*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

spokujcie sie juz prosze,od szkoly minelo 3 miesiace,zle sie wyrazilam. Mam pewien problem nie wiem co zrobic.Przez to ze ona(szefowa)zataila takie sprawy jak to,ze musze kupic za ok 400$ drill do robienia paznokci z acrylicu,zada odemnie abym teraz wylozyla te pieniadze to nic ze mam najpierw do splacenia szkole kilka tys$ ,jakby powiedziala mi to na poczatku to bym byla przygotowana na ten wydatek,a nie jestem.Moje pytanie jest:zeby uniknac czekania na to kiedy kupi drill,ona sama bez mojego pozwolenia kupila mi ten drill,i poinformowala ze mam co tydzien placic 100$,nie dala mi zadnej gwarancji,dowodu zakupu,nic.Czy mam prawo odmowic i powiedziec jej ze kupie sobie sama(wtedy dostane gwarancje i dowod zakupu)czy jednak "kupic"od niej?

spokujcie sie juz prosze,od szkoly minelo 3 miesiace,zle sie wyrazilam. Mam pewien problem nie wiem co zrobic.Przez to ze ona(szefowa)zataila takie sprawy jak to,ze musze kupic za ok 400$ drill do robienia paznokci z acrylicu,zada odemnie abym teraz wylozyla te pieniadze to nic ze mam najpierw do splacenia szkole kilka tys$ ,jakby powiedziala mi to na poczatku to bym byla przygotowana na ten wydatek,a nie jestem.Moje pytanie jest:zeby uniknac czekania na to kiedy kupi drill,ona sama bez mojego pozwolenia kupila mi ten drill,i poinformowala ze mam co tydzien placic 100$,nie dala mi zadnej gwarancji,dowodu zakupu,nic.Czy mam prawo odmowic i powiedziec jej ze kupie sobie sama(wtedy dostane gwarancje i dowod zakupu)czy jednak "kupic"od niej?

uspokujcie sie juz prosze,od szkoly minelo 3 miesiace,zle sie wyrazilam. Mam pewien problem nie wiem co zrobic.Przez to ze ona(szefowa)zataila takie sprawy jak to,ze musze kupic za ok 400$ drill do robienia paznokci z acrylicu,zada odemnie abym teraz wylozyla te pieniadze to nic ze mam najpierw do splacenia szkole kilka tys$ ,jakby powiedziala mi to na poczatku to bym byla przygotowana na ten wydatek,a nie jestem.Moje pytanie jest:zeby uniknac czekania na to kiedy kupi drill,ona sama bez mojego pozwolenia kupila mi ten drill,i poinformowala ze mam co tydzien placic 100$,nie dala mi zadnej gwarancji,dowodu zakupu,nic.Czy mam prawo odmowic i powiedziec jej ze kupie sobie sama(wtedy dostane gwarancje i dowod zakupu)czy jednak "kupic"od niej?

spokujcie sie juz prosze,od szkoly minelo 3 miesiace,zle sie wyrazilam. Mam pewien problem nie wiem co zrobic.Przez to ze ona(szefowa)zataila takie sprawy jak to,ze musze kupic za ok 400$ drill do robienia paznokci z acrylicu,zada odemnie abym teraz wylozyla te pieniadze to nic ze mam najpierw do splacenia szkole kilka tys$ ,jakby powiedziala mi to na poczatku to bym byla przygotowana na ten wydatek,a nie jestem.Moje pytanie jest:zeby uniknac czekania na to kiedy kupi drill,ona sama bez mojego pozwolenia kupila mi ten drill,i poinformowala ze mam co tydzien placic 100$,nie dala mi zadnej gwarancji,dowodu zakupu,nic.Czy mam prawo odmowic i powiedziec jej ze kupie sobie sama(wtedy dostane gwarancje i dowod zakupu)czy jednak "kupic"od niej?

