Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etera

18 tydzień ciąży - czy ktoś do mnie dołączy?

Polecane posty

ja ide jutro oddac krew do drakuli wlasnie na to HBS I OWA takze badan ciag dalszy ale pocieszam sie ze to juz koniec... aj nawet nie mow Maya bo do mnie caly czas jeszcze nie dochodzi ze to juz... z jednej strony ciesze sie niezmiernie a z drugiej boje sie jak cholera tak jak Iza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunusia porrostu jestes stworzona do chodzenia w ciazy:) ja bylam juz tak umeczona wczoraj ze powiedzialam do mojego ze jak chce drugie dziecko to niech sam sobie je nosi-jego mnia-bezcenna:D no ale to byl zart oczywiscie bo chce zeby Patryk mial rodzenstwo moze druga ciaza bedzie inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj maly wierci sie i kreci jakby mu ktos pieprzu w dupke nasypał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Maya nie slysze tego pierwszy raz, wiele osob mi mowilo ze ja całe zycie powinnam w ciazy chodzic hehe nie dosc ze wygladam duzo lepiej to do tego te dolegliwosci a wlasciwoe ich brak:) hehe no to sie musial Twoj K zdziwic jak mu cos takiego powiedzialas hehe ale jak juz sie mały urodzi to o wszystkim zapomniesz tak jest zazwyczaj:) nawet mi tesciowa mowila ze jak urodze jedno to zaraz bede chciala drugie ale ja mam zamiar odczekac tak z 3-4lata oczywiscie zobaczymy tez jak bedzie to wszystko wygladac ale tez chce dla mojego synka rodzenstwo D mowi ze chce miec jedno dziecko i dac mu wszystko ale jedno to smutno... wiem ze jak ja bede bardzo chciala to on mi ulegnie- z wszystkim tak mi ulega:) to ja jestem nie dobra w tym zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) ja dzis wczesnie wstałam-udało mi sie przespac bez wstawania od 23;30 do 8 rano:) z krotka przerwa o 5;30 na wziecie tabletki ale szybko potem zasnełam. Dziewczyny jakie dzis plany?ja mam dosłownie pare ciuszkow do poprasowania i chyba sie za nie wezme...i bedzie spokój. Tak sobie zaplanowałam ze za tydzien w weekend spakuje juz torbe-niech ona lepiej czeka gotowa na mnie niz ja mam sie potem stresowac,tzn ja jak ja ale moj mezczyzna to chyba by sie popłakal jakby mial spakowac to wszystko:P jeszcze tylko szlaflok musze przeprac...obiad mam z głowy bo K obiecal mi makaron z sosem ze słoika i kurczakiem ,wiec niech on dzis rzadzi w kuchni:) Iza dzis jest TEN dzien-oby mała sie dzis chciala urodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brzuszek juz dzis troche lepiej wiec tłumacze sobie ze te twardnienia to juz taka uroda mojego brzuszka a te bóle to przygotowuja macice do porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,wiem że dziś ten dzień. ale nie sądzę że się coś dziś wydarzy :) jeszcze będziecie musiały poczekać :) Za to od rana myślę o mojej pracy troszkę mnie to bawi, bo w Kauflandzie pracowałam na dziale z nabiałem i byłam odpowiedzialna m.in za pilnowanie terminów przydatności do spożycia. ogólnie mówiąc pilnowała żeby nic się nie przeterminowało. a co się dziś okazuje : córka mi się przeterminowała, hihi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ale to juz i tak niedlugo i mala bedzie musiala wyjsc:) a Tobie to tez twardniał brzuch wczesniej czy to tylko ja i mango tak mamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też cały czas twardniał ale ja nic oprócz nospy i magnezu nie brałam. bo lekarz twierdził że przesadzam. bo zawsze na wizytach u niego brzuch był normalny dopiero w 36 tc brzuch na wizycie miałam twardy jak piłka do koszykówki. to się pyta a pani zawsze ma taki twardy brzuch????? a ja no zawsze przecież mówiłam. :P ale w sumie cieszę się że nic nie brałam bo małej do wiosny by nie wyciągnęli a tak za maksymalnie dwa tyg będzie ze mną :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez na kazdej wizycie brzuch mialam normalny ale lekarz uwierzyl mi na slowo i dal tabletki- i czuje sie bezpieczniej bo nospa forte cos mi nie pomaga...na szczescie za tydzien odstawiam:D zostanie tylko magnez ale to tez chyba nie do konca sie go bierze... Ubranka poprasowane wszystkie:)hura:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Kacperkiem na 28 kwietnia, też się chłopak przeterminował :P mój to raczej luzak i dlatego zastanawiam się co teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój lekarz :P co prawda zwolnienie mam do niedzieli a w poniedziałek do południa kazał mi być na oddziale podejrzewam ,że zostawi mnie dwa trzy dni na oddziale a potem odeśle do domu, jak się nic nie będzie działo. bo nie wiem jak to teraz będzie ze zwolnieniem??? macie może pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz wypisuje co 21 dni zwolnienie i pani w krusie powiedziala ze jak urodze w trakcie trwania zwolnienia a bede miala wyplacone za nie pieniadze to mi odlicza od maciezynskiego potem...a jak przenosze ciaze to oni mi dopłaca...a jak jest w zusie to niewiem....no to Iza musisz miec fajnie w tym brzuszku skoro ani kacper ani dominisia nie chcieli wyjsc o czasie:) Nunusia,mango gdzie jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do lekarzy-to kazdy jest inny....zobacz ja w 18 tyg ciazy musiałam zmienic lekarza,bo zobaczylam ze mnie naciagal na kase i czasami nie traktowal powaznie.Teraz widze ze za mniejsza kase mam lepsza opieke u tego do ktorego teraz chodze i wkoncu znalazłam lekarza do ktorego mam całkowite zaufanie ...Dzwonilam dzis do taty złozyc mu zyczenia urodzinowe i wyobrazcie sobie ze zapomniał:Dzatkało go ze mu składam zyczenia i dopiero po chwili jak odzyskal głos przypomnial sobie ze dzis ma swieto:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kochane moje:) no to tak na wstepie to chyba wczoraj mi troche czopa odeszło, tzn niewiem czy to to, ale jak sikałam i chciałam wode spuscic to zauwazyłam taki skrzepek krwi... niewiem czy to to tak jak mowie to byl małutki kawałek a wiem ze taki czop to po troszke moze odchodzic, Iza czy to to? bo niewiem... Iza ja wlasnie tez sie zastanawiam jak to jest z tymi zwolnieniami kurde i czy trzeba jakies pismo pisac o macierzynski, nie za bardzo sie znam a moje menagerka w prcacy jest nie rozmowna... chyba bede musiala do biura zadzwonic dowiedziec sie jak to ma byc ale to za jakis czas dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia, chociaż już raz rodziłam. ale z Kacprem to te wszystkie "atrakcje" spotkały mnie na sali porodowej. a teraz od dwóch tygodni prawie coś tam odchodzi tzn taka jakby galaretka jednak nie jest podbarwiona krwią. nie wiem nunusia krew może świadczyć o rozwieraniu się szyjki macicy. a Ty chyba masz jeszcze troszkę czasu, może skonsultuj to z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to bylo takie galaretowate ale jakby zabarwione krwia, no napewno zapytam, napewno. tego było troszenke tylko ale zauwazylam, dzis rano bylam na badaniach, jestem juz na nich bardzo dzielna az sama nie wierze w to:) musze sie jeszcze tylko z dentysta przeprosic bo mam do zrobienia porzadek ale z tym juz bedzie ciezej. ale dam rade:) za to moje cycki napraede przechodza rewolucje, z obydwu leci jak z kranu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusia Ty juz w takim tyg jestes ze moze to i rzeczywiscie cos sie zaczyna dziac...a kiedy masz wizyte? ja musze jutro pojechac wkoncu badania porobic bo w srode wizyta... jutro to K mnie zawiezie autem:) bo ja nie cierpie tłuc sie autobusami... Iza to Ty za maz wychodziłas jak juz Kacperek byl na swiecie:)w sumie niedawno:) My tez bedziemy brac slub juz po urodzeniu Patryka...Mój K dzwonil ze zaraz wraca-wkoncu-bo głodna sie robie i czekam na ten obiecany obiadek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wizyta we wtorek, no cos juz sie tam dziac zaczyna, ja mam przychodnie 5miniut od domku gdzie robie badania takze mam luzik:) Maya to jakie badania bedziesz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam morfologie i mocz teraz zrobic tylko:) no ja mam szpital daleko i boje sie ze jak poród mi sie zacznie to mój napewno nie zdazy dojechac i bede musiala jechac taksówka:(no ale staram sie o tym jeszcze nie myslec ...niestety nie mam nikogo kto by mnie mógl zawiesc do szpitala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry drogie Panie :) Wiecie co, przegladalam sobie karte ze szpitalnego wypisu i stwierdzilam ze wyniki moczu i morfologii przepisali z poprzednich badań zamiast zrobic nowe... Moczu faktycznie mi nie pobierali, ale krew brali tylko ze w ... poludnie, wiec nie wiem po co im byla... Lezalam tydzien czasu a szkoda im na podstawowe badania... Jaki mróz dzis na dworze od rana, jak wstalam 4 stopnie byly, niby ma sie ocieplic w trakcie dnia , ale nie sadze zeby bylo jak zapowiadaja 20 pare stopni, jutro i pojutrze podobno po 25 i 28 st ma byc, hehehe nie wiem gdzie, chyba na majorce. JUtro rano bede miala męża na 2 dni :D juz sie nie moge doczekac, nastepna