PAŹDZIERNIK 2009

Ale jestem zakrecona... Pisalam o termometrze i super wyjasnilam o czym pisze, ze sama nie moge tego rozczytac... :D Jestem niezadowolona z termometru co mierzy temperature w uchu!!! A mam firmy OMRON.

A i jeszcze MG29 pytalas kiedy bylam ostatni raz w Polsce... Niedawno, bo dokladnie rok temu!!! Ale byl to bardzo ciezki wyjazd, bo przylecialam sama z Pola (wtedy ponad poltoraroczna), na krotko (nie moglam miec dlugiej absencji w pracy) i mialam mase sluzbowych rzeczy do zalatwienia ( w tamtym czasie jeszcze bylam czesciowo zatrudniona na poznanskiej uczelni)... Wyjezdzalam z mocnym zalem i poczuciem niespelnienia, bo nie tylko nie zdarzylam odwiedzic wiekszosci przyjaciol i rodziny, to jeszcze mialam poczucie, ze za malo czasu spedzilam z rodzicami... Nie wspomne juz o zakupach i nacieszeniu sie Polska... A od nas nie tak latwo wybrac sie do Polski, bo podroz dluga, 25 tys.km... lecimy w jedna strone srednio ponad dobe (w powietrzu), no i jeszcze dochodzi cena biletow... Teraz cala czworeczka to juz to bedzie niezle kosztowalo... :( Ale i tak powoli przygotowuje meza na taka ewentualnosc, bo chcialabym pochwalic sie Hania chocby rodzicom... Nalezy im sie to! No i pewnie mozliwosci beda coraz mniejsze jak wroce do pracy, bo na taka wyprawe trzeba miec urlop kilkutygodniowy... a w moim przypadku bedzie ciezko... No ale zobaczymy... Jedrek na razie "przezuwa"... Ja tez mam mieszane uczucia, bo planujemy sprzedac stary dom i kupic wiekszy, lepszy... wiec kazdy grosz sie liczy... Ale bardzo bym chciala!!! Chocby dla moich rodzicow, bo sie boje, ze w pewnym momencie moze juz byc za pozno (choruja powaznie) :(

nie moge spac... mam wrazenie ze w kazdej pozycji sie dusze, noc do tego bardzo ciepla co wcale nie pomaga. dzis druga noc kiedy mam podpuchnięte stopy, dziwne uczucie. camisia- fajnie masz ze pogoda idzie u ciebie w druga strone niz u nas przynajmniej nie bedziesz sie martwila ze za zimno na spacer dla maleństwa, no i czekamy na zdjęcia :-) agatka xyz - nie wiem co chcesz od swojego nicka :-) a co do wozka to mi się podoba, kwiatki dodają żywego akcentu, nie są różowe i super słodkie więc dla mnie pasują do chłopca nieznajoma- fajny weekend, dla mniej eszcze lepiej by było gdyby to tylko M gotował , jeśc moglibysmy razem ale żeby tylko on przytył:-) mój podczas naszej ciąży je więcej niż zwykle a chudnie. jak mały urodzi się po terminie to się zrównamy wagami :-) lalune- mam nadzieję że już lepiej mg29- bardzo ładnie dobrane kolory wózka i fajnie ze zgodzili się zrobić wg projektu; Renatinka- my podobnie spedzilismy weekend - w Gdańsku :-) fakt nie musielismy nigdzie jechać ale i tak bylo super , kto wie kiedy będziemy mogli we dwojkę sami sobie pospacerować po plaży ... co do biegunki i wymiotów - to moze lepiej daj znac lekarzowi skoro to trwa juz 2 dni dorka- ja sie nie szczepilam i trochę sie boję choć lekarz mnie uspokoil S.U.R.I. - ja to bym moze na basen poszla ale nie wiem czy to by było wygodne , taka kulka w wodzie, jak bylam w 6 miesiacu to sie dziwnie czułam :-) daj znać jak było Dagar - trzymaj się i powodzenia!!! pultaska- wiem co czujesz z tym moczem mam to samo... jeszcze trochę.. Malgorzata39- i jakie ksiazki w końcu przeczytałas? :-) moze cos polecisz migotka- daj znac jak tam po wizycie kurcze juz piąta a ja nadal nie spie za 3 h wstaje i jade na KTG... mam nadzieje ze nie zasne po drodze :-) dziewczyny przeslijcie aktualne zdjecia na poczte :-)

hej dziewczyny! dzis jak tylko sie w nocy przebudzilam to bolal mnie brzuch i wogole wszystki miesnie , to samo rano az sie troche wystraszyłam tez tak czasem miewacie?? czasem to byl bol silny innym razem lekki......... juz nie wiedzialam co myslec.

