pan mlody musznik czy krawat?

Plastron rozni się od musznika tym, że plastron jest cięty "prosto (krawędź równoległa do podłoża ;) ) a musznik "na skos". Ale żadnej z tych śliczności nie polecam - podobni ejak "kaskadowego" krawata - jest on po prostu pofastrygowany w paskudne fałdki i przygotowany do zalożenia - czyli "na sznurku". A każda męska rzecz naszyjna nie do własnoręcznego zamotania, a na tasiemce, to synonim nuworyszostwa i braku obycia, niestety... Poza tym "krawat kaskadowy" ucina paskudnie szyję - po prostu biedny facet ubrany w takie paskudztwo wygląda, jakby sobei nie wiadomo po co wielka napuchniętą bułę pod broda przykleił... Pomysł nałożenia perłowego krawata do białej koszuli odradzam - po prostu w tym zestawieniu krawat (i suknia Młodej!!!) będą wyglądały jak brudne/pożółkłe ze starości :( Reasumując - doradzam: - koszulę KONIECZNIE w odcieniu sukni Panny młodej - plus klasyczny, jedwabny krawat - albo jedwabny fular do zamotania - a jesli w sklepie robią głupie miny to ich oświeć, że są nieprzygotowani do zawodu... choćby tak: http://images.google.com/imgres?imgurl=http://www.loopa.info/images/fular.jpg&imgrefurl=http://www.loopa.info/taxonomy/term/5&usg=__q01T0Rqtei-g6II5wfypTd_5R74=&h=350&w=262&sz=10&hl=pl&start=1&um=1&itbs=1&tbnid=xnINkM7OihGOPM:&tbnh=120&tbnw=90&prev=/images%3Fq%3Dfular%2Bwi%25C4%2585zanie%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26tbs%3Disch:1 lub tak: http://www.pelo-polska.com.pl/asortyment/krawaty/Fular.htm - kolor fularu lub krawata dopasuj albo do koloru bukietu Panny Młodej, albo wybierz odcień zblizony do metalu w jej biżuterii (czyli albo miodowawo-złotawy, albo szarosrebrzysty) - do tego ALBO mała przypinka W KLAPIE marynarki, ALBO mała chusteczka (poszetka) w kieszonce, np. ciut ciemniejsza od koszuli - NIGDY te dwie rzeczy na raz!!! I będziesz wyglądał SUPER :)

Wg mnie zdecydowanie krawat, wolę klasycznie, musznik to wg mnie jakieś wydziwianie jest:)

a jaka to otwarta koszula?? klsyczna czy z łamanym kołnierzykiem?

chłopie - chodzi o to, że fuklar czasem wiąże sie bezpośrednio pod szyją "na skórze" - wtedy koszula (z klasycznym kołnierzykiem) jest "otwarta" = najwyższy guzik pozostaje rozpięty; ale to jest wersja nonszalancka, codzienna, nie na slub!!! do ślubnej koszuli fular wiąże się do koszuli klasycznej z ZAPIĘTYM kołnierzykiem, a do żakietu męskiego - do koszuli z łamanym (i wtedy dodaje sie jedwabną kamizelkę, SZYTĄ NA MIARĘ, taliowaną). Kamizelek do gajerka nie polecam NIGDY, bo z zasady ich (jak już wiesz) nie trawię.

kurde blaszka ,ile to ceregieli żeby sie ubrać na ślub ,chyba trzeba będzie odwołać i po klopocie

buchachacha!!! czyli jak buty niewygodne, to trza nóżki sobie amputowac?? ;) wdech-wydech, chłopie - i powodzenia :)

