----- L U T Y 2010 -----

Do lekarza idę dopiero za 3 tygodnie, bo teraz ma urlop. Mam nadzieję, ze nie zwariuje do tego czasu. To dopiero początek 6 tygodnia.

Nie przejmuje się- jedynie dziwie, że ktoś mógł coś takiego napisać. Sama po prostu głośno zastanawiam czego mogę się spodziewać po tej wizycie skoro lekarz nie ma usg w gabinecie. Mam nadzieje, że ta wizyta dzisiaj podniesie mnie na duchu. Plamienia trwają nadal. Co do bólów przy dźwiganiu- jak jeszcze nie wiedziałam, a potem jak wiedziałam jakiś tydzień zajmowałam się moją podopieczną która ma 14 miesięcy i nosiłam ją tylko w kryzysowych sytuacjach i nawet tego nie odczuwałam. Teraz poniosę na chwilę torebkę z niewielkimi zakupami i boli mnie krzyż. Wczoraj zrobiłam sobie mały spacerek i po powrocie dużej odpoczywałam niż spacerowałam. Czy was też tak łupie w krzyżu? Co tego czuje jakby mi się pachwiny rozciągały...No i oczywiście wszystko co związane ze wstawaniem kucaniem sprawia mi o 50% większą trudność. Za to ustały bóle piersi. Nudności jak nie było tak nie ma- na szczęście:) Teraz się szykuję i do gin- trzymajcie kciuki, relację zdam pewnie dopiero późnym wieczorem jak położę M. ściskam:) A no i czeka mnie powiadomienie M., że będzie miała rodzeństwo. Trochę się boję bo ona i tak jest bardzo zazdrosna o tatusia( to jego córka z pierwszego malżeństwa), mam nadzieje, że chociaż trochę się ucieszy:)

witajcie w taki upal-----usmarzyc sie mozna :( daga. nie mam pojecia co z tym pecherzykiem :( tasiula - i jak bylo u lekarza?? dostalas cos na plamienia?? mysl pozytywnie!!!!!! musi byc dobrze, poprostu musi co do spacerkow mam podobnie, szybko sie mecze nawet w pracy keidy mam isc na drugie pietro to dysze jak taki parowoz :) a dogryzkami pomaranczek sie nie przejmoj!!! nie warto!!!! jawazniejsze ze Ty wiesz ze dzidzia jest dla Ciebie teraz bardzo wazna i nie mosisz tego niomu udawadniac majoweczka- zycze Ci jak najmneij stresu i aby wszytsko dosc szybko sie ulozylo po waszej mysli!!!!! a praca- no coz- hormonki nam wariuja i niestety czasami nas to wszytsko przerasta- nie jestes sama!!! mi wcisneli szkolenie we wrzesniu- idioci :( nie chce mi sie tam jechac na trzy dni :( ale co zrobie?? hmmm agus- jejku az ciarki mnie prezszly jak przeczytalam o Twoich przebojach w ciazy - ehhh- dobrze ze dzidzia spokojna i pogodna :) kama- podobnie mamy USG ja za 8dni - aczekam juz dwa dluuugie tygodnie - damy rady- nie ma innej opcji ;) sarenka- nie przemeczaj sie, jak masz bole to staraj sie jak najmniej dzwigac!! buziaki dla reszty!!!!!!

pierwszy raz zwymiotowalam :(((((((((((((((((((((

ledwo dobieglam do WC..:/

No to lecę... ale się stresuję:( majóweczka- dobrze, że zdążyłaś:):)

ale nie dobrze ze wymiotowalam :(

Jak to ma tak wygladac to ja dziekuje...wymioty,oslabienie i glowa boli Boze kto by pomyslal ze ja bede tak to przechodzic...:(

Właśnie wróciłam od lekarza- wszystko ok. Po badaniu stwierdził, że ta wydzielina to jakaś zaległość, że wystarczy przepłukać i będzie dobrze. Duphaston co najmniej do 16 tyg. Zwolnił mnie z zakazu leżenia i zalecił cieszyć się ciążą i przestać martwić. Teraz to już tylko czekam na usg.. 2 tyg. majoweczko bardzo Ci współczuję... wysyłam dużo pozytywnej energii do Ciebie:))))))))))))))))

Majóweczko ciesz się, bo mi lekarz powiedział, że to dobry objaw, bo z dzieckiem na bank wszytsko wporządku. Ja to już wymiotowałam tyle razy, że masakra. Czuję sie okropnie. Głowa boli, tabletek brać nie można, ciągle mi niedobrze, najchętniej to bym spała.. Straszne to jest. Lekarz przepisał mi czopki na wymioty. Raz wzięłam i rzeczywiście pomogło.