no i wieczorem tez mnie pobolewał. teraz jakos ustalo wszystko a maz sie smial ze rodze a ciekawe jak zaczne naprawde rodzic to jaka bedzie mial mine.

witam dziewuszki; obudział sie z okropnym bólem po prawej stronie, myślałam nawet ze to wyrostek, ale to bardziej jajnik, całe prawe podbrzusze i promieniuj na plecy... co jakiś czas odpuszcza i znowu, ale jak zaatakuje to nie moge sie wyprostować... masakra? czy macie cos takiego?

agata_xyz wózek fajny, to nie są jakieś typowe kwiatki, bardziej motyw roślinny;) na kolory młodypasażer tez nie powinien narzekać;) jak wam się podoba - kupujcie i na nikogo sie ne oglądajcie!

Witajcie dziewczyny. Ja dzisiejszą noc też miałam ciężkawą bo miałam jakieś bóle brzucha. Teściowa mi zapowiedziała wczoraj, że urodzę za tydzień więc chyba sie tym przejęłam albo to Mała i urządziła mi podczas snu boks. Jak zwykle wstałam o 5 i Mała tez postanowiła się bawić. Są dni, że jest spokojna, a jak się rozszaleje to cały dzień walczy w brzuchu i jeszcze w nocy dokucza. Na szczęście napiłam się ciepłego mleka i chwilowo sobie odpoczywa. Ja ze snem raczej nie mam problemów i do ubikacji też zazwyczaj wstaje jeden raz około 5 jak mąż do pracy wychodzi, ale potem jest męka bo nie wiem co o tej porze robić. Wczoraj-niedziela, można pospać, poleżeć bo mąż obok a tu lipa. Przyniosłam sobie książki i czytałam o porodzie i opiece nad niemowlakiem, może coś tam zapamiętam. Mój M uparł się, że chce byc przy porodzie. Postanowił tez sobie obejrzeć moją płytę-tam jest wersja light porodu, więcej lekarka opowiada o nim samym, jakie sa fazy, ile mogą trwać i sporo w sumie z teorii. Obejrzał wszystko, a na koniec uronił łezki, przytulił się i stanowczo mi oznajmił, że jest silniejszy niż ja sobie myślę i będzie przy porodzie-czy chcę czy nie. Byłam z niego taka dumna i chyba popełniłabym straszny błąd mu tego zabraniając. Stwierdziłam, że jest to najszczęśliwszy okres mojego życia. ..tylko tak jeszcze do mnie nie dociera, że zaraz będę mamą... Nie wiem już o tym pisałam, ale na programie Zone Reality od 5 do 6 jest program o porodach, dość interesujący bo opisuje różne przeżycia kobiet, a i można trochę się dowiedzieć jak oddychać, relaksować się. .. A teraz mam pytanko: jaki rodzaj lewatywy jest stosowany przed porodem? Może wyda wam sie to głupie, ale ja nie tyle bólu się obawiam (przynajmniej teraz jak jeszcze tego nie mam) ale tego jaki rodzaj lewatywy mi zastosują i nie chciałabym mieć odkrytych piersi przy porodzie. Nawet wizyta u ginia jest mniej stresująca jak wiem, że nie bada piersi, taki mój mały schiz. wizytę mam pojutrze, zobaczymy czy mam już jakieś rozwarcie, mam mieć też wkońcu KTG. Mój lekarz jest cwany bo wizyta co dwa tygodnie i na tyle też mi daje zwolnienie więc nie mogę nie pójść, a kasuje 150 zł plus badania i dojazd. Dobrze, że to już prawie koniec bo niebawem nas puści z torbami. Niestety na lekarza z umową z NFZ nie mam co liczyć-koleżanka przez całą ciążę (35 tydzień) miała jedno usg w 23 tygodniu i o połowę mniej badań niż ja, ciągle się spieszy, nie ma czasu, tak więc nie mam wyjścia.... Nie wiem czy zauważyłyście, ale prawie każda z nas po weekendzie gorzej się czuje? a może pranie, sprzątanie, gotowanie??? Ja postanowiłam już całkowicie zwolnić tempa, mój M wkońcu ruszył d... i w sobotę sam pomył podłogi i łazienke, wczoraj sam sobie nałożył obiad, zrobił sobie śniadanie do pracy....Jak się chce to wiele można..

