Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Hamuda - badanie cytomegalii nie jest badaniem obowiązkowym w ciąży i bardzo nie wielu lekarzy w ogóle zleca to badanie. Mój zleca i chyba dobrze.... Cytomegalia jest wirusem najczęściej bezobjawowym, najczęściej nawet się nie wie że się na to chorowało i najczęściej ten wirus pozostaje w uśpieniu w organizmie i nie musi się uaktywniać. A jakie są objawy cytomegalii to pojęcia nie mam - trzeba poczytać w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - nie martw się , na pewno wszystko oki, a jak dla pewności powtórzysz badania, to wszystko się okaże, że nie miałaś się czym martwić :) Mnie dziś strasznie męczy moje maleństwo, jak trochę pochodzę to brzuch zaczyna mnie boleć, a jak się położe to góra stoi, bo maluda się wypina. Poza tym dziś męczą mnie bóle krocza, nawet jak leżę to trochę boli, nie wiem to chyba normalne? Nawet jak byłam w toalecie, to też złapał mnie skurcz przy wysiłku:) Mam nadzieje, że to też wina pogody, nie wiem... Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ejmi,właśnie mi lekarka nie wspominała o takim badaniu ale w takim razie nie bede czekac na skierowanie tylko sama zrobie...Lepiej dmuchac na zimne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia, czemu nie wypłaca? Bo najpierw był kryzys a teraz przyzwyczaił się i już wszystko tłumaczy kryzysem, w tym wypłaty w ratach i udawanie że nie ma kasy, gdy tylko nie trzymam ręki na pulsie. A wiem że finansowo firma stoi o wiele lepiej, w tym dzięki mojej inicjatywie. Ale mniejsza o to. Mija mi dzień pracy po urlopie całkiem nienajgorzej. Widocznie można wegetować na bezdechu (tak nazywam stan po urlopie, gdy to się oddychało dla odmiany) a i miałam kontakt przez większą część dnia wyłącznie z bardzo lubianymi osobami. Wytrzymam do 18-tej. Poza tym maleństwo sobie kopie co mnie dodatkowo podtrzymuje na duchu. I jeszcze koleżanka pokazała mi jakie spodenki kupiła nowonarodzonej wnusi i chyba dziś takie obejrzę. Może też kupię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi siusiak mojego synka ma 5 mm a nie cm :) tak sobie mysle i wydaje mi sie że z zaswiadczeniami to raczej problemu nie bedzie ja karte ciazy mam wyrobiona od 8 tc A moj brzuszek zaczyna sie pod piersiami ale wydaje mi sie ze to zalezy od budowy ciała kazdej znas. Na ulicy już nik nie ma watpliwosci że jestem w ciazy :)wszyscy sie strasznie glapia jakby nigdy kobiety w ciazy nie widzieli. Dzis weszłam do przychodni to kobity tak sie gapiły jak nie wiem żeby sie czasem nie wepchneła przed nie jednak ten nasz naród jest bardzo mało tolerancyjny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi dziś po poludniu brzusze twardnieje, wzięlam no-spę i odpoczywam sobie. Móglby ten czas szybciej leciej, jak ja bym chciala być już chociaż w 30 tyg. Boję się przedwczesnego porodu, choć w ciąży synem udalo mi się dotrwać do 40 tyg, ze skurczami od 5mca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi powiem Ci tylko tyle że nie masz się czego obawiać bo ja miałam tak samo jak Ty!!! Mój lekarz powiedział mi całą interpretacje więc powtarzam za nim: pierwszy wskaźnik który jest dodatni świadczy ze miałaś kontakt z tym wirusem ale mógł on być nawet 20 lat temu o czym świadczy ujemny drugi wynik czyli przeciwciał tzn że nie ma świeżego zakażenia tylko masz przeciw ciała...Jeśli miałaś kontakt z psami, kotami,tchórzofretkami(tak mnie rozbawiał lekarz wyliczając kolejne zwierzaki;-) ) które miały tego wirusa dają pierwszy wynik pozytywny ale przeciwciała dają negatywny więc jest ok:-) Ja od początku również jestem na L4 czyli od 5 tc i żadnej kontroli nie miałam ale kto wie co będzie w przyszłości...A ZUS to mi na bieżąco każde zwolnienie wypłaca czyli co 3 tyg mam kasiorę na koncie...Ale fakt zwolnienia sobie sama worze do ZUS-u z pieczątka od pracodawcy... Dzisiaj właśnie byłam i zawieść to zwolnienie i po sklepach sobie pochodziłam a teraz to nogi mam takie ciężkie że maskara!!! Na