Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

kajair bo ja już wiem kiedy mam wrócić :) (tak swoją drogą, to czytałam wszystko na bieżąco, tylko przez ten ostatni tydzień brakowało mi strasznie czasu). A za martini, hmmmmmmmmmm uwielbiam. Nie wiem kiedy się go napiję, ale wtedy będę się rozkoszować. :) Zrobię sobie takie dobre, martini, sprite, lód, cytrynka i oliwka, mniam :) No i obrywasz ode mnie , narobiłaś mi smaku paskudo :P (te 28to było ponad miesiąc temu, już jest nieco więcej :) ) biuralistko jestem bardzo z Ciebie dumna. Mi też jakoś idzie. Fajnie, że mam porównanie do kogoś, kto podobnie jak ja "ZMIENIŁ TRYB ŻYWIENIA, NA ODŻYWIANIA STYMULUJĄCE PROCES SPALANIA NADMIARU TŁUSZCZU W ORGANIZMIE" hihihi (to tak zamiast słowa dieta :P)

kasiek winiolka no widzisz, a ja byłam na początku września przez 1,5 tygodnia w Szczecinie i chciałam iść na basen, ale jakoś się nie mogłam wybrać. Może jak będę następnym razem, to spotkamy się na jakąś kawkę? Bo wiesz, ja w sumie w Szczecinie bywam dość często :)

Dobra, mykam do łóżka. Na TVN7 leci Seks w wielkim mieście:) milutkich snów dziewczyny :)

noo tak Agixa :)to poogladamy razem:)wlaczam tVn

... wlaczylam TVN i uslyszalam :):):)czytal itd....

winiolka tak walczymy:) ja walcze oto,zeby njarazie zatrzymac wage:) a tak na marginesie wiecie juz tak nie tyje teraz organizm innaczej radzi sobie z miomi slabosciami....kiedys jak wracalam od mamuski zawsze mialam na plusie ok 5 kg:)teraz tylko 2 wiec juz tak strasznie sie nie broni i nie robi zapasow:)bynajmniej u mnie tak jest:agixa powiadasz ponad 28;)ehhh Kochana wielkiiii[ usta]

---> Agixa--> No pewnie, że kawusia!! Byłaś w Szczecinie i nic nie mówiłaś? :( niedobra! Tylko daj znać kiedy następny raz. Zmówimy się dokładnie kiedy i gdzie :) Już się ciesze :) heh...ponad 28kg....łomatko, to więcej niż waży moja starsza córcia :D Ja miałam przed wakacjami 14kg... Teraz jeszcze 2kg i wrócę do tego. No i oby od tej chwili już tylko w dół. Jeszcze jakieś 10kg i będę zadowolona. A jak będzie 15kg to będzie super :) tylko wytrwałości, stalowej woli i nerwów na wodzy... Czego i Wam życzę :)

Serdeczności na ten poniedziałkowy zimny poranek i...ciepełka. Ja mam doła- strasznego dooooła- jak ja nie lubię tego w sobie. Nie znoszę wtedy z całej siły swoich wad. Jedno co mi wychodzi to trzymanie się planu protalowego:) yyyy...nawet mi się pisać nie chcę-to zabieram się do pracki ze zdwojoną energią, hehe

hahaha- oczywiście-PIĄTKOWY DZIONEK, ehhh

witam kurcze jeszcze nie pamiętam wszystkich waszych pseudonimków więc nie będę wymieniać żeby któreś nie pominąć;) oj za mną ciężka noc malutka chyba ząbkuje... wczoraj miałam pierwszy kryzys w dietowaniu ...tak mi się chciało jakiegoś "normalnego" jedzenia!!! ale wytrwałam:) życzę miłego dnia

hej. Zrobiłam zdjęcie sobie właśnie w pracy ile schudłam. Kto chce zobaczyć? to prosze maila :)

a ja chętnie poproszę będzie to świetna motywacja da mnie :) e.skowron1@wp.pl

...witajcie...u mnie 23 dzień na Zeli i efekty super... -8kg :D, 9cm w biodrach, -6cm w pasie :D przeszczęśliwa jestem...Zostało mi zatem jeszcze jakieś 10kg :) więc drugie opakowanie Zeli nieuniknione...zastanawiam się czy nie zmienić na tą meridię...co tym sądzicie? pozdrawiam wszystkie "odchudzaczki" :D

Witam --->agi81---> zmiana na meridię powiadasz? ja brałam od początku meridę 10 i było ok. W sierpniu nie dostałam jej w aptece wiec kupiłam zelę - ale nie byłam zadowolona. Nawet pisałam wcześniej, ze tak, jakby nic się nie działo. Jakbym łykała witaminki. Niby skład ten sam, a nie działało. Jeśli więc zela na Ciebie działa - to może nie zmieniaj? Choć ja teraz biorę afibron i działa ok - jak na początku przy meridii.

Winiolka a ile kosztuje afibron??