Hej dziewczynki o poranku :) Szkoda mi tych, co spac nie moga :(, ja poki co sypiam, Pozno chodze do lózia, bo ok polnocy, ze 3 razy siusiu z zamknietymi oczami i o 6.30 juz jestem na nogach. Wiec niby tez wyspana byc nie powinnam, ale jakos tak sie moj organizm zaprogramowal. Moj krecik kopie dalaj... baaardzo nisko i bardzo ostro. Hmm przeciez tunel ma juz przyszykowany przez nature, to czemu kopie 2 cm dalej? :D M wczoraj wrocil, ale nie zarazil mnie ... na szczescie... ale to tylko przez to, ze juz w drzwiach tak mnie zdenerwowal, ze nawet buziaka mu na przywitanie nie dalam :( Cholera ze mnie!!! Juz sie wszytsko unormowalo, ale sam sie boi mnie zarazic i tylko w policzek mnie cmoka. Za to jak wczoraj bylam na niego zla to mnie rozwalil tekstem. "No ok, Ty jestes na mnie zla, ale syna powinnas mi udostepnic.!" No i mnie rozmiekczyl, jak sie tulil do brzucha, cmokal i rozmawial z nim. Synus w 7 niebie i jak zaczal mnie bombardowac... ja juz wiem, ze pojde w odstawke jak tylko skoncze karmic :D

Witam dziewczyny. Wiem że trochę późno dołączyłam, ale całą ciążę byłam bardzo aktywna i po prostu nie miałam czasu na internet, a bardzo chciałam pisac na jakimś forum, na którym bez problemu mnie zrozumieją ;) Może się przedstawię- jestem Aśka, mam 20 lat, jestem ze Śląska, termin mam na 16.10, brzuch na szczęście mały, dolegliwości nieduże, za to wątpliwości, pytań i obaw mnóstwo. JAsne że w tak młodym wieku to była wpadka, ale na szczęście nie stało się nic strasznego- zdążyłam zdać maturkę najlepiej w klasie i prawie najlepiej w szkole, studia chce zacząć za rok, jak mała (na 99% będę mieć Olę) będzie mieć rok, mam męża, mieszkanko (ślicznie urządzone przez teścia 40mkw) i skompletowane 90% wyprawki ;) brakuje tylko jakiś kremów czy czegośtam. Mam nadzieję, że jakoś wtopię się w Wasze towarzystwo, nie wygonicie mnie i nie olejecie. przeczytałam 4 ostatnie strony i wiem mniej więcej o czym rozmawiacie- i wlaśnie o takie gadki mi chodzi- po prostu, pogadać o problemach, pochwalić się itp ;) pozdrawiam serdecznie i życzę jak najmniej dolegliwości i jak najszybszego, bezpiecznego porodu- to już niedługo!;)

4sz4 --- witaj !!! Dagar --- pewnie juz mnie nie przeczytasz, ale powodzenia w szpitalu, wszystko bedzie dobrze! Buzka :* Rumianella, K_Z_kasia, Kasia444 --- dzieki za opinie na temat wozeczka, reszta wozkow z tej serii jakos nam nie podchodzi, gladkie kolory sa jakies smutne, a inne motywy takie mocno popularne, przynajmniej u mnie w miescie, boje sie, ze pozniej pomyle wozek w sklepie z inna mama i wezme inne dzidzi do domu. No i te kwiatki, troche ich sie obawiam, ale delikatne, pastelowe, no i druga dzidzi planuje corcie wiec, zeby byl uniwersalny :) Dzisaiaj bede sie kontaktowac ze sklepem i sie okaze :) Co do oczu przy porodzie, to slyszalam wlasnie dwie wersje, jedna to zeby zostawic otwarte, a druga, zeby zamykac, pewnie bedziemy w takim amoku, ze nie bedziemy pamietac o tym jak mamy miec oczy i wszystko przyjdzie naturalnie, albo je zamkniemy, albo beda otwarte :) Ja na bank bede miec cale czerwone, cokolwiek bym nie robila, bo slabiutkie mam zylki, takze szczurek bedzie jak sie patrzy :D JoG- ja sbie dzisiaj przy sniadaniu uswiadomilam, ze jestem na biezaco tydzien w tydzien z moim dzieckiem, wiec co sie u niego dzieje, ale nie mam bladego pojecia co z nim zrobic jak juz bedziemy w domku :D Niby bylam na szkole rodzenia, ale to chyba za malo, musze sie zainteresowac tym, jak sie zajmowac takim noworotkiem... ehh juz wspolczuje mojemu malemu takie mamuski :D Oki ide zrobic ostatnie pranko dla juniora i biore sie za lekture papa :)

Ja w ciąży miałam momenty gdy naprawdę nie wiedziałam co robić- do tej pory zresztą mam jakieś głupie myśli, często płaczę, mówię rzeczy których mi teraz wstyd... chyba (albo na pewno) nie dojrzałam do bycia matką i choć ze wszystkich sił próbuję stać się dobrą przyszłą matką dla Oli, to mało mi to wychodzi... Pozostaje mi tylko nadzieja, że jak urodzę, jak zobaczę dziecko to odmieni mi się o 180st. co do urodzenia- chodze do lekarza państwowego (tzn chodziłam do 2- bo w 5 miesiącu miałam przeprowadzkę w zupełnie inne miejsce w Polsce i musiałam wszystko zmieniać- od dokumentów do lekarzy itp... :O ). lekarz nawet fajny, ale wiadomo że "państwowy" więc cudów nie ma. teraz byłam u niego tydzień temu, idę dopiero za 2tyg i nie wiem czy to nie za długi okres (3tyg) w 36 tc... a jak urodzę przed tą wizytą? USG "wymusiłam" 3 tygodnie temu w 33tc, zrobił je w sumie "na szybko" ale pomieżył, powazył i wyszło że Ola w 33tc wazy juz 2kg. Dużo to? na koniec obliczył że będzie mieć ok. 3600... powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, bo nie wiem jak to u Was jest- rodzicie naturalnie czy przez cc (i na zyczenie czy z przymusu?), a jak ze znieczuleniem? Ja koniecznie chciałam ZZO, bo u mnie w szpitalu jest za free i na życzenie, ale oczywiście połozna mi powiedziała żebym na nie nie liczyła bo anestezjolog jest bardzo rzadko na porodówce i nie będzie miał kto mi się wkłuć i założyć ZZO :( a rodzicie same czy z facetami? ja swojego męża zapytałam czy chce rodzić ze mną i powiedział że tak, choć sądzę że będzie bardziej przeszkadzał niż pomagał, ale jednak BĘDZIE. jakoś lżej na sercu jak o tym pomyślę...

witam dziewczynki! mój weekend był bardzo owocny ;) odebraliśmy łóżeczko, materacyk, przewijak, poprałam i wyprasowałam pościel i wszystko złożone czeka na Pawełcia :) tylko on coś się nie spieszy... żadnych objawów nadchodzącego porodu jak na razie nie mam... ani bóli, ani czop mi nie odchodzi więc to pewnie jeszcze trochę potrwa... z jednej strony chciałabym już, szczególnie jak się tak wierci w brzuchu ale z drugiej...ten strach przed nieznanym jest okropny! MG29 -> wózeczek i brzucholek prześliczne! Dagar -> trzymaj się dzielnie w tym szpitalu! Agatka -> wydaje mi się że taki wózek pasuje do chłopca Camisia -> super, że weekend udany, zazdroszczę tego wypadu do Melbourne Aquarium, tam musi być prześlicznie...nie zazdroszczę za to odległości do rodziców, bliskich, podziwiam Cię, że dałaś radę przeprowadzić się tak daleko, ja chyba bym nie umiała JoG -> nie wiem jaką lewatywę stosują ale w sumie jest mi to obojętne najważniejsze żeby mi ją zrobili ;) wolę to niż niespodzianki... a nagość w trakcie porodu też mnie przeraża! 4sz4 -> witaj! zostań z nami i dopisz się do tabelki, ja będę rodzić naturalnie, nie nastawiam się na znieczulenie chociaż jak się okaże że ból mnie przerasta to z niego skorzystam na pewno, rodzimy razem z mężem ;) nie wyobrażam sobie być tam sama...to dla mnie przerażająca wizja!

gdzie ta tabelka i podacie mi swojego ciążowego maila?

4sz4 witaj ja też na 99% będę mieć Olę Nieznajoma ale miałaś fajny weekend , taki we dwoje ale faktycznie ja muszę się oszczędzać z gotowaniem bo apetyt mam coraz większy Agata wózek ok, to wam ma się podobać Camisia ale miałaś "pracowity" weekend, ale później niewiadomo kiedy będziemy miały czas na takie rzeczy, mam nadzieje że uda wam się przyjechać do polski Betix ja Ci nie doradzę bo ja takie bóle mam codziennie a nie wiem czy to dobrze czy źle macie racje dziewczyny goście w tym okresie to już jedna wielka porażka sobota i wczoraj tak mnie umęczyły że powiedziałam sobie do porodu koniec z gośćmi a na przyszłą sobotę też miałam mieć , ale mam nadzieję że zrozumieją:) wprawdzie nic nie robiłam bo mąż robił kawki i ciasto ale samo siedzenie i gadanie mnie umordowało a jestem naprawdę towarzyską osobą a tu nie daję rady jak wyszli to padłam i nie mogłam nawet wstać do kąpieli ,mąż mi pomagał jak wielorybkowi mąż się wczoraj chyba przestraszył że juz coś ze mną nie tak bo ja nigdy nikogo o pomoc nie proszę a przez ostatnie kilka mąż i syn we wszystkim mi pomagają taka niezdara jestem i prosił mnie żebym spakowała torbę do szpitala żeby później ne panikować i zaraz idę to robić co wy pakowałyście do tej torby?

Witam, witam, jestem, nie urodziłam jeszcze :D:D:D Mam dziś dużo pracy, także wybaczcie dziewczyny :) Jest też u mnie moja mama, za chwilę będzie siostra z synkiem, także nie wypada gawędzić przy kompie :-P Buziaki, odezwę się pózniej

lubila- to zależy od szpitala- ja mam kosmetyki dla siebie, piżamy *2, szlafrok, papucie, sztućce, takie wielkie podpaski, majtki jednorazowe, podkłady na łóżko, ubranie na wyjście, a dla Oli pieluchy, a resztą ma się zająć szwagierka, która ma dwie małe córki i też rodziła w tym szpiatalu- więc wie co mam mieć i mi to przyniesie. (rzeczy na wyjście itp)

gdzie ta Wasza tabelka?

