Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IGA.POZNAN

STARANIA 2009 POZYTYWNIE NASTAWIONE-

Polecane posty

hm narazie nie chce:)moze w przyszlym tyg tylko kurka ja mam jutro ta imprezke rodzinna i co ja powiem nie pije bo MOZe jestem w ciazy?przeciez oni padna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korala, miałam taką samą sytuację i cały wieczór sączyłam jednego drinka (dolewałam do niego soku). A jak ktoś się pytał to mówiłam, że przecież mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj M obserwujac moj wykres mowi, a moze chora jestes, ze on tak do gory idzie?i sprawdza mi reka temperaturke :classic_cool: wczoraj bylo 36,9..iles...a dzisiaj 36,8 iles...nie pamietam koncowek, moze spada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darunia83
Dziewczyny powiedzcie mi gdzie mierzycie temperaturę? Pod pachą miałam granicy 36,3 a pochwie aż 37,5. Kurczę trochę duże te różnice w temp. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korala - na @ temperatrua spada raczej gwałtownie. Tak jakoś 0,2 st C na raz. Myślę, że u Ciebie to nie to. Mi też nigdy nie dochodziła do 37. Darumia - ja mierzyłam w ustach, ale podobno najlepiej w p... Pod pachą chyba nie polecają. Ważne żeby zawsze w tym samym miejscu mierzyć własnie ze względu na tą różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula nie rozsmieszaj mnie :D Nie w nosie...dobre... Ty sie kochana czaisz ladnie, a tu sie nam nowe testowanko szykuje :D Ja tez czytalam ze najlepiej w pochwie bo pod pacha czy w bizuzi moga byc wieksze wahania. No ale rezultaty mowia jasna, Bratka jest specjalista :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie zawsze temp dochodzi do 37 a czasami do 37,2 ale ogólnie to ja zimna ryba jestem hehe dobrze, że mam kaloryfer w łóżku bo bym zamarzła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darunia83
Kasiula wzięłam sobie twoje radu do serca i nie będę wpychała termometra do nosa;-) szczerze mowiąc to zaskoczyla mnie to różnica temp. Musze sie temu przyjrzec(ale nie z bliska;) Mojej @ nadal nie ma, temp pod pachą była cały czas 35,5-36,5, a tu nagle w p.. wyskoczyło 37,5, normalnie szok;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też Darunia jak byłam njeszcze nieświadoma gdzie , kiedy mierzyć to też mierzyłam pod pachą i pamiętam, że było 36,3 a w ustach 37,1...nie wiedziałam co się dzieje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Darunia...ty to jestes jakis mega skomplikowany przypadek :D My w ogole chyba sie tymi opoznieniami w @ zarazamy...to wszystko przez bratke....jej sie spoznia juz pare miesiecy, teraz tysia...aaaaa.....itd.itd. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×