Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

hej dziewczyny. jutro z rana już wyjeżdżamy i chciałam Wam już złożyć życzenia: pogodnych,śnieżnych Świat,zdrowych i spokojnych.pełnych magii i żeby Mikołaj ucieszył i tych dużych i zwłaszcza tych małych,listopadowych słodziakow. buziaki.świętujcie radośnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo! No siedzimy w domu od środy. Na szczęście była to dobra decyzja, bo katarzysko się zagęściło i zmniejszyło. i jak na razie nie ma żadnego kaszlu :) Zatem mam nadzieje, że wybrnęliśmy obronna ręką z przeziębienia. A mróz taki u nas dowalił, że nawet się cieszę, że w domku siedzę hihihi jutro smigamy do Łodzi i zostajemy do środy. Potem moja mame zgarniamy do nas. Nie wiem jak bedzie z zaglądaniem na forum, ale jak dam rade to cos tam wam skrobnę 0 Gawit udanego wyjazdu! 0 Tak jak Agula, życzę Wam wszystkiego najlepszego, zdrowych, pogodnych i pełnych rodzinnego ciepła Świąt. Uśmiechu i radości z prezencików. No choć trochę śniegu, żeby poczuć magię tych świąt! Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) !!! Ja dziś dziecko "sprzedałam" babci na noc, a sama po pracy zaliczyłam ostatnie świąteczne zakupy i porządki... i w końcu nam chwilę żeby na spokojnie usiąść przy kompie.... bo z Szymusiem to mało wykonalne A ja dziś mogłam sobie poobserwować moje dziecko w grupie, bo w pracy dzieci była tylko garstka z całego przedszkola więc Szymuś był ze mną. I muszę stwierdzić, ze fajnie już w grupie funkcjonuje choć wiadomo, że ma zdecydowanie gorzej od innych dzieci, bo wie ze mama mimo wszystko w tym samym budynku jest. I dalej rozstania ze mną rano to jest moment płaczu, ale tylko moment.... Zatem to ze jesteśmy "razem" w tym samym przedszkolu ma sporo plusów ale i minusów również... z czego oczywiście zdawałam sobie sprawę... ale nie wyobrażam sobie żeby on był gdzie indziej... Myślę ze z czasem sam się odetnie od pępowiny bo u nas to wygląda raczej tak ze ja go odcinam a on broni się rękami i nogami żeby jednak nie... Poza tym pięknie siedzi przy stoliczku i sam zajada... co cieszy mnie najbardziej... :D Na pytanie czy mu pomóc odpowiada "ja siama"... bo mówienie jak dziewczynka nadal jest :(. Choć momentami sam się na tym "łapie" i poprawia :). I cały czas i nadal mamy fazę "MAMUNIA" i choć bawią się z P jak on wraca z pracy, kąpią się to już ubrać, uśpić i w nocy w razie czego wstać może tylko mamunia, tatuś nie :( . Nie wiem skąd się to u niego wzięło :( . Bo jak każdy syn jest za ojcem bardzo, ale ja ponoć też "cycek" mamuni byłam... Wiec może genetyczne??? Madzia, Aga, i pewnie Ejmi juz pewnie w drodze. Zatem szerokiej :). I dla wszystkich życzymy spokojnych, radosnych i ZDROWYCH świat :). Udanych prezentów, mnóstwo szczęścia i miłosci w tym magicznym czasie :)!!! A Gabi Wam udanego i owocnego wyjazdu :) !!! A tak na marginesie też przyłączamy się do mocno "pociągających" ;). Ja już z racji drugiego tygodnia kataru uruchomiłam steryd nosowy a Szymciowi Azomyr. Uroki tej pory roku niestety :(. Zatem jeszcze raz ZDROWYCH przede wszystkim :)!!! Co do siusiania nocnego to ja już Adzie pisałam, że cała moja rodzina powinna być zaburzona... haha, .... bo ja sikałam w nocy długoo do 5-6roku życia i moja mama również itd... I jak dla mnie to nie jest ani wina lenistwa, ani wina nastawienia... Po prostu niektóre dzieci dorastaj do pewnych rzeczy wcześniej a niektóre później. Ja tam póki co nie mam zamiaru do drugą czy trzecią noc prać całego łózka Szymcia i on ma zakładanego pampa na noc i dla mnie to żadna ujma... Cóz co człowiek to podejście ;). Poza tym nie wyobrażam sobie wybudzać go ŚWIADOMIE godzinę po zaśnięciu a później znowu godzinę czy dwie usypiać a rano wstawać do pracy jak zombi :(. Każdy ma swój czas i porę, tak samo jak niektóre dzieci ŚWIADOMIE na nocnik zaczęły siusiać wcześniej a inne później... Tak samo jak niektóre zaczęły chodzić czy mówić wcześniej a inne później... NIC NA SILĘ :) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny życzę Wam wszystkiego co najlepsze na te święta Bożego Narodzenia, a w szczególności zdrowia, bo bez tego nic innego się nie liczy i nie ma sensu ! 