Perełka1983......25...26.09.09…Pawełek...mazow.... pierwsze Nieznajoma4303.22...01.10.09..Blanka.....pomors....pierw sze MG 29..............31...01.10.09..Igorek......wlkp.......drugie Monia_monia......25...02.10.09..Marcel.....Mazow...pierw sze czuła...............25...03.10.09 córcia.... pomors.....pierwsze alla23...............24...03.10.09.synek.......mazow.... .pierwsze K_Z_Kasia.........27...04.10.09..synek...zachodniop..pie rwsze Pultaska...........30...05.10.09...synek....kuj.-pomNiem cy)...pierwsze Tyśka............ 24....06.10.09...córeczka małopolska/pierwsze Angela24...........27...07.10.09..Martynka.śląskie.....p ierwsze Mewka123........29....07.10.09. Martynka...wlkp......pierwsze MERY27...........28....8/12.10.09....synek......wlkp...d rugie JoG.................27...9.10.2009..Patrycja....dolnośl. .pierwsze mazia112..........22...11.10.09..Miłoszek..Małopol....pi erwsze MartaDz...........30...11.10.09..Zuzia......podlaskie... perwsze KASIA444................14.10.09..SZYMUŚ....pomors....pi erwsze Renatinka…...….26....17.10.09..Filip........ pomors.....pierwsze DAGAR.............34...18.10.09..Kornelia…. Łódź........pierwsze Betix.............23....18.10.09. synek..kujawsko-pom..drugie Lalune.............27...19.10.09..Nadia...warm.-maz....p ierwsze Jenny06..........29....20.10.09Kacperek..śląskie.......d rugie RUMIANELLA.....27...22.10.09..Larysa..dolnośląskie..pier wsze SURI...............30...22.10.09..Dawid......śląskie.... ...pierwsze agatek-gagatek 24...24.10.09..córka..dolnośląskie...drugie lubila..............32....25.10.09..Ola..........rzeszów ...drugie agata_xyz......28.....26.10.09...synek.....śląskie...... .pierwsze camisia……......35…...28.10.09…?? chybaHania??...Austarlia….drugie madzik..........21.....29.10.09..???????.......lubelskie . ..drugie dorka572........29....01.11.2009 córka..śląskie..drugie dopisz się wg terminu porodu

Perełka1983......25...26.09.09…Pawełek...mazow.... pierwsze Nieznajoma4303.22...01.10.09..Blanka.....pomors....pierw sze MG 29..............31...01.10.09..Igorek......wlkp.......drugie Monia_monia......25...02.10.09..Marcel.....Mazow...pierw sze czuła...............25...03.10.09 córcia.... pomors.....pierwsze alla23...............24...03.10.09.synek.......mazow.... .pierwsze K_Z_Kasia.........27...04.10.09..synek...zachodniop..pie rwsze Pultaska...........30...05.10.09...synek....kuj.-pomNiem cy)...pierwsze Tyśka............ 24....06.10.09...córeczka małopolska/pierwsze Angela24...........27...07.10.09..Martynka.śląskie.....p ierwsze Mewka123........29....07.10.09. Martynka...wlkp......pierwsze MERY27...........28....8/12.10.09....synek......wlkp...d rugie JoG.................27...9.10.2009..Patrycja....dolnośl. .pierwsze mazia112..........22...11.10.09..Miłoszek..Małopol....pi erwsze MartaDz...........30...11.10.09..Zuzia......podlaskie... perwsze KASIA444................14.10.09..SZYMUŚ....pomors....pi erwsze 4sz4 .............20....16.10.09....Ola........Śląsk......pierwsze Renatinka…...….26....17.10.09..Filip........ pomors.....pierwsze DAGAR.............34...18.10.09..Kornelia…. Łódź........pierwsze Betix.............23....18.10.09. synek..kujawsko-pom..drugie Lalune.............27...19.10.09..Nadia...warm.-maz....p ierwsze Jenny06..........29....20.10.09Kacperek..śląskie.......d rugie RUMIANELLA.....27...22.10.09..Larysa..dolnośląskie..pier wsze SURI...............30...22.10.09..Dawid......śląskie.... ...pierwsze agatek-gagatek 24...24.10.09..córka..dolnośląskie...drugie lubila..............32....25.10.09..Ola..........rzeszów ...drugie agata_xyz......28.....26.10.09...synek.....śląskie...... .pierwsze camisia……......35…...28.10.09…?? chybaHania??...Austarlia….drugie madzik..........21.....29.10.09..???????.......lubelskie . ..drugie dorka572........29....01.11.2009 córka..śląskie..drugie

no i super ;)

a ten mail "ciążowy"? podacie?

JoG----------- ja przy porodzie nie mialam odkrytych piersi no a zreszta jakbym nawet tam na golasa lezala to bylo by mi to juz obojetne chyba bo taki bol byl straszny! no ale jak przystawiaja maluszka do piersi zaraz na porodowce no to inaczej sie nie da trzeba cycuszki pokazac ;) ale wtedy to chyba juz bedziesz najszczesliwsza bo dzieciatko juz bedzie z Toba. a co do oczu przy porodzie to slyszalam ze podczas parcia trzeba zamknac zeby wlasnie naczynka nie popekały. ja np. sama nie wiem czy mialam zamkniete czy nie bo jak juz mialam parte skurcze to maly raz dwa wyskoczyl , takze dla mnie ten etap byl najbardziej znosny i szybki .

halo...

