Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lupus

CHUDNIEMY!! W KOŃCU!!! OD 75 WZWYŻ ZAPRASZAM

Polecane posty

nick.....wzrost....waga poczatkowa...waga obecna...waga docelowa Shaneeya---166cm-------93kg----------------87,7kg------- ----- - --60kg misia8362--170cm-------78.2kg--------------76.5kg------- ---------.65kg lupus--------170cm-------79.1kg--------------74.6kg----- - ----------63kg Arszka------164 cm------79 kg----------------77,4 kg----------------62 kg paulina777193...172.....90kg................88kg........ . ..........60kg banieczka ----164cm------69kg_-------------60kg--------------------56k g dominika023....174........90kg...............73,5..... ..............60kg basia2 160cm .......78kg.....................76,5......................65 kg basieńka-basia--170cm----83.3kg---------..81.5kg-------- -- -------68kg wiolettass--------162cm-----83kg------------81,9kg------ ------------65kg Luula..............168 cm......90.............88,8.......................70kg izka_89.......164cm........79kg..............79kg.....................64kg W pierwszym poście podałam złą wage! Była z piątku.. w weekend przyjechała do mnie przyjaciółka.. jak widać było o kilka drinków za dużo. Mam dosyć, tak źle jeszcze nie było! Dlatego jak stanęłam dzisiaj na wadze moja wiare, że wytrzymam w diecie się umocniła! Cięszę się, że będę miała w kimś wsparcie! Dziękuję :) Wiem że popadam ze skrajności w skrajność.. tak więc postaram się Was posłuchać dziewczyny bo macie więcej doświadczenia. Będę na bieżąco tu pisała! Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka_89>> poprzemy Cię jak tylko będziesz chciała pokonać swoje słabości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Panie :) właśnie wrocilam z biegow, i bylo bosko :) uwielbiam ten stan \"po\". ale z kolei jestem \"przed\", i mam pytanie, jak sobie radzicie z okresem? i ochotą na czekoladeeeeeeeeeee? shaneeya, tak, dla chcącego...a że ja chcę, to ja osiągnęęę :D tez chce szpilki i dżisny rurki :P i wogole duzo innych rzeczy chcę :) ku pokrzepieniu, uda się, wiadomo :))) kibicujemy sobie nawzajem, w slusznej sprawie! :) Lupus, zgadzam sie, ze tryb pracy ma wplyw na diete, szczegolnie ten siedzący tryb i przed komputerem... witam w klubie izkę_89 :) izka, ABSOLUTNIE nie wolno jesc tylko jednego posiłku dziennie! znam przypadek, gdy ktos jadł samą sałatę, i nic nie schudł...tak sie nie robi...organizm sie wyniszcza, a przeciez trzeba miec energię, i sily na wszystko. a jeszcze mam pytanko, skąd dziewczyny jesteście? jakie okolice geograficzne? pozdrawiam :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.....wzrost....waga poczatkowa...waga obecna...waga docelowa Shaneeya---166cm-------93kg----------------87,7kg------- ----- - --60kg misia8362--170cm-------78.2kg--------------76.5kg------- ---------.65kg lupus--------170cm-------79.1kg--------------74.6kg----- - ----------63kg Arszka------164 cm------79 kg----------------77,4 kg----------------62 kg paulina777193...172.....90kg................86,7kg........ . ..........60kg banieczka ----164cm------69kg_-------------60kg--------------------56k g dominika023....174........90kg...............73,5..... ..............60kg basia2 160cm .......78kg.....................76,5......................65 kg basieńka-basia--170cm----83.3kg---------..81.5kg-------- -- -------68kg wiolettass--------162cm-----83kg------------81,9kg------ ------------65kg Luula..............168 cm......90.............88,8.......................70kg izka_89.......164cm........79kg..............79kg....... ..............64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzisiejszy dzien ujdzie w tloku :) mogloby byc lepiej ale nie