O, kafeteria sie wreszcie naprawila. Ja sie moge mylic, ale z ktorej strony by tego nie ugryzc, to chyba wszystko juz w temacie zostalo powiedziane. A korzystajac z okazji chwilowego braku awarii na portalu chcialam pozyczyc wszystkim wesolego weekendu, a tym co beda marznac w PL cudownych i niezapomnianych swiatecznych chwil. Tym, co nie w PL tez ;) PS. dzis sobie porobilam rozne dziwne rzeczy na FB, jakby komus wpadlo w oko, ze cos jest ze mna nie tak, to dajcie mi prosze znac, bo ja to robilam tak troche po slepaku ;)

sheusa - kup od niej, tylko niech ci da te papierki od zakupu. Powiedz tu ma pani 100 dolcow, ale najpierw poprosze rachunek.

ale sie narobilo. sheusa ty schizofreniku ja mam nadzieje,ze przestaniesz juz tu tak marudzic......bo to jest niedowytrzymania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wlasnie w tym problem bagatelka ze ona nie chce mi dac tej gwarancji i dowodu zakupu bo sama chce pewnie pod koniec roku sobie to odliczyc...

102 - od czasu twojej wpadki z wyrostkiem mam manie przesladowcza i caly czas sie strasznie boje, ze mnie tez to spotka . Co mnie cos zakluje czy zaboli punktowo na sekunde, to ja juz czuje panike. Czy ten nieszczesny wyrostek jest niedajboze po lewej stronie? Wiem, jestem idiotka, ale strasznie sie boje problemow ze zdrowiem :( Squirley - moze to ta panie od torebek, pamietasz? :P

Musi dac gwarancje. Nic innego tu nie wymyslimy.

ona tego zakupu niby dla mnie,wczesniej wogole nie uzgodnila,ja sie jej tylko zapytalam ile to moze kosztowac i ze MUSZE TO najpierw uzgodnic z mezem.Nie dlalam jej zielonego swiatla na zakup.

A jak nie da i dowodu zakupu to lepiej nie brac,czy od razu powiedziec "kupie sobie sama po nowym roku"?

oooo, jaka szkoda, ze ominelo mnie kilka stron... Squirley - milego pobytu w PL. Ukochany tez leci? Bagatelko, matko topikowa, God bless you ;) i mam nadzieje, ze samowarek goracej czekolady pomogl :) Simonka - trudne pytania zadajesz... mam nadzieje, ze juz lepiej z mezem.... Kokus, zdjecie suuper! Pozdrawaim wszytskich, sczegolnie nowych :)

hello hello-zupelnie nie moglam sie tu dostac nie tylko tu ale ogolnie ta gdzie sa dodane moje ulubione topiku-wciaz wyskakiwalo przerwa 5 minutowa......dobrze,ze jestescie na FB to tam zagladam i widze ,ze to nie tylko ja mam takie problemy z dostepem,ale wszyscy-i to chyba jedynie na ten topik czy inne tez niedzialaly wam?

mialo byc tak cudownie.....po pracy szybko wrocilam,zrobilam sobie dluga kapiel,ulozylam slicznie wlosy,podpielam,umalowalam sie ,wybalsamowalam,wyperfumowalam i...................moj maz mnie zrobil w ,,konia,,....mielismy jechac na miasto na swiateczne zakupy chcialam odwiedzic victorias sectrets,burlington.....kilka innych ulubionych sklepow....old navy-kupic dresy.....a tu meza kuzyn zadzwonil o i maz wybral wypad z kuzynem :( hm..................teraz siedze sama w domu,wystrojona do wyjscia,mial byc cudowny wieczor ,tylko my dwoje....romantyczna kolacja w resteuracji,a tu nici z tego i tylko zla jestem,bo wciaz siedze w ubrani...................a i tak nigdzie nie pojde. zla jestem-eh...................mery christmas kiss my ass

a dlaczego musisz sama w domu siedziec? tez wyskocz gdziesc, wroc pozno, niech sie mezulek troche pomartwi :D