szczęście jeszcze mi nie spuchły ani razu i mam nadzieję że tak ostanie;-) Mój mąż dokonał dzisiaj zakupu tzn aparat sobie kupił bo stwierdził ze musi mieć sprzęt żeby synkowi zdjęcia robić:-) A teraz do pracy na noc idzie i sama zostanę w łóżeczku:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sroczka, widzę że nie jestem sama. Mój mąż też dziś do pracy na nocke idzie, więc także sama będę. A jak znów będzie burza to oszaleje chyba :) Dobrze że mam pieska, który nigdy nie odmówi towarzyszenia mi w łóżku i taka mądrala zawsze kładzie się głową na poduszkę i jak chce ją wygonić to udaje że śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc czytam i czytam ..... co do ubranek to ja mam cały zestaw z rodziny pozbierany także troszkę tego jest po starszych dzieciach..... te najmniejsze myśle wykorzystać a jak coś będe kupować to takie wieksze ja też na zwolnieniu od poczatku nikt nie przyszedł z zus na razie kasa też na czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co się dzieje od jakichś 2 dni męczy mnie ból nadgarstka w lewej ręce promieniuje do góry nie wiem ale teraz każdy ból wiąze z ciąza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - zgadzam się z dziewczynami. Moim zdaniem wszystko jest ok o,150 jest mniejsze od 0,7. Nie denerwuj się na pewno wszystko będzie dobrze Ja ubranek jeszcze nie kupuję. Nie wie na co czekam, wydaje mi się jakoś tak że jeszcze za wcześnie. Ale już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja dziś tylko zmieniłam stopke i muszę oddać kompa mężowi, bo się dopomina ;) Pozdrawiam więc serdecznie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi dolaczam sie do dziewczyn wierze ze bedzie dobrze!🌼 ja nawet nie mialam pojecia ze ta cytomegalia to choroba czy tam cos zlego zaraz sobie poczytam.... a dla maluszka to nie mam kompletnie nic wszystko od podstaw musimy kupic siostra mi troche zaoferowala ale to pierwsze dziecko maz jest taki szczesliwy i stwierdzil ze wszystko kupi nowe...a co sie bede sprzeciwiac mi to na reke:) przy drugim pewnie juz bedzie wiedzial co to za wydatki:) gdybym znala juz plec to napewno bym zaczela powolutku juz kupowac no a tak to sie wstrzymuje choc przy najblizszej okazji mysle kupic cos unisex...no i te slodkie emu:) na poczatku nawet sobie nie zdawalam sprawy bo spioszki spioszkami a tu jeszcze tyle innych rzeczy nawet nie wiem co potrzreba na wyprawke dla takiego noworodka te wszystkie kosmetyki i inne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys czytalam taka liste najwazniejsze rzeczy dla maluszka, co trzeba zabrac do szpitala dla kobiety i dla dziecka i chyba bede musiala sobie taka sciage sprawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Wpadam tylko na moment bo padam ze zmeczenia. Jestesmy wlasnie w trakcie przeprowadzki do naszego nowego wyczekiwanego domu i oznacza to bieganine od rana do wieczora. Czuje sie dobrze, maly kopie jak szalony ale jak tylko maz przylozy reke do brzucha to sie uspokaja- taki z niego zgrywusek :-). Urzadzilismy juz mu pokoj- sciany w kolorze zolto-zielonym i firanki w czerwone, pomaranczowe i zolte kwiatki...No i wszyscy stwierdzili ze takie kolory to tylko dla dziewczynki..No sorry ale kur... dla chlopca to tylko niebieski ???? Bez pierdol. Wazne ze pokoj jest radosny,prztulny a takie pieprzenie co pasuje dla chlopca a co dla dziewczynki juz mnie powoli wkurza. Jak bede chciala to zaloze mu i rozowe body i co...:-D. Czy niemowlakowi robi to roznice??? A tak nawiasem mowiac to dla maluszka jeszcze nc nie mam. Czekam az uporam sie z przeprowadzka i wtedy zaszaleje w sklepach. Jutro mam badania i bede pic to slodkie swinstwo-glukoze...Oprocz tego mam miec badanie krwi, moczu. Kolejna wizyte mam na 21 lipca,a usg polowkowe sie opozni na skutek robionej amniopunkcji...Ale wazne ze ten koszmar juz sie skonczyl. Pozdrawiam (zazdroszcze tym u ktorych pada- w Grecji upaly straszne,nie ma czym oddychac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widze