Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość re-vita

boję się rozwodu

Polecane posty

Gość re-vita
Nie mogę spać. :( Nika, ja tak zrobię w przyszłym tygodniu. Pójdę i złożę. Po prostu. Dziś z gadem rozmawiałam.Techniczne sprawy. Zdumiewa mnie, jak można być człowiekiem tak wypranym z uczuć jak mój m. Uczuć i sumienia. Zawsze uważałam,że mężczyzna czuje, pomimo tego,że nie zawsze to okazuje. Zawsze uważałam,że mężczyzna jest człowiekiem a nie maszyną prostą. Teraz nie mieści mi się w głowie,że nawet cień zastanowienia nie przejdzie mu przez głowę, a to nie jest kretyn , o nie, to człowiek o dużej inteligencji, roszczący sobie prawo do bycia intelektualistą. Czy każdy inteligentny męzczyzna zawsze stawia się ponad moralnością (bo jemu wolno) ? Jeśli tak, to szkoda, że los nie postawił kiedyś na mojej drodze prostaczka po podstawówce. Życiowy i Adasiu - nie gniewajcie się, za to, co napiszę, bo gorycz przeze mnie przemawia, ale myśle jednak,że 90% mężczyzn nie czuje, nie cierpi, nic ich nie boli. Nigdy nie bałam się męzczyzn, wręcz przeciwnie, zawsze miałam z nimi świetny kontakt i byłam przez nich szanowana i lubiana, jako osoba rozsądna i do pogadania na każdy temat. Teraz faceci budzą we mnie paniczny strach. Przerażenie. A jak zobaczę,że któremuś sie podobam (potworem nie jestem, zdarza się) to sztywnieję i mam ochotę uciekać, albo na dzień dobry dać w pysk. Nie lubię takiej siebie. Nie ma juz wesołej, pogodnej, ciepłej mnie. Suczydło się ze mnie zrobiło. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy
każdy ma swoje doły.Ale musimy z tego w końcu wyskoczyć.Moja rada nie zniechęcaj się na ludzi.Po prostu mniej ufaj i bądz jak; MASZYNISTA''.A co do facetów to może i racja.Ja mieszczę się w tych 10% i wieże że stanie kiedyś na mej drodze ktoś kto się przekona o tym.DAJMY SOBIE SZANSE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika....
....z takim prostaczkiem, revita pewnie nie miałabys o czym rozmawiac. boję sie spytac czemu Twój gad jest gadem. Ja szanuję facetów (jeszcze) i uwazam ze my kobiety i oni jestesmy sobie równi. kobiety to tez gady... nie badz suczyskiem dwa razy takiego gada sie nie spotyka.... moj gad zrozumiał wszystko,ale po fakcie....dla mnie to juz nie ma znaczenia. Przyznaje ze samej jest trudno...,ale da sie przyzwyczaic. słowo..gad..to słuszne okreslenie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Nika, zgadza się. Prostaczek nie dla mnie. :) Jakiegos minimum intelektualnego jednak bym wymagała. Mój gad nie zrozumie, nawet po latach. On się uważa za pokrzywdzonego, biedną, niewinną ofiarę spisku. Ja myślę,że to forma samoobrony - typowy przykład wyparcia, klasyczny jak z podręcznika psychologii. Dla męzczyzn priorytetem jest integralność ich ego. Poczucie winy zaburzyłoby tę integralność, a dla nich to śmierć psychiczna. Jeśli fakty podważają ich dobre mniemanie o sobie, tym gorzej dla faktów. Im większa podłość popełnią, tym bardziej ich psychika to wypiera, ba, często także oskarżają swoje ofiary. Wszystko po to, aby nie zburzyć klocków, z których zbudowany jest gmach ich psyche. Nie mogą sobie pozwolić, by jakiś klocek wypadł z miejsca, bo wtedy następuje efekt domina, sypie się wszystko. Życiowy - 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika....
własnie. "moj" również uważa sie za ofiarę, to ja jestem wszystkiemu winna, ze tak bardzo nie potrafiłam zaakceptowac . gorzej -potrafił mna manipulowac, tak ze tego nie zauwazałam, i własnie czesto czułam sie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Mój też był niezlym manipulantem a ja nie jestem przecież idiotką. Jak mu się to udawało przez ponad 20 lat małzeństwa, nie wiem. Może dlatego,że miał też wiele zalet. Ludzie go uwielbiali i uwielbiają do dziś. Okaz szlachetności i dobroci, mężczyzna, o jakim marzy każda kobieta, ideał prawie. Taki troskliwy, opiekuńczy, miły....szkoda gadać. A pod spodem druga twarz. Nie chce o tym pisać, chyba też chciałabym to wyprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika....