0 U nas niewiele zmian, z choroby póki co nie wyszliśmy, wszystko niestety trwa...ale nie chcę Was tym zanudzać, bo nie czas na to, w każdym razie przeszłam narazie pierwszą fazę leczenia, były chwile ciężkie, naszczęście jest teraz troszkę lepiej. Emi niestety znów była ostatnio chora i jeszcze nadal kaszle, postanowiliśmy zrobić przerwę od przedszkola więc od 2 tygodni siedzi w domu i chyba cały styczeń też posiedzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, Wpadam i ja, chwilę przed wyjazdem na święta. Życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt w gronie najbliższych, cieszcie się świąteczną atmosferą,wypoczywajcie i radujcie :) Wszystkiego dobrego! U nas za oknem zima jak z obrazka i -18 stopni mrozu! Ale ponoć u rodziców już takich ekstremalnych warunków nie ma ;) Na koniec dodam, że u nas malutkimi kroczkami wszystko idzie do przodu, niestety o entuzjazmie pisać nie mogę póki co. Uciekam. Jeszcze raz, Wesołych Świąt Wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, Wpadam i ja, chwilę przed wyjazdem na święta. Życzę Wam zdrowych, pogodnych Świąt w gronie najbliższych, cieszcie się świąteczną atmosferą,wypoczywajcie i radujcie :) Wszystkiego dobrego! U nas za oknem zima jak z obrazka i -18 stopni mrozu! Ale ponoć u rodziców już takich ekstremalnych warunków nie ma ;) Na koniec dodam, że u nas malutkimi kroczkami wszystko idzie do przodu, niestety o entuzjazmie pisać nie mogę póki co. Uciekam. Jeszcze raz, Wesołych Świąt Wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane nie wiem czy uda zajrzeć mi się jutro dlatego już teraz chciałam Wam złozyć najserdeczniejsze życzenia! W tym całym pędzie życia w te cudowne Święta zatrzymajmy się choć na moment, przytulmy do kogoś bliskiego, doceńmy czas spędzony z rodzinką (jaka by ona nie była ) Niech Święta będą magiczne, zdrowe, spokojne! Niech prezenty cieszą i tych dużych no i zwłaszcza tych małych Niech w naszych domach i sercach gości radość i szczęście! Wesołych Świąt! PS. Ejmi &&&&&&&&&&&&&&&&& Listku za Was też &&&&&&&&&&&& niech te choróbska już pójdą od Was precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też z życzeniami. :) Kochane, życzę wam serdecznie żeby te święta były dla was spokojne, radosne, pełne miłych wydarzeń, ciepłe i zasobne, które się będzie z przyjemnością wspominać. :) No i nasze maluszki... ciągłego uśmiechu u nich i zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Heh, czytam o chorobach.... Iwa wciąż chora. Jakoś trzymała się przez ostatni tydzień, chodząc do przedszkola choć trochę kaszlała a w sobotę dopadła ją gorączka i trzyma wciąż. Paradoksalnie, gdy pojawiła się gorączka, to kaszel minął jak ręką odjął.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Heh, czytam o chorobach.... Iwa wciąż chora. Jakoś trzymała się przez ostatni tydzień, chodząc do przedszkola choć trochę kaszlała a w sobotę dopadła ją gorączka i trzyma wciąż. Paradoksalnie, gdy pojawiła się gorączka, to kaszel minął jak ręką odjął.