ze nasz malenstwa zaczely kopac :) wreszcie :) moj tez cos sie rusza i czasem mam takie jakby kopniecie od srodka serjami wiec to moze to to albo czkawka. no i motylki rzadko ale sa ;) dzis bylam u poloznej i dzidzi serce bije wiec sie kolejny raz uspokoilam. dostalam od sisotry urzadzonko do podlsuchu serduszka malego ale jak na razie ciezko cos wyczuc choc pisze ze wyczuwac sie od 21 tyg. plecy dobilam jazdą autokarem wzdluz anglii bo mi sie zachcialo wycieczki do siostry i dzis lezakuje ehhh i pokutuje te 8 godzin w drodze brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi pisalas o problemach z zusem. wlasnie dzis moje przyjaciolak opowiadala mi o naszej wsplnej kolezance ktora w ciazy miala z nimi przeboje. wzywali nawet lekarke na wyjasnienia, ale to z pwowodu tego ze pracodwaca sie uparl na ta kolezanke i nie wierzyl jej ze jest na prawde chora .facet wysylalm skargi do Zusu zeby sprawdzili prawdomownosc kolezanki no a zus wezwal lekarke...ot i czasem tak bywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wpadłam się przywitać, jadę zaraz na rajd po urzędach:) muszę załatwić parę papierków związanych z budową i muszę uzbroić się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi tak dla pociech przedstawiam ci moje wyniki które są ok(opinia lekarza!!!!!) CYTOMEGALOWIRUS InG 49 UA/ml Interpretacja wyniku < 4 ujemny 4-6 watpliwy >6 dodatni CYTOMEGALOWIRUS IgM 0,15 Interpretacja wyniku < 0,7 ujemny 0,7-0,9 wątpliwy >0,9 dodatni TOKSOPLAZMOZA InG 23 IU/ml Interpretacja wyniku < 4 ujemny 4-8 watpliwy >8 dodatni TOKSOPLAZMOZA IgM 0,06 < 0,55 ujemny 0,55-0,65 wątpliwy >0,65 dodatni Mam nadzieje że to Cie troszkę uspokoi:-) A z rana pogoda mnie dzisiaj zaskoczyła...niby słonko i tylko parę chmurek na niebie,delikatny wiaterek-myślę sobie spacerek czysta przyjemność!!! A tu się okazało ze ten wiaterek to wcale takie cieplutki nie jest zimny jak cholera!!! No i proszę poradźcie jakimi domowymi sposobami wyleczyć ból gardła i katar... śliny nie mogę przełknąć a i kicha mnie nie miłościwie:-( już sobie zaserwowałam mleko z czosnkiem ale nic nie pomógł:-( nie chcę iść do lekarza i łykać chemii więc proszę możne znacie jeszcze jakieś babcine sposoby????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja w południe idę do lekarza z tymi wynikami i zobaczymy co mi powie. W każdym razie wczoraj z mężem żeśmy to studiowali oboje no i mąż mnie przekonał do tego, że IgG mam + IgM - , a to znaczy że będę powtarzać badania i tyle. Sroczko - no pewnie że mnie uspokoiło :) U mnie IgG- 22, IgM- 0,150 (czyli tak samo jak Ty) i normy mamy podane identyczne. Ja z tych nerwów sądziłam, że 0,150 jest większe od 0,7 a to przecież bzdura :) Tak to jest jak się nigdy głowy do nauk ścisłych nie miało :) Jak mi lekarz to dziś potwierdzi to się do reszty uspokoję, tylko badanie trzeba powtórzyć. Toxo miałam obie wartości ujemne czyli nie chorowałam i nie mam przeciwciał. Z cyto widać jest trochę inaczej. Poza tym koleżanka mi powiedziała, że gdybym teraz przechodziła cytomegalię to IgG miałabym podane w tysiącach a nie dziesiątkach, wiec wartości mam niskie co świadczy, że miałam styczność z wirusem dawno temu. Theasia- w moim przypadku to zawiniła sporo księgowa a po drugie panie w zusie wyjątkowo z niczym się nie spieszą. No ale jak do jutra nie dostanę przelewu to wyjaśniamy sprawę osobiście. Cieszę się że pogoda się zmieniła, zdecydowanie lepiej funkcjonuje w chłodniejsze dni :) No ale jak mówicie że wiatr zimny to dziś trzeba się cieplej ubrać :) Napiszę jak wrócę od lekarza. Bużki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) U mnie wszystko OK :) Przyjechali rodzice w odwiedziny i będzie mnie tu troszkę mniej, ale w niedzielę wracam na całego :) Trzymajcie sie cieplutko, buziaczki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mathea cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i że jesteś radosna :) w końcu to nasz najlepszy czas. Co do koloru dla chłopca to