Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karmazynowy przypłwy

O biciu Twojego dziecka.

Polecane posty

Gość bicie dzieci....
do jak nie zmanierowane: pani chyba pomylily sie nieco sytuacje. ta rozmowa nie jest teraz o tym. ale rozumiem, ze szczery mogl sie zapedzic przy takim pytaniu. nie pochwalam tego ale rozumiem dlaczego chlopaka ponioslo. a pani pozostaje tylko wspolczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
a ty prediii nie kłam, że ją ktoś tam krytykował poza debilnym szczerym - no może ty , ale przyznam byłas dość kulturalna, i jeśli cię pamięć nie zawodzi to dziewczyny chciały z nią porozmawiać , czy nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
docenic szczerosc?! a jak ktos napisze ze zamordowal cala rodzine i zakopal zwloki w ogrodzie, to tez trzeba doceniac go za szczerosc? niechze sie pani uspokoi i mysli racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
bicie dzieci....o czym ty mówisz ? nie czytałaś to nie porównuj bo widać że nie masz pojęcia. może jestem cięta i dosadna, ale nienawidzę takiej hipokryzji, udawania że jest się takim dobrym doradzcą, a bluzga jak jakiś patologiczny szczoch. fuuujjj! i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
no, ale to pani glownie teraz bluzga i sie denerwuje bez potrzeby. poza tym chyba czym innym jest napisanie ze ktos jest idiotka, a czym innym uderzenia dziecka. to pierwsze mozna wybaczyc a to drugie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie zmanierowane.... posłuchaj ... jak na te chwile to ty sie moja drga pokzaujesz z bardzo zlej strony... na tamtym topiku bylo wiele roznych bardzo niesympatcznych wpisow... szczery napisal dobitnie i wprost... wcale mu sie nie dziwie, bo argumenty , ktore tam byly podawane co do slusznosci bicia dziecka byly zalosne!!! Mnie samej czytajac tamten topik podnosiło sie cisnienie!!! Nie wiem skad u ciebie taka niechec do szczerego!Byc moze jestes jedna z tych, kafeterianek, ktore prosiły go o rozmowe poprzez maila czy gg, a on zdecydowanie odmowil.. czyzby to taka mala zemsta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
poza tym nie musze czytac, zeby rozumiec, ze ktos moze emocjonalnie zaregowac na tak patologiczne pytanie, jakie padlo w tamtym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
predatorka, lubie Cie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
ja tu bluzgam ? hehe piszę tylko jak to wyglądało FAKTYCZNIE skoro czytając wątek zauważyłam jego brednie ! wasz szczery kłamie a wy go niedługo będziecie wielbić jak Papieża świetej pamięci ! Takimi słowami on jej nie pomógł, a na domiar wszystkiego odebrał możliwość porozmawiania z życzliwymi ludźmi o jej problemie. O kurcze ale wy zaraz znajdziecie pewnie usprawiedliwienie dla tego waszego bozka, bo jak widzę to niedługo rowa będziecie mu lizać za te jego fałszywa troskę ! Pewnie taki spokojny przyszły tatulek nie wytrzymał bo sobie wyobraził chłopca biednego! noż jakie to rozczulające !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzialam ,ze szcery wczesniej czy pozniej bedzie tematem dyskusji na kafe... no ale ja w tym udzialu brac nie bede... powiem jedno- jest to jeden z porzadniejszych facetow, ktorzy tu sie wypowiadaja.. mowi jasno, umie zazartowac ma dystans do siebie- zwyczajnie jest madrym facetem:) a to moze draznic . To tyle z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
preeedi kochana nieee :) nie zgadłaś . nie jesteś mi mała, ale skoro przywołujesz ten przykład - tam szczery zemścił się za to, że kobieta odrzuciła jego jako wiarygodnego rozmówcę, i to mnie obrzydza, tam nikt jej nie krytykował destrukcyjnie ! przecież musisz pamietać! przed wpisem szczerego pojawił się na pomarańczowo jeden wpis - ty idiotko - i na to autorka zwróciła uwagę, więc zaraz potem wleciał szczery i zgnoił ją ! muszisz pamiętać ! a topik był bardzo fajny, i kobieta zdawała się być o wiele spokojniejsza od samego szczerego ! brzydzi mnie obłuda i hipokryzja - stąd moja niechęć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
to ja spadam. poziom tej dyskusji jest ponizej wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bicie dzieci....