zawalilam sprawy. Przed okresem nie ma sensu odmawiac sobie czekolady bo nasze organizmy sa madrzejsze niz my i tak dopadna nas w chwili slabosci i wtedy nie zje sie 3 kosteczek czekoladki a pochlonie sie cala. A tak apropo czekolady i slodyczy przedemna lezy paczka delicji (maz jest slodyczomaniaczem) na poleczce jest otwarta bombonierka i cale opakowanie barylek wedlowskich a ja niccc postanowilam ze nie tkne i leza sobie hehehe przyjdzie wkoncu ten dzien luzu ze wkrece je w dzienny limit kaloryczny i na jakis czas bede miala dosyc :D Jeszcze znalazlam sposob na malokaloruczna przegryzke (a dobra i slodka) smaruje wafla ryzowego kremem czekoladowym (cienko) pyszne i ujdzie jako maly grzeszek. Nie wiem czy wy tez tak macie ale rano musze pochlonac wielkie sniadanie (conajmniej 4 kromki chleba) bo inaczej caly dzien bym jadla potem juz jest luz i ostatecznie mieszcze sie w limicie kcal ale jest to dla mnie nowoscia bo kiedys rano tylko kawka a sniadanka moglo nie byc. Luula ja jestem z Gdanska ps juz sie ciesze ze robi sie ladna pogoda przynajmniej bede spacerowac z moim malym bączkiem-pączkiem a teraz jak juz siada w wózku to spacerki uwielbia bo moze sobie popatrzec na dziwy z tego swiata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki!!pisze dopiero teraz bo caly dzien spedzilam w ogrodzie:)wiosenne porzadki!! dzisiaj po tych trudnych dniach waga spadla o 0,1 nieduzo ale zawsze!! Lupus--ja tez slyszalam ze dodaja cynamon!!bo ja bym chciala glownie na cellulit bo mam go wszedzie!!co do tej kobitki co tyle stracila 50kg w pol roku to pisalas ze mozna by z nia sie skontaktowac przez google,iesz jak to zrobic??? izka_89 witamy!!waga sie nie przejmuj,bo nie jestes sama!!sa tu same puszyste panie ale jeszcze troche... i bedziemy nie do poznania:) Luula ja jestem z pomorza!! pozdrawiam i zmieniam tabelke!! nick.....wzrost....waga poczatkowa...waga obecna...waga docelowa Shaneeya---166cm-------93kg----------------87,7kg------- ----- - --60kg misia8362--170cm-------78.2kg--------------75.6kg------- ---------.65kg lupus--------170cm-------79.1kg--------------74.6kg----- - ----------63kg Arszka------164 cm------79 kg----------------77,4 kg----------------62 kg paulina777193...172.....90kg................86,7kg...... .. . ..........60kg banieczka ----164cm------69kg_-------------60kg--------------------56k g dominika023....174........90kg...............73,5..... ..............60kg basia2 160cm .......78kg.....................76,5......................65 kg basieńka-basia--170cm----83.3kg---------..81.5kg-------- -- -------68kg wiolettass--------162cm-----83kg------------81,9kg------ ------------65kg Luula..............168 cm......90.............88,8.......................70kg izka_89.......164cm........79kg..............79kg....... ..............64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Poszłam za Waszą radą i zjadłam więcej. Postanowiłam zaopatrzyć swoją lodówkę w więcej warzyw i owoców. Właśni je będę przegryzała między posiłkami :). Jutro kupię tez serki wiejskie to będę miała również smaczne śniadanko :). Luula, ja obecnie mieszkam w Warszawie i przez następne 5 lat to się nie zmieni. Pochodzę z Mazur, także tam zdecydowanie więcej miałam możliwości uprawiana sportu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie napisze dziś za wiele miałam tragicznie cięzki dzień w pracy i jestem wykonczona, załamana, wkurzona... po prostu musze sie wypłakać w poduszke. I zjadalam czekoladki na wieczór. Dupa :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, zaczynamy nowy dzień! Luula>> wierzę w Ciebie!!!! :-) Ja również jestem z Warszawy. wiolettass>> nie dawaj się czekoladzie :-) To bardzo dobrze, że jesz duże