?

sheusa-ja mam do ciebie wielka prosbe-jesli ty faktycznie jestes realna postacia-a nie ktos podstawiony kou sie nudzi i tak tylko pisze,taka prawdziwa osoba z problemami , to ja cie BLAGAM!!!! choc sobie popiszemy o czyms milym ,bo w smutek popadlam....masz cos na pocieszenie????? cos pozytywnego cos na dobry humor jakos dzis i czekolada mnie zawiodla:(

Simonka, wiem, ze wczesniej spotkalysmy sie na topiku, ale i Ty i ja bylysmy w innych swiatach przez jakis czas.. mozesz sie przypomniec? gdzie mieszkasz?.... Ja w NY.. A maz, fuj fuj, nieladnie z jego strony...moze rozmowa pewnego wieczorku z mezem przy kawie by pomogla... a w miedzyczasie... ja wlasnie otworzylam blue moon, reflektujesz? posiedzimy razem na kafe i pogadamy.... aha, sorki za 5ciokrotny wpis o tej samej tresci pare stron temu. kafe zwariowala chyba.

wiecie co ja nie lubie sama na zakupy chodzic a tutejsze kolezanki to nie sa takie szalone i rozrzutne jak ja:)

GNU-DZIEKUJE SKARBIE:)!!! o wlasnie moj maz wrocil.......i ....krzyczy bym buty wkladala........no to ja ide.....ale nie bede sie do niego odzywac cala droge;)

nie martw sie .:)

bagatelka jak najbardziej pamietam osoby od torebek... ale mnie wtedy zjechaly ha! ubaw mialam jak nie wiem co! Aha sciana ci sie juz odblokowala! kewl! gnu: z lubym jade owszem. simonka: otworz butelke wina i poogladaj hgtv... i chin up! a tak wogole to super wygladasz. zupelnie nie tak sobie ciebie wyobrazalam. :) nie ze jakos sobie ciebie wyobrazalam czy cos. aha dzis w pracy mielismy Team Holiday Lunch w fajnej wloskiej restauracji i jedna z dyrektorek stwierdzila ze musimy sie napic wina wiec zamowilismy kilka butelek... let me tell ya... za duzo pracy po tym nie bylo... :P u mnie dalej sleet i freezing rain... brrr....

Sheusa biedn dziewczyno,nikt sie twoim problemem zowu nie przejal.To glowny powod dlaczego bedac na emigracji nie ciagnie mnie do rodakow.

wafelek102 ale sie narobilo. sheusa ty schizofreniku ja mam nadzieje,ze przestaniesz juz tu tak marudzic......bo to jest niedowytrzymania!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no,no prosze pelna kulturka i klasa,a z buciorow sloma wystaje a z geby toczy sie piana..

Simonka - yay for you!!!! a jednak nie fuj fuj ten maz Twoj :) rozsadny :) pisz jak bylo! Squirley - czy to pierwszy raz, kiedy luby ujrzy Polske? spokojnych lotow. CZy ta impreza juz w nowej pracy? kiedy ostatnio rfozmawialysmy na FB, wlasnie konczylas romans ze stara, wiec wnioskuje, ze juz jestes w nowym miejscu? Jak ci tam? Sheusa - nie ignorujemy nikogo nowego, wrecz przeciwnie. ale czasem sa podszywy... jak na kazdym topiku. gdzie mieszkasz? i jak sprawa z Twoja szefowa? Margolcia, ladne zdjecia na FB :) pare tyg temu zlapalam, ze wrocilas do Prowansji, prawda to? I czy Ty przypadkiem nie pracowalas z moja kolezanka ze studiow KB? Sciski, GNU

Simonka, my sie chyba na wspolne zakupy umowic musimy ;)

a dokladnie gdzie w NY? to dosc spory stan...