ja tez nie, ale to bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bicie.... przykre jest tylko to,ze ludzie nie maja dystansu do tego miejsca... trzeba pamietac,że odnosimy sie tu w naszych wypowiedziach nie do ludzi tylko do tego co pisza.. czasem nerwy pusczaja kiedy ktos nie potrafi napisac jednego prostego zdania, ze sie zwyczajnie pomylil, ze cos zle zrozumial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
czasem nerwy pusczaja kiedy ktos nie potrafi napisac jednego prostego zdania, ze sie zwyczajnie pomylil, ze cos zle zrozumial... predi , własnie tamta osoba pisała dość rzeczowo, co miała napisać ? że źle zrozumiała bluzgi chama , który ujawnił przed całą kafeterią swoje prawdziwe ja ? przeciez nie jesteś głupia babeczka i sama widziałaś ! , a zobacz - sama też piszesz " wiele osób ją tam podobnie krytykowało " , wiedząc że to nieprawda, bo rozmowa toczyła się na przyzwoitym poziomie. sądzę, że autentyczna babka , podzieliła się z nami swoim problemem i jak dla mnie to już duży krok do przodu ! przecież tutaj ciagle o tym piszecie ! przyznać się przed samą sobą że bicie nie jest metodą wychowaczą i pracowac nad tym ! a tam co ? ten co najwięcej się wypowiada wszędzie zwyzywał od jakiś patologi całkiem normalną matkę ! i to wy siebie uważacie za porządnych predi , tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie zmanierowane
predi i jeszcze jedna mała uwaga tamta mama nie podawała arg. że słusznie biła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wkońcu jak
ten szczery powiedział na tamtą mamę, bo patrzę na to tutaj jak wryta. chyba kłamiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
zawsze szczery uzyl okreslenia kretynki w charakterze eufemizmu, nie zniewagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze znajdzie się jakieś
wyjaśnienie :) Dzisiaj kretynką jest ta co zwraca mu uwagę. A najmądrzejszą ta co tłumaczy jego brak kontroli. Dzięki , wiem wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się przyznałam ile i w jakim wieku dzieci posiadam,przyznałam się,ze syna poddusiłam i zraniłam jak za kaptur szarpnęłam,a jeszcze przyznam się,że niejednokrotnie wywlekałam go siłą np ze sklepu,biblioteki,banku i stawiałam pod drzwiami i czekałam cierpliwie,aż się uspokoi,nie jeden raz głos podniosłam i raz w życiu dostał klapsa od ukochanego tatusia wtedy,gdy z premedytacją rzucił klockiem w akwarium z rybką (miał wtedy 3 lata).to teraz proszę się przyznać czy jest tutaj osoba,która nigdy,NIGDY nie szarpnęla swojego dziecka,nie popchnęła swojego dziecka,nie dała klapsa swojemu dziecku?Bo dla mnie niestety się zdarzyło,ale nie jest to chyba klęska wychowawcza,choć może za lat kila wypomni nam,że ma życie zmarnowane,bo klapsa dostał albo,ze był prawie uduszony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez pamietam topik
o matce i kakao oraz wypowiedzi szczerego - najpierw bardzo wyważone. Ale matka, poduszczana tez przez pare innych zwolenniczek klapsow stale powtarzala swoje, pod koniec,o ile pamietam, specjalnie nie przebierajac w slowach. I wtedy szczery nazwal ja faktycznie debilka, widac rece mu opadly.Wg mnie i tak jest to mmniejsze nieszczescie niz fakt,ze matka bila dziciaka za to,ze nieumyslnie stlukl kubek , wylal kakao, ale chcial sam posprzatac. Ona widziala w tym tylko wine, a nie przypadek, choc ludzie jej tlumaczyli , jak mogli . Ja o niej pomyslalam to samo,tyle,ze nie napisalam, bo nie mam czegos takiego w zwyczaju. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew mnie zalewa jak czytam
Rani, ale oni Cię tu zjedzą żywcem, bo przecież właśnie oni nigdy-nigdy czegoś takiego nie zrobili swojemu dziecku, a to Ty nie szanujesz swojego dziecka, poniosłaś totalną porażkę, klęskę wychowawczą, no niestety ;) A to, że czytasz z nim książeczki, rysujesz, budujesz domki z klocków, chodzisz z nim na spacery, przytulasz i całujesz na dobranoc, tulisz gdy płacze, bo się przewrócił, to nieistotne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ostatniego postu
hahaha no czego to ludzie nie wymyślą, żeby usprawiedliwić chama :D ja też świetnie pamiętam tamten topik i wcale nie było tak, jak piszesz. tamta kobieta zawsze raczej ważyła swoje słowa, podziękowała szczeremu po jego pierwszej próbie sprowadzenia topiku na tor pyskówki i ocen , i ją przeprosił, ale kobieta nie chciała z nim już chyba prowadzić wątku, więc na pomarańczowy wpis zresztą szczerego zapewne zareagowała kolejną prośbą o normalną rozmowę bez jadu , wiecie dobrze, ze tak było więc nie "czarujcie", a szczery na ten apel właśnie zareagował nadzwyczaj adekwatnie do swojego prawdziwego "ja". tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej kobiety :) Co tu się dzieje ? Nie chce mi się specjalnie czytać, bo dużo stron, ale widzę moją sympatyczną koleżankę, więc zagaduję i powiadam WITOJCIE kolejny raz na tym przesympatycznym i urzekającym topiku o nieszcześnych klapsach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew mnie zalewa jak czytam
