Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominisia21313

Szukam 30latek

Polecane posty

Aaaaleee :) no to rewelacja! Mój A. tez nie mógł wcześniej alkoholu i gazowanych napoi i w ogóle uważał na to co je, a teraz jak nowonarodzony. Bardzo się cieszę, że już po strachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim!!!!! A ja dziś ostatni dzień w pracy!!!!!!! Komu kubek dobrej kawy? D D D D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie lapie na kawke, przyda sie dzis ... robota, zly humor, do tego jeszcze 32 stopnie za pare godzin na polu .... kijowy dzien Gollumica, zazdrosze Ci tego wolnego, ja juz taka wymeczona ze nie mam sily nawet rano sie zwlec z wyra no i jeszcze ............. 3...........dni :) Biala, tez kawunia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo :) U nas dzis ma troche padać, ale w sumie jest ciepło i nie zapowiadaja na szczęście upałów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gollumica, suknia, butki, welon, w domu? odebrane czekaja na ten dzien? A. sprawy juz pozatwiane? z garniakiem? butami? napisz jak tam ostatnie dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Lucy :) Suknie odbieram jutro. A. ma juz wszystko w domku dawno. Ja muszę jeszcze tylko kupić drugą parę pończoch bo ktoś mnie uświadomił, że przecież wszystko się może zdarzyć... :) Dziś paznokcie o 17-tej, A. ma załatwić i opłacić transport, pogadać z organistą, a jutro strojenie sali i trzeba zapłacić za tort. I to chyba wszystko :) Reszta w sobotę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byliśmy.... bo trzeba było czekać ndo 19-tej a my nie mieliśmy wczoraj czasu. Musimy zdążyć w czwartek, albo jednak w piątek, bo dzis tez nie mogę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oby do weekendu ;) ...jeszcze dwa dni, przetrwam :P Popijam kawkę, a potem ostro do roboty! Może po południu w końcu fotki Wam prześlę o które się dopraszałyście. no! a jak do weekendu dwa dni, to i do wielkiego dnia Gollumiki też dwa dni :D Lucy - jak projekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy__in_the_sky
🖐️ pisze z domu i nie pamietam hasla na swoj nick ;-) ja sie dzis polenilam troche i dopiero zbieram sie do pracy, Gollumica, jeszcze 2 dni!!!! Biala, a dzieki sliczne jakos do przodu nawet na razie bez wiekszego stresu. ale odpukac w niemalowane .... jakies plany macie szczegolne na weekedn? zapowiada sie boska pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boska??? no nie wiem..... chyba ma być zimno i padać w weekend, przynajmniej w okolicach Augustowa, a tam byśmy uderzyli co Wy z tymi hasłami??? a ja czy w pracy, czy w domu - ZAWSZE muszę je wpisywać, przy logowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas zapowiadaja 27 stopni wiec nie bedzie upalu ale sloneczko ma byc bez chmur i burz ... wiec ja mam nadzieje uskuteczni aktywny weekend na swiezym powietrzu :) a co do hasel, to ja mam zapamietane w przegladarce i tylko musze kliknac "wyslij wypowiedz" i idzie do publikacji. i przez to nie pamietam hasla na nick, i jak pisze z domu to musze na pomaranczowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrałam wczoraj paszport :D i złożyłam wniosek na dowód ...jak go otrzymam to czeka mnie żmudna zmiana wszystkich danych osobowych coraz bardziej przyzwyczajam się do nowego nazwiska :D Gollumica dziś na urlopie....pewnie nie znajdzie czasu do nas zajrzeć... Achajka - a Ty gdzie się podziewasz? Anieani - zaglądasz do nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) przekonuje ludzi na innym topiku ze intrecyza jest be;) a przed chwila mialam 2 gosci przy biurku i musialam im pokazywac cos na kompie. Kurde jak wam fajnie z tym sloneczkiem. ile sie najmniej czeka na dowod po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka, widzialam Cie :D my nie podpisywalismy wlasnie z powodow o ktorych piszesz, ale znam pary ktore mialy tak skomplikowana syt. rodzinna, ze bylo to najlepsze wyjscie by zabezpieczyc swoje wzajemne