śniadanie - dajesz organizmowi dużą porcję energii oraz czas na strawienie. misia8362>> gratuluję każdego grama! Lupus>> główka do góry, mam nadzieję, że Twój dzisiejszy dzień będzie lepszy :-) Ja wczoraj przeżyłam załamanie przy miarce. Aż się popłakałam. Od 5ciu dni ani 1 centymetra mniej. Nie poddaję się, walczę dalej. Wiem, że moja dieta jest moim stylem życia. Także Lupus DO BOJU :D Buziaki Kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Co ja tu robie o tej porze? Ano było i w sumie dalej jest mi zle po wczorajszych przejsciach, ze dzis sobie odpuscilam. Nie prace tylko zajecią pewne, które mam co srode. Nie dałam rady, musiałam poleżeć rano i pospać. Musze jak najpredzej z tego wyjsc, zajadam stres czekolada. Koszmar :( :( :( Bosheee... jak nie nienawidzę wyzysku, niesprawiedliwości i złośliwości w pracy... Pewne rzeczy w głowie się nie mieszczą... JAK W OGÓLE TAK MOŻNA? 😭 echhh... :( Ale bede walczyc dalej. To tylko chwilowe zalamanie mam nadzieje. Shaneeya --- dziękuję za słowa otuchy. To bardzo pomaga! 😍 Myslę, żebyś nie zadręczała się pomiarami - masz pewnie książkowy przestój i tryb oszczędzania. Znalazlam dobry opis zdrowego odzywiania na pewnym topiku, tylko teraz znow musze znalezc ten topic to skopiuje. Zebys izka_89 tez sobie poczytala. Wczoraj juz nie mialam siły. Aha, mnie nie będzie od czwartku wieczorem w domku, bo jak mowilam jade do Wawy na kongres. Ale nie myslcie ze to zwalnia Was z pisania!! jak wroce wszystko odrobie :) Boje sie tylko pomiarów i ważenia w niedziele po powrocie... ghrrrr.... No nic. Może nie będzie źle.... Muszę być silna, prawda?? buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia8369 ---- ja nie wiem jak można się z nią skontaktować!! A pisałam coś takiego?? ;) Może Shaneeya wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lupus, nie ma za co, wiesz, że jestem tutaj, by Wam pomagać (i sobie też ;p). Wierzę w Ciebie, bo jakoś tak sprawiasz wrażenie, że masz wystarczająco dużo siły, żeby dać radę. Jakbyś miała chwilę będąc w Warszawie, to daj znać - może się spotkamy? Co do kontaktu, to z tego co pamiętam, na tych fotach jest napisany jej mail. No chyba jej. fit_up@o2.pl Tego nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) fajny pomysł z tym spotkaniem. A chcialabys???? Może udałoby mi się wyrwać jakoś sensownie??? Napiszę na @ jak mniej więcej będzie wygładał moj plan dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamm kobietki :) Chcę do Was od dziś dołączyc , mam nadzieje,że bedzie nam sie dobrze współpracowac :D Wiec od wczoraj zaczełam dietke, przytyłam 7 kg ;( MASAAAAAAAAKRA !!!!!!!!! Mam 164 wzrostu i ... jak wczoraj zobaczyłam 77 kg ;( musze to jak najszybciej zgubic. Nigdy bym nie dopuscila do tak dużej wagi, ale ostatnio troche sie zapomniałam.. Przyjechala ciocia z Rosji i jak to ich jedzenie.. wszystkiego spróbowałam :D:P i dobra.. schudne z Wami :D hehe Wczorajszy dzien : śniadanie (jogurt gratka duży,2 bułki ) obiad (kiwi i jabłko:P ) kolacja (schabowy + surówka z kapusty) w ciagu dnia 1,5 l wody niegazowanej Dzisiaj: 2 jajka na miękko, 2 kromki chleba ciemnego +kawa z mlekiem http://nasza-klasa.pl/profile/10837316/gallery/126 WSTAWIAM LINK Z MOIM PROFILEM NA NK, TU JEST ZDJĘCIE MOJEJ FIGURY, KTÓRE WCZORAJ ROBIŁAM.. :) ... iii dalej sie coś wymyśli z daniami na dzien dzisiejszy:) Pozdrawiam dziewczynki, i trzymam za każdą z Was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Olivcia witamy i zapraszamy. Ja na razie sie odmeldowuje, czas popracowac. A tak mi sie nie chce... buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po sniadanku i po 2 kawciach :) nienawidze wagi pomimo ze dietke trzymam to ta malpa pokazuje mi wiecek