aneczka85 0 Napisano Styczeń 12, 2009 no ja tez dosc dlugo leze,ale nie w tej pozycji napisze jeszcze inaczej marze o tych pryszczach i tych kilogramach hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 222222 Napisano Styczeń 12, 2009 oj chyba na solke wybiore sie w przyszłym tygodniu!!!!pogoda byla dzisiaj straszna!!!!!!!!co do rodzenia to naprawde tutaj nie ma sie czego obawiac powiem nawet ze 10 lat temu rodzilam we wrocku w najlepszym szpitalu slono za to placac i musze powiedziec ze tu jest 100 razy lepiej!!!tutaj nie nacinaja i wszystko sie lepiej i szybciej przez to goi.obsluga super jedzonko tez ,wszyscy mili naprawde mi sie podobało!nawet te bóle jakos tak inaczej przeszłam i wogole cały ten poród,ja w basenie a kolezanka z boku kawe popijala gadałysmy cały czas robilysmy sobie zdjecia, no a potem to byla szybka akcja porodowa i mam pierwsze zdjecia zaraz po wyciagnieciu malej z brzuszka ,raz raz mnie zszyli i bylo po wszystkim!!u kolezanki bylam przy porodzie jak bylam w 6 mies ciazy,trzymalam ja za reke i widzialam jak jej mala przyszla na swiat,wrocilam do domu po 12 godz ale ze swiadomoscia tego ze dam rade i nie ma sie czego bac!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 12, 2009 no wszystko fajnie, tylko nie wiem, czy ja bym sie zgodzila na ta sesje zdjeciowa, a kto to robi te zdjecia?no, ale to popijanie kawy w basenie tuz przed porodem, no to nawet jakimis wakacjami zapachnialo :-D ja nie jestem tez przekonana, ze chcialabym zeby moj M byl ze mna przy porodzie, on powiedzial, ze jak bedzie musial to bedzie i ze jemu sie wydaje, ze powinien ze mna byc, ale ja nie jestem przekonana do konca, chyba bym wolala byc z kims plci zenskiej a u nas dzisiaj bylo calkiem ladnie i nawet niezbyt zimno!!!za to w polsce ponoc zima na calego!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka85 0 Napisano Styczeń 12, 2009 u mnie dzisiaj caly dzien pada i jest straszny wiatre:/ jesli chodzi o porod rodzinny to nie wyobrazam sobie zeby nie bylo tam mojego M,dziecko zrobimy razem,wiec je razem urodzimy:) chyba ze mi zemdjeje:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 222222 Napisano Styczeń 12, 2009 do szpitala wiozła mnie kolezanka moj byl na nocce,cały czas byla ze mna meczylysmy sie razem od godz 3 w nocy, o 4 przyjechała do mnie nastepna kol,z dwojka swoich dzieci i siedziały ze mna do 6 ja stekałam z bólu one dopingowały(do mojego nie mogłam sie dodzwonic)o 7 podjełam decyzje ze czas do szpitala jedna została z moja starsza corka w domu a my pojechałysmy do szpitala.w basenie i z dodatkiem gazu przeciwbolowego skurcze sie zmniejszyły kolezanka pstrykała zdjecia bo w pracy wszystkie chciały wiedZiec jak to wszystko wyglada(te materace i ten basen,AKTYWNE RODZENIE)kawe ona pila dodam ze ni w zab jezyka nie zna i na wszystko odpowiadała ok ok!!!na cesarce ona robila zdjecia byla ze mna caly czas po zwiezieniu mnie do sali pooperacyjnej wlecial na sale zziajany maz oraz kolezanka z moja corka i swoja a mlodszą 3mies zostawila u nastepnej kolezanki no i powiem szczeze ze takiego porodu nie zapomne do konca zycia .to byla poprostu cala akcja ,na sali po na moja prosbe bylo 5osob +my dwie!!!!!!11 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 12, 2009 no to mialas akcje!!! wyglada mi to na bardzo fajny porod!!!!tez bym tak chciala!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 222222 Napisano Styczeń 12, 2009 M owszem przy bolach jak najbardziej ja przed samym porodem bylam bardzo nerwowa sprzeczałam sie z moim o byle co i pewnie gdyby byl ze mna to dostalo by mu sie strasznie!!!sama akcja porodowa to juz indywidualna sprawa tutaj nie robia ci lewatywy przed porodem a przy takim wysilku rodząc natur, to niestety siku kupka to norma!no i krew oczywiscie ja tam nie chcialam zeby moj mezczyzna to ogladal zreszta juz przy samej akcji to on ci naprawde do niczego nie potrzebny wtedy musisz słuchac sie poloznej i zgrac sie z nia wtedy szybko i sprawnie to pojdzie!uwazam ze to nie jest miejsce dla faceta zaraz po i przy pepowinie jak najbardziej.dzieki bogu mojego nie bylo bo on nerwus straszny i jak by widzial ze cos ze mna bylo nie tak pewnie chcialby powybijac pol personelu i jeszcze mnie by sie dostalo ze wymyslilam sobie basen a wczesniej byly sprzeczki na temat sposobu w jaki bede rodzic wiec wyobrazcie sobie co bym miala!