Hej, Izuchnaaa :) Jak nie masz nic ciekawszego do roboty, to poczytaj, można się i pośmiać i ciśnienie podnieść i ręce załamać niekiedy ;) Ja uciekam na mój film, pa :) Jutro się zjaw, pewnie znów będzie interesująco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krew jak tam twoje dzieci ? Nie nie - tego nie zauważą no coś Ty :) Jakby śmieli :) Tak jak nie zauważą sedna problemu. Był tam gdzieś fajny post pana z PIS -u, proponuję wszystkim przeświętym mamom przeczytanie treści tegoż postu i troszkę refleksji nad słowami czy tak modne dzisiaj demonizowanie klapsa nie stawia w krzywym świetle właśnie takich normalnych rodziców, którzy też mają swoje emocje czy też prawo do błędu. Ktoś na tym topiku ładnie po łacinie przytoczył myśl piękną "rzeczą ludzką błądzić jest", tylko nie wiem po co skoro od matek wymaga się dzisiaj perfekcjonizmu, stoickiego spokoju, oczu wszędzie - nawet w dupie, byleby tylko nie zaliczyć życiowej porażki jakim jest klaps dla dziecka, bo to przecież w dobie dzisiejszych czasów równe zmasakrowaniu dziecka pod względem psychicznym i fizycznym. Po co się pytam takie cytaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krew mnie zalewa jak czytam
Izuchnaaa, nie mam odwagi Ci powiedzieć jak moje dzieci, bo już zostałam zjechana za to, że o dzieciach piszę ;) Ale na ucho szepnę, że ciut lepiej ma się młoda :) Dzięki :) Bardzo trafna uwaga - odnośnie cytatu :) Trzymaj się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poszukałam dla was :) Klaps jest dla dziecka bardzo wyraźnym sygnałem dezaprobaty rodziców dotyczącej jego zachowania. Jest to przykład najbardziej dosłownego skarcenia niegrzecznego malucha. I choć nie może być podstawową formą procesu wychowania i nie zastąpi spojrzenia, gestu i miłości, to wychowując dziecko, klapsów uniknąć się nie da. Tak jak w dorosłym życiu niemożliwe jest uniknięcie stresu, podobnie i tutaj - nie da się uniknąć przykrych sytuacji. Czasem zresztą dziecko jest w takim nastroju, np. rozhisteryzowane, że nie docierają do niego żadne słowne perswazje. Obserwujemy takie sytuacje np. podczas zakupów w supermarkecie. I choć najpiękniejsze jest przemyślane wychowanie przez miłość, słowo i spojrzenia, taka mocna forma jak klaps, która wprawdzie powinna być na samym dole w hierarchii metod wychowawczych, czasem jest konieczna. Dzięki niemu dziecko wie, że ojciec czy matka nie żartują, i inaczej reaguje. Proszę jednak pamiętać, że mówimy o klapsie, czyli klepnięciu w pupę, a nie o katowaniu czy innym fizycznym znęcaniu się nad dzieckiem. Nie chcę, żeby z klapsem kojarzono brutali i okrutników. Ale warto pamiętać, że świat bez klapsa, z wyrugowanym z systemu prawnego słowem "posłuszeństwo" i bez władzy rodzicielskiej pozwalającej karać potomstwo byłby światem sztucznym, nieprawdziwym. Na pewno nie dałby dobrych owoców. Nie można postawić znaku równości między rodzicem a dzieckiem, bo to demontaż rodziny. A postawienie znaku równości pomiędzy klapsem a biciem jest nadużyciem stawiającym w złym świetle zwolenników tradycyjnego wychowywania. Metody wychowawcze muszą być tak różne, jak różne są dzieci. Niektórym wystarczy okazanie dezaprobaty groźnym spojrzeniem. Inne potrzebują bardziej dosadnego przesłania. Rodzice kochają, znają swoje dzieci i wiedzą, co jest dla nich najlepsze. I nawet jeśli przyjmiemy, że klaps jest owocem braku cierpliwości i jest porażką rodzica, to odmawiając rodzicom prawa do dawania klapsów, odmawiamy im prawa do popełniania błędów. A przecież są tylko ludźmi. Często opinie dotyczące wychowania dzieci wygłaszają ludzie, którzy sami ich nie mają i nie poznali na własnej skórze, jak trudno być rodzicem - a co dopiero rodzicem doskonałym. Pamiętajmy, że siła bez miłości przeradza się w okrucieństwo. Ale miłość pozbawiona siły może przerodzić się w bezradność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobietki,to co mam już syna oddać do domu diecka?Strasznie to skomplikowane.Dzisiaj znowu na lanie zasłużyl bo wrócił ze szkoły cały utaplany farbami:) nic tylko lać! Wiecie,drogie koleżanki jak ja czasami patrzę na tego mojego małego kawalera i jak widzę,że się denerwuje ,złosci a potem sam potrafi sobie z tą złością poradzić,rozładowac napięcie,czasem nawet pośmiać się z siebie to mam ochotę go uściskać,pocałować ale on całusy wyciera i wrzeszczy nie całuj mnie! nie przytulaj! I bądź tu wzorową matką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×