----LISTOPAD 2009----

ciekawe jakiej płci bedą wasze dzidziusie - tak teraz wszystkie zyjemy w nieswiadomosci a za niedługo będzie juz wiadomo która co tam ma pod serduchem :))

Niedługo, ale tak na prawdę to pewności nie będzie, bo maluchy czasem robią psikusy :)

mi sie marzy dziewczynka, ale tatuś mówi, ze bedzie chłopak... hehe nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzi, ale on ma zawsze racje...... a co do przeczuć to raz czuje ze bedzie dziewczynka a raz ze chlopak... wiec róznie to moze byc ale juz niedlugo bedziemy poszerzać tabelki o płeć i imiona:)))

dziewczynka, dziewczynka, dziewczynka... :) A pewnie będzie chłopczyk :) Kurcze głupio się przyznać ale śnią mi się jakieś głupie sny, że rodzę chłopczyka i bardz płacze że to nie dziewczynka. Dwa razy mi się już tak śniło. Normalnie jak jakaś wyrodna matka :( Dobrze że to tylko sny ufff na początku czerwca kolejna wizyta, będzie to 16,6 tydzień ciąży to może już się czegoś dowiemy. Chociaż mężuś nie chce wiedzieć co będzie, twierdzi że lubi niespodzianki ;) Na początku czerwca wesele kuzynki i tak się zastanawiam jak się na nim zachować. Wolno potańczyć - nie wolno.. hmmm nie chce czegoś głupiego zrobić ;/

Imienia to ja tak szybko na pewno nie wymyślę. Żadne mi nie odpowiada. Co do płci... ciekawość mnie zżera i właściwie to nie wiem czy wolałabym chłopca, czy dziewczynkę.

my od zawsze tzn od pierwszych planow rozmow no i od zajscia przeczuwamy ze bedzie dziewczynka nawet przy rozmowach mowimy zawsze ona czasami sie az boje i zaczynam rozmawiac troche o chlopcu bo jeszcze wpadniemy w jakas manie i calkowicie wykluczymy ze mozemy miec chlopca a potem nie daj Boze bedzie przykrosc dlatego coraz czesciej rozmawiam o chlopcu ostatnio nawet ogladalam niebieskie ciuszki patrzylam w necie na imionka bo przeciez niezaleznie co bedzie to bedziemy kochac na dyzcie.ale jakos czuje to od samego poczatku ze jednak chyba dziewczynka. chlopca ma moja siostra wiec teraz czas na dziewczynke

mi się już kilka razy śniło, że to chłopak :) mojej mamie też. a co do imion to chyba będzie ciężko. Dla dziewczynki to już prędzej, ale dla chłopca - nic nam się nie podoba

u mnie tak moja siostra od początku przeczuwała,że będzie dziewczynka. Wszyscy mówili, że niemożliwe, bo niewiele przytyła i takładnie wygląda i napewno chłopak i okazało się, że przeczucia jej nie myliły jest córa :D

No Kobietki, znikam juz stąd :) Czas do domku Zajrzę wieczorkiem, buziaki :*

Ech, a ja muszę jeszcze przepracować 3 godziny. Na dodatek mija to dziś w fatalnej atmosferze bo moi współpracownicy strzelają fochy (małżonkowie, rodzina pracodawców pokłócili się ze sobą i teraz jestem świadkiem ich dąsów i przepychanek, dodatkowo nie odzywają się do innych). :D

"czasami sie az boje i zaczynam rozmawiac troche o chlopcu bo jeszcze wpadniemy w jakas manie i calkowicie wykluczymy ze mozemy miec chlopca a potem nie daj Boze bedzie przykrosc" Ja bym się nie przejmowała zbytnim swoim nastawieniem na wybraną płeć. Przekonało mnie zdanie mojej mamy. Otóż swego czasu całą ciążę zakładali z tatą że jestem chłopcem (bo kopałam jak mały piłkarz i takie tam żarty). W momencie gdy się urodziłam i moja mama przytuliła mnie pierwszy raz, od razu pomyślała "jak w ogóle mogłam chcieć i myśleć o chłopcu?", i dotąd to swoje wrażenie pamięta i o nim wspomina. Sądze więc że tak ten moment urodzin i pierwszego karmienia na nas działa: że jesteśmy szczęśliwe i cieszymy się z tego co jest. Zresztą popytajcie swoich mam. Oby więc po prostu było zdrowe!

Oj dziewczynki mnie skórka na brzuchu i piersiach bardzo swędzi od dłuższego czasu i już mi wyskoczyły rozstępy, mimo tego że nie mam brzucha, ale rozstępy to sprawa hormonalna i brzuch nie ma nic do tego. Póki co używam oliwki i kremów nawilżających żeby obniżyć swędzenie a na rozstępy tak na prawdę ratunku nie ma, jedni po prostu mają je bardziej widoczne inni mniej- uważam że nie ma na to złotego środka. Ale swędzą mnie też bardzo same sutki i nawet w nocy budzę się z tego powodu :O Co do płci to powiem Wam że od początku czuje że to będzie chłopiec, ale tak na 100% dowiemy się po porodzie :) Będzie co będzie, aby było zdrowe i do kochania :)

Oj, cieszę się Ejmi, że napisałaś o tym swędzeniu. Mnie tak swędziała ostatnio skóra na piersiach, od strony pach że aż myślałam że to coś złego. A to może po prostu rozciąganie tkanki.

Nowa - ja ostatnio przez sen tak się zdrapałam na piersi że aż mam ślady i nawet mi popękały naczynka bo na piersiach ma się skórę bardzo delikatną :O Ogólnie ja mam tendencje do rozstępów i mnie wcale nie dziwi że mi wyskakują, pocieszające jest jedynie to że potem bardzo jaśnieją i praktycznie ich nie widać :)

Oj dobrze, ze nie mam takich objawów, bo bym chyba świra dostała ;) Wystarczy mi jak mnie piersi bolały po luteinie... zgroza :] Za to strasznie mnie skóra na łydkach swędzi, ale to nie ejst związane z ciążą :D PO prostu mam suchą skórę i te balsamy, które mam jakos nie działają... muszę coś poszukać w drogerii :)

witam jeśli chodzi o preferencje to ja zawsze chciałam chłopca :) ze mnie jest typowa chłopczyca i nie wiem co miałabym robić z dziewczynką a znając zycie to trafiłby mi się typ małej strojnisi czyli moje całkowite przeciwieństwo :):) mam dziwne przeczucie że będzie dziewczynka skoro chcę chłopca powiem wam ciekawostkę którą moja koleżanka usłyszała od swojego gina.podobno dziewczynki mają szybsze tętno tzn powyżej 140 na minutę a chłopcy wolniejsze i po tym lekarze też jakoś określają prawdopodobieństwo płci na początku ciąży. nie wiem jak wy ale ja mam wrażenie że jest wysyp ciąż. już boję się dzwonić do znajomych bo co druga w ciąży. jedna koleżanka ma termin na lipiec druga miesiąc przedemną a trzecia miesiąc później. chyba wszyscy zaczeli się rozmnażać:) dramat się zacznie przy szukaniu przedszkola. wiem że wybiegam tak daleko ale ja będe zmuszona posłać swoje małe do żłobka bo niestety a moę stety dziadkowie czynni zawodowo. jeśli chodzi o rozstępy to jeszcze nie zauważyłam mam tylko nadzieję ze mam geny po mamie urodziła tróję i ani jednej krechy zero. trzymajcie się ciepło

Witajcie, wczoraj byłam na badaniu prenatalnym w Feminie w Katowicach. Widziałm moje maleństwo, tylko było strasznie uparte.Badanie trwało ponad 1/2 h bo maleństwo najpierw leżało do góry nóżkami a później położyło sie na brzuszku, co utrudniało badanie dzidzi. Lekarz masował mi brzuch, kazał kaszleć, trzymać pięści pod tyłkiem, żeby się obróciło - a ono nie chciało. Badanie określiło wiek dziecka 11t5dni, pokazało częstotliwośc bicia serca, określiło rozmiar główki, długosć CRL-51,7 mm i najważniejsze NT-1,4 mm. Idąc na badanie nie wiedziałm jak ważna jest proporcja między CRL a NT, i że jej zaburzenie może powodować wady u dziecka. Ja troszeczkę martwię się, że dzidzi jest trochę małe na innych stronach internetowych piszą że powinno być wielkości 6,00 mm. (czasami wydaje mi się, że niepotrzenbie nakręcam się niesprawdzonymi informacjami, a później się denerwuję). Lekarz powiedział, że wyniki mam w normie. Zlecił mi również test powójny (powiedział, że każdej przyszłej mamie go zleca), dziś byam na pobraniu krwi. wynik będzie za 10 dni. Jestem w dobrej sytuacji bo wszystkie ta badania robię w ramach funduszu zdrowia - dostałam skierowanie od lekarki z poradni. A zapomniałam, co najważniejsze dzidzi ma 2 rączki, 2 stópi, kośc nosową, kręgosłup, powłoki brzuszne, żółądek pęcherz moczowy, czaszkę/mózg - widoczny i prawidłowy. Dostaliśmy płytkę z nagraniem badania i już ją 2 razy z mężem oglądaliśmy, cudowny widok. Podrawiam wszystkie przyszłe mamy.