kg niz ostatnio. ale pocieszam sie ze to pewnie przez okres. Jak tylko synek wstanie to zabieram go na spacerek to kalorii troszke spale :) Pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivcia ty laska jestes i chyba raczej nie masz czego gubic. Pamietaj ze nasze organizmy sa pamietliwe i kazde odchudzanie gdzies tam sie koduje a potem przy pofolgowaniu jest jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dziękuje:) ja już nie pragne wazyc 50 kg, tylko chociaz troche mniej .. nie chce tej 7 na początku :P 69 i byłabym juz zadowolona :D odchudzam sie z głową :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hymm może znacie jakieś wspomagacze (sprawdzone) tj. herbatki, tabletki? :) Idę po 15-stej na miasto to może coś sobię kupie do tej swojej dietki :P miłego dnia;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde no nie moge uwierzyć,że mi 77 stukneło :O !! może przytylam rzeczywiscie, ale z 2,3 kg.. no nie 7 :P ... musze dodać,że jestem przed miesiączką może dlatego taki wynik:P -ale sie pocieszam.......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki :). Oliwcia, witamy :). A co Wy na to żeby powiększyć spotkanie? Ja się chętnie piszę :). Dobrze by było poznać dziewczyny, które wspólnie ze mną \"cierpią\" ;). Właśnie wróciłam z uczelni. Takie piękne słońce świeci, wiec stwierdziłam ze to najlepszy czas żeby przejść się kilka przystanków spacerkiem :). Nie znalazłam żadnej wymówki (nigdzie się nie śpieszyłam) i zadowolona poszłam :). Czuję się świetnie! Po drodze zrobiłam zakupy.. chyba od momentu kiedy tu mieszkam w mojej lodówce nie było tylu warzyw i owoców :). Lupus wiem jak to jest, gdy wszystko dookoła dobija... Najważniejsze to się nie poddawać i nie zajadać problemów. Ja ten błąd popełniłam i teraz mam efekty :). 3maj sie Kochana! Jesteśmy z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivcia, ja stosuję Topinulin na łaknienie (działa) oraz chrom na słodycze (też działa :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku pokrzepieniu ...
Ojojoj, dziewczyny trzymać fason, nie poddawac sie! Lupus - Ty tu wszystkich ściągnęłaś więc nie możesz się załamywać, musisz dawać dobry przykład... A jak Wam się nudzi albo smuci to możecie sobie pośpiewać jeśli pamiętacie: Czasem trzeba sprawdzić przecież, kto jest najpiękniejszy w świecie Więc przed lustrem stajesz i... ze zdumienia unosisz brwi Bo policzki puci, puci, brzuszek też nie tyci, tyci Kanibala to zachwyci, wtedy cię olśniewa myśl Że konieczna jest od dziś... Dieta, ach dieta koniec z hurtem czas na detal Już pora zmienić menu panie i dżentelmeni. Taniec, tenis, tenis, taniec, odchudzanie, odchudzanie By sylwetka była wiotka nadmiarowi ciała ciao Nadmiarowi ciała ciao, nadmiarowi ciała ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe , baaardzo optymistyczna pioseneczka :) Ja wróciłam z miasta z mamą, kupiłam serek wiejski na kolacje,chude mleko i oczywiście wode :D tak sie zastanawiam ta woda w czym tak naprawde pomaga ? :P Buzioleee lejdis:)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivcia, nie jestem zarejestrowana w NK i nie mogę podglądnąć twoich fotek :\ Smacznego Kochana!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivcia, W pierwszym stadium stosowania diety, nasza waga się obniża przede wszystkim poprzez utratę wody w organizmie. Aby się nie odwodnić powinnyśmy spożywać jej odpowiednią ilość. Musimy przy tym pamiętać, że odwodnienie organizmu spowalnia spalanie tłuszczu. Ponadto gdy spalamy kalorie, w naszym organizmie wydzielają się toksyny a woda ułatwia pozbycie się ich. To są jedne z głównych przyczyn dlaczego powinnyśmy pić dużo wody ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×