Tasiulaa- na to super... Majóweczka- polecam naleśniki z serem - u mnie dobre na wszystko. Wytsyłam więc wspomnienie nalesnika. ;D Ola-fajnie się czyta- czopki na wymioty i pomogło...hehehehehe... tzn, że wymiotowałaś??? hehehehehe...Oczywiście żartowałam.

hej dziuewczyny, ja już wróciłam. znwou napisałyście tyle, że nie da się tego ogarnąć... ehhhh pozdrawiam wszytskie mocno i melduję,że u nas wszystko super! usg mamy pojutrze i nie mozemy sie doczekac. to bedzie dokladnie 7 tydzien ciąży :)

Płacze ze wzruszenia.. powiedziałam małej M. o dziecku wycałowała mi cały brzuszek wymyśliła imionka (Alicja albo Kubuś) i ciągle do niego mówi.. opowiada o dzieleniu się zabawkami.. o takich ślicznych małych ciuszkach kochana jest:))))))))) ice blue- a na podstawie czego wychodzi Ci 7 tydzień? Bo mi na podstawie OM wychodzi 8, ale nie wiem jak to wszystko liczyć ( to moja pierwsza ciąża)

Cześć Wam :) Lily white jak skończy się 6 tydzień u dzidzi bije serce :) Daga, nie martw się, zobaczysz, że będzie wszystko ok. Może tylko miałaś pełne jelita i stąd niesymetryczny był pęcherzyk. U mnie wynik testu na płeć,na 61% chłopak :) Majóweczko, nie stresuj się!!! Nie wolno! Wszystko się ułoży, zobaczysz, problemy rodzinne miną, A ty niedługo będziesz tulić kochanego bobaska :) Współczuję wymiotów, oszczędzaj się kochana... Niebawem odpoczniesz w pl, wszystko się ułoży :) Kama, pewnie, że fasolka ma serducho, nie martw się! Po co? Tasiula super, że wszystko ok :) Często kobiety plamią w ciąży na początku... Nie ma potrzeby robić usg tak często. Ola, a co to za czopki? Daga, naleśniki z serem , po nich właśnie miałam wczoraj nieziemskie mdłości.... U mnie za to pomaga kanapka z dżemem, tylko to prawie jem od 2 tyg :) Ice blue, 7 tydz? to już dużo zobaczysz na usg. Pozdrawiam Was wszystkie :)

Tydzień ciąży liczymy od dnia ostatniej @ Jeśli cykle są 28-30 dniowe. Jeśli dłuższe i mniej więcej wiesz kiedy była owulacja, liczymy tygodnie od owulacji i dodajemy 2 tygodnie. U mnie wszystko się zgadza. Lekarz wyliczył mi owulację identycznie jak pokazał test owulacyjny :) A ja jestem w 7 tyg i 4 dniu. :) Usg miałam w 6 tyg i 4 dniu (było serduszko) Następne mam dopiero 22.07.

Dzięki Witania:) Czyli jestem w 8 tygodniu i 1 dniu:) Przeglądałam dzisiaj z nudów jakieś inne wątki np. marzec 2009 i jakie tam opisy porodów i objawów przedporodowych się naczytałam... wyłam przez 2 godziny:D

Czesc dziewczynki, ja tu przychodze do was proszac o porade- powiedzcie mi kiedy moge zrobic test ciazowy? wczoraj powinnam dostac okres, a poki co cisza w tym temacie. nie wiem czy to juz moja kolejna ciazowa schiza ale wydaje mi sie ze mam ciemny pasek od dolu do pepka, bole typowo okresowe brzucha, bo piersi i podwyzszona temp od kilku dni. Co mi poradzicie? pozdrawiam Was i zdrowka dla potomnych zycze:)

Cześć Mamusie :)) Dawno mnie nie było - urlop :) Aż miło Was poczytać! Słuchajcie - wybrałam się z moim narzeczonym na wycieczkę [ma jutro egzamin]. Nie chciałam jechać, ale miałam złe przeczucia. Wiem, że sama podróż jest dla Fasolki męcząca, zwałaszcza w taki upał... No i przeczucia się potwierdziły. Zepsuł nam się samochód, i musieliśmy przez ponad 100km być holowani. Nie dość, że stres, to jeszcze jazda wydłużona o kilka godzin. Strasznie szarpało przy ruszaniu i przyspieszaniu. Myślicie, że to mogło źle wpłynąć na Fasolkę? TYLKO NIE STRASZCIE NA ZAPAS :D Buziaki :D

