Poród w CZęSTOCHOWIE

Co do gaworzenia jak ma mały dobry humor to coś tam gada po swojemu baba i inne . Aktualnie nasze dziecko jest ba etapie ciągniecia za włosy, pelzania po podłodze i pokazywania swoich humorkow. Na szczęście noce sie uspokoiły i tylko raz mu daje cyca w nocy

Kurcze, dzieje się u Was :) u nas skończone 5 miesięcy i ulubiona atrakcja to puszczanie baniek ze śliny i niestety nocne Polaków rozmowy.... śpi do 3, zje, poleży spokojnie z pół godziny i gdy ją już myślę, że śpi to się zaczyna jazda... dzisiaj w akcie desperacji już go wzięłam znowu do cycka - myślę: może zaśnie... a gdzie tam... nauczony, że przy cycku się nie zasypia drze się jak opętany. Więc powrót do łóżeczka i znowu: 10 min rozmów a potem jęczy... dopiero przed 5 zasypia przy nagranym odkurzaczu a ja się pukam w głowę: po co głupia te kołysanki, śpiewy i opowieści - odkurzacz - ot co działa! Takie to u nas noce ostatnio...

Gaja byłaś może na zjeździe Juliamedu??? Jeśli tak to napisz jak było, nasza mała jeszcze się nie nadaje na takie imprezy ale za rok się chętnie wybiorę :)

Dzieczyny czy w tej przychodni na Zana ta pani dermatolog przyjmuje na NFZ?

Tak na NFZ.

SierpniowaMamo, byliśmy na zjeździe oczywiście otrzymaliśmy próbki kosmetyków jak na każdej tego typu imprezie, były konkursy dla tatusiow, pokazy tańca grupy dziecięcej,animatorki poprzebierane za różne postaci, starsze dzieci mogły pomalować sobie buziolki i potańczyć ns scenie. Ogólnie fajnie ale Nasze Maluszki za małe na takie imprezki, przede wszystkim było za głośno, ale zdziwiliśmy się jak prawie pod głośnikiem była para z 3 tyg. malenstwem...fakt dostali nagrodę...na koniec można było wygrać kosmetyki ale my nie zostaliśmy do końca, bo Maleńka zaczęła marudzic:-)

My zostaliśmy do końca, bo Olo niewzruszony drzemał kiedy chciał :) wygraliśmy kosmetyki :) za rok się chętnie wybierzemy, bo wtedy dzieci będą z tego więcej miały - teraz było to bardziej dla nas urozmaicenie dnia ;)

Muszę się pochwalić!!! Olo dzisiaj spał do...... 6.30!!! bez stęknięcia calutką noc :) jakie to cudowne uczucie - z radości mam taki power, że chyba w końcu wybiorę się dzisiaj na jakiś fitness ;)

Dzięki Dziewczyny, za rok się wybierzemy :). Olgierda Mama to super że nocka przespana :), jak ja bym tak chciała :D Ale powiem Wam, że jak wstaję w nocy na karmienie do małej to już jej nie przekładam do łóżeczka i dzięki temu jestem wyspana, tak to walczyłam z nią co noc po 2-3 h żeby zasnęła, bo co ją odłożyłam to miała oczy jak 5 złotych, a teraz zasypia ze mną i jest lepiej :)

MamoOlgierta ty chyba coś pisałaś ostatnio, że zmieniłaś butelkę i Olo śpi lepiej, jakiej używałaś, a jaką masz teraz? U nas dalej tragedia. Zmieniliśmy mleko bo bebilon bardzo Michałowi nie smakował, teraz pije nan i jest trochę lepiej, bo w ogóle bierze je do buzi, wczoraj wypił 60 ml, wiec raczej mało, zapił to cycem, a pospał jak zawsze, od 19.30 do 22, potem pobudka o 23, 1, 2.40, 5 i ostateczna o 7, teraz zjadł prawie 100 ml kleiku i poszedł spać. Może zmiana butelki sprawi, że będzie jadł więcej i trochę lepiej spał, bo ja już nie wyrabiam... używamy butelki avent, myślałam o tych nowych butelkach mam, ale nie chce tak w ciemno kupować.