Ja kupiłam 15 za 38zł op. 30 tabletek wiem, że 10 była po 30zł za op. 30 tabletek :) Dla porównania Meridia 15 kosztowała ponad 90 zł

witam biuralistka40zakrecona Jestes slonko:)::)pomylic piatek z poniedzialkiem!!!!!na odwrot to zrozumiem....:)mowisz o tym dole....wiesz ja tez tak mam od jakiegos czasu...nawet nie chce mi sie chciec,nawet nie wiem co mam pisac jakies przesilenie jesienne!!!U nas brzydko:(pada,pada,pada....

witam babeczkii ;)własnie popijam,poranną pózną kawkę:)sle i miłego wekendu zycze:)

cześć kobitki weekend zapowiada się w domku bo mała nadal gorączkuje...chyba te cholerne zęby:( wczoraj na kolację mąż zrobił sobie i starszej córce frytki i powiem wam że w ogólnie mnie nie ruszyły!!! siedzieli obok mnie i nic zero!!! jestem z siebie bardzo dumna:)

JA DZIEKI NIEJ SCHUDŁAM 11 KILO ALE GDY JA ODSTAWILAM PRZYBRALAM 15 WIEC POZOSTAJE NAM DROGIE PANIE TYLKO CWICZYC CWICZYC I CWICZYC:)

Melduję, że nadal się dietuję, hehe MAM JUŻ 73,3kg SUUUPEEERRR. Też jestem szczęśliwa Mimi- co do ząbkowanie-przeszłam to 3 krotnie. Mam nadzieję, że pies nie będzie gorączkował, hihihi i zżerał co popadnie, bo mu właśnie ząbki zaczynają wypadać. Pozdrawiam.

biuralista wielkie gratulacje!!!!! co do ząbkowania to starszej nawet nie wiedziałam kiedy wychodzą a druga to przechodzi okropnie od czwartkowej nocy gorączka ponad 38 teraz niby nie ma i oby już nie dostała! przez to że siedzimy w domku to m ze starszą córcią wymyślają ....ehhh....właśnie skończyłam piec kruche babeczki z kremem karpatkowym...na razie stoją przede mną i nie "kuszą" NIECH SOBIE STOJĄ!:) będę twarda;)

hej Kobietki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! najważniejsze--AGIXA PRZEPRASZAM CIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! za noc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wybacz ja dzis na wage nie wchodze-cala noc byly szalenstwa do 6godziny.co zjadlam to wyskakalam podczas tancow Biuralistka

Hello Babeczki, po pierwsze KASIEK rozbroiłaś mnie tą nocą :) Spoko luz, mało pamiętam. W każdym bądź razie nie byłaś zbyt ostra, skoro tak łagodnie poszło :P hahahahahahahahahahaha biuralistka jakie dołki? Co to ma znaczyć? Pięknie Ci idzie odchudzanie, więc prosze się cieszyć :) Kajair wiesz, to pada pada pada, to u Ciebie mnie nie dziwi. PRZECIEŻ TAM MACIE ZAWSZE MOKRO. Jak Ty wytrzymujesz w takiej wilgoci. Ja bym tam wpadła chyba w depresję :) Mam nadzieję, że twardo się trzymasz i dajesz sobie radę :)

Winiolka jak tylko będę w Szczecinie, to oczywiście dam znać. Ja najczęściej jestem na Niebuszewie, albo na osiedlu koło Lasku Arkońskiego. W każdym bądź razie jesteśmy umówione na kawkę :) mimi szybkich ząbków dla maleństwa. :) marikas pewnie, że jesteśmy ciekawe jak idzie Ci z odchudzaniem. Czekam na mailwe wieści :) fido211@o2.pl Mykam się kąpać, już mi się woda nalała. Dzisiaj moja mamcia miała imieniny i w zasadzie, to ledwo się trzymam. Narobiłam tyle smakołyków, ale jakoś sobie poradziłam. Skusiłam się nieco na sałateczki, ale że na jogurcie ( i aktualnie faza z warzywami - to do Biuralistki), więc nie powinno być źle. Okaże się na wadze. Buziaki dziewczynki i miłych snów :)

Witam Ja tylko chciałam życzyć miłej niedzieli bez grzechów ;)

Hej ho :) Miałam dzisiaj jechać do koleżanki ze studiów, ale plan wziął w łeb. Szkoda :( Widocznie tak miało być, będę musiała nadrobić innym razem. marikas - jestem pod wrażeniem, pięknie dziewczyno i trzymaj tak dalej :) kasiek - ten seksowny głosik nie dał mi spać przez pół nocy :P biuralistka jak tam dzisiaj? Ja wczoraj się jakoś trzymałam, mimo tego że pełno było smakołyków (m.in. moje krokieciki i ciastka francuskie na słono :P) Mam do Ciebie tylko pytanie, jak jesteś na tej przemiennej i na warzywach, to ile gdzieś tak tygodniowo chudniesz? A i jeszcze jedno, jak możesz to napisz mi ile już tygodni jesteś na proteinkach i ile już łącznie schudłaś. Chciałabym porównać wyniki, bo już nie wiem czy coś źle robię, bo od jakiegoś czasu zawistnie waga stoi :( buuuuuuuu Już się wkurzam, bo pilnuję się jak głupia, a jest jak jest. mimi jak tam po sobocie? Mam nadzieję, że nie nagrzeszyłaś :P kajair jak tam Ci się podoba? Jeszcze trochę i będzie ok, prawda ? :)

Winiolka Tobie też niegrzesznej niedzieli :) A w Szczecinie jest gdzie się pokusić. Znam taką jedną fajną lodziarnię, masakra jakie tam dają desery :) Miłej niedzieli dziewoje :)

Agixa- myślę, że moje odpowiedzi były wyczerpujące. Ale reszcie też napiszę- odchudzam się na dietce proteinowej od 28 dni. Przez ten czas z wagi 78,8 schudłam do 73,3 JEDZĄC. To sobie policzcie- kurde- że to ponad 5kg ;) Bez zelixy jestem i staram się ściśle stosować do zaleceń Dukana. Mój cel już blisko ;) Dooobra, idę bo mój m mnie wnerwia, a przylazł tu gdzie i ja jestem. Ma włączone MEGA - doczepiacze. Narka

Witam kobitki Agixa było bezgrzesznie oparłam się babeczkom choćby miały się popsuć nie tknę zostało ok 20...niech M się męczy;) maa już nie gorączkuję...a ja dietuję się dalej!!!