Tasiula, Twoja mała M. jest przesłodka :) To imiona masz wybrane :) Zonadamiana, jesteś już dzień po spodziewanej @ :) Zrób test, już wyjdzie :) Nowa Kamelia, wszystko ok ? :D :D :D

Nelaprzemka, witaj :) Nie martw się, bo nie masz czym, nic nie zaszkodziło dzidzi, trochę pojeździła, ale pamiętaj, że ona jest chroniona przez gruby mięsień macicy i takie rzeczy jej nie szkodzą.

próba bycia na czarno:)

tasiula super że wszystko dobrze :) ja właśnie zzajadam słone orzeszki ale chyba to nie potrwa zbyt długo. Narazie nie mam mdłości ale po pewnych produktach mam zgagę i okropnie mi się odbija. W przyszły czwartek usg, mam nadzieję że będzie już serduszko. Według OM to będzie końcówka 9 tygodnia :)

Dobry wieczór:)Naskrobałyście,że siedzę i czytam i czytam i..;) U mnie ok,czuję się świetnie,żadnych mdłości i bólów,czasem brzuch delikatnie pobolewa i to wszystko!Martwi i dołuje mnie to,ze nie mam żadnych mdłości,wyobrażam sobie głupoty,że może z ciążą coś nie tak?....Kuzwa,schizuję już....Pocieszcie...Teraz jest 5 tydz. u mnie,może jeszcze za wcześnie na mdłości??? Mam pojutrze w czwartek usg,powiedzcie,czy będzie już widoczne serduszko ???? Byłam dziś w laboratorium,porobiłam wyniki,do lekarza idę w poniedziałek.Całkiem możliwe,że położy mnie do szpitala ze względu na zwolnienie:\ Zdrówka Wam życzę,wypoczywajcie,nie denerwujcie się i cieszcie się naszym pięknym błogosławionym stanem:P Pozdrowionka:*

madziakicia, ja koncze jutro 8 tydzień i też się świetnie czuję. Żadnych mdłości, piersi nie bolą. Mój lekarz powiedzial że to wcale nie jest tak, że wymioty oznaczają odpowiedni poziom hormonów itd. Powiedział, że czasami organizm kobiety bardzo dobrze znosi zmianę poziomu hormonów i nie buntuje się prawie wcale. Także pozostaje nam się cieszyć że znosimy ciąże dobrze...przynajmniej narazie :)

No nie sposób wszystkich ogarnąć ;) Majóweczka ja bym wolała rodzić w szpitalu bo tam zawsze fachowa opieka dla Ciebie i dziecka. Tasiula___no widzisz i nie trzeba było się tak denerwować.Czasem plamienia nie oznaczają najgorszego ale wiadomo że strach jest... Co do tego ze każda matka się martwi o swoje dziecko dziewczyny to po tym co usłyszałam dziś w radio już nie jestem tego taka pewna...\"Matka(pijana)pchnęła nożem swoją 4-letnią córeczkę,która właśnie walczy o życie...\"Także mnie już chyba nic nie zdziwi.Nie potrafię sobie tego wyobrazić.

o, to mnie pocieszyłaś monikaza bo ja też nie mam objawow. w najbliższy czwartek ide do lekarza i mam nadzieje że wszystko będzie ok...

a co do serduszka, to ja miałam usg według OM w 6t2d i nie biło serduszko. Na sg wiek ciąży wyszedł na 5t4d czyli 4 dni mniej niż ja sobie wyliczyłam. W przyszły czwartek mam 2 usg i to będzie już 9 t1d według OM. Powinno być już wszystko widać.

Monikaza na pewno będzie widać ;) Mi też wiek ciąży wyszedł mniejszy o 4 dni wg usg. A dzisiaj robiłam ogórki kiszone już nie mogę się doczekać kiedy będą gotowe do jedzenia... Przed chwilą zjadłam cukinie smażoną....pycha!Cieszę sie że chociaż na wieczór mam apetyt. Drgnęła Wam już waga dziewczyny?bo ja jestem w 10 tc i stoję w miejscu 57 kg.

coś zle sobie wyliczyłam,u mnie jest teraz od OM już prawie 6 tyg.Bardzo jestem ciekawa,czy już będzie coś widac?...

jejku jak ja Wam zazdroszczę takiej wagi. Ja jestem na plusie ok 2 kg a wyjściową miałam i tak dużą. Nigdy nie byłam małą kobietką, bo mam 179cm wzrostu i ważę 80kg :( niby po rozmiarach nie jest tragicznie, proporcje mam, nie jestem tłusta, ale ta waga mnie osłabia ....