pod uwagę że jeszcze rok temu mogłam schudnąć 8kg na miesiąc. Fajnie Majka że masz tyle motywacji, a na weselu zakasujesz wszystkie laski włącznie z tymi smarkatymi, cycatymi nastolatkami. Kicia u nas też jeden dzień słońce świeci a drugi śnieg pada. Wczoraj w nocy najebało dobre kilka centymetrów i zrobiło się całkiem biało tylko po to żeby od rana znowu topniało. Skończyłam te cholerne kolczyki i jutro pojadę zawieść i powiem Wam że tak je znienawidziłam że dla rozrywki w przerwach wolałam sprzątać w papierach do których 2lata się przymierzałam niż kręcić te cholerne kulki. Do2do:) cieszę się że kolczyki się podobają znajomym. Idę złożyć swoje udręczone ciało w łożu , jeszcze Wam tylko powiem że byłam na wywiadówce i moja córka ze wszystkich przedmiotów ma same 6,5,4 a z historii 1 i 2 nie wiem co o tym myśleć tym bardziej że historia to konik mojego K do dzisiaj operuje datami wydarzeń historycznych tak jakby niedawno maturę pisał a przecież jego matura już dawno pełnoletnia:D pewnie się ucieszy jak przyjedzie i będzie musiał młodą przycisnąć za tą histę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja Was tule na dobranoc kotki trzpiotki bo sama już padam :o moi panowie poprostu szleja jako farmerzy :O mam nadzieje że jutro bedzie lepiej i bede miała jak kliknąć :) dzisiaj siła zmusiłam sie by nic nie zjesc na kolacje i teraz tak mi w brzuchu burczy że chyba mezulka obudzę :O TIJA- oj podobaja się bardzo 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wam stronke z\mienie bo faktycznie cos ostatnio słabo nam idzie te klikanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie następna :) Dzięki Do2do :) A ja miałam jeść kolację, nawet sobie jajeczniczkę ze szczypiorkiem wymyśliłam, ale zaczęłam ćwiczyć i dopiero niedawno w brzuchu mi zaburczało :) ale o tej porze to ja juz nie jadam :P dobry choć taki nawyk z dawnych czasów :P I w ogóle to są dni kiedy mi sie prawie jeść nie chce albo sie chce, ale nie mogę się zdecydować co i suma sumarum na lekkim ssaniu wtedy chodzę :) Całe szczęście , ze do słodyczy mnie tak strasznie nie ciągnie, jogurty wystarczają, no i dzieciakom obiecałam. Ale na święta to sobie serniczek pierdyknę :) Kasiunia :) z tymi warzywami to ja też nie przesadzam - ich "smak" :P nie ma porównania do tego z lata, więc i nawet tak nie ciągnie do nich. Tija :) podziwiam za te niektóre akrobacje z tamill ... ja raczej sie na nie nie skuszę ;) A co do zapału to łaaaap !!!!!!!!!!!!!!!!!! troche Ci mojego przesyłam :) Starczy na dwie :) Słodkich i kolorowych 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) U mnie bez zmian :) choc dzisiaj piekne słoneczko świeci :) i niebo bez chmurek:D więc jak gdzieś nie ma to wysyłam błyskawicznie :D wczoraj pozbylismy się samochodu a dzisiaj już dzwoni ( kuzyn męża ma warsztat i stacje djagnostyczną sprowadza autka) że ma dla nas pasata kombi :) z belgi :) wiecie samochodzik nie jest pierwszej młodości bo już troche ma ale jako przejściówka na 3-4 miesiące to uważam ze może być:D bo po tem to juz tylko golfV jak to mówi mój M :D zaraz wam linka wkleje jak ten samochodzik bedzie wygladał tylko znajde na auto moto :) Dziewczynki taki tylko nasz rocznik 2000 i tez czerwony uważam ze jako przejściówka może byc i pies bedzie miła duzo miejsca hihihi:D http://www.autotrader.pl/volkswagen-passat-1-9-tdi-1999rok-kombi-1999/111664247/ osobiście to ja lubuję się w 3 drzwiówkach a ten to troche taka landara :O no ale :D jak mówia dobra landara nie jest zła hihihii:D MAJKA- no ja mam własnie ciągoty na słodycze :( ale niebawem @ więc moż edla tego staram się zajadac morelami suszonymi , śliwkami czasem chapnę kilka rodzynek :) zapał do ćwiczonek taki sobie :o ale dzisiaj uciekam na siłke by sie zmusić do ćwiczeń więc pobiegam na biezni , troche orbitrek i w basenik i sałne skoczę taki mam plan :D Za ciebie kochan trzymam kciukasy :D KASIUNIA- za ciebie tez zaciskam :D KICIA- i za ciebie :D TIJKA- i za ciebie :D Wogle za Was wszystkie kciukasy trzymam :D MAFINKA- witaj kochana :D co tam u Was jak Oleńka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 Mafinko :) wklejaj nowe fotki Olci 👄 Do2do :) to masz na dziś ambitne plany :) popieram!!!!! Kasiunia :) przypomniało mi się, ze w ksiażce pisali, ze duze spadki wagi są przy tendencjach do gromadzenia sie wody w organiźmie. A Ty najwyrażniej tłuszczyk spalasz :) Czekaj na faze bez warzywek i na pewno waga poleci :) Tija :) Co by Ci tu jeszcze poradzić ...... Wiem, że w TEORII :P skutecznego odchudzania :P jesteś prawie tak dobra jak ja albo nawet lepsza :P ale jak jakaś nowa super porada wpadnie mi do głowy, to Ci na pewno poradzę :P Kicia :) lepiej dzisiaj? 