Hej gwiazdeczki:) Właśnie dostałam telefon że mojego męża siostra urodziła ślicznego zdrowego synka:):)termin miała na 26/09/2009 aż jest :) i jak wczoraj z nią gadałam to mówiła że ma skurczę ale bez rozwarcia a dziś o 5-00 pojechali do szpitala i o 9-00 mały już był:):)miała rodzić normalnie ale miała cesarkę,ale jestem szczęśliwa teraz moja kolej chociaż moje dziecko od małego przystaję że u mamy najlepiej i nie chcę wyjść:):):)

camisia - ale masz fajnie z ta pogoda :) u nas juz krok do jesieni a ty ciepelko bedziesz miala :) dagar - daj znac po szpitalu!!!!trzymam kciuki :) kasia - jak co to dopiero po srodzie na basen pojde,po wizycie u gina bo jakies takie jakby zaczerwienienie mi sie zrobilo i swedzi troche,nie wiem czy to juz z tego ze co chwile mokro mam :( w kazdym razie chcialam sie ogolic w miejscach intymnych ale narazie nic nie rusza,tylko podcielam sobie ;) bedziecie sie golic same w domu?? betix - mnie tez czasem brzuch zaboli i nie wiem czy to niestrawnosc czy jakis skurcz jog - fajnie ze m tak Cie wspoierac chce :) tez patrze na ten program na zone reality,fajny jest :) mnie tam lewatywa nie przeraza i za przeproszenie chromole to jak bede wygladac przy porodzie,w bolu nigdy nie mysle czy mi sie oko rozmazalo i czy wlos sie rozwial ;) chce urodzic i tulic malenstwo a do porodu nie ide lezec i pachniec tylko kawal roboty nas tam czeka :) 4sz4 - witaj :)

Hej:-) ale dzisiaj pieknie na dworzu:-) zdążyłam juz pranie i sprzątanie zrobić, oszczędzam się jak mogę ale cholera nie wychodzi:/ .Dzisiaj mała daje od rana bardzo ostro o sobie znać(pierwszy raz mnie zabolały jej wymachy) aż mnie z prawej strony coś napiernicza jak się schylam, mam dziś o 15 ktg więc okaże się czy nie mam skurczy większych, wizyta u lekarza w czwartek, oby do przyszłej środy dać radę i w terminie wyznaczonym mieć cc. Dagar trzymam kciuki by ok wszystko było:* Co do oczu przy porodzie też słyszałam,że mają być zamkniete. Ciekawe co z Angelą..

nieznajoma - oooo to super :)gratuluje :) bedziecie prawie w jednym wieku mialy dzidzie :) ja jak teraz patrze na te grypska to mysle sobie ze niech ta moja dzidzia przynajmniej do polowy pazdziernika w brzuszku sobie posiedzi i tej warstewki ochronnej nabierze :)

co do oczu- moją koleżankę położna, za przeproszeniem, zjeb.... że zamyka oczy, aż sie prawie popłakała na porodówce, same jej się zamykały jak parła, a ta sie drze "OTWIERAJ!". podobno jak ma się zamknięte to naczynka pękają i ma się mniej sił na parcie bo część sił schodzi na zaciskanie mięśni twarzy, a jak się ma otwarte to cała moc idzie na wypieranie dziecka... poda mi ktoś tego maila październikowego? mój mail 4sz4@vp.pl

ja zaraz zmykam odebrac wyniki z wymazu z szyjki camisia jak ja ci zazdroszcze tej australii ehhh... mnie tez od paru dni boli zoładek (chyba) bo pod tym wielkim brzuchem to juz nie wiem co tam jest i coraz bolesniejsze skurcze mam na szczescie sa nieregularne wiec to nie to i zawsze przechodza ale fakt faktem ze bola:O rano wlazłam na komode i posciagałam zasłony bo mam juz dosc dobrych rad:tego nie rob tego nie wolno srutututu a jak przychodzi co do czego to pomoc nie ma kto dobra uciekam bo z kilometr drogi przede mna