Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!

Teraz wiem, że Krzystyniakowi mogę wystawić pozytywną opinię :) Nie olewa żadnych objawów :) Całkiem możliwe, że położę się wcześniej w szpitalu. Mam cukrzycę ciążową i cukry trochę zaczynają szaleć, a doktor nie chce czekać i woli wcześniej wysłać na cięcie niż ryzykować. W poniedziałek wizyta u diabetologa i pomyślimy co dalej. Nijkaa Maffka Trzymam kciuki za szczęsliwe rozwiązania :)

Irkowa na kiedy masz termin ??? Wiesz jak będziesz rodzić czy cc czy sn ?? Cukrzycę mam i ja i nie polecam Tobie pani z Cichej Wiltos-Finik chodziłam do niej i poza ulotkami nie wiele otrzymasz informacji. Ale Szefowa diabetologi jest ok. W przychodni 4 na Niepodległości jest bardzo dobra poradnia diabetologiczna ale ja juz byłam na Cichej i nie chciałam zmieniać. Z okazji cukrzycy to i my pójdziemy wcześniej do szpitala na cc :)

Termin mam na 10 marca. Jestem z Ledzin i tutaj chodzę do diabetologa, któremu tak naprawdę nie ufam. Ostatnio mam wysokie skoki cukru i lekarz powiedział, że jak tak będzie dalej, to mam przyjść, a on skieruje mnie na cc. Na razie obserwuje, w poniedziałek mam wizyte u diabetologa, który pewnie powie, że jest dobrze, a jak dla mnie cukier 170 nie jest dobry :/ więc pewnie pójdę wcześniej na konsultacje do Krzystyniaka. Tylko zastanawiam się jak popatrzą na to skierowanie w szpitalu, czy zrobią od razu czy będą kręcić nosami.

Irkowa możliwe że jak pójdziesz do swojego lekarza to odrazu się z Tobą umówi na cc. Możliwe jest też że da skierowanie do szpitala na badania i później jakaś decyzja. Ja własnie mam dostać skierowanie na badania do szpitala... boje się że będę tam leżała i leżała. Moja koleżanka która miała tą samą sytuacje co ja to poszła na badania w poniedziałek a cesarkę jej zrobili w piątek i dopiero we wtorek wyszła ze szpitala... A tu nie dość że cisza z tym kredytem hipotecznym to jeszcze na tak długo rozstać się z moim synkiem... Również 3mam dziewczyny za was kciuki i za wasze maleństwa :)

No to rzeczywiście masz jazdy z cukrem :( Metodą prób i błędów doszłam co mogę jeść a co nie. Najlepiej podchodzi mi chleb dla cukrzyków drobiowa wędlina, mięso mielone drobiowe gotowane na parze z warzywami typu burak, marchewka, kalarepa. Cukier mało kiedy przekraczał 100. Diabetolog powiedziała, że mam podwyższyć kaloryczność posiłków. Teraz mam tak, że czasem pozwalam sobie na Monte albo drożdżówkę albo kawałek ciasta i cukier nawet nie drgnie do góry :) Na kolację obowiązkowo kajzerka z chudym twarogiem i dżemem niskosłodzonym :) Mamy termin raczej na początek marca ale z okazji cukrzycy i położenia pośladkowego będzie cc. Jak umówisz sie z Krzystyniakiem na cc to on będzie je robił. Chyba, że zaczniesz rodzić wcześniej a jego nie będzie na dyżurze. W szpitalu nie maja wiele do gadania do skierowania.

Ja też miałam spoko cukry, ale ostatnio mi się pochrzaniło wszystko i tak naprawdę nic nie mogę jeść. Nawet gotowany kurczak... Krzystyniak ma dopiero dyżur 26 lutego, a kazał mi przyjść wcześniej, jak nic się nie uspokoi, a widzę, że nic się nie poprawia...

Przed porodem podobno mogą szaleć bardzo. Będzie dobrze :) My w środę idziemy ustalać cc i całą resztę:)

To napisz co i jak jak możesz :)

Jasne, ze napiszę :)

maffka kciuki za wizytę i czekam na wiadomości :P

Dobry :-) przepraszam za nie pisanie ale u nas już po wszystkim :-) W poniedziałek o 3.40 odeszły mi wody :-D szok przeżyłam ogromny :-D Na spokojnie spakowalam torbę wyparzylam butelki i smoczki obudzilam męża który był w wiekszym szoku niż ja. Wzięłam prysznic i przed 6 byliśmy w szpitalu. O 6.30 rozwarcie 2cm o 8.15 rozwarcie 6 :-) ledwo zdążyli. Hania przyszła na świat o 8.35:-D Na kolanach do Czestochowy powinnam iść bo kroił mnie Krzystyniak :-D Opieką w szpitalu super :-) położne bardzo pomocne i miłe :-)

Maffka gratulacje :) dobrze mieć już maleństwo przy sobie. Zdrowia życzę i szybkiego powrotu do domku :)

GRATULACJE!! Ależ Ci zazdroszczę, że juz po wszystkim!! Ja pewnie przenoszę :P

Witam chciałam sie dowiedziec ilu osobowe są sale, czy łazienki są na salach czy na korytarzu,jak jest z odwiedzinami,czy po cc biorą ci dziecko czy od razu dają? Pozdrawiam