też mnie wkurza to, że jest takie rozgraniczenie dla chłopca i dla dziewczynki. Albo niebieski albo róż. A dziecko chciałoby się ubrac na kolorowo :) Ale co tam, przecież się nie będziemy przejmować. Najważniejsze żeby maluszki się do nas uśmiechały i były zadowolone :) Buziaki z pochmurno-wietrzysto-lekko słonecznego Gdańska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mój Mały od przedwczoraj wieczorami kopie jak szalony...do tego stopnia, że nie dał spać :) Dziś mam wizytę z USG i mam nadzieję, że wszystko na swoim miejscu i lekarz potwierdzi, że to Syn ;) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey! kurcze mnie terz wkurza takie rozgraniczenie i gadanie a dla chlopca tylko niebieski i w ogole jak sie dowiem ze bedzie synek to zamierzam szalec z kolorami a zreszta teraz jest moda na roz dla facetow:) no i pokoiku chyba bym nie zrobila niebieskiego, sliczny kolor ale juz tak sie opatrzyl teraz wlasnie slysze ze dla chlopcow czesto maluja np na zielono,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie juz chyba wszystkie czujemy ruchy:) u mnie sa bardzo rzadko ale wczoraj jak sie polozylam na plecach to nawet zauwazylam jak mi sie brzuch poruszyl, ale jak maz przylozy reke to ani drgnie skubaniec maly tak sie bawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój narzeczony wczoraj wieczorem powiedział mi że poprzedniej nocy małe strasznie rozrabiało, kopało jakby sobie urządziło jakieś zawody (skok nad wątrobą i takie tam). To było zabawne dowiedzieć się od kogoś z zewnątrz co małe w środku wyrabia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sroczka, dużo zdrowia życzę! A co poradzić, to nie wiem. Ja zawsze czekam aż mi samo przejdzie, kurując się np herbatą z cytryną czy mlekiem z miodem bo i tak trafiam na lekarzy przepisujących parafarmaceutyki więc nie jestem dobrze poinfomowana w kwestii leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sroczkq na gardło niestety z chemii, ale takiej, któą w ciąży można stosować bardzo dobre jestTANTUM VERDE ale w spray'u. Naprawdę pomaga. A z babcinych sposobów to herbata z miodem cytrynką i soczkiem malinowym. Ale w niektórych przypadkcha podrażnia... A Tylko gardło Cię boli?? Może kup sobie jeszcze w aptece sól emską- taka bezsmakowa do rozpuszczania w tabletkach- mi pomagała:) hamuda- przykro mi z powodu Twojej mamy:(. Ale będę się modlić aby wyzdrowiała. Wiesz niestety tak t w życiu bywa..., że wtedy kiedy powinnyśmy się cieszyć to jest coś co nie pozwala. U mnie np miesiąc temu babcia bardz ciężko zachorowała- udar- bardzo rozległyjestsparaliżowana była ponad tydzień czasu w śpiączce... ale jest już troszkę lepiej. COprawda ekarze wogóle sznas nie dawali bo ma swój wiek, a tutaj się wybudziła- narazie jeszcze nic nie mówi tylko a i e :(. Ale Cwiczymy z nią już idzie się trochę dogadać. Ja wierzę że jeszcze trochę a i babcia wróci do funkcjonowania. jeszcze tydzień temu karmili ją sondą a teraz już je sama :)wierzę w cuda i Ty też wiesz pozatym jak rak jest wcześnie wykryty to jestuleczalny:) trzymaj się ciepło. Ejmi- głowa do góy będzie dobrze. Muszę Ci powiedzieć że ja chorowałam na cytmegalię, ale nawet nie wiem kiedy :) zresztą toxo też przeszłam, ale na szczęście nie w ciąży. A Twoje wyniki są ok:) nie martw się. co do kolorów to moja córcia owszem ma różowe ciuszki ale też ma i niebieskie i brązowe:) a pokój ma żólto zielony :) a że go będzie dzielić z bratem to on tez już taki ma :). Pewnie, że chłopca w róż możn a ubrać, ale ja tam wolę mu koszulek w kwiatki nie zakłądać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! dzis jest moj 19 tc i 1 d... a ja nadal nie czuje ruchów... albo nie wiem ze to jest to :( a tak bardzo chciałabym juz poczuć moje maleństwo... proszę napiszcie jakie to uczucie na samym początku... czy występuje bardziej w dole brzucha czy wyżej... nie mowie nawet juz o typowych kopniakach ale jakiekolwiek odczucie maleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×