Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .........Dolce Vita.........

NEXT ZABRANIA CORCE WSTEPU DO DOMU

Polecane posty

Gość donnia
a- aśka, do kogo piszesz? bo jesli do mnie, to chyba coś jest dziś nie tak z ciśnieniem, bo ja nigdzie nie napisałam, że związek się rozpadł bo jakaś tam eksowa zaczęła pisać na kafe. nie wiem, jak Wy, ale ja w voodoo nie wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donka tu Cię ktoś cytował
:D żałosna walka kobiet... wydzieranie sobie równie żałosnego gnojka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donnia
oj Dorcia, dowartościowuj się dowartościowuj, widać bardzo tego potrzebujesz. jak w zyciu jest za mało miłosci i ciepła to z ludzi się robią takie coraliny, dorcie i dolcevity. ciao bellas. czas zwijać manatki na wyjazd z żałosnym gnojkiem, na żałosne święta, do jego żałosnej rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........Dolce Vita.........
Tak mam cholernie wielka satysfakcje..jeju ale wy jestescie zalosne.. w dupie mam czy on z kims jest czy nie..czytaj potem pytaj i wyrazaj swoje zdanie. Donia nie chce mi sie z toba dyskutowac..jako blubella dalas sie poznac z kiepskiej strony..ciao sole,buon viaggio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donka tu Cię ktoś cytował
:D haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj donnia donnia
może i ona rechocze jak żaba, ale wpadła tu i wypadła, Ty śledzisz topic z wypiekami na twarzy i starasz się na wszelkie sposoby udowodnić, że muł może być wielbłądem sprytnie i skrzętnie omijasz wypowiedzi kobiet, które doskonale rozumieją, że układ stara - nowa + dzieci nie jest prosty i jednoznaczny, ale to zupełnie Cię nie interesuje, że może być różnie po obu stronach, Ty musisz udowodnić, że tylko nowe są super to jakaś misja? czy frustracja? nie potrzebuję tego, nie wrzucaj mnie do tego wspólnego worka, bo ja zupełnie znośnie dogaduję się z eks mojego męża w sprawie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
tak, Donnia, pisałam do ciebie, ale może w twoich słowach: "ja napisałam że absolutnie cudownym zbiegiem okoliczności związek Twojego eksa zakończył się w kilka dni po tym. o czym sama pośpiesznie zaraportowałaś." doszukiwałam się za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalala ajlowiubebe
48 [zgłoś do usunięcia] a ty dolce vita odbierasz to jako osobisty triumf? bo nie rozumiem czemu aż tak bardzo cię cieszy fakt, że byłemu mężowi się poraz drugi życie nie ułożyło? jak od ciebie ktos spie**oli przez twoja córeczkę, albo co gorzej, jak ci kiedyś były mąż namiesza w życiu tak jak ty (dobrem dziecka) i wtedy kochaś ci ucieknie rozwalając ci życie poraz drugi, to mam nadzieję, że były mąż bedzie miał taką samą satysfakcje jak ty teraz niech wszystkie gówniary uciekają od twojego byłego! wara im! bo tylko ty i twoja córunia się liczycie i tylko wy macie byc obecne w jego życiu! teraz i na wieki wieków amen ło matko, ale egzaltacja ...rozwalone zycie, nie ułożyło się... a może właśnie się ułożyło? Może rozstanie z egoistyczną manipulatorką to najlepsze, co go spotkało w tym roku? Pominęłaś wypowioedź Dolce vita, w której pisze, że to panienka się zmyla, gdy okazało się, że układy ojciec - dziecko nie będą się odbywać wobec jej reguł. Ciekawe to bardzo, że jak cichodajka rozwala 20 letnie małżeństwo, to inne cichodajki robią z tego wielkie nic, za to rozpad kilkumiesięcznego układziku z dupodajką jest przez owe panie przedstawiany jak koniec swiata, całkowite zaprzepaszczenie szans na szczęście i w ogóle totalny dramat. Trochę pokory. Każdego da się zastąpić a "każda miłość jest pierwsza, najgorętsza, najszczersza" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalala ajlowiubebe
No i oczywiście one nigdy nieczego nie rozbijały, jakby kochał to b y nie zdradzał , nie da się rozbić udanego związku bla bla bla, no a tu patrzcie państwo, dolce vita dokonała cudu i rozbiła :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulajanejbejby
kochanie, mylisz strategie :-) - (celowo przekręciłam twój nick) jak cichodajka dwudziestoletnia daje po cichutki dupy żonatemu, to nie jest to samo co roszczenowa, walczaca dzieciakiem była zona wpieprzająca się telefonem i osobiście w czyjeś życie, tak czy nie? gdyby cihodaja zaczęła dzwonić codziennie i wymagac brania dupy, tak jak była zona wymaga zabierania dzieciaka to mogłabyś porównywac wpływ jednej i drugiej, albo gdyby była żona po cichutku proponowała, tak jak cichodajka widzisz różnicę czy ci rozrysować? obie się czepiają biednego misia, ale robia to inaczej - po cichu lub rozkazem jak po cichu (cichodajka), to miś się nie czuje zobligowany=może wybrac, nie musi się pakowac jak rozkazem (była żona) to miś MUSI wybierać a najlepiej się dostosowac, bo albo dziecko będzie nieszczęśliwe albo partnerka, a jak wybierze partnerkę to i tak będą oboje potepieni czyli wybór prosty chyba, co? odwróć swoje słowa teraz i skoro donia związku nie rozwaliła to zejdź łaskawie z dupy cichodaki, bo ona też na tej samej zasadzie bogu ducha winna, miś wybiera, tak czy nie? naginacie byłe panie teorie do siebie i swoich zachowań: jak kochanka to suka, bo rozwala małżeństwo, ale jak była żona się wpierdala to już nie robi nic złego tylko "walczy" o "dobro dziecka" taka mała gra słów, a ile emocji :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ulajanejbejby
oczywiście nie o donię mi chodziło tylko dolce vitę dolce vita rozwaliła związek ale ubrała to w piękne słówka, przeciez walczyła o dziecko i spotkania z nim przepraszam doniu, pomyliłam niki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donni sie nie
przeprasza. Sama niech przeprosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak naprawde
donnia ,to twoj facet juz zastepstwa szuka .A co myslałas ?Ty brzydka z brzuchem .A on potrzebujący .On esteta musi go cieszyć co innego .Napewno nie ty ,.Przypominasz mu zone z tym brzuchem .I znajdzie sobie prawda ,sama wiesz jak to jest :) Każdy ma prawo do szczęścia prawda ? Mysle że mu wybaczysz jak przeleci inna ? Takie jest zycie powiedzą ci brzuchaty wielorybku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........Dolce Vita.........
Tak rozwalilam ich mocny i silny w milosc zwiazek:)heheheh dobre:):D Laska uslyszala,ze ojciec z dzieckiem bedzie sie spotykal ale nie tak jak paniusia sobie zyczyla czyli na miescie bez prawa wstepu do jego mieszkania z jego wlasnym dzieckiem..coz bardzo to oczywiste prawda??:) Byly sam wybral:)Ona sie zmyla bo tupala nozka a jej misio i tak zrobil inaczej jak ona tego oczekiwala.. Pewnie waszym zdaniem lepiej by bylo gdyby przystal na rzadania narzeczonej(zakaz wstepu do domu z dzieckiem,do jego mieszkania a nie jej)Ale wybral dziecko a nie smarkule tupiaca nozka i strzelajaca fochy na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hi hi ale się popisujesz
"wybrał dziecko a nie smarkule tupiaca nozka i strzelajaca fochy na wszystko" no popatrz, a wcześniej wybrał te smarkule tupiaca nozka i strzelajaca fochy na wszystko zamiast ciebie - czyż los nie jest przewrotny? :-) ciekawe czy jak się następna smarkula pojawi to tez wybierze dziecko? jak myślisz? bo ja myśle, że w końcu mu sie znudzi latać wokół twojej dupy i spełniac twoje żądania i po którejs smarkuli mu się jednak otworzą oczy i pomysli sobie, że coś chyba nie tak, skoro kolejna kobiety odchodzą, może to jednak nie ich wszystkich wina a jednej zaborczej byłej? rzadko cały świat jest winny, częściej jednak jedna osoba, która szuka dziury w całym... życzę ci dolce vito, żbey twój były kiedys się naprawdę obudził i przestał podskakiwać jak mu zagrasz, bo zmarnuje sobie życie spełniając twoje smieszne rozkazy, a ty się wtedy przekoansz co to znaczy kiedy ojciec naprawdę robi swoimi kontaktami krzywdę dziecku i kiedy ludzie mają prawdziwe problemy, nie widzimisię, jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz zaraz...