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 222222 Napisano Styczeń 12, 2009 no i tak przyszlo na swiat moje drugie dziecko mialo byc jak delfinek a wypielo dupsko na swiat!!!!!!!to byl mój naprawde aktywny poród!!!kolezanka z braku meza tez byla zadowolona kiedy rodzila tak by sie pewnie roztkliwiala a my jej na to nie pozwolilysmy zartowalysmy,gadalysmy ,pomagalysmy jej i raz dwa urodzila zaznaczam ze wszystkie pracujemy i pracowalysmy razem codziennie!!wiec moze to dawało nam poprostu poczucie jakiegos bezpieczenstwa no i razem przez to przechodzilysmy.jedna po wszystkim powiedziala ze przeokropnie boi sie tutaj porodu a teraz to bułka z maslem i naprawde bylo milo kiedy wszystkie to przezywałysmy i moj maz nie mial mi naprawde za zle ze pelno obcych bab i sie do swego dziecka nie moze dostac poprostu byl i tez czas dla nas. co innego rodzic w polsce gdzie masz rodzine za rogiem a co innego wsrod,,obcych'' i gdybym miala rodzic jeszcze raz to prosilabym REPLAY!!!1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 12, 2009 no wlasnie o braku lewatywy tez slyszalam, nie tak dawno ogladalam program tutaj o porodach i troche sie zdiwilam, jak usluszalam pewna polozna, ze zdaza sie, ze sie walnie kupe przy porodzie i ze one!!!! tego wlasnie oczekuja bo to jest jakby czesc porodu!!!! ludzie siedzialam przed tym telewizorem i uszom nie wierzylam, to chyba dlatego, ze nie robia tej lewatywy, pocieszajce bylo to ale dla mnie tez szokujace, ze te polozne takie wyluzowane byly jesli chodzi o te kupy... no nic...nie zrazam sie , naprawde chec byc w ciazy!!!nic mnie powsztrzyma, w tym i nastepnych cyklach jak trzeba bedzie bierzemy sie do roboty!!! :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 222222 Napisano Styczeń 12, 2009 w polsce to tez sie zdarza jesli nie beda mieli czasu zrobic to poprostu nie zrobia!!!ja za pierwszym razem zaliczylam ta przyjemnosc ale teraz to sama sobie zrobilam kiedy zaczely mi si bole,bo jakos nie wyobrazałam sobie tego w basenie(co tu jest natural)natomiast w polszy jak rodzisz w basenie to warunkowo lewatywa!!!!!!!no i cale szczescie ze zrobilam bo byla cesarka i cale szczescie ze sie nie napakowalam i naczczo bylam!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 12, 2009 mialo byc NIC MNIE NIE POWSTRZYMA sorka!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez wciazy i tez w UK Napisano Styczeń 13, 2009 czesc dziewczyny, ja znowu zaczynam dzisiejsze wpisy.Zaczne od tego ze mam kontrakt w pracy na stale, bezterminowy. Opowiem wszystko ze szczegolami. 17 listopada mialam ostatni okres. zaczelam prace 24 sierpnia 2008 i 26 tyg minie mi 25 stycznia. termin porodu mam 23 sierpnia 2009. Yo jak to z tym macierzynskim?? prze to mam stresa. A teraz na tematswicy, nie wiem czy my mowimy o tej samej swiecy. ale ja robilam taka swiece ze jak juz moj zrobil co swoje to normalniepodnioslam wyprostowane nogi do goryopierajac sie przy tym rekami na biodrach i zostalam w tej pozycji przez 3, 4 minuty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez wciazy i tez w UK Napisano Styczeń 13, 2009 zapomnialam was pozdrowic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 tez w ciazy i wUK---czesc Kochanie, nie stresuj sie, jezeli masz kontrakt bezterminowy, to policz ile dokladnie tygodni juz pracujesz, jezeli masz juz przepracowane 26tyg. to jak najbardziej powiedzialabym wtedy w pracy, ze spodziewam sie dzidziusia.Jezeli jest to sprawa 2tyg. no to jeszcze bym sie wstrzymala, to jest to co mi intuicja podpowiada Jezeli zas Twoja praca wiaze sie z podnoszeniem ciezkich rzeczy , wspinaniem sie gdzies po drabinie od czasu do czasu zeby cos sciagnac, no wiesz jakies takie fizyczne sprawy, to pwiedzialabym o swojej ciazy, bo jednak dobro mojego maluszka, byloby tu najwazniejsze!!! ja dzisiaj bede tu zagladala tylko tak z doskoku, bo jutro mam rozmowe kwalifikacyjna i jeszcze mam pare rzeczy do przeczytania!!!pozdrawiam!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