..nie mysl o tym...i zrób wreszcie porządek...,zamknij rozdział.. wszystko co dobre przed Tobą......i ..w nowym rozdziale nie zamykaj się na ludzi no i ..na facetów tez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Tak, nika , ja wiem. Nie wiem tylko, czy mam zamknąc rozdział, czy zamknąć od razu całą książkę. :( Miałam dziś parszywy dzień. dlatego smęcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika....
o nie! nie całą książkę, absolutnie..! kolejne rozdziały mogą wciągac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
...i na to licze, niko. Dziękuję za rozmowę. :) Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika....
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
re-vita.. nie gniewam sie że to piszesz rozumiem cie, wiem co czujesz. I zobaczysz..załatw tylko tą sprawę a trafisz na faceta właśnie z tych 10 % czego ci serdecznie życze.... Piszesz że nie ufasz facetom, i nie masz o nich najlepszego zdania...to zrozumiałe bo bardzo dużo wycierpiałaś. Powiem ci jedno ...mi kiedyś ktoś to powiedział też w złości, bezradności nie chciałem wierzyć, ale czas naprawde goi rany... jeśli odetniesz sie od " swojego gada" to z czasem będzie lepiej zobaczysz..nie od razu , nie jutro, ale nagle stopniowo Twój świat będzie lepszy beż tego wszelkiego bólu i zawieruchy jaki teraz masz. Naprawde wiem że to nie jest proste.. ale wierze że ci się uda...ja osttaeczną bitwe mam za kilka dni i mam nadzieje że paniusia nie wywinie żadnego numeru chodz nie ufam jej za grosz..czas pokaże...A ty walcz walcz bo warto..a jak to wszystko sie uspokoi jak bedziesz wolna jak odpoczniesz odetchniesz to wtedy..sama sie przed sobą, przed lustrem usmiechniesz ..zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Adasiu, jestes niesamowity. Potrafisz naprawdę mądrze i pieknie pisać. To rzadkośc, zeby ktoś, kto sam cierpi, umial innym tak dodawać otuchy i bardzo ci za to dziękuję. Pozew zanoszę w tym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
re-vita...dziękuje ci za miłe słowa ale nie..jakbym taki był to niedopuscił bym do tego co teraz mam.....ech..człowiek sie uczy na błędach....jak każdy mam wiele wad....to co ci napisałem to szczrerze z serduszka jak czuje zycze ci naprawde powodzenia...ja znow nie bede spac....cholera tez jestem ze wszystkim sam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie Wszystkich a szczegolnie Ciebie re-vita bo bez Ciebie ten topik jest niepelny-nie ujmujac nikomu. Re-vitko kochana przeciez juz nieraz strwiedzalas ze jestes silna kobieta, ja tez Cie taka wlasnie widze.Dasz rade z tym wszystkim-te poczatki zawsze są trudne.Dla Wszystkich ktorzy to przechodzili.A Ty juz wiesz doskonale co powinnas zrobic-Twoja intuicja Ci to podpowiada i nie ignoruj jej.A to ze inni doradzaja Ci nie rozwodzic sie-to zapewne z troski o Ciebie.Ludzie na ogol boją sie tak radykalnych zmian, bo to lęk przed nieznanym.Nie wiesz co Cie czeka, ale skoro teraz jest tak żle to trzeba zrobic rewolucje w tym swoim zyciu, i nikt za Ciebie tego nie zrobi.Musisz Ty sama i ja wierze tak jak pisalam Ci jakis czas temu ze jestes WIELKA i dasz rade to przetrwac bo czuje w Tobie taką siłe ktorej mozna kazdemu zyczyc.A ze dusza choruje(depresja) to i cóż sie dziwic-to w Tobie wszystko woła POMOCY i chyba juz czas najwyzszy zacząc byc zdrową egoistką i pomyslec o tym co jeszcze dobrego moze Cie spotkac, a tamto co bylo?? no wlasnie-czas zamknąc ten rozdzial i nie wracac do niego bo to nie byla mila lektura.Następny rozdzial będzie wedlug Twojej mysli bo swiadomie będziesz go tworzyc bez zbędnego balastru.Trzymaj sie kochana cieplo.Jestem z Tobą.Będę zagladac tu w miare mozliwosci, bo chwilowo mam klopoty z netem.Pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytajac ten topic czuje sie jak w sfeminizowanym Polskim sądzie, którego jedynym fundamentem jest solidarność macic. Pomówienia insynuacje manipulacje... O domniemaniu niewinności nikt już nie pamięta. Zaokazapamniona histeryczka wyzywa jakiegoś pozbawionego możliwości obrony człowieka od gadów a banda świrów przyjmuje bez dowodu ze faktycznie mają do czynienia z gadem i dają rady jak gada zabić w stylu sprytnego szewczyka Dratewki. A może wspieracie wariatkę a może ten człowiek wcale nie zasłużył na wyrok? Czy ktoś w tym tłumie linczowników pomyślał ze może być odpowiedzialny za podżeganie do przestępstwa? http://alime.pl/forum/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alime czy jak ci tam