droga autorko, czyli ta smarkula tupiąca nóżką rozwaliła wcześniej twój "mocny i silny związek" HAHAHAHA to miałas takie samo szczęście jak i ona, musiał ciebie też baaaardzo kochać... :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość appa
normalnie wstyd, że są takie kobiety jak niektóre tu na kafe zamiast się wspierać i dzielić doświadczeniami to źle sobie życzą i obrażają. te ostatnie które piszą bez nicków to jakieś najgorsze żmijki, a dolce to chciałaby pod płaszczykiem troski o dziecko przemycić zazdrość o młodszą partnerkę frustrację, że jest sama, eeeeeech szkoda na was czasu i atłasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym się zmyła
dziwisz się? ty bys się nie zmyła? facet najwyraźniej nie wie co to dorosłe życie i branie odpowiedzialności za swoje decyzje i czy on właściwie to chce być tatusiem czy mężem, bo jednego i drugiego pogodzić widocznie nie umie (w waszym małżeństwie tez nie umiał) pewnie tak samo w niej był zakochany jak i w tobie, mądra dziewcyzna, dużo mądrzejsza od ciebie, kopnęła chłopinie w dupsko i uwolniła się od niego raz na zawsze a ty się go przyczepiłaś jak rzep do dupy i jeszcze się cieszysz, że masz powód, żeby mu do końca życia wisieć na ogonie... super się ustawiłaś w życiu, dolce vita, szczere gratki!! :D a podziwiam tę pannę co się zmyła, przynajmniej ona w tym całym trójkącie miała jaja, a wy się tak będziecei bawic w kotka i myszkę do usranej smierci, co za życie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja miaa
i tylko tylebuhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale sie zrecie miedzy soba
A waszym fagasom i tak to kolo dupy lata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........Dolce Vita.........
Naprawde jestescie zalosne..az slow brak na wasza glupote:)tylko sie smiac pozostalo:) Oczywiscie powinnam pozwolic by moje male dziecko tulalo sie przez weekend po miescie..jasne:) A zreszta mam was w dupie i wasze zdanie:)Cala istota sprawy jest opisana kilka stron wczesniej,powtarzac sie nie bede bo szkoad mi czasu na was:) Dla scislosci to on ja poznal dlugo po naszym rozwodzie wiec nie mogl wybierac miedzy mna a nia:)ale dla was to za trudne do zrozumienia:)takie malutkie rozumeczki nie pojma o co biega:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Coralina, nikt Cię nie zostawił, nie jesteś eks, do ołtarza się nie śpieszysz..rozumiem, że te dzieci Twoje (liczba mnoga) to nieślubne i z partenogenezy się wzięły... a ich ojciec, który się w Twoich wpisach pojawia to nie Twój eks?.\" No fakt, póki co, nikt mnie nie zostawił i do ołtarza jakoś się nie śpieszę , ale jestem ex i nigdy nie twierdziłam, że jest inaczej. Moje potomstwo jest jak najbardziej ślubne a JEGO ( l.p) ojciec jest oczywiście moim exmężem. Pokażesz mi miejsce, w którym twierdziłam, że jest inaczej? Wyciągnęłaś jakieś dziwne, wzięte z sufitu wnioski na mój temat i pieszesz jakbyś odpowiadała na mój post, ale jakiś taki, którego nigdy nie napisałam, więc zapytam grzecznie; Pogięło cię już całkiem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jola, coralina, żal mi Was\" No fajnie, że jesteś taką współczującą osobą, ale z jakiego powodu ci jest mnie żal? Dobra, żałuj jeśli masz ochotę, nie mam nic przeciwko temu;-) \"szukacie dziury w całym, świrujecie, żeby sprowokować\" Dziecko, dziur to ja szukam jedynie w żółtym serze, nigdzie więcej. A tutaj po prostu piszę to, co piszę, bo nie podobają mi się twoje poglądy i to, że robiąc z siebie osobę niemal świętą, jednocześnie mijasz się chwilami z prawdą . \"jak Wam coś nie pasuje do waszych prostych myślowych schematów to bluzgacie i jątrzycie. \" 1. Tu masz rację, skomplikowanych procesów myślowych w moich wpisach do ciebie nie znajdziesz... One tu zbędne - tak samo, jak nie używałabym komputera do obliczenia ile to dwa razy dwa;-) 2. O, wypraszam sobie. Nie bluzgam. \"jak raz piszę ponad 300, a raz prawie 400 to też źle? hahaha. \" W takiej postaci jest ok. Niestety ty piszesz po prostu, raz 300 raz 400. 100 km, to już coś;-) Jak piszesz; (dzisiaj, na tym drugim topicu); \"płaci prawie 3 tysiące alimentów, a nie 300 złotych\" ...a wczesniej, jako blubella pisałaś; \"płacone są alimenty 2300 miesięcznie\" to już nie jest ok, bo 2300 to nie jest prawie 3000;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coralina niunia idź się zajmi