masonowa 0 Napisano Styczeń 13, 2009 poczytalam sobie o tych poordach i jakos sobie nie wyobrazam zeby kolezanki ze mna przy tym byly, nawet moja najlepsza przyjaciolka z polski. maz musi byc obowiazkowo i nawet chcialabym zeby zemdlal z 5 razy, niech tez pocierpi:P on jest taki ze jak krew widzi to odlatuje wiec na pewno bedzie wesolo:D a swiece po przytulaniu robilam kilka razy, powiedzialam M ze conajmniej 15 minut, i on z zegarkiem w reku mnie pilnowal zebym te nogi w gorze trzymala przez kwadrans. nic to nie dalo, wiec przestalam to robic, no i tylek mam za ciezki:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez w ciazy i tez w UK Napisano Styczeń 13, 2009 hahaha ale sie usmialam, milo widziec wasze wpisy. Z tym powiedzeniem o ciazy to sie jeszcze wstrzymam. zrobilam dzis pyszna zupke ogorkowa i kluskie slaskie z miesem i sosem mniam mniam. a co wy macie dzis na obiad? tak z ciekawosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 ojej ale mi zrobilas smaka z ta zupa ogorkowa, moja ulubiona :-D ja dzisiaj mam szybki obiad, bo jeszcze poczytuje przed tym jutrezjszym testem, wiec dzisiaj mamy frytki, ryba haddock czy jakos tak i gotuje fasolke szparagowa uwaga kraj pochodzenia: egipt!!! pare razy mialam z kenyi,no, ale teraz przerzucilam sie na egipt :-D znalazlam tez pieczarki w sklepie;kraj pochodzenia-Polska!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka85 0 Napisano Styczeń 13, 2009 witam dziewczyny:) jak tak jak masowa nie wyobrazam sobie kolezanek przy porodzie,nawet jesli mialaby to byc moja najlepsza przyjaciolka, tylko moj M zna mnie na tyle zeby zobaczyc cala ta akcje:P nie wyobrazam sobie zeby jakas moja kolezanka na to patrzyla,(na mnie przede wszystkim)wydaje mi sie to troche krepujace,a M,no coz... jeszcze przed cala akcja przeprowadze z nim rozmowe,zeby doznal mniejszego szoku:) jesli chodzi o swiece to ja tak lezalam okolo 10 min,dopiero zaczynam wiec mam zamiar ich troche zrobic:) tez w ciazy i tez w uk ja na obiadek dzisiaj zrobilam watrobke,ktorej moj M niecierpi,myslalam ze da rade,ale nic z tego:P kurde sie rozpisalam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka85 0 Napisano Styczeń 13, 2009 acha watrobka jest z Polski jak cala zawartosc mojej zamrazarki:p bylam w Polsce na swiet samochodem i przywiezlismy sobie troche miesa Polskiego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 jak dluzej mysle o tym porodzie, to jednak dochodze do wniosku, ze najbardziej bym chciala zeby moja mama ze mna byla :-D serio, wlasnie moja mame bym chciala! moj M tez nie cierpi watrobki, ja dlugo nie lubilam, ale teraz lubie, podobno smaki zmieniaja sie co 7lat..ale wyjatkiem jest chyba watrobka, bo znam wiele osob ktore za watrobkami nie przepadaja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aneczka85 0 Napisano Styczeń 13, 2009 to tak bo szczerze to ona jest nie dobra i smierdzi,ale ja ja lubie:P mama? sama nie wiem ja to zostaje przy M to jemu najbardziej ufam,jego najbardziej kocham i chce zebysmy przezyli to razem,chce zebysmy rownoczesnie zobaczyli owoc naszej milosci:) jesli chodzi o mame to poprostu zalezy jaki sie ma kontakt z mama,ja mam super kontakt,ale nie na tyle,zeby mnie ogladala przy porodzie,ja to ogolnie zawsze sie wsydzilam rozmawiac z mama na tego typu tematy,pamietam jak dostalam okres to tez sie balam mamie powiedziec,a potem za kazdym razem jak go mialam to prosilam siostre zeby poszla kupic podpaski bo wsydzilam sie przed mama:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez w ciazy i tez w UK Napisano Styczeń 13, 2009 jesli chodzi omnie to ja sama nie wiem. Mojego M bym chyba nie chciala. Nie gadalam nawet z nim na ten temat Naprawde, moze lepiej samemo Kocham mojego meza ale nie wiem czy chce zeby mnie taka ogladal. Z jednej strony to bym chciala zeby wiedzial ze urodzenie dziecka to nie pstryk i juz jest a tej estetycznej to nie. Ja jestem z Southampton i slyszalam ze tu polki troche narzekaja na porody. Sama nie wiem co robic a moze szpital w innym miescie/? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 jak to przemyslec, to nie chcialabym zeby mnie ktokolwiek widzila przy porodzie,a to z powodu niespodzianek, ktore czasem przytrafiaja sie przy porodzie, nie wyobrazam sobie, ze ja tu napieram, maz mnie trzyma za reke, a tu sie okazuje ze...kupe zrobilam :-D w tak zwanym miedzy czasie chyba nie dalabym rady zmoim M, wiec po zastanowieniu, tylko Mama, ja mam z nia dobry kontakt, powiedziala nawet ostatnio ze jak trzeba bedzie to mi ten androwit przysle, jak cos tam zaczelam bakac o tym, co czytalam na internecie, ale znajc zycie to pewnie bede sama jak juz dojdzie co do czego, bo moja mama nie moze niestety przez prace przyjechac do mnie kiedy jej sie tylko zachce!!! aneczko, my z moim M tez sie zastanawiamy czy w wakacje nie jechac do polski samochodem, moge sie zapytac ile wam zajelo godzin i skad pyneliscie promem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emigrantka_UK 0 Napisano Styczeń 13, 2009 Czesc dziewczyny, jezeli mozna to dolaczam sie do Was. Dwa dni temu natknelam sie na Was, szukajac info o ciazach. Ja tez zaczynam starac sie o dzidziusia i mam nadzieje ze rok 2009 bedzie przelomowy :-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
masonowa 0 Napisano Styczeń 13, 2009 na obiadek mialam Pomysl na... rybe w sosie koperkowym. Pychota!! a jutro sama bede produkowac pizze, obiad na 2-3 dni z glowy:) przed chwila mojemu M powiedzialam ja moze wygladac porod, a wlasciwie ta historia z kupka;) smial sie tylko, i powiedzial ze on juz wczesniej planowal ogladac caly ten porod z przymruzonymi oczami (krew, sluzy, odchodzace wody), a teraz to juz jest pewien ze oczu nie otworzy:D ja z mama tez nie potrafie gadac o \'takich\' sprawach. ona w mojej obecnosci chyba nigdy nie wymowila slowa okres, wiec porod z nia to byla by dla mnie jakas katastrofa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
masonowa 0 Napisano Styczeń 13, 2009 emigrantka witamy:) dopisz sie do tabelki:) to Twoj pierwszy mesiac staranek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emigrantka_UK 0 Napisano Styczeń 13, 2009 Tak, pierwszy miesiac. W ramach wstepu: pierwsze dziecko; latka juz mocno zaawansowane bo za 2 m-ce koncze 34 lata (ale duchem to dalej 18 :-); 6 letni staz malzenski :-) i pozdrawiam z Blondynu. :-) Bede juz dzisiaj znikac. Do jutra dziewczyny :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 niby mialam zagladac tak z doskoku ale fajnie sie pisze z wami dziewczyny, wiec sie odzywam czesc Emigrantko!!! witamy w naszym gronie jezeli masz ochote wpisac sie do naszej tabelki to po prostu ja skopiuj i sie dopisz!!! Moj M za bardzo nie pzepada za zupami, u nas to w ogole obiad sklada sie z 1dania, a u moich rodzicow czasem tez, ale najczesciej jest jednak ta zupa i potem cos.Ja natomiast zupy kocham!!!Moja mama jest naprawde w deche, moze dlatego ze sama zaciazyla bardzo wczesnie miala 18lat jak mnie urodzila, a poglady ma takie na czasie! chociaz moje stosunki z mama dopiero porawily sie znacznie po tym jak skonczylam liceum, w liceum bylam dosyc zbuntowana nastolatka i roznie sie miedzy nami ukladalo wtedy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lentilka 0 Napisano Styczeń 13, 2009 Emigrantko, oczywiscie, ze 2009 bedzie przelomowy!!! Zobaczysz, bedzie dobrze, ciesze sie, ze do nas dolaczylas :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez w ciazyi tez w UK Napisano Styczeń 13, 2009 nno coraz wiecej nas, czytam kazde wypowiedzi. Jesli chodzi o obecnosc mamy to nie myslicie ze wasz M czul by sie odsuniety na bok i mniej wazny od mamy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach