Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam od nowa...

Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Polecane posty

Jestem juz wyczerpana ta tesknota tym czekaniem mysleniem O nim ale bede dalej w tym trwac Moja nadzieja odejdzie ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
RamonaSama: ja mam tez dzis dola, brakuje mi go niesamowicie!!!!W dodatku ide wieczirem z kolezanka do knajpy , bo ta sie...zakochala i chce obgadac sprawe:(:(:(:( Kurcze dlaczego ten moj kotek jest taki uparty.?Zawsze sobie mowilismy, ze jak nam nie wyjdzie to bedziemy chociaz znajomymi, a teraz co?Obawiam sie, ze ja z biegiem czasu bardziej tesknie, jak nie mam z nim kontaktu, a on po prostu zapomina o mnie coraz to bardziej skutecznie. 42-gi dzien milczenia i Walentynki przede mna, zalamac sie mozna. A moze powinan wrocic do PL?Tu za granica jest mi ciezko i zle, ale w PL, miejsca beda mi o nim przypominac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
..:( to musimy się jakoś wspierać i dawać radę... będe tu wylewać wszystkie moje żale, a co..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
wstzrasnieta, 42 dzien?? silna kobieta z Ciebie, tyle juz wytrzymalas..! nie myslalas, zeby po tak dlugim czasie pierwsza się odezwać..? ech, co ja gadam, mamy byc twarde i nie dać im się..!! ale kurde, z drugiej strony... jakie to trudne jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
zostawionaa : Masz racje, ja tez tak mam, ze nie mam komu powiedziec, co wykombinowalam, co robilam i czesto lapie sie na tym, ze mysle, ze to powiem mojemu kotkowi, i jeszcze to i tamto...ale nie powiem. Wiecie, ja sie czuje tak, jakby on umarl..., jakby go juz nie bylo, a przeciez on gdzies tam jest, 1000km ode mnie, ale jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstrzasnieta i zmieszana lepiej nie lepiej zostan tam Bo widziec te wszystkie miejsca i wszystko co z nim zwiazane to okropne Ja to wiem bo mieszkam od niego tylko jedna ulice dalej :O Zostawionaa a co tam marudz tu ile chcesz :) zobacz mnie jak ja tu marudze :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstrzasnieta i zmieszana dokladnie mam tak samo jak cos mi sie uda to mam ochote mu sie pochwalic zawsze byl taki dumny zemnie jak jest mi zle to umial mi pomoc a teraz to wszystko chowam dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
tak, lepiej nie patrzec na wszsytkie miejsca, w których sie bylo raze, to wszystko boleśnie przypomina o tym, co się wspolnie w tych miejscach przeżyło.. aile czasu już jestes za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
zostawionaa : Boje sie do niego odezwac, bo boje sie, ze znow mnie oleje, ze nie odpowie na mojego smsa, boje sie, ze znow tylko ja bede zabiegac o jakis kontakt z nim, ze znow pierwsza bede pisac, dzwonic, a to przeciez nie o to chodzi. Mnie najbardziej boli to,ze jego wcale nie intersuje to,co sie ze mna dzieje, nawet to, gdzie teraz jestem, a nie mamy wspolnych znajomych, zeby oni mogli go poinformowac, co robie i gdzie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
piszmy tutaj, to wszystko, co chciałybyśmy mu powiedziec... może to jakoś nam ulzy..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
Za granica mieszkam 4 lata, ale dla mojego kotka mialam wrocic na stale do PL, wlasnie teraz, jak przyjechalam do PL w grudniu zaczelam szukac pracy w ojczyznie, no ale z nim sie sprawy pokrecily i 09.01 wrocilam z powrotem za granice. Tak wiec jestem tu juz ponad miesiac, a mojego kotka ostatni raz widzialam 16 grudnia!!!!!Pieknie nie?????:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
no tak, ten strach przed odrzuceniem... doskonale rozumiem... sama mam mętlikw głowie pod tym wzgldem...wysłac smsa i cisza... umrzeć mozna, moze przesadzam, ale ja bym się zapłakała. Nie pisz więc :) tylko najgorsze jest, ze nie wiemy co im tam siedzi w głowie... Facet się nie odzywa, bo też ma jakiś powd, gdyby tak dokładnie wiedzieć, o co muchodzi, dostac instrukcję co napisaći o której godzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
RamonaSama:15.02?,a co wtedy jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
zostawiona:No wlasnie,jakas instrukacja, tylko, ze ja wiem o co temu mojemu chodzi, ze go oklamywalam i...mam meza:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
