Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vełna

na poczatek -10kg od poniedzialku. ktos chetny?

Polecane posty

Gość vełna

mam 170cm i waze 74kg :-( w sierpniu zeszlego urodzilam dzidziusia i choc minelo juz 8 miesiecy, ja wciaz wygladam jakbym rodzila wczoraj:-( probowalam juz z 10 razy - za kazdym razem udawalo mi sie wytrzymac kilka dni a potem znow wielkie zarcie. ale teraz juz musze, nie ma wyjscia. idzie lato, a ja nie chce sie chowac w domu w upal, bo bedzie mi wstyd ubrac szorty czy krotka spodniczke. jestem zdesperowana. nie bede stosowac zadnej diety bo wiem, ze nie wytrwam dluzszy czas stosowac sie do jakiegos jadlospisu. mysle o diecie 1000 - 800kcal. chcialabym zrzucic conajmniej 10kg - to juz bedzie mega sukces, a potem sie zobaczy. mam 27lat. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1000 kcal dieta jest dobra :) ja stosuje od wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana2
ja tez przytyłam po dziecku i choć od porodu minęły dwa lata nie mogę schudnąć, mam 68 kg przy 167 cm masakra. Bez bicia przyznaje sie ze to przez łakomstwo i lenistwo. Ale myśl o lecie mnie tez przeraza, nie chciałabym nikogo narażać na oglądanie moich wałków. Czas brać sie do roboty i przestać nad sobą użalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh jestes całkiem blisko celu pierwszego :) gratuluje pogoda narazie jest po naszej stronie by nie odkrywać ciałka, ale to nieuniknione :( trzeba coś z tym zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vełna
ja nie moge od dzis, bo sie napakowalam zarciem na sniadanie. tak siedzialam na kanapie z takim pelnym, wystajacym bębnem i mnie olsnilo. ze jezeli dalej tak bedzie to do lata bede jeszcze grubsza. eeech. ostatnio mierzylam moje dawne ubrania - wszystko takie male, zeby dopiac spodnie brakuje z dobrych 10cm :-( kiedys gdzies czytalam, zeby zrobic sobie fotki z stroju kapielowym i patrzec na nie w chwilach kryzysu. chyba je sobie porobie. bede miala na co patrzec zanim otworze lodowke. u mnie to rowniez lenistwo. bo czy zrobilam cos przez te 8 m-cy? nie, nic. nawet 20 brzuszkow robionych codziennie pewnie daloby jakis efekt. ale ja jestem leniem, ktory wolal jesc. musze to zmienic. tak mysle, ze chyba zaczne od jutra, nie od poniedzialku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze sie najadłas na sniadanie nie znaczy ze powinnas się odchudzać od jutra jakbys dziś już jadła lekkostrawne rzeczy to by bylo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, zaczynam od teraz. wieczorkiem sprobuje pocwiczyc - ale to juz zalezy od tego o ktorej moj szkrab pojdzie spac. tez sie zastanawiam nad ta ksiazeczka z wyborczej. Ananas w UK - i tak juz duzo schudlas. ja Ci zazdroszcze:) a tak na marginesie to wlasnie na wyspach zaczelam tyc - przybylo mi 10kg, a potem to ciaza juz tylko poprawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w jamajce
cześć dziewczyny. mam podobna wage i wzrost tzn. 170 cm i 75 kg. zaczynałam już wiele razy, ale bezskutecznie. wygladało to mniej więcej tak: 3 dni diety , 2 dni wielkiego żarcia i potem znowu dieta. od niedzieli zawzięłam sie jednak i powiedziała STOP. nie będę dalej tak robić, bo to mnie wykańcza psychicznie głównie, nie mówiąc już o tym jak wygladam :( teraz staram się nie przekraczac 1000 kcal i spozywac przy tym mozliwie zdrowe produkty. tez jestem niestety leniem , o ćwiczeniu w domu nie ma mowy, zawsze znajdę jakąś wymówke, a ćwiczyc w klubie nie będę, raz byłam się rozejrzeć i patrzac na te zgrabne laski które tam chodzą, wstydziłabym sie cwiczyć z nimi . wiem ze to głupie, ae dodatkowo zamiast mobilizować, dołowałoby mnie to. chętnie dołaczę do Was, jeśli nie macie nic przeciwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! to od kiedy zaczynacie? mam ochote sie do Was dołączyc. Stosuje diete juz miessiac i zrzucilam 6 kg, od teraz chcialalbym jeszcze 8 i to juz bedzie moje marzenie, wiecej nie musze, bo nie mam drobnej budowy ciała, i juz przy tych 65 kg wygladam, tak ze sie sobie podobam, mam tez duze sztaltne piersi i nie chce ich stracic:) dodam ze teraz waże 73 kg i mam 1.71 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to mamy podobne wzrosty i wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się przyłączę !!! :):):) Ja musze jeszcze 15 kilo zrzucić :) Ale po co od poniedziałku ? Lepiej od teraz !