🌻 Ja dziś eksperymenta kulinarne mam zamiar robić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZES DZIEWCZYNY majka- złamałam sie i zjadłam kilka gryzów gofra od syna, ale to dlatego ze przez cały dzien zjadłam tylko jajecznice z 3 jaj i ie mialam kiedy zjesc poza tym to był jeden z takich dni które najchetniej wymmazałabym z kalendarza moje cisnienie dzisiaj - 166/120 fajnie co? zuza ma odparzony tyłek, dominik ma angine, przyszło mi kilka upomnien, no i zajebiscie pokłóciłam sie z przełożoną wrrrrrrrrrr wiec nawet nie mam specjalnie wyrzótów o te kilka gryzów tak wiec zjadłam dzis 3jaja, troche gofra, pół serka homo ale serek na siłe bo nerwy nie pozwalają mi jesc sorry ze tak sie naużalałam juz mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki byłam kiedyś u mojej koleżanki i ona mi opowiada o diecie która znam bo moje koleżanki z kafeteri tez ja stosują Napisze pózniej bo teraz mam troszku pracy i na zakupy gonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyżby wszystkie nas dopadła depresja?? :O bo mnie tak jak widzę te je..ne wirujące płatki śniegu za oknem, to mam ochotę skoczyć z okna. Ale mieszkam na 2-im piętrze, to bez sensu :O może chociaż sobotnie ważenie poprawi mi nastrój?? oby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Sypię kwiatki dla Ciebie Kiciu :) takie urozmaicenie do tego Twojego śniegu ;) Kiciu :) waż się i urozmaicaj tabelkę, żebyśmy z Kasiunią nie były jedyne :P Jak nie masz wagi na o dzień to może kontroluj wymiary? to też dużo pomaga :) Myszko :) no to napisz co też ta Twoja koleżanka na tej dietce zajada :) Bo to taka trochę monotonna dieta, szczególnie w fazie czystych protein. I napisz ile ona już ma za sobą. Kilogramów i dni stosowania :) Kasiunia :) jutro będą 2 tygodnie z Dukanem i dla motywacji (swojej głównie :P ) naniosę zmiany do tabelki :) Nie będą bardzo powalające, ale będą :classic_cool: Dziś wyjęłam z szafy kolejne kiedyś tam odłożone spodnie !!! Moje wymiary powoli, ale spadają. Zmniejszył się brzuch, dupencja i BIUST !!!!!!! :classic_cool: Dupka to wg męża bardziej płaska :O się zrobila, więc muszę szczególnie ćwiczyć posladki co by mi za bardzo nie obwisły :P no to ja na tyle .... spadam do pracki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytałam ..... Kasiunia mam nadzieję, ze dzis dzionek lepszy będzie :) Kicia - u Ciebie też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej MAJECZKO moja koleżanka to samo mi mowiła że to montonna dieta ale rezultaty już widać na niej A zaczeła sie odchudzać miesiąc temu bo jak żuciła papierosy 1 stycznia tak jej pare kilo przybyło Wieć zakupiła książke doktora Dukana i sie zaczeło Mówiła że jak była na warzywach to pod koniec już nie mogła na nie patrzeć Odchudzanie zaczeła 1 lutego to do tej pory schudła 4 kilosy ale wszystkiego sobie odmówiła naet alkoholu co nim nie gardziła Smiałam sie z niej że teraz nic na P Ja też prze3glądłam tą książeke i powiem wam szczeże że jest to i troche wydatek ta dietka ( a u mnie kruchutko z kasa ) wiec mam nadzieje że pójde od kwietnia do pracy i dostane w kość to ani diety mi nie trzeba bedzie Byłam w tej firmie co pracowałam w tamtym roku i obiecali że od kwietnia beą przymować TRZYMAJCIE KCIUKI nie miam zamiaru już siedzieć w domu Ja sama szukamm sobie zajęcia jutro ide piec Mazurki na kiermasz który bedzie w niedziele stroiki i palmy już mamy zrobione tylko dania nam zostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co wszystkie szczypiorki maja depreche a może dietka a z tak osłabiła że nie dadzą rady pisać KICIA gdzie sie schowałas TIJA wracaj do mnie troche razem sobie pomarudzimy Tak bym chciała wyjechać na bezludna wyspe i sama tam mieszkać już mam dośc tego wszystkiego Któara jedzie ze mną?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedzę sobie w pracy, nikomu nie zawadzam, a tu dzwoni dura pasportystka :( nie mam siły tego relacjonować, powiem wam tylko że "proces" Kafki i tego typu podobne bzdury, jakiś Mrożek czy coś, to jest pestka. Ja mam to na żywo. nie siedzę na widowni, ja w tym gram. Nie. I to nie jest gra. to się dziej naprawdę. 😠 :( 😡 jutro rano jeszcze raz do pasportnego stoła i aż się boję co będzie dalej :( nie mam siły 💤 do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszłam sie tylko pochwalic (bo jutro pewnie bedzie wiecej)- rano było 64,1- prosze o wpisanie w tabele- żeby mnie motywowało myszka- masz racje-dieta dosc kosztowna i ja tez wybieram te tańsze produkty przez co jest jeszcze bardziej monotonna :( no ale ja uwazam ze to jedna z lepszych diet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a mnie tak napierdziela znów gardło że juz nie wyrabiam i kicham ale katarzysko leci mi jak woda z kranu więc chyba jednak wiosna będzie :D bo i kinol swędzi ok całusy dla was uciekam do wnny i pod kołdziorkę 👄👄👄 KASIUNIA- GRATULUJĘ :D I nie kracz bo rano będzie tyle samo albo i mniej jak chłopa zbałamucisz to kalorie same poleca :D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×