ja bym mu chciala przed wszystkim pwoeidziec dzien dobry... usmiechnać się do niego...dac buzi...przytulić. Poitem pwoiedziec, ze jest najlepszym facetem pod słoncem. i z takich codziennych, zwyklych spraw... ze chce jechac w góry...ze muszę napisać esej...że mi go asakrycznie brakuje.. nawet to,że siedze an tym forum.. co za idiotka ze mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
zostawiona:No wlasnie,jakas instrukacja, tylko, ze ja wiem o co temu mojemu chodzi, ze go oklamywalam i...mam meza:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
wstrzasnieta.. ojej, to widze, ze u Ciebie dosc skomplikowana sprawa... dosc mocno powiedzialabym..:) ale to, na ile moge sie w takiej sprawie wypowieziec, to moze faktycznie on czeka na ruch z Twojej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
Jego ostatnie slowa byly takie, ze ciezko jest mu o tym wszystkim zapomniec, dlatego ja stwierdzilam, ze najlepsze,co moge zrobic to po prostu zniknac z jego zycia i juz go nie meczyc, zeby mogl sobie wszystko jakos ulozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
hm... to moze juz zniknelas na wystarczająco długi czas..?:) skoro powieział, zenie moze zapomniec, moze warto jeszcze sie postarać go odzysać..? ja tu widzę szansę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaa
ja lece troche ogarnąć dom i z psem, zajrzę za czas jakiś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec "Czesc Kochanie chciala bym powiedziec ci kilka slow plynących z mego serca Czy Ty wiesz jak bardzo tesknie za Toba?? Oj bardzo bardzo mocno Bez Ciebie usycham jak kwiat bez wody, bez ciebie moje dni sa ponure i zimne z Toba odeszlo cale słonce ktore ty mi dawales Przy tobie Kwitne usmiecham sie bo to usmiech dla Ciebie Mialam do kogo sie budzic rano bo wiedzialam ze czekasz tam za mna Zasypialam z mysla o tobie Byles pierwsza mysla z rana i ostatnia przed snem Majac Ciebie mialam wszystko nic wiecej mi do zycia nie bylo potrzebne Tylko ty Kochanie Taka Bezpieczna w Twoich ramionach taka szczesliwa cieszaca sie z kazdej sekundy zycia Tyle razem przeszlismy, tyle walki o nasz zwiazek ale udawalo nam sie przejsc przez to KOCHAM CIE Kocham kocham jak wariatka Toba upijam sie calymi dniami Toba oddycham Toba żyje 4 lata razem najpiekniejsze 4 lata mego zycia Pozwoliles zaznac mi milosci prawdziwej milosci Wiec prosze nie odbieraj mi Tego bo to najpiekniejsze co w życiu Dal mi Los Ja dla Ciebie zrobie wszystko Za toba w ogien, bez zastanowienia oddam zycie dla Ciebie Bo Ty liczysz sie najbardziej Twoje szczescie moim szczesciem Kotku jesli Tobie jest lepiej bezemnie dobrze niech tak bedzie Twoje szczescie jest dla mnie najwazniejsze :) Kocham Kocham Mam nadzieje ze jednak kiedys zaznasz milosci tak pieknej tak wielkiej i magicznej jak moja do Ciebie Pamietaj czekam wiec jesli cos nie wydzie i chcial bys przekonac sie ile mam w sobie jeszcze uczuc do Ciebie to Wroc Wybaczam Ci wszystkie zlo, wszystkie smutki Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, Moja milosc do Ciebie nigdy nie ustanie na zawsze w moim sercu Tylko Ty Kochanie Wiesz To wlasnie z toba chciala bym doczekac zycia kres Tobie chciala bym dac dziecka smiech Z toba chciala bym spedzac kazdy dzien i kazda noc Z toba klasc sie spac i z toba sie budzic Rano Nie bede jednak Prosic o milosc bo tak nie mozna Pamietaj jak bardzo Cie Kocham I wszystko to co napisalam KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM Na zawsze Twoja Ramona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko teraz chciala bym mu powiedziec heh ale do 14 to pewnie jeszcze 2 razy tyle by sie nazbieralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
RamonaSama: Nawet nie wiesz,jak to wszystko pieknie i trafnie ujelas, podpisuje sie pod tym,co napisalas obiema rekami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam_tratwy_ratunkowej
Wiecie co? Wczoraj wzialam pierwsza tabletke na depresje i nie sadze, zeby juz dzialala, ale wstalam dzis z kopem i mysle sobie: Do cholery! Nie bede przez jakiegos dziada plakac! Zachowal sie jak dupek zostawiajac mnie po 15 latach, teraz przez tel. rozmawia ze mna jak z wrogiem! "WAL SIE" mysle sobie! Jeszcze wczoraj skakalabym do nieba jakby wrocil, dzis mnie to wali! Moze jutro wroci mi chandra. Jednakowoz powiedzialam sobie, ze DZis jest pierwszy dzien mojego nowego zycia! Nie bede plakac za kims kto mnie nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrzasnieta i zmieszana
szukam_tratwy_ratunkowej : PO 15-stu latach odszedl od Ciebie????Byliscie malzenstwem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×