interesy (chodzilo o to, ze np. ktos ma swoja firme i zeby nie obciazyc malzonka/malzonki ewentulanymi dlugami czy skutkami - tfu, tfu, - bankuctwa, albo sytuacja gdy jedno juz mialo rodzine wczesniej i ma z poprzedniego zwiazku dzieci). Biala, kurcze, wiesz ze wlasnie sobie uswiadomilam ze nie zmienilam paszportu a wyjezdzamy w swiat za 3 tyg. mam nadzieje, ze to nie bedzie problem jak na paszporcie mam nazwisko panienskie... na dowod jak niecaly mc czekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucy, w przypadku dzieci to rozumiem, niby dlaczego np ja mialabym pracowac na dzieci z poprzedniego malzenstwa meza, ale dlugi to co innego. Chowanie majatku przed wierzycielami jest zwyczajnie nieuczciwe. pytam o dowod bo moja swiadkowa wychodzi za maz w lipcu, miesiac przede mna i zastanawiam sie czy to bedzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka, masz racje, ze moze nie jest uczciwe ale co stawiasz na pierwszym miejscu gdy zaczyna sie walic wszystko wokol? wierzycieli, partenrow biznesowych czy rodzine? natomiast nie mam pojecia jak to z tym dowodem bedziem, ale chyba bezpieczniej jakby go zdazyla wymienic zeby uniknac potem niepotrzebnych stresow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy mysle ze duzo ludzi robi to celowo, sposob na dorobienie sie bez konsekwencji, w stylu dlugi sa na mnie a majatek na zone/matke/dzieci i w razie wpadki nic nie trace. Mozna zareagowac odpowiednio wczesnie, jak widzisz ze firma zaczyna przynosic straty to zwijasz manatki a nie czekasz na cud. Rodzina rodzina ale nie moglabym zabezpieczac jej bytu kosztem czyjej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, i niestety sama znam co najmniej 2 przypadki takiego postepowania. jednakze ja nie ukrywam, ze gdybym miala firme to mozlwiosc zabezpieczenia przede wszystkim interesow rodziny bylaby priorytetem. mam swiadomosc, ze jest to watpliwe moralnie i jezeli sa sa inne srodki prawne bardziej wlasciwe, to powinno sie z nich korzystac, tyle ze szczerze mowiac zwyczajnie ich nie znam (w sensie nie bylam jeszcze w sytuacji aby taka wiedza byla mi potrzebna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy mozesz zawsze zalozyc spolke z ograniczona odpowiedzialnoscia, ktora odpowiada do wysokosci kapitalu zakladowego (minimum 50 tys z tego co pamietam wiec stosunkowo niewiele). Kontrahent wie wtedy po samej nazwie czego sie moze spodziewac w razie plajty firmy i sobie odpowiednio to uwzgledni (np da ci wyzsze ceny, ubezpieczy sie, wymaga platnosci z gory itd). Jak masz intercyze to tez musisz kazdemu wierzycielowi mowic ze ja masz, w przeciwnym razie sad moze ja anuluje w danym przypadku. Tak czy inaczej prowadzenie dzialalnosci wiaze sie z ryzykiem i dlatego jest oplacalne; podejmujac dzialalnosc musisz sie zastanowic czy jestes gotowa zaakceptowac to ryzyko, jesli nie to lepiej zostac na etacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako ciekawostka: glowny szef mojej firmy zarabia samej premii kilkanascie milionow dolarow rocznie ale w razie malwersacji w firmie moze dostac nawet dozywocie.... placa mu tyle za wiedze i za ryzyko jakie ponosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achajka, dzieki za info, i to bez ironii, taka wiedza jest niezwykle cenna -przynajmniej dla mnie, bo ja sie straszliwie jednak gubie a przepisach, zapisach i procedurach szef ... coz, jednych kreci adrenalina, odpowiedzialnosc i wielka kasa innych nie :) ja tam wole przezyc sobie zycie pyr, pyr spokojnie. byle byl drugi czlowiek, zdrowie i praca. z reszta to sie juz jakos wtedy pociagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo jakie tematy..... ja uważam że chronienie interesów własnej rodziny nie jest niczym złym, jest jak najbardziej naturalna sprawą! Przecież na najjbliższych najbardziej nam zależy. My intrecyzy nie podpisywaliśmy. W. założył firmę ....ale raczej oczekujemy z niej zysków a nie strat ;) optymiści! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×