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 171 wzrostu. To jak zaczynacie dietke? Ananas na jakiej diecie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie ciesze ze tyle sie nas znalazlo - do tego z podobna waga i wzrostem. tym razem musi sie udac, bo to juz moja ... hmmm nawet nie wiem ktora dieta, ale mam nadzieje, ze to juz ostatnia. zrobilam sobie dzisiaj zakupy tj. jogurty, chleb razowy, warzywa jakies itp zeby od jutra to juz tak naprawde, bo na dzien dzisiejszy to w mojej lodowce byly takie produkty, ze daleko bym nie zaszla (mrozone pizze, fryty). troche mnie bedzie skrecac bo moj facet dalej bedzie sie opychal tymi pysznosciami. jutro zamierzam sobie zrobic zdjecie w bikini - serio!!! ;-) po prostu mam tak slaba wole, ze potrzebuje czegos super mobilizujacego. a biorac pod uwage fakt, ze bikini jest za male o dwa rozmiary, powinnam otrzymac zamierzony efekt, hehe. bede na to patrzec za kazdym razem, gdy moj facet bedzie jadl frytki. moze w koncu mi sie uda, bo mam dosc wygladania nie jakbym miala jedno dziecko, ale jakbym urodzila ich z dziesiatke. bardzo sie ciesze, ze sie przylaczylyscie. mam nadzieje, ze bedziemy sie nawzajem motywowac swoimi sukcesami. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1000kcal, ale z regóły to jest 850-950. Nie polecam... Organizm sie szybko przyzwyczaja i niema już z czego ograniczyć by sobie nie zrobić krzywdy. No i troszkę cwiczę np. 20-30min na skakance, albo okolo 70 brzuszkow 15 przysiadów i ćwiczenia na stopniach. Takie różne kombinacje nei przekraczające 30minut bo jestem leniwa, ale oczywiscie lubie jezdzic na rowerze i na basen wybywać:) A wy jakie dietki stosujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M20 masz podobna budowe ciala do mnie :-) dlatego ja tez nie planuje schudnac wiecej niz do okolo 62kg, no moze rownych 60kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nie mam innego wyjscia, tylko 1000kcal. wczesniej probowalam kopenhaskiej, kapuscianej i innych takich. nie potrafilam na nich wytrwac, bo cholera mnie brala, gdy w glowie mi byly np golabki, a tu w menu salata i jajko... a tak to zjem to pol golabka, no ewentualnie nawet calego, ale za to malutka kolacje i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she1607
Czesc dziewczyny ja chetnie sie przylacze mam 167 cm. i waze 68 kg. bardzo chciałabym schudnąc 8kg.i latem wcisnac sie w kostium:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przylaczam sie..174cm i 67,5 kg..przed ciaza wazylam 59...mala ma juz 4 miesiace, a ja teraz waze wiecej niz po porodzie :( to od kiedy zaczynamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
velna - bardzo sie ciesze ze zaczynasz juz od jutra a nie od pon:) Ja stosuje dietke 600-900 kalorii, zalezy jak wyjdzie w danym dniu, ale glodna nie chodze, jem 4-5 malych posilkow dziennie, pije 1,5 l wody i herbatki ziolowe i czerwona. Na razie przez 1,5 tyg mam zastoj na wadze, troszke mnie to martwi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to od jutra, bo glodna jestem i zjem ostatnia kolacje..a w ogole to upaslam sie tak w 3 ostatnich miesiacach ciazy...pod koniec 5 msc wazylam tylko kilo wiecej niz przed ciaza (60 kg), a jak szlam do porodu to waga wzkazywala ponad 80kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze, ze minimum 4 razy w tyg stosuje aktywnosc fizyczna. CZasem jest to silownia, aerobik, steper w domu, brzuszki. Teraz jak zacznie sie robic cieplo to zamierzam zaczac biegac i jezdzic na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vini w sumie to duzo przytylas 20 kg:(ale teraz nadszedl czas aby to wszystko zrzucic!!! velna mamy podobne wymiary, moge wiedziec jaki nosisz rozmiar ubran?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m20 - podziwiam cie, ja nawet 10 brzuszkow nie zrobie..ale zaczne od dzis, a jakie cwiczenia robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o takie cwiczenia wykonywane w domu to jedynie cwiczenia na brzuch, głownie brzuszki okolo 250 dziennie, no i steper. A tak poza domem to tak jak napisalam silownia, aerobik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle, ze jestem dosc wysoka - 174, wiec az takiej tragedii nie ma, ale moja kierowniczka jak mnie zobaczyla na miescie to puscila w pracy plotke, ze znow w ciazy jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vini, ja bym chciala wazyc tyle co Ty i do tego jestem nizsza, malutko ale jestem:) jak wazylam 67 to super sie czulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×