Czesc dziewczyny! Jak samopoczucie? Ja caly czas ogladam dvd z usg i obserwuje maluszka... Staralam sie wypatrzyc czy cos widac miedzy nogami ale nic z tego ;-). Czuje ze bedzie chlopak choc wolalabym dziewczynke, moze dlatego ze moje kolezanki same dziewuszki maja... Choc dzis uslyszalam od ciotki mojego meza ze strasznie zbrzydlam (urocze co? :-D), wiec moze mam szanse na dziewczynke? Zreszta plec jest mi w sumie obojetna bo to pierwsze dziecko... Eddi, ja mysle,ze nie ma co kierowac sie danymi z internetu,bo kazde dziecko rozwija sie inaczej i w innym tempie. A taki maluszek w ciagu tygodnia moze urosnac nawet 1 cm. Wazne ze wszystko dobrze. U mnie w 10w3d CRL wynioslo 3.20 cm, a na ostatnim (12w3d) 5.38cm.

"a znając zycie to trafiłby mi się typ małej strojnisi czyli moje całkowite przeciwieństwo" Haha, to podobnie jak u mnie! Dlatego też mam wrażenie że lepiej wyszłoby mi wychowanie chłopca. Eddi, eeee... nie wiem co napisać. Kilkakrotnie czytałam twoją relację z USG. Też chciałabym mieć już taki wgląd w parametry zdrowia maluszka i zobaczyć obraz. To musi być niesamowite. I może pojutrze też tego doświadczę (chociaż nie wiem jakie USG mi wykonają).

Eddie- przede wszystkim to powinnaś brać pod uwagę tylko i wyłącznie opinię lekarza na temat dziecka i nie sugerować się żadnymi czytadłami z internetu czy gazet, jesli jest wszystko ok to jest ok i nie ma co wymyślać sobie problemów :) Dzieci rodzą się różne jedne mniejsze drugie większe i nikt nie ma na to wpływu :) Michaaa- ciekawostka to ciekawostka a czy faktycznie tak jest? :) jakoś to do mnie nie przemówiło :) A co do ilości ciąż no to cóż...Kochani zaczął się rozmnażać wyż demograficzny z lat 80-tych no i niestety...siłą rzeczy brzuchatek jest teraz mnóstwo. Już od zeszłego roku jest wysyp dzieci i niestety ale będziemy miały problemy- i to począwszy od miejsca na porodówce po przedszkole czy szkołę. Będą jazdy ;)

będą oj będą nasze kochane władze najpierw likwidowały ale równie szybko nie stworzą nowych miejsc i znowu trzeba będzie szukać dojść żeby dziecko gzieś zapisać bo przecież nie zrezygnuję z pracy żeby siedzieć z dzieckiem. nie tylko lat 80-tych jak chodzę na wizyty to widzę dużo kobiet po 30-stce więc druga połowa 70-tych wzieła się do roboty :)

Oj, wzięła się, wzięła.

I bardzo dobrze :) Tak płakali, ze sie państwo starzeje, to maja odmianę... Teraz niech coś z tym robią. A te spoty reklamowe odnośnie chodzenia dzieci do przedszkola to działają na mnie jak płachta na byka :> U mnie w Puławach już od dłuższego czasu jest problem z zapisaniem dziecka do przedszkola.. jakieś listy rezerwowych, dziwne kryteria... :/ Dobrze, ze do tego momentu mam jeszcze trochę czasu :) Choć niania mnie nie ominie, bo żłobka tu brak (jest chyba jedno prywatne...) a rodzice 200 km i pracują :] Ale co tam, inni sobie radzą to i my sobie poradzimy :D Idę zaraz lulu, tak więc kolorowych Dziewczyny i do jutra, pa!!

Cześć!

Hej! Piękny słoneczny dzionek nam dziś nastał :D A ja nie mogę sie doczekać 18:00, bo mam wizytę u lekarza i USG :D

:D Witam z rana, co prawda jeszcze łażę w piżamce ale miło czasami jest sobie tak pofolgować :) madzialińska- trzymam paluszki za USG,m napisz koniecznie co i jak, chociaż i tak wiem, że jest wszystko ok :)

Oj jak Ci dobrze Ejmi :D Ja już od 7 w pracy... Oczywiście, że napiszę. Tez myślę, że wszystko będzie OK :D

elo elo witam wszystkie:)) Kolejny dzien pracy czas zaczac (właściwie zaczał sie juz godzinę temu) mam nadzieje, ze dzis bedzie bezstresowo i szybko:)

Witam w piękny, ciepły majowy poranek, a raczej przedpołudnie :) tak czytam Wasze uzasadnienia chłopiec czy dziewczynka i chyba dlatego tak dziewczynke bym chciała bo ciągle tylko z facetami przebywam - zawód typowo męski, sami faceci w pracy, na studiach jedna sierota w grupie na 15 chłopa. Może i lepiej się z facetami dogadać ale czasami fajnie jest mieć koleżanke hehehe Dlatego mogłaby być Majka ;) No i wyjaśniła się sprawa tej swędzącej skóry z boku piersi - no tak naciąga się to i swędzi :)

wpadłam na chwilkę, żeby się przywitać. Strasznie mam dziś dużo pracy ehhh. A myślałyście już o imionach?? Michaaa ja słyszałam, że jak tętno jest powyżej 140 na min to będzie chłopak ;)