5 rano

Jakie usta !! :)

zc- potraktuje to jako komplement ;)

Nie wiedziałem co mam napisać z wrażenia ,już jestem spokojniejszy. Zmysłowe, kuszące, soczyste,wspaniałe pełne usta, ponętny kształt...nie no jestem jednak pod wrażeniem .

Czy ja teraz będę normalnie sypiać ?

Ciekawe kto z nas sypia normalnie po wizytach tutaj...

Może mój sen jest całkiem jeszcze spokojny ;) Z pewnością dlatego, że ograniczam się do kontaktów z Wami wyłącznie na Kafe...A domyślam się, że poza jest jeszcze ciekawiej :D

u mnie różnie bywa :D

sz bywa bywa... zapraszam :)

Kochani, ostatnio zaniedbujemy nasz topik ;)

Ja dziś raczej już nie zaglądnę do Was. Jadę do TESCO, a wiadomo ile tam schodzi :O Życzę Wam miłego wieczoru. Całuję.

Jcd TESCO .

Ja nie wątpię, że bywa inaczej między wami T i Jcd. Świadczy o tym choćby ciągła wymiana maili i nagłe zniknięcie z tego topicu waszych rozmów...;( Chyba nie ja jedna za nimi tęsknię

Czytając twe oststnie okonanina si sądzę, że się nie nudzisz za bardzo :) Sądzę, że już niedługo wrócimy tutaj by troszkę "porozmawiać", więc się nie niepokój... A spotkanie cały czas mamy na uwadze ;)

Si nawet nie zauważyłaś jak szukałem lampki zapalonej ...czy ja komuś innemu wślizgnąłem się do łóżka ....

To byłeś ty zc? Rozmawiałam właśnie z sz i dlatego lampka się nie paliła... Ale nie poznałam... wybacz mi jeśli możesz...

My z sz mamy czasem pare spraw do obgadania w ciemnościach... ale byles bardzo mily i wprawny w dzialaniu...

Było mi bardzo przyjemnie zc, naprawdę...

a dlaczego było ci tak miło si? Czy to zc, czy rozmowa z sz a może obydwie rzeczy naraz?

T Si wybacz mi ,niezapowiedziana wizyta ,dla mnie bardzo ważna nie pozwala mi kontynuować .Myślę że na tym się nie skończy ....Będę dostępny bardzo późno lub dopiero rano.

chyba to znasz T... zc buszował we mnie a ja jeczalam i opowiadalm sz co robi i co sie ze mna dzieje... takie babskie pogaduszki

Już jestem, wykapałam się i zasiadłam, żeby poczytać, co przeskrobaliście ;) Si- nie martw się, wrócimy... Wiesz, można powiedzieć, ze nie każda nasza rozmowa nadaje się na forum. Piszemy o różnych rzeczach, także zwykłych, codziennych problemach... Ale obiecuje, że będziemy częściej tu pisać, co Ty na to T? zc-a co robiłeś u Si w łóżku? Poproszę o wersje rozszerzoną ;) T- dziś, tak jak pisałam Ci,źle się czułam. Byłam sama w domu, położyłam się na łóżku, wyciągnęłam ręce ku górze, ubrana jedynie w bieliznę przymknęłam oczy i myślałam o naszej dziesiejszej rozmowie... wyobrażałam sobie Twój dotyk, Twoje dłonie wędrujące po moim ciele, jakby starając się zapamiętać każdą jego krągłość... Smak Twoich ust, ciepło warg... Skoro nikogo nie ma, to pójdę się położyć...

Si chciałem poczuć jak pachniesz z rana ,jak się budzisz lekko odkryta pokazując wdzięki ,chciałem głaskać i pieścić skórę .....Widzieć jak się budzisz ,przeciągasz .Przysunąć się swoim ciałem do twojego i rozkoszować bliskością .

Jcd tylko niemów że spać nie możesz bo ja też musiałem tu wejść choć na chwilę.

Sobotni poranek... pewnie poimprezowy Trzymam was za słowo

Słowo w słowo aż z ust będą się wylewać zdania. :) Do 3 rano zasnąć nie mogłem a skutkiem tego jest małe spóźnienie.

Szepcąc faktycznie ,chociaż nie pisałem to w czasie spaceru przemknęła mi taka myśl o krzaczkach ,może dlatego że niektóre wyglądały zachęcająco.

Jcd ponętna i kusząca jak zwykle któż by miał nie marzyć o tobie .mrrraur

Piję kawę .

Witam Kochani! Obudził mnie dziś telefon o 6 rano. Dzwoniła moja przyjaciółka... Właśnie się dowiedziała, ze jest w w ciąży :) M właśnie kosi trawę, jak skończy pójdę do ogródka zając się nowymi kwiatami :) U mnie piękne słońce, chociaż zapowiadają deszcz... Jednak mam nadzieje, ze jak zwykle się mylą ;) zc- jaki jestem nastrojony w ten sobotni..hmm.... poranek :) Si- daje słowo...

Jcd nastrojony ,tak jestem ,mogę ci pomóc sadzić kwiatki razem przyjemniej więcej się zasadzi .