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane życzę wam i waszym rodzinom zdrowych,spokojnych świat Bożego Narodzenia spędzonych w atmosferze ciepła i spokoju. Pozdrawiam bardzo serdecznie .czasami podczytuje co u was słychać,ale wieczny brak czasu na regularne czytanie i pisanie jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane życzę wam i waszym rodzinom zdrowych,spokojnych świat Bożego Narodzenia spędzonych w atmosferze ciepła i spokoju. Pozdrawiam bardzo serdecznie .czasami podczytuje co u was słychać,ale wieczny brak czasu na regularne czytanie i pisanie jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych spokojnych Świąt. Góry prezentów pod choinką :D Rodzinnej atmosfery i mnóstwa uśmiechów:) o o ps. u nas po staremu tj. 5 dni przedszkola , 2 tygodnie choroby. Na okrągło gardło i końca tych chorób nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ja rzutem na taśmę, bo pewnie wszystkie już zajadacie wigilijną kolację a może i już prezenty poszły w ruch :) Zatem Zdrowych i Wesołych Świąt w rodzinnej atmosferze i udanych prezentów. My siedzimy w domu bo Hania sie rozchorowala na zapalenie oskrzeli, ale stadium było jeszcze poczatkowe wiec obylo sie bez antybiotyku, leki wziewne daly rade. Poza tym u nas wszystko ok. Jeszcze raz Wesołych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta, święta i zaraz następne :-) Spędziliśmy cudny czas, trochę u jednych dziadków, troszkę u drugiej babci i wczoraj już na wielkim luzie w domu. :-) Prezenty udane, Karola zachwycona, Kinga zadowolona, bo ona zawsze jest zadowolona z wszystkiego hihi Wczoraj tylko Karola miała spadek formy i nagłą nieomal 40stopniowa gorączkę,ale rano już obudziła się w normie i bez niespodzianek. nie wiem co to było. jakiś chochlik zdrowotny hihi 0 0 pozdrawiamy. 0 Listku, jak tam ciasta? mieliście jednak troszkę śniegu? Zdrowiej nam szybko! 0 deseo, ojej to kiepsko na swieta,ale grunt,ze wszystko pod kontrola. i szykujecie sie juz pomału na roczek? 0 toszi, kochana, oby do kwietnia, to juz bedzie lepiej, słowo! 0 natalie, cieszymy sie,ze zajrzałas, jak Patrys? 0 gawit dużo sniegu i sinkaków na pupie hihi Tyśka boska w tej zieleni hihi,mają fajne te stroje! 0 Ejmi, no, Wy wschodni to temp tez musi byc odpowiednia! ale u nas było -12,a na drugi dzień 8, normalnie przecież to człowieka zabić może taki przeskok. Powodzenia! 0 0 Agus, i jak tam poświatecznie? :-) U Karoli w grupie jest chłopiec, Alan, którego mama jest opiekunką w grupie 2 i Karola i ona tam z rana i po południu przebywają. też pewnie zamieszanie ma dziewczyna ,ale ja nie widze sensu wozić dziecka gdzie indziej. i rozbawiłaś mnie tym ja siama... Ale od razu Wam napisze wierszyk,który wczoraj Karola mówiła, taka rymowanka z pokazywaniem z tańców: rączka, raczka, odwróc ją, szyjka, szyjka, boczuś, boczuś, wiadro,wiadro, raz, dwa ,trzy. I za Chiny nie mogłam pojąć o co chodzi z tym wiadrem,az patrzę ,a ona się za bodro łapie hihih, ale nie idzie jej przetłumaczyc,ze to nie wiadro,tylko biodro, mąz mówi,ze ja sama mam miednice tam,a dziecku wiadra nie pozwalam mieć. hihu Czy Wasze maluchy też tak źle usłyszą coś i powtarzają po tem? Nie wiem czy to przez to ucho,czy ona tak po prostu ma :-) 0 Madzia, a Wy jak tam? mame macie w domu? 0 micha, pozdrawiamy! jak tam jasełka? 0 Uciekam, miłego! byle do Nowego Roku! :-) Jeszcze tu zajrze i podsumuje troszkę rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej już po świętach. dziękujemy za życzenia. u nas do d..... Olga na jasełkach nawet na salę nie wyszła. od wigilii Olga ma gorączkę 38-39 nie wiem skąd. tutaj tylko katar, osłuchowo okej a gorączka jest. u mnie nieciekawie. od piątku kolejny antybiotyk, weekend przeleżałam, jak dochodzę do siebie to teraz mam podejrzenie zatrucia ciążowego. dziś pobierali krew i w poniedziałek wszystko się okaże. ale mam przeczucie że bez szpitala się nie obędzie. Ejmi i Listek cieszę się że się odezwałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo!!! U nas święta w tym roku także niestety chorobowe :(. Szymuś już 3 tydzień KU%%%% MA%%% ma katar... sam katar