wizyta dopiero 2 listopada, mam nadzieje ze Czesio poczeka :) Jakie plany na dzis dziewczynki? Ja wczoraj zrobilam barszcz ukrainski a dzis zrobie zebberka i bedzie na jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya no to nie fajnie jak masz daleko szpital... ja mam wokolo siebie same szpitale- nic tylko wybierac:) najblizszy mam za oknami ale tam rodzic nie chce, drugi moj wybrany jest kawałek dalej ale tez nie jakos super daleko i tam moj lekarz pracuje wiec stad moj wybor. a wszystkie badania robie w przychodni i na drugi dzien juz sa wyniki... u nas dzis super cieplutko było caly dzien a noce faktycznie juz troche chłodne ale mi sie duzo lepiej spi jak jest zimno-otule sie kołderka i jest super. mango no to bedzie sie działo przez kolejne dwa dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Nunusia nie za bardzo sie podzieje bo przez ten krazek nic mi wolno niestety :(:( Nawet zadne zastepcze metody sa wykluczone bo jak powiedziala pani gin kazdy orgazm to skurcze macicy i moze sie to skonczyc na porodowce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde Mango no to chyba tylko na przytulaniu sie zakonczy, maz bedzie nieszczesliwy:P ja dzis spakowałam torbe, do wsadzenia zostały tylko dokumenty ale takie rzeczy to na koncu, i musze kupic jakis dobry zel intymny, z tego co kojarze to z AA były takie specjalne po porodzie. i bedzie finito:) mam w domu rozne probki szamponow,odzywek, geli wiec spakowałam to zamiast brac calych duzych-mniej miejsca i lzejsze. :) tak jak sie spodziewałam to Zuzka odrazu sie wyłożyla na torbie i spała hehe nawet nie mineły 2 minuty jak juz tam wlazła:) to było nieuniknione hehe sama dokonca niewiem co musze miec w moim szpitalu we wtorek dokładnie sie dowiem u lekarza, podpatrzyłam przykładowe listy z neta jak pakowałam i mysle ze bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny trzymajcie kciuki :) jutro spotkanie z moim lekarzem w szpitalu na oddziale. Torba spakowana i w razie czego zostanę :) mam lekkiego stracha. ale przynajmniej mój mężuś będzie ze mną. zdam relację jak tylko wrócę... chociaż dziś mnie brzuch pobolewa, ale nie wiem czy to bardziej ze stresu czy coś się zaczyna dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ miałam bardzo aktywny weekend i nawet nie bardzo mogłam tu zajrzec ale jest poniedzialek wiec wszystko wrociło do normy. W sobote zrobilam badania i caly dzien bylismy u babci i jezdzilismy na zakupki a w niedziele wstalismy po 10ej i jak pojechalismy do K siostry na imieniny to wrócilismy pózno-ale moj weekend jak zwykle udany:D Badania odebrałam na necie i wyszly mi dobre tylko ze jak nie mialam wczesniej to mam teraz dosc liczne bakterie w moczu:(niewiem skad one sie wzieły...dotad wyniki moczu mialam idealne. Iza -3mam kciuki za wizyte:) Mango pewnie cieszy sie mezem jeszcze:) a nunusia jak tam? ja to dzis chyba nic specjalnego robic nie bede - moze poukładam nasze ciuchy w szafkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry:) Iza no to trzymamy mocno kciuki! pisz nam tu wszystko na biezaco! juz sie napewno doczekac nie mozesz, jej juz miec swoja kruszynke przy sobie! Maya no to weekend faktycznie ciekawy mialas! przynajmniej sie nie nudziliscie, fajnie:) ja w sobote siedzialam z D wielkie porzadki byly, tzn on robil:P a wczoraj musial isc do pracy- wogole to jestem nie szczesliwa bo znow ktos w jego pracy poszedł na urlop i musi chodzic przez 2 tygodnie codziennie do pracy... a do konca terminu niby zostało 3tyg ale wiadomo ze roznie moze byc... przeniesli go do innego baru i tam jest szefem kuchni i chca zeby juz tam na stałe został, minusem jest to ze bedzie musiał chodzic codziennie a tu gdzie teraz pracował co drugi dzien, i mowi szefowi ze nie chce bo przeciez teraz mu sie dziecko rodzi i chce miec czas dla niego ale jego szef uwaza ten "przymusowy awans" za słuszny. i gadaj tu z takim... z jednej strony to troszke wieksza kasa a z drugiej zle bo nie bedzie go calymi dniami w domu... aha czego sie dowiedziałam... po porodzie nasi mezczyzni maja prawo skorzystac z 14 dniowego L4 tzw opieki nad nami i takie L4 wypisuje lekarz prowadzacy ciaze... przy cc jest ono oczywiste ale przy SN tez sie nalezy bo czytałam o tym duzo w necie wiec mysle ze chyba my z tego skorzystamy a tacierzynskie po nowym roku zeby byly 2tyg... musze sie dokladnie lekarza zapytac jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×