Co to jest "zaokazapamniona" ????? Proponuję słownik języka polskiego, albo psychiatrę, bo ten typ furii wskazuje na poważne problemy psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna153
Witajcie burza i pioruny odcięły mnie od internetu .Już jestem ,naprawione.Wpis powyżej ,nie czytaj bo i tak nic nie rozumiesz. Kochani kiedyś rozmawiałam z mądrym człowiekiem na temat życia,związku i podejmowanych decyzji i on powiedział mi takie mądre zdanie ,że jeśli nie można inaczej to czasem trzeba wybrać mniejsze zło.Jeśli rozwód jest mniejszym złem ,jeśli uchroni dzieci to trzeba taką decyzję podjąć.Jeśli i tak małżeństwa nie ma a poczujesz się lepiej Re-wito jak zakończysz tą farsę to zrób to dla siebie.Poradzisz sobie i pamiętaj masz prawo do szczęścia tylko uwierz w siebie .Udowodnij sobie i temu dupkowi ,że to Ty jesteś najważniejsza.Panowie dla Was też życzę sił i wiary ,że musi być lepiej, że jeszcze też będziecie szczęśliwi.Trzymajcie się ,pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Witaj Zuzanno, miło cie tu widzieć. Do alime.pl. Podżeganie do przestępstwa to poważne oskarżenie, proponuje iść z tym na policję i zgłosić gdzie trzeba. Admin po IP dojdzie do adresu i wpadnie nam wszyskim do domu brygada antyterrorystyczna, o co dniem i nocą po cichu się modlę. :D To takie ekscytujące.....:P :D A jeśli razi cię słowo "gad" to juz więcej go nie użyję, co powiesz na "płaz" ? :D Ja już zaczęłam działać w swojej sprawie. Ruszam machinę. Najwyższy czas. I dziękuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
re -vita i dobrze, życze ci powodzenia mi zostało kilkadziesiąt godzin....masakra poprostu....ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
Trzymaj się Adasiu, myślami będe z tobą. Napisz potem, co i jak. Serdecznie cię pozdrawiam i wirtualnie przytulam (bez podtekstów :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
dzieki revita.....napewno napisze a i jutro bede pewnie czesciej zagladal szukajac otuchy.....dzieki za mile słowa...dzieki za tulinke..(oczywiście bez podtekstów :) )..zresztą mądremu...wystarczy pare słów i wiadomo o co chodzi..pozdróffffka serdeczne dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
:) Pisz, kiedy będziesz chciał. Mnie tu wysłuchano i podano mi dloń. Dla ciebie też tej dłoni nie zabraknie. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
juz po wszystkim.... po raz pierwszy w zyciu moja byla zona zachowała sie tak jak należy..poszło gładko bez prania brudów ..ech teraz to juz będzie tylko lepiej ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
To bardzo się cieszę. Rozwód to i tak traumatyczne przeżycie samo w sobie i pewnie lepiej,że nie było dodatkowych problemów. Zaczniesz od nowa - z czystym kontem. A na świecie sa tabuny kobiet w mniej czy bardziej średnim wieku, które tylko marzą o tym,żeby ktos obdarzył je zainteresowaniem. Wierz mi, rzucą się na ciebie i będziesz mógl przebierać do woli aż dobrze trafisz. ;) Na razie jednak wypocznij sobie, strzel sobie pare kieliszków ( jak lubisz ;) ) albo gdzieś pojedź (jak możesz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
re-vita...dzieki za miłe słowa......narazie mnie nie ciągnie do nowego związku....a pozatym żonka zostawiła mi takie długi że praktycznie robie na 2 etaty żeby stanąć na nogi i troche to jeszce potrwa...ale wiesz co jutro i wekeend urlopik 0,7 w lodóweczce.....szkoda tylko że nie ma z kim wypić......i że będzie tak jak "w niekłam kochanie " z benjaminem...:) jejku ale sie ciesze, że ta wariatka podeszla do sprawy tak jak trzeba i trwało to 15 min a nie kilka rozpraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Także narazie post od ...kobiet :) mam jeszce czas dopiero 28 latek ...niczym sie nie martwie bo i tak zawsze bylem samowystarczalny....:)....kurde faktycznie kamień spadł z serca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość re-vita
:) Na razie tak będzie lepiej, ale biologii nie oszukasz, kiedyś upomni się o swoje prawa. Jak ja bym chciała mieć znowu 28 lat....ech, łza sie w oku kręci. Przed tobą naprawdę jeszcze dużo dobrego w życiu. Jestem tego całkowicie pewna. :) Idę sklecić obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyleta1985
chcesz zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie odwiedzać 25 reklam, zarobek gwarantowany a na start dostajesz aż 6zł . polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
dzięki za wsparcie rewita i miłe slowa...ja właśnie obiadkuje ...:) smacznego i pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×