Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla szczesliwa

pobieramy sie 2011 . czy moze ktos jeszcze tu planuje slub na ten rok???

Polecane posty

Gość kokoszaneleczka
hej :) my pobieramy sie 14.08.2010 :) zareczylismy sie 29.04.2009, i wlasciwie od razu szukalismy sali i orkiestry- i pola do popisu to nie mieslimy :( duzo rzeczy zarezerwowanych juz na 2011... takze nie ma sie co smiac... z sukienka to faktycznie powinno sie zaczynac (jesli sie szyje) ok 9. miesiecy wczesniej ale np sala duzo wczesniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć :) Ja również wskoczę w welon w 2011 :) wstępna data to 11.06.2011 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też, JA TEŻ :) 06.2011 mamy już sale , orkiestre i fotografa. Rezerwowaliśmy wcześniej, bo chcemy to co sobie wybraliśmy anie to co nam pozostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny,podłączam się do Was:) Planujemy wesele na lipiec 2011. Powiedzcie z jakiego jesteście rejonu Polski,że tak tam u Was już wszystko porezerwowane,bo się szczerze mówiąc trochę przeraziłam. Mieliśmy zamiar narazie się tylko rozglądać,a rezerwować koło sierpnia,ale widzę,że może być problem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinussia
My planujemy ślub na maj 2011 :) Jestem ze śląska, okolice Rybnika a Wy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z wielkopolski.czekam na pierscionek zeby zaczac cokolwiek zalatwiacx;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinussia
Ja jestem świeżo zaręczona :P od niedzieli :D :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka_vodna
ja tez w 2011 r, w lipcu. Mamy juz sale zarezerwowaną i wstepnie kucharke, no i mamy namiary na wymarzony zespół, tylko jeszcze nie dzwonilismy. Pozdrawiam Was dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,a chcecie takie tradycyjne wesele,z zespolem,poprawinami,itp.? bo ja np.nie chcialabym poprawin,tym bardziej ze zastanawiamy sie nad weselem w restauracji.myslalam tylko o tym zeby na drugi dzien spotkac sie w gronie najblizszych-rodzice,rodzenstwo,dziadkowie. a co do zespolu,to myslelismy o dj-u.bo w koncu jak znajdzie sie dobrego to bedzie on mial i muze dla rodzicow,i dla nas mlodych. jak sie zaopatrujecie na te sprawy?moze macie jeszczze cos,czego byscie nie chcialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinussia
Poprawiny będą raczej u mnie w domu lub w ogrodzie (zależnie od pogody), chyba że finansowo starczy nam na 2 dni w restauracji :) Mamy w planach mieć sprawdzony i świetny zespół :) (oby mieli wolne terminy:/) Chcemy tradycyjny ślub bez żadnych nowoczesności :) Macie też taką tradycję w rodzinie, że pan młody musi wykupić pannę młodą kiedy przyjeżdża po nią do domu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mamy takiej tradycji:) ja uwazam,ze poprawiny to prawie jak drugie wesele i nie chce tego.a jedzenie ktore zostanie, rownie dobrze ze najblizsza rodzina.ja mam czworke rodzenstwa,kazde z nich ma juz rodziny wiec i tak nas sie troche nazbiera.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinussia90
Kuzynki i znajomi, którzy mieli już ślub mówili mi, ze w pierwszy dzień wesela dużo się nie bawili ponieważ sesja zdjęciowa długo trwała, byli zmęczeni i głodni :P a drugi dzień jest już na luzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak się napędza biznes ślubn
najpierw 3 lata w przód rezerwuje sale itp, a potem szuka kogoś w zamian by odzyskać zaliczkę. Dla was zaręczenie się = załatwianie formalności. Bzdura. Chcecie to i sie zaręczajcie 10 lat przed ślubem ale to nie znaczy, ze trzeba wtdy salę zamawiać. My postanowilismy, ze slub w sierpniu tego roku. a było to tuż przed Bożym Narodzeniem 2008. Po nowym roku wszystko załatwialiśmy, większość nawet teraz dopiero na 3 msc przed slubem i ŻADNYCH problemów nie mamy!!! fotograf taki jaki chcemy, dj-najlepszy, samochód wymarzony, suknia także. A dlaczego? Bo to panienki 3 lata na przod zarezerwowały dla tych co decyduja się normalnie. Już dawno tamte ślyby poodwoływały i z terminami problemu nie ma. Cały czas widzę ogłoszenia: odstąpie sale na 22.08.2009. Wolny zespół na..15.08 Jak ktoś jest siebie pewny to moze zaczac organizowac wesele pare miesiecy przed, a nie lat.ze wszystkim zdazy. W zwiazku narzeczenskim mozna byc nie planujac wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tej powyżej: Nie uogólniaj. Taką opinię jaką wyżej zaprezentowałaś przedstawiła mi również rodzina męża mojej siostry z zabitej dechami wsi. Po pierwsze, owszem, sądze, że zaręczyny oznaczają rozpoczęcie przygotowań do ślubu. Co to za zaręczyny, które nic nie zmieniają??? Po co się w takim razie zaręczać? Dla satysfakcji? Dla rodziny? Zeby wywołac zazdrość kolezanek? Kompletny bezsens. Po drugie, wierz mi, nie wszystkie pary, które rezerwują rozne rzeczy 2 lata wczesniej sie rozejdą. Gdybym nie byla pewna mojego wieloletniego zwiazku nie powiedzialabym \"tak\" kiedy uklęknal przede mną. Zdecydowałam sie byc z nim cale zycie to nie wytrzymam 2 lat? Po trzecie, może nie mieści Ci się to w głowie, ale niektórzy z róznych powodów rezerwują swoją datę z takim wyprzedzeniem bo: a to nie mają kasy, a to wymarzona sala była zajęta na 2 lata wprzod, a to chcą skonczyc studia itd itp. a zaręczają się i zaklepują wszystko zeby to sobie na nich spokojnie czekalo. No i na koniec,gdybym nie zarezerwowala mojego kamerzysty i zespolu na 2 lata wczesniej to moglabym sobie tylko pomarzyc o kims na podobnym poziomie. Są jednymi z najlepszych w Polsce, bez dwoch zdan, a ja nie uznaje kompromisow i kiczu na swoim slubie. Wiec nie mowcie ze slub i wesele mozna w miesiac czy tam w pare miesiecy zorganizowac bo wszyscy wiedzą że można. Pytanie tylko czy \"taki\" slub i\" takie\" wesele wszystkim by odpowiadalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahtziri zgadzam sie z toba.na 2 lata przed slubem wiekszosc rezerwuje po to,zeby sie nie martwic,ze nie zdaza z wszystkim na czas.lepiej zalatwiac wszystko po trochu,a nie na leb na szyje. no i sprawa pewnosci co do drugiej osoby to przeciez pierwszorzedny priorytet.jakbym nie byla pewna to bym sie nie mogla zabrac w ogole. moze do niektorych to nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2011
cześć dziewczyny, dołączę się do tematu. ja marzę o ślubie 23.07.2011, ale mój nie chce na razie nic załatwiać bo za szybko:/ i będzie ciekawie jak się okaże za pół roku że już nic nie ma wolnego:( jak nie wypali to lipa, ciągle cała rodzina się pyta kiedy i kiedy, to mówimy że 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania-buziaczek
ja dołączę do szczęśliwych mężatek 30 kwietnia 2011 roku. Sale mamy już zarezerwowaną ale z zespołem i kamerzstą poczekam do grudnia. Heh nie mogę się doczekać a to jeszcze dłuuugi rok i osiem miesięcy. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
Dołączam do grona mężatek 25.06.2011r ktoś jeszcze, na razie mamy księdza a salę rezerwujemy w tym tygodniu :) pozdrawiam wszystkie narzeczone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia2903
Witam!! Ja też planuje ślub w 2011 a dokładnie 1 października. Na razie mamy zarezerwowaną sale. Nad orkiestrą się jeszcze zastanawiamy którą wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamaaaaaa
Mtko ..ja też na 2011 ale jeszce niczego nie szukałam...wesele bedzie na jakies 70 osób...więc z salą nie bedzoe problemu...gorzej jak ktoś wielkie chce..przynajmniej tak jest w mojej miejscowości... A jak dla mnie to troszke za szybko...załatwiaja co niektóre... na 2012 a juz sala, kamerzysta...na głowie postawione wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia32
nika_169 ja również wezmę ślub 27.08.2011. do tego czasu możemy spokojnie zbierać pieniążki i z niczym się nie śpieszyć. mamy na razie salę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no ja ślub mam w przyszłym roku 5 czerwca a chłopak mi się oświadczył w tamtym roku 19 sierpnia a ślub mamy w przyszłym roku z powodu sali bo nie powiem jest mały wybór w mojej okolicy a ta co ją mamy już zarezerwowaną to baka (moaj mam tyclko ochy i achy mowila) poki co ksiedza mamy, sale mamy i zespol mamy a samochod to z rodziny nas chce wujaszek od strony lubego wiezc bo sobie kupil.. brakuje nam alkoholu napoi kamerzysty i fotografa..i dzis ide na pierwsza lekcje nauk przedmalzenskich.. pamietajcie o tym drogie panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reedsoowa
wytlumaczcie mi tylko co wy zalatwiacie przez te 2 lata albo i wiecej? po co tyle czekac? ja bym sie chyba rozmyslila przez ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia32
reedsowa z takim podejściem to ja bym się obawaiała, czy sie po ślubie nie rozmyslisz. przez ten czas na spokojnie idzie pieniadze uzbierac, wybrac sobie salę na jakiej się chce miec wesele, ale nie brac takiej, ktora zostaje. w niektorych rejonach niestety trzeba wczesniej zarezerwowac sale. ja nei chce brac pieniedzy od rodzicow na wesele. poza tym i tak by nie dali rady finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona2104
dwa lata? kurcze, chyba sobie żartujesz? dziś większość tak zamawia. kiedy my zamawialiśmy salę, na wrzesień 2011 był wolny tylko jeden termin! a wcześniejsze miesiące były już całkiem zajęte. zespół też miał zajęte już dwa terminy. no chyba, że kogoś zadowala byle co i byle kiedy. w takim razie proszę bardzo. tylko nie mówcie, że ci, co zamawiają wszystjo dwa lata wcześniej są szurnięci. bo niestety takie są realia. chcesz mieć niezapominanie wesele? musisz zamówić coś wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasiek
witam wszystkich ja swój ślub planuję na 7.05.2011 a zaręczyliśmy się będąc ze sobą 3 latka w 2006 roku (i to między sobą) :), heh poczytałam troszke forum i teraz to pewnie zaczną się docinki co do okresu narzeczeństwa, ale powiem wam szczerze nie obchodzi mnie to, robimy tak jak uważamy :) Każdy etap jaki przechodzimy z moim Aniołkiem jest cudny. Co do odległości między tymi etapami myslę że to indywidualna sprawa jedni wolą pobierać się szybciutko zaraz po zaręczynach a inni nacieszyć sie okresem narzeczeństwa. Co do organizacji to od maja mam zarezerwowaną salę i orkiestrę - niestety u mnie tak wcześnie trzeba zamawiać, inaczej trzeba brać to co zostało a nie to co się chce mieć. A i zapomniałabym w Lipcu odbyło się spotkanko dla rodziców odnośnie zaręczyn :) Pozdrawiam wszystkich i życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa madzia12
Ja wychodze za mąż 11 czerwca 2011 :) Pierwsze decyzje (wybór sali i sukienki) mam już za sobą :) Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×