coralina, niunia idź się zajmij swoim życiem, chrzanisz aż się kurzy i masz jakieś obsesje czytania i pisania na tym forum. Jesteś jakąś pogiętą biedną kretynką której się w życiu nie układa czepiasz się ludzi zazdroscisz jak innym dobrze żółć aż się z Ciebie wylewa. Pieprzysz głupoty że nie jesteś ex a dzieci masz z jakimś gostkiem nie idzie Ci laska w życiu to idź na terapię bo wypisywaniem durnot na forum sobie nie polepszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś dziwna kobietka pisze do mnie; \"Pieprzysz głupoty że nie jesteś ex a dzieci masz z jakimś gostkiem\" A ja zaledwie dwa lub trzy posty wyżej prostowałam wzięte nie wiadomo skąd rewelacje donni na mój temat i pisałam; \"No fakt, póki co, nikt mnie nie zostawił i do ołtarza jakoś się nie śpieszę , ale jestem ex i nigdy nie twierdziłam, że jest inaczej. Moje potomstwo jest jak najbardziej ślubne a JEGO ( l.p) ojciec jest oczywiście moim exmężem. Pokażesz mi miejsce, w którym twierdziłam, że jest inaczej? \" Mówię, a ta dalej, z uporem muła widzi nie to, co napisane, a to, co jej się WYDAJE, że jest napisane. \"chrzanisz aż się kurzy\" A pokażesz mi w którym dokładnie miejscu chrzanię? \"i masz jakieś obsesje czytania i pisania na tym forum.\" Jak kilkadziesiąt procent piszących tu ludzi. Mój czas, moja obsesja, moja sprawa;-) \"Jesteś jakąś pogiętą biedną kretynką której się w życiu nie układa czepiasz się ludzi zazdroscisz jak innym dobrze żółć aż się z Ciebie wylewa. \" łooooo matkoo:-D Ale laska pojechała:-D Ciekawe na jakiej podstawie doszłaś do takich wniosków. Wiesz, jak się chcesz pobawić w tworzenie postaciom życiorysów, to zacznij pisać powieść. Za opis życia ludzi, którzy sobie coś piszą na forum się nie zabieraj, bo to głupota spekulować cokolwiek na ten temat, nie wiedząc tak naprawdę nic o tej osobie. \"wypisywaniem durnot na forum sobie nie polepszysz \" Nie lubię ogólników. Jeśli się komuś coś zarzuca, to podaje się konkretne przykłady na jego durnotę, złosliwość, czy co tam jeszcze chcesz. No, \"niunia\", dawaj te przykłady;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coralina jesteś taką głupią
coralina jesteś taką głupią pipką że nie będę się wdawać w dyskusje z tobą. pisz pisz, odpowiadaj na posty, czytaj wszystko po 50razy . NIC CI NIE POMOŻE. Na zawsze zostaniesz tą samą żałosną palantką. Daj na mszę, żeby ktoś Cię jeszcze kiedyś pokochał i żebyś jeszcze ułożyła sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"coralina jesteś taką głupią pipką że nie będę się wdawać w dyskusje z tobą. pisz pisz, odpowiadaj na posty, czytaj wszystko po 50razy . NIC CI NIE POMOŻE. Na zawsze zostaniesz tą samą żałosną palantką. Daj na mszę, żeby ktoś Cię jeszcze kiedyś pokochał i żebyś jeszcze ułożyła sobie życie. " Nooo, z tak rzeczowymi argumentami trudno dyskutować:-) Nie dziwię się, że nie podpisałaś się swoim nickiem pisząc takie coś. Ja też bym się wstydziła;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe Rose
do postu powyzej Donia, Nie wstyd Ci ? Tak kazdy wie ze post wyzej napisała Donia. Wstydzisz sie wlasnych słow i dlatego zmieniasz nicki?Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe Rose
sprostowanie ....do postu powyzej wpisu Coraliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coralina jesteś taką głupią
Spadaj już niunia. I nie zapowietrzaj się tak kretynko. Jeeessu, musisz być strasznym babsztylem. Ja się nie dziwie że cie facet puścił w trąbę/ chociaz pewnie zaczniesz tu tokowac ze to ty jego to ty jego. Wydrukuj posty z tego forum, podkreśl co Twoje i w te pędy do psychiatry paniusiu. Bo nawet dzieci nie dasz rady na normalne wychować jak czegoś z sobą nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×