i nic więcej, ale nic już na niego nie działa... no NIC mimo iż w domu siedzimy :(. A mnie od wigilii poprzez święta bolał brzuch. Na szczęście przeszło ale w wolnej chwili będę musiała chyba na jakieś usg się udać :( bo przyczyna nie znana... W każdym razie w święta sobie głownie leniuchowałam, leżałam i nic prawie nie jadłam. Na Sylwestra idziemy na domówkę do znajomych. Sale w tym roku odpuściliśmy, bo koleżanka strasznie mnie namawiała, ale może i dobrze bo jakoś nastroju nie mamy oboje z P. Jakiś taki ogólny zjazd formy :(. Tak smętnie dziś ale może i ja wpadnę podsumować rok jak trochę pozytywnych sił witalnych uda mi się jeszcze w tym roku złapać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo, u nas święta pod znakiem chorób... wszyscy się rozłożyliśmy anginowo i szpital domowy na całego. Kochane, życzymy wszystkim w 2013 roku duzo zdrowia, pozytywnej energii, spełnienia marzeń i wszystkiego co najlepsze dla Was i dla naszych forumowych dzieciaków! no i zyczymy szampańskiej zabawy Sylwestrowej bo my to "biała sala" i piccolo :):) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) My również dołączmy się do najserdeczniejszych życzeń na Nowy Rok 2013. Życzymy dużo zdrowia, pomyślności, spełnienia marzeń i żeby nadchodzący rok był lepszy niż ten właśnie odchodzący! My także spędzamy dzisiejszą noc na spokojnie w domku. Była to nasza decyzja, bo propozycje jaki8chs imprezek domowych były. Jednak szczerze mówiąc to jestem tak zmęczona tymi świętami, podróżami od domu do domu i ciaglym chaosem, że stwierdziłam, że mam dość. Po światach zabraliśmy moja mamę do nas i wczoraj ja odstawiliśmy na autobus. Może zabrzmię jak wyrodna córka, ale już się zdecydowanie odzwyczaiłam od długiego przebywania z mamami i cały tydzień to bardzo długo hihihiih Plusem było to, że Zuza sie babcia nacieszyła a my wyrwaliśmy sie do kina na Hobbita ;) Zatem najlepszego. Więcej naskrobię jak mnie wena najdzie :) Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Do Siego Roku, żeby wam się darzyło i mnożyło! ;) My też w domu, u moich rodziców. Po prostu tylko tam mała może się wyszaleć. Mogliśmy gdzieś iść a Iwę zostawić z dziadkami ale nie wyobrażam sobie świętować Nowy Rok bez córeczki . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, zatem i my się dołączamy i życzymy w tym Nowym nadchodzącym 2013 Roku wiele szczęścia i miłości, sukcesów i pomyślności, niech Wam zdrowie przede wszystkim dopisuje a gotówki nie brakuje :). o I dziękuje Wam wszystkim za kolejny rok razem :). Dla mnie mijający rok był taki sobie, z burzami, chmurami ale i ze słońcem również :). Oby tylko kolejny nie był gorszy :). o A my się wybieramy za 2godzinki na kameralna imperke domową u znajomych. P właśnie pojechał zawieść Szymusia do dziadków i on tam baluje do jutra... o Zatem pijcie piccolaki i imprezujcie z najbliższymi :). o Do Siego :)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwego Nowego Roku! No i szampańskiej zabawy z picolakami i nie tylko :D My spędzamy sylwestra w domu. Szczerze mówiąc to jestem okrutnie zmęczona i nawet mi się nie chce nigdzie iść. Może w przyszłym roku. A ten rok to był dla mnie jakiś taki męczący, ale liczę na to, że ten przyszły 2013 będzie wystrzałowy:) tym bardziej, że to 2013, a 13 to moja można powiedzieć szczęśliwa liczba. o buziaki i do sklikania już w nowym roku. o o ps. ja się "byczę" na urlopie, ale ponoć w naszej mieścinie jakaś epidemia wirusowa. chorują całe rodziny. W pracy pustki bo się masa ludzi wyłożyła łącznie z zapaleniami płuc, a niektórzy jak to koleżanka o sobie powiedziała "tylko" z zapaleniem oskrzeli. Ciekawa jestem jak długo Olga pochodzi do przedszkola...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku! oby był lepszy ;) a na bank nie gorszy :) My też zaraz na domówkę do znajomych idziemy całą rodzinką, bo oni mają dwie córeczki mniej więcej w wieku Martysi więc młoda będzie miała swoją pierwszą imprezę sylwestrową :D Ps. wrócilismy dziś rano! urlop taki sobie! nie uwierzycie, ale Alpy koniec grudnia a tam +10 stopni i ani grama śniegu :( poza tym Martynka miała jakiś zjazd formy. wiecznie płakała, złościła się i ogólnie nie za dobrze było :( po tym urlopie to urlop od dziecka by się przydał ;) bo mówie Wam męcząca była koszmarnie :( podróż zniosła dobrze. wyjechaliśmy wczoraj na wieczór i właściwie całą drogę przespała! ale ma teraz awersję na samochód a właściwie na zapinanie sie pasami w foteliku :( mówię Wam cyrk istny :( Jeszcze raz wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej:-) jak tu obrodzilo sylwestrowo. oszalałyście? w domu siedzicie? ile ja bym dała żeby się na mała imprezkę wyrwać.od 4lat w domu siedzę w Sylwestra.ileż można?:-) przecież na stare lata sobie mogę siedzieć.ale na szczęście koncert już nad rzeka się zaczął,można sobie posłuchać.:-) zmordowana dziś jestem.dziewczyny dały mi mocno w kość.Kindzia zwłaszcza.biedna jest taka.wszystkie czwórki jej wychodzą.kupa za kupa idzie,pupa zaraz odparzona będzie. płacze,bardzo nie w sosie jest.ale damy radę.jakoś szybko jej te zęby idą. no i pięknie już stoi.nie przewraca się,tylko ładnie kuca i siada. tylko wczoraj miała za długie nogawki i zrobiła piękny poślizg ku szafce pod tv i ma wielką fioletowa szrame na czole.dobrze,że obylo się bez szwów. 0 no i podsumowanie roku już w Nowym będzie,bo dziś nie dam rady. ale dla mnie to też był ciężki rok,ale tylko w drugiej połowie,ciężki i trudny emocjonalnie.bo do sierpnia to było bosko,bo w końcu w lipcu drugi raz za mąż wyszłam:-),w styczniu Kindziulka się pojawiła. nasze życie jeszcze bardziej się zmieniło:-) a już za 2tyg ta mała gwiazdka skończy rok.to prawdziwy cud:-) a ja jednak jestem szcześciara. 0 micha,ja zdrowie? jakie zatrucie? czy to nie kończy się przedwczesnym porodem? jeju,trzymam kciuki. 0 gabi,a ja myślałam,że Wy nowy rok pod katedra św stefana spędzać będziecie:-) 0 dziewczyny,życzę Wam wyjątkowego roku,by był szczęśliwy,pełen cudnych niespodzianek,naszym brzuchatkom szybkich i lekkich porodów i grzecznych dzieci jak z książek:-),starającym się,miłego i szybkiego zaciążenia:-),wszystkim więcej radości,powodzenia w zamierzeniach i spełnianiu marzeń,sobie pracy:-)no i zdrowia dla przedszkolaków naszych kochanych. i obysmy się w licznym gronie spotkały na zlocie. a Jacek Kryg dziś mówił,że to będzie rok wyjątkowy dla Szczura,ja jestem tygrysem i aż się boję co wąż dla mnie przygotował.ale za 2miesiące kończę 38lat,a ja kocham parzyście i z 8. w odróżnieniu od toszi co lubi 13 hihi. buziakidziękuje,że jesteście,byłyście i będziecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry noworocznie:-) ja zamykam,ja otwieram:-) 0 karola wreszcie po 100latach w przedszkolu.popłakała się jak wchodziła na sale.biedulka.odwykla. a my z Kindzia rządzimy w domu.dziś ks nas nawiedza.ojojoj! :-) pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! no moje drogie jeżeli faktycznie jaki SYlwester taki cały rok to ja sie na to piszę! impreza była ekstra! mimo, że to zwykła domówka, ale towarzystwo zarąbiste :D dzieci balowały razem z nami! Martysia usnęła w drodze do domu w aucie o godzinie 4.20! w domu ją rozebrałam, przebrałam w piżamkę i spała do 12 więc nawet się wyspaliśmy wszyscy :D jak zgram na kompa to pokazę Wam w jakiej pozie Martysia spała w aucie po sylwestrowej nocy :D bała się petard :( a poza tym szalała z dzieciakami znajomych! normalnie po prostu lepiej się ubawiłam niż w tamtym roku na sali! A na ten Nowy Rok wszystkiego naj dziewczyny! podpisuję