Sala pooperacyjna jest 4 osobowa. Na ogólnej też byłam 4 osobowej ale są też 1 i 2 osobowe. Prysznice i toalety są na korytarzu w 1 osobowych sa w pokojach. Odwiedziny są od 14 do 19 na korytarzu. Byłam znieczulana całkowicie i po porodzie przy badaniu z dzieckiem był tata:) Nie wiem jak jest przy zzo. Mi małą przywieźli na salę pooperacyjną popołudniu ale tak na kilkanaście minut bo na więcej ja sił nie miałam. Wieczorem jak mąż przyszedł na odwiedziny to wziął dziecko z noworodków i była na czas odwiedzin z nami.

W jednoosobowych salach nie ma łazienki :-), są dwie na korytarzu po kilka prysznicy, ale nie ma problemów z kąpielą. Odwiedziny są rzeczywiście na korytarzu, uważam że to super sprawa. Przynajmniej w spokoju można odpocząć, a wierzcie mi najbardziej męczące są właśnie odwiedziny:), tak czas jest na odpoczynek zajęcie się dzieckiem i swoimi sprawami. Pozdrawiam :-)

Dla mnie odwiedziny na korytarzu są super rozwiązaniem. Nie wyobrażam sobie, gości na sali gdzie po porodzie higiena intymna jest częsta i odwiedzający nie powinni tego oglądać.

Ja już też po :) 19 lutego moja Oleńka przyszła na świat przez CC :) Na patologi położne i lekarz super. Na operacji wszyscy złoci!! Mili, pomocni. Byłam przytomna. Na położniczym i noworodkowym to samo :) wszyscy bardzo mili i pomocni :) Krzystyniak nie wykonywał cięcia, ale był na dyżurze. Wszystko było mi jedno kto wykonuje cięcie :P Podobno jestem mistrzowsko zaszyta :) Nic nie widać i jest pięknie, tak powiedziała mi położna. Polecam ten szpital w całej okazałości :)

Witam jeszcze przed ale dpoiero co wyszłam ze szpitala. Moj lekarz skierował mnie by zrobili badania czy drugie dziecko przyjdzie na świat przez cc czy naturalnie. opieka fantastyczna. Leżałam na położniczym. Panie położne czesto przychodziły pytały czy wszystko ok. Często zapis KTG. Naprawde super :) W poniedziałek mam się zgłosić na czczo i we wtorek planowana cesarka. Irkowa gratuluję :) zdrowia dla małej :)

No to super !!!!! Gratulujemy córeczki i sprawnego porodu :D :D

Witam. Moje pytanie kieruje do dziewczyn które mają już za sobą poród w Wojewódzkim szpitalu w Tychach. Ciekawi mnie czy jest coś takiego jak wybór położnej ? Ja mam termin na sierpień, jeszcze dużo czasu ale kilka pytań już sie nasuwa. Może któraś z Was sie orientuje czy szpital organizuje szkołe rodzenia ? Wszystkim mamą gratuluję dzidziusiów ! Dużo zdrówka ;)

Nie jestem pewna ale chyba nie ma takiego czegoś jak wybór położnej. Położna idzie ta która ma dyżur... Czytałam gdzieś że można rodzić z doula... Ale najlepiej zadzwonić tam lub przejść się i popytać, odrazu można obejrzeć porodówkę. :) Pozdrawiam

chyba nie ma wyboru położnej, tzn. nie spotkałam się z z taką praktyką w tym szpitalu, ale najlepiej zapytać, bo może odpłatnie taka usługa jest oferowana. ja pytałam tylko o znieczulenie podczas porodu sn ale nawet odpłatnie nie było takiej możliwości.

Dziewczyny czy jakieś znieczulenie w ogóle jest możliwe ?

niestety w tym szpitalu nie ma zzo, proponują entonox oraz inne środki wspomagające rozkurczanie

witam a czy przy cesarce równiez sa odwiedziny na korytarzu???

Tak, po cesarce odwiedziny na korytarzu :)

No litości. Po cesarce miałam tylko chęć na odpoczynek a nie witanie gości. Poza tym to jest sala pooperacyjna i ona ma swoje wymogi. Dziecko kiedy chciałam to widziałam, panie mi córkę przywoziły. A z mężem widziałam się drugiego dnia, kiedy juz miałam więcej siły. Dziękuję personelowi za miłą i profesjonalną opiekę.

gościu powyżej - tylko każda z nas ma inne oczekiwania i inne relacje z partnerem. Ja chciałabym mieć możliwość Jego towarzyszenia i czuwania przy mnie. SZACUNEK dla odmiennego zdania to przydatna rzecz

do gościa powyżej: owszem każda ma inne zdanie, ale szpital ma swoje zasady i one są najważniejsze. Ja się bardzo cieszę, że odwiedziny są na korytarzu, bo nie wyobrażam sobie tych cholernych pielgrzymek (do innych pacjentek), w sali. Zero prywatności, zero odpoczynku. O tym czuwaniu męża ładnie piszesz, szkoda, że realne mogłoby to być na sali jednoosobowej, a nie np.pięcio.