4pory roku termin JESIEN 2009! kto ze mna?

Hejka:) Anntonina a ja nie moge przestac myslec...:(Juz wczoraj myslalam ze dostane @ tak mnie brzuch pobolewal.Hmmm...Trzeba czekac.Daj znac:)

Hej Paczusiu! Jak tam u ciebie? Ja jeszcze czekam na @. Wiem jak to jest z tym \"myśleniem\". Niby sie nie myśli ale cicho ma się nadzieję że może teraz, w tym miesiącu. Ja jestem pewna że dostanę. Nie wiem czy pamiętasz ale ja juz 1 dziecko mam. W pierwszej ciąży nie czułam nic, żadnych objawów zbliżającego się @ a tempka jak skoczyła w górę tak cały czas była 37.1 i 37.2. A teraz nie dość że czuję pobolewanie w podbrzuszu to jeszcze tempka spadła :( Karmelku, jak się czujesz?

witam kochane..... widze ze starania trwaja:):) i tak trzymac:) ja dziewczyny juz sie lepiej czuje, ale mimo to o wizycie u psychologa dalej mysle:( ogolnie psychicznie czuje sie lepiej . moj mąż stara sie zebym sie nie nudzila i nie myslala o tym co bylo. bardzo go podziwiam, bo wiem ze on tak samo przezyl ta sytuacje jak ja a mimo to nie pokazuje tego tylko dba zebym sie nie zalamala. to mi duzo daje. ale jak mam czas keidy chcem poplakac. to mowi mi ze bedzie dobrze, ale pozwala mi sie wyplakac ile chce . dziewczyny niew iem czy ja wytrzymam az cztery miesiace do nastepnych staran. wiem ze powinnam poczekac ale to tak dlugo:(:( caluje was kochane i trzymam za was kciuki:):):*:*

Hello wiosenki:) dawno tu nie zaglądałam tzn. zaglądm często tylko pisać nie mam kiesdy. Karmelku nie załamuj się to przykre że Cię to spotkało. Ja też miałam takie przeżycia parę lat temu. straciłam dzidzię między 9-12 tc ale wiesz wtedy byłam młodziutka(23lata) i jakoś to przebrnęłam. Bardziej załamał się mój mąż i ja musiałam być bardziej silna wiesz za nas dwóch. Organizm wróci do sił i będziesz mogla rozpocząć starania. Na razie dbaj o siebie dobrze się odżywiaj i łykaj cały czas witaminki.

Ja niestety nie jestem w ciąży dziś skończyłam łykać clo a we wtorek monitoring. I znów ciężkie tygodnie przede mną. Jak mam @ to odpoczywam psychicznie bo wiem że nie jestem i nie łudzę się nadzieją. Ale oczekiwanie na @ to istny koszmar a czym bliżej tym gożęj co chwilkę chodzę i sprawdzam czy już @ jest.

Pozdrawiam was cieplutko, przyjdzie wiosna i bociany przylecą z nasionkami...:):):)

Karmelku wiem że 4 mies to długo ale moze jednak warto poczekac aby organizm \"doszedł do siebie\". Jak w takim tempie pójdą nam pozostałym starania to jeszcze się okaże że nas prześcigniesz :) Asiok doskonale cię rozumiem!Oczekiwanie na @ to faktycznie koszmar. A najgorsze jest to że gdy przyjdzie to zdajesz sobie sprawe że zas cały miesiac trzeba czekać na efekt przytulanek... Bociany przylatujcie!!!! :) :) :)

A hejka:):) Anntonina ja tez jeszcze czekam na @.Wczoraj znowu strasznie mnie bolal brzuch jak na @:(Przestraszylam sie i zrobilam test....jedna krecha:(:(:(zalapalam dola,ale juz mi lepiej:) Karmelku ciesze sie ze juz troszeczke lepiej sie czujesz:):* Asiok z tego co pamietam to bierzesz Duphaston na podtrzymanie ewentualnej ciazy.Nie bolal Cie brzuch po nich??Mnie pobolewa juz pare dni.A do ktorego dnia cyklu musialas brac duphaston?az @ sie nie pojawi?buzka

czesc dziewczyny ja czekam do najblizszego czwartku / piatku ale nie mam zadnych przeczuc ani objawow w stylu bolocych piersi czy brzucha wiec pewnie sie nie udalo to czekanie jest najgorsze ale tym razem nie robie przynajmniej testow przed terminem @ dajcie znac co u was i kiedy testujecie

paczus11 brzuch mnie nie bolał przy tych tabl. dopiero w dniu @ zaczął mnie boleć. Brałam je do 25dc. W niedzielę skończyłam clo i czułam się ok Nie mogę spać jak by się kto dziwił, że o tej porze

witam was kobietki:) asiok78 wiesz u mnie to chyba na lato bocain przyleci:):) :) asiok u mnie jest odwrotnie to moj maz musial byc silny psychicznie za nas dwoch...ale juz jest lepiej...chociaz nie pokazuje tego na zewnatrz...dalej jest smutne w wewnatrz ale staram sie z tym walczyc...ja mam czekac 4 m-ce do nastepnych staran ..ale jak pierwsze staranie trwaly 9 miesiecy to ciekawe kiedy teraz nam sie uda. ale nie chce ryzykowac i starac sie wczesniej. ale teraz bede zapisywala sobie wszystko, zaloze kalendarzyk i tez bede mierzyc temp.wczesniej nie myslalam ze starania moga trwac az tak dlugo wiec niczym sie nie przejmowalam....kochane ja to za was trzymam kciuki i mam nadzieje ze wiosna was przysluzy :):):) caluski:*:*

No i stało się. Przyszedł @. Booooo...... Ja chyba zwariuję bo te moje cykle to w każdym miesiącu inna długość. Teraz było 32, w tamtym 26, wcześniej 30, 27,29. Co to w ogóle ma być??? A wy tez tak macie?? Dobrze że mnie nie podkusiło kupić testu.

