KOCHANKI II

z angielskiego co za głupia suka jest strasznie nie mił i wszystko przekręca szok zastanawiam sie :( facet po prostu jest masochista jak jest z taką babą a mają dzieci teraz wiem czemu czasem facet lezie do innej

bo wrocily do poprzedniego topiku - na "kochanki". zapraszam

bo tam jest karoolek a on zawsze wnosi cos nowego ciekawego innego.

tam jest wiecj pyskowki

czy tu jakiekolwiek uczucie wypalilo sie? halo? - czy tu ktos zagląda?

no właśnie jest tu kto

Czy ktos tu jeszcze jest??????????????

Powiem wam, ze to cale kochankowanie to niezla sciema. Nie ma tu mowy o zadnym uczuciu ( przynajmniej ze strony faceta ). Chodzi tylko o pozadanie i chec oderwania sie od rzeczywistosci. Kiedys myslalam ze spotkala mnie wielka milosc teraz smiac mi sie chce z mojej naiwnosci i glupoty.Ostatnio dzwonilam do niego ( wiem ze nie powinnam ) ale bylam ciekawa co u niego slychac a on nawet nie odebral telefonu. Olal mnie jak zawsze. Ale to juz niewazne. Nie chce go widziec,znac,slyszec. Przestal dla mnie istniec.

to dowód na istnienie Boga który jest sprawiedliwy! Mam nadzieję że to samo czeka każdego złodzieja cudzych żon. Swoją drogą... to bardzo żałosne typki! Nie potrafią sobie znaleźć wolnej kobiety, to kradną żony innym!

krysia - ma takie same zdanie o facetach. juz mam tego dosyc. juz mam jego dosyc. przestalam czekac na jakis gest z jego strony. kiedys mi napisal ze to on czeka na moj krok. kiedy go zrobilam to bardzo mi dziekowal za pamiec i byl caly w skowronkach ale oczywiscie w tym czasie nie mogl sie spotkac. tylko ze ja wcale nie chcialam spotkania. chcialam tylko pogadac przypomniec o swoim istnieniu. czasami on laskawie przesle mi swoje zyczenia milego dnia i ze pamieta i bedzie zawsze pamietal. a po huja mi taka pamiec. mam go juz serdecznie dosyc. zaczynam bywac w innym towarzystwie. jestem otwarta na nowe wyzwania. moze trafi sie ktos wolny bez zobowiazan.

Oni sa beznadziejni. Spotykaja sie z nami kiedy oni maja na to ochote i czas. A my glupiutkie godzimy sie na to. Jakas porazka. No ale dobrze ze w pore sie obudzilysmy. Czas zapomniec o nich.

zasmiecasz topiki. zglaszam do usuniecia

matki żony i kochanki.... wszystko ma plusy i minusy

tak jak wszedzie gdzie sie nie spojrzy.

Halo:)czy ktos to jest????

jest jest ale sie nie udziela bo wolimy siedziec cicho ze swoim problemem. ja koncze serie zabiegow akupunktury. pomaga na wyciszenie, stress i sen. ale pamiec pozostaje. tesknota takze. milośc ??? ach......... :-(

Szkoda ze wszyscy siedza cicho:(((no to ja cos wam powiem...jakies 2 tygodnie rozstalam sie ze swoim K...z jednej strony jest mi cholernie ciezko a z drugiej czuje ulge...czuje sie wolna...chociaz czasami tesknie...echh...kto mi powie jak zapomniec????????

nie zapomnisz. to siedzi jak zaraza. ale przeciez masz dla kogo zyc.

Wiem ze mam dla kogo zyć ale wiem ze bedzie mi sie lepiej zylo jak zapomne o nim...jak nie bedzie go w moich myslach, w snach...echh...

o nim zapominać? Nie udaje ci się od roku przecież. A wiesz dlaczego on wraca? A dlaczego chodzi do toalety?

tu juz nie chodzi o faceta tylko o zaspokojenie wlasnych potrzeb sexualnych. jezeli maz nie jest dobry w lozku to szukamy gdzie indziej. tak nas stworzyla przyroda. jedne maja tego dosyc a inne odczuwaja niedosyt a w polaczeniu z chemia to rowna sie tesknota za tym konkretnym jedynym.

z kłamstwem, oszustwem staje się podłością i umniejsza osobom które w tym tkwią. Bo trudno szanować kogoś, kto żyje w kłamstwie i upadla sam siebie dla seksu.

pozdrowienia dla marysi :-)

...chyba nie chce o nim zapomniec...

krysia - wcale nie musisz o nim zapominac. zachowaj go w pamieci jako jeden z przyjemnych epizodow twojego zycia. on zapewne tak zrobi. jesli nie teraz to pozniej.

krysi marysi było ta że poscil ją w trombe a ona jeszcze wzycha