się pod życzeniami Agi co byśmy w jak największym gronie spotkali sie na zjeździe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! no moje drogie jeżeli faktycznie jaki SYlwester taki cały rok to ja sie na to piszę! impreza była ekstra! mimo, że to zwykła domówka, ale towarzystwo zarąbiste :D dzieci balowały razem z nami! Martysia usnęła w drodze do domu w aucie o godzinie 4.20! w domu ją rozebrałam, przebrałam w piżamkę i spała do 12 więc nawet się wyspaliśmy wszyscy :D jak zgram na kompa to pokazę Wam w jakiej pozie Martysia spała w aucie po sylwestrowej nocy :D bała się petard :( a poza tym szalała z dzieciakami znajomych! normalnie po prostu lepiej się ubawiłam niż w tamtym roku na sali! A na ten Nowy Rok wszystkiego naj dziewczyny! podpisuję się pod życzeniami Agi co byśmy w jak największym gronie spotkali sie na zjeździe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Aby kazdej z nas spelnilo sie choc jedno marzenie! Oby dzieciaczki rosly zdrowo! Dla nas ten rok byl udany bo pojawila sie Haneczka. Agulinia my tez juz powoli sie szykujemy na roczek :-) jeszcze niedawno Adas dmuchal pierwsza swieczke a tu zaraz Hania bedzie miala swieczke na torciku. U nas Hania zlapala faze na chodzenie za raczki wiec wracam z pracy i 3h chodzimy :-) Pamietam ze Adas mial tez taka faze w okolicach roczku. A co kupujesz Kini na prezent? No i niezle ze Wy juz 4ek sie dorabiacie a my mamy tylko dwie 1 na dole :-) Ale tak samo Adas mial pozno zeby. Micha jak tam samopoczucie ? Madzia jak Hobbit?slyszalam ze gorszy niz wladca pierscieni. Gawit dzieki za zdjecia.Martysia na swietach wyglada jak Anioleczek-ta sukieneczka i opaseczka-cudo.No i na wyjezdzie tez widac ze sie dobrze bawiliscie. Jeszcze raz Dosiego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Aby kazdej z nas spelnilo sie choc jedno marzenie! Oby dzieciaczki rosly zdrowo! Dla nas ten rok byl udany bo pojawila sie Haneczka. Agulinia my tez juz powoli sie szykujemy na roczek :-) jeszcze niedawno Adas dmuchal pierwsza swieczke a tu zaraz Hania bedzie miala swieczke na torciku. U nas Hania zlapala faze na chodzenie za raczki wiec wracam z pracy i 3h chodzimy :-) Pamietam ze Adas mial tez taka faze w okolicach roczku. A co kupujesz Kini na prezent? No i niezle ze Wy juz 4ek sie dorabiacie a my mamy tylko dwie 1 na dole :-) Ale tak samo Adas mial pozno zeby. Micha jak tam samopoczucie ? Madzia jak Hobbit?slyszalam ze gorszy niz wladca pierscieni. Gawit dzieki za zdjecia.Martysia na swietach wyglada jak Anioleczek-ta sukieneczka i opaseczka-cudo.No i na wyjezdzie tez widac ze sie dobrze bawiliscie. Jeszcze raz Dosiego Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Nie wiem czy powinnam już Wam pisac,ale w końcu jesteśmy rodziną! i skoro ja wiem,to Wy też musicie wiedzieć. 0 Dziewczyny Micha jest w szpitalu, tak jak pisała ma zatrucie ciążowe i niestety trzeba zakonczyć już teraz ciąże. to jest dopiero 34tydz,więc same wiecie,ze to będzie wczesniaczek.ale za to cudny i kochany Koziorożec, wiem co mówię, bo Kindziuk też jest Koziorożec, i Micha zreszta też hihi. co prawda wagę Maluch ma ponoć już akuratną i niezgorszą, zastrzyk na płuca dostali,czyli bedzie ok,ale wsparcia trzeba naszego forumowego! Proszę byście się pomodliły za niego, te wierzące :-) i wysłały - to już wszystkie!!! im mnóstwo pozytywnej energii. Prawdopodobnie już jest po cięciu,chyba,ze odłozyli to, nie mam pewności,a nie chce wprowadzać Was w błąd i tak niczego się nie dowiemy już teraz, bo po cc to na chodzie szybko się nie jest. Ale jak tylko się czego dowiem to Wam napisze od razu. 0 a ja wpadne tu jeszcze wieczorem. teraz musze dać rodzinie obiad, jako przykładowa mama i zona hih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×