Czesc dziewczyny:) Anntonina a szkoda:(:(ja dalej czekam na @Dzisiaj to moj 32dc. Trzymam kciuki za Was:)

Antonina je tez mam tak z tymi @.Raz 27.29 30,32 a ostatnio az38.

Paczus ja kilka mies temu miałam 40 dc. Masakra! Trzymam kciuki za ciebie. Ciągle masz szansę :)

Dziewczyny porazka!!!!Dzisiaj rano dostalam @:(:(booooo! W tym miesiacu Clo zaczynam brac od 3dc.Jade jutro po recepte.Buzka

Hello to jest zbyt skomplikowane :( W zeszłym mies. byłam na monitoringu w 9dc i jajeczko było 25mm a jajeczkowanie 10dc. Dziś byłam na monitoringu 9dc mam i jajeczko 14mm i kazał przyjść za tydzień że będzie owulacja około 15dc i już dziś nic nie rozumiem :( Mówię mu że nic nie rozumiem że w zeszłym miesiącu było tak a teraz co innego a on na to że trzeba znać się trochę na biologi bo to nie matematyka i obliczyć się nie da :(

Ale jajeczko teraz mam na lewym jajniku może on więcej szczęścia mi da :)

Asiok najwazniejsze zeby pecherzyk pekl:)Ja w 11dc mialam 15mm a owulacja byla w 16dc.Glowa do gory Asiok:)Wczoraj mialam kiepski dzien:(caly dzien ryczalam jak glupia:)dzisiaj @ :(ale juz mi lepiej:)

czesc dziewczyny ja @ mialam miec ok czwartku ale dzis zrobilam test bo jestem chora i nie wiedzialam czy moge wziasc lek i wyszla bardzo blada druga kreska ale po 10 min i teraz juz nie wiem czy to wynik wiarygodny czy nie robilem test po poludniu wiec nie z porannego moczu sama nie wiem co myslec

Madziaczku jesli jest kreseczka a nawet blada to oznacza to ciaze.Tak mi sie wydaje:):)Zrob jeszcze raz jutro:)Moze chociaz Tobie sie udalo:):):):)

taka mam nadzieje ale na tym tescie pisalo ze po 5 minutach wynik a nie po 10 wiec sama nie wiem

Zrob jeszcze raz rano:)

Widzę że reaktywacja topiku he he Paczuś, kurcze szkoda :( Madziaczku, zdecydowanie musisz zrobić jutro rano! Trzymam kciuki :) Asiok, idzie wielkanoc, więc jajeczek ci będzie dostatek :) :) :)

dziewczyny a lykacie wiesiolek??

ja nie, a ty? A pomaga to w ogóle?

mi lekarz kazal brac 2 albo 3 dziennie.Poprawia sluz plodny.Ja w tamtym miesiacu widzialam poprawe.Milam duuuzo :)jak nigdy:) Lece lulkac:)Dobranoc:*

czesc dziewczyny nie wytrzymlam jednsak i zrobilam test dzis rano jutro niby ma byc @ no i nic nie bylo wiec nie wiem skad wczoraj sie wziela ta druga kreska sama juz nic z tego nie rozumiem

kobietki:) caly czas sledze nasz topik chociaz co do staran dolacze do was w pozniejszym czasie:D ale caly czas bede z wami i trzymala za was kciuki:) madziaczek musisz poczekac do jutra...chociaz ja pewnie test bym co godzine robila:P:D mam nadzieje ze to wasz miesiac:) u mnie tak po staremu. dni mijaja jak krew z nosa...za tydzien mam odebrac wyniki histopatologiczne...pewnie nici wyjda z tych badan ale mam nadzieje ze wykryja jakas przyczyne. paczusiu a ty kiedy masz dostac@ ?? ja chyba po tych kilku miesiacach tez zaczne lykac ten wiesiolek:) kochane a lady love juz tuttaj nie zaglada:( ??? caluski :*:*

Hello my friends :) Kiedyś na forum znalazłam fajny text. Nie wiem czy go znacie, ale jeśli nie to przeczytajcie. Pozdrawiam! Cztery świece płonęły powoli. Było tak cicho, że prawie usłyszałbyś ich rozmowę. Pierwsza rzekła: -Ja jestem pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym płonęła. Dlatego odchodzę. Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zupełnie zgasł… Druga rzekła: -Ja jestem wiara! Najmniej z nas wszystkich czuję się potrzebna,dlatego nie widzę sensu dłużej płonąć. Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień… Trzecia ze świec zwróciła się ku nim i ze smutkiem rzekła: -Ja jestem miłość! Nie mam siły dłużej świecić. Ludzie odsunęli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi. Inie czekając ani chwili zgasła… Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć. -Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca. To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca: -Nie smuć się. Dopóki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem nadzieja!