Jak jest u was z raczkowaniem? Moja Lenka podniesie się na rączkach i kolanach i tak pobuja się przez chwilę w przód i w tył i opada na brzuszek,a potem czołga się :)

Michał też od tego zaczynał, potem przyjmował pozycje półleżące, siadł, a teraz czasem zrobi kilka raczkujących "kroczków", ale jak się śpieszy to pełznie, bo tak mu szybciej

Myszka ja miałam wcześniej butelkę tylko do wody, zwykła szklana canpola. Kupiłam ją na początku tylko na wszelki wypadek, bo nastawiona byłam, że będę karmić piersią i koniec. Ale jak mi te migreny się pojawiły to na szybko pojechałam do sklepu i kupiłam pierwsza lepsza większą z lovi w rossmannie i mleko nan pro ha 1 (za namową lekarki). Leżało to prawie 2 miesiące nieużywane. Dopiero jak zobaczyłam, że zjadł mleko z niej normalnie to pomyślałam, że wodę tez mu w tym dam no i poszło :) ten smoczek mu ewidentnie odpowiada. Generalnie widzę nawet po zwykłym smoczku, że On woli te symetryczne, bo jak mu kupiłam anatomiczny to się denerwuje strasznie zamiast uspokajac.

MamaOlgierda, no to Olo robi postępy a moja Maleńka raz śpi do 4 raz do 1lub 2 czasem obudzi ją kupka. Często ssie kciuka wtedy daję parę razy smoka i uda się że jeszcze troszkę ppospać potem biorę Ją do nas na łóżko i karmie na leżąc... Jak śpi w lozeczku to kręci strasznie na boki główką wręcz trzepie-nie wiem czy Wasze dzieciaczki też tak mają?

Sierpniowa_Mamo ja tak walczylam z pierwszym synem nie spalam po 3-4 godziny w nocy noszenie noszenie i jeszcze raz noszenie jak juz usnal i wkladalam go do lozeczks to oczy jak zlotowy, zreszta w dzien bylo nie lepiej efekt byl taki ze chodzilam jak zombie. I przez to tez go bralam do nas do lozka. Jak skonczyl 3 miesiace nauczylismy go zasypiac samemu, wkladalismy do lozeczka i wychodzilismy z pokoju i zasypial. Teraz przy drugim jestem juz madrzejsza he he he :-D i od poczatku zero usypiania na rekach, na poczatku usypial przy cycu, teraz nie bardzo chce. Moj patent-pielucha tetrowa wkladam Leona do wozka badz lozeczka daje smoka i jego pieluszke kolo buzi,wtula sie w nia i 5 minut i odlot. A w nocy tez go biore do siebie. Usypia ok 19.30 20.00 (sam w lozeczku)pierwsze karmienie ok 1- 2 kolejne ok 5. Raz mu sie zdarzylo ze od 20 przespal do 4, to ja go sama rozbudzalam bo myslalam ze moje piersi eksploduja.Zreszta ja lubie z nim spac :-). A jak u Ciebie wyglada nocne karmienie ile razy?

Dziewczyny u mnie podobnie za rak pojade na zjad teraz Kuba ma 2 miesiące i 12 dni wiec mowy nie było. Sierpniowa mamo mój Kuba ma podobnie oczy jak 5 zł jak go wkładam do łóżeczka ale po okołu 15 minutach zasypia więc nie śpi ze mną póki co dalej śpię z mężem ha ha ha

Magda16023 nasza się budzi raz w nocy koło 2 i do 5-6 nie śpi, a odkąd ją biorę do łóżka to jest spokój i od tej 2 śpimy do 7 :), więc już lepiej funkcjonuję. Mamuśka ja śpię z mężem też, w marcu kupiliśmy łóżko o szerokości 180 cm więc miejsca mamy dostatek :P, ale o przytulankach w sypialni możemy zapomnieć :P. Byłam dziś z małą u lekarza bo jej wyskoczyły 2 kropki białe na języczku no i stwierdziła doktor że to pleśniawki i że to choroba czystych butelek, że przez sterylizowanie takie coś się dzieje... przepisała nystatynę, kazała mi wkrapiać 1ml trzy razy dziennie, ale ja będę na gazik brała i przecierała bo tak chyba lepiej, cokolwiek zostanie na tym języku, a nie że od razu połknie... miała któraś z Was ten problem??? To za rok jesteśmy umówione na zjazd szkoły rodzenia :)

Gaja123 moja tak głową kręci na boki jak jest głodna i szuka cyca :)

SierpniowaMamo - a przecierasz gazikiem dziąsła, język i podniebienie przynajmniej raz dziennie?? My tak robimy i nigdy żadna plesniawka się nie zrobiła. A teraz jak je już warzywa to obowiązkowo po obiadku czyszcze a potem to jak mi się przypomni - albo rano albo wieczorem

OlgierdaMama codziennie jej przemywam w buzi gazikiem, nie wiem czemu się zrobiły te pleśniawki

No to widocznie bidulka ma jakieś predyspozycje... oby się szybko wygoilo i więcej nie wracalo :) Tak na marginesie: w uwadze dzisiaj lekarz mówi, że absolutnie nie wyciska się dziecka opierając się na brzuchu, że to zakazana praktyka... buhahaha... a rzeczywistość swoje...

Hej Mam pytanko do mam lutowych i marcowych które karmi. ą piersią i rozszerzyly dietę swoim maluszkom. Ile macie karmien piersia wc ciague doby ?

OlgierdaMama mam nadzieję, że szybko zejdzie bo to tylko 2 kropki na języczku i że nie będzie nawracać :). Wiesz że teoria to co innego, a lekarze w praktyce i tak robią swoje...

Dziewczyny, może korzystając z cudownej pogody zorganizujemy jakiś spacer jutro albo w weekend?? Co Wy na to??

Ja jestem za;) moze byc jutro albo po jutrze oby gdzies w centrum zeby nie trzeba bylo daleko jechac

Czy któraś miała tak żeby w 25 tygodniu nadal czuć bardzo słabo ruchy dzidzi? i tylko rano i wieczorem po dłuższym leżeniu. Bo ja trochę się martwić zaczynam, chociaż lekarz mówi że jest wszystko ok

Gościu -ja mialam podobnie.Ruchy synka czułam wlasnie rano i wieczorem, jak leżałam spkojnie.A ogolnie pierwsze ruchy poczułam dopiero kolo 22 tyg.

ja chętnie bym się wybrała na spacerek, ale niestety dopadło mnie mega przeziębienie, mam nadzieję że nie zarażą Małej, bo to pierwszy raz tak mnie przy niej wzięło. Póki co zjadłam konkretną porcję czosnku i cebuli, popijam miodem z cytryną i zobaczymy co z tego jutro będzie. Pogoda rzeczywiście super, moja Mała dziś to chyba ze 6 godz łącznie z spędziła;-)

hatshepsu - to miło że nie tylko ja tak mam, bo w pierwszej ciąży to jak się synuś ruszył w 19tygodniu to później normalnie go czułam , a teraz jest córa i taka bardzo spokojna. A długo tak miałaś że tak słabo wyczuwalne? Bo ja cały czas czekam na wierc**iętkę ale nie wiem czy się doczekam, synka miałam też spokojnego tzn. ruchy czułam ładnie ale żadnego kopania po żebrach czy innych nieprzyjemnych rzeczy samą przyjemność miałam z tego

Ja czułam ruchy małego bardzo wczas w trzecim miesiącu już czułam taką rybkę w brzuchu a jak chciałam później czuć a on nic się nie ruszał to leżałam na plecach i jego to wkurzało i się ruszał :) Jeśli chodzi o spacer to ja chętnie ale nie w tym terminie bo teraz szykujemy się do szczepionki w przyszłym tygodniu a później chrzest więc jest zamieszanie :)