Witam Cie nie styliko, i mecze po raz kolejny (i pewnie nie ostatni).Chodzi m.in o redukcje wydatkow na niepotrzebne dodatki slubne badz tez zakup nie jednorazowych dodatkow lecz takich ktore moglabym uzyc ponownie. Przypominam ze chodzi o suknie koronkowa z golfem w kolorze zlamanej/perlowej/diamentowej/naturalnej bieli, smietanki, ivory (badz tysiaca innych okreslen, ktore do tej pory slyszalam w sklepach na ten odcien :-) Mam problem z butami oraz bizuteria.... Szkoda mi wydawac 350 zl na biale buty, ktorych juz nigdy nie zaloze oraz tyle samo na firmowa bizuterie (nie bede robic reklamy ale wczesniej podalam do niej link).Niestety to jedyny komplet z bizuteri autorskiej laczacy mosiadz i srebro.Ostatnie 3 dni spedzielam na poszukiwaniu tanszej alternatywy ale niestety nic nie znalazlam.Tu moje 2 pytania badz prosby. 1)Czy moglabys zaproponowac mi jakies buty w kolorze mosiadzu, ktore nadawaly by sie na te uroczystosc (preferowane peep toe). Wszysktie ktore do tej pory znalazlam w "odcieniach zlota" wieja tandeta (btw. czy dalej uwazasz ze te zlote dodatki w tym BUTY nie beda sie gryzly z tymi srebrnymi koralikami na sukience?)Czy te buty mnie nie skroca skoro i tak mam problem z tym ze moje nogi nie sa "do niebia" ? 2)to samo dotyczy alternatywy bizuterii?Moze natknelas sie na jakies ciekawe projekty? Myslalam o perlach opawionych w srebro i mosiadz (kolczyki+bransoletka) ale nic takiego nie znalazlam...Czy uwazasz ze perly pasowalyby do tych koralikow na sukience? Jakiego rodzaju powinnam kupic spinke do wlosow?Wszyskie na aukcjach sa rodem z bazaru indyjskiego.... 3) Makijaz oczywiscie w kolorach ziemi (mosiadz,miedz,zloto itd). Dziekuje z gory za kolejna trafna i pomocna sugestie, maralandzia PS Czy krawat w odcieniu zlota dla mlodego bedzie rzeczywiscie ok?Widzials juz moze gdzies takie stylizacje?

maralandzia - juz wiele razy Cię przekonywałam, że w stylizacji nie bedzie cienia tandetności, pod warunkiem, że poprowadzisz ją konsekwentnie. Ciężko mi podawac Ci gotowe produkty pod tytułem "weź, kup i załóż", więc na gorąco jedynie sugestie: - co do butów, spróbuj obejrzeć stronkę firmy "Kozdra", mozna zamówić tam konkretny fason, dobierając nawet typ obcasa, materiał (skóra, satyna), kolor, typ noska etc. Cena nie powinna przekroczyc 100 zł z kawaleczkiem - polecam tez stronkę "fleq", coś Ci9 na niej znalazłam, co spokojnie zalożysz do letniej sukienki jeszcze nie raz, coć obcas neibotyczny; poszukaj na tej stronce, ceny umiarkowane!!! http://www.fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,8713 - biżu - powiem Ci, że tu jestem w kropce :( zwłaszcza, że to, co znalazlaś (kolczyki) sa piękne :) ale przy okazji coś pasującego a niedrogiego znalazłam ;) jest miód kryształu i chłód srebra = godzimy ogień z wodą, o co nam zresztą chodzi; a cena przyzwoita: http://www.fleq.pl/sklep/produkt,pokaz,8833 klasycznych pereł nie polecam, "rozpłyniesz" sie w nich i bedziesz wyglądac mdławo; chyba ż eperły barwione, rudomiodowe - złotawy (nie złoty!!! może być np. ciepłomiodowy, byle gładki, ale niezbyt połyskujący) krawat na pewno będzie pasowal Panu Młodemu :) słowo harcerki!!! A przede wszystkim - spokój, jeszcze raz spokój, nie daj sie zwariować, to ma być dzień radości, nie stresu totalnego ;) i odzywaj się :)

witam :) milo,ze topik wciaz istnieje, szok, ze od roku sie utrzymuje na fali :) mam pytanie do niestylistki, idziemy na wesele. mam kreacje: czarna koronkowa sukienka do kolan,dopasowana. dodatki fioletowe, buty czarne z koronka. Maz: garnitur slubny. no i pytanie, chce zeby mial dodatek fioletowy i myslalam o krawacie i bialej koszuli.ale w sumie czy to bedzie pasowac? czy nie bedzie bardziej pasowac ciemna fioletowa koszula i do tego moze czarny waski krawat? czy nie ebdzie zbyt smutno,zalobnie? maz ma rudawe wlosy no i wciaz brzuszek ;) nie wiem jak go wystylizowac,zebysmy ciekawie wygladali i zgodnie pod kolor. chyba bialy kolor nie pasuje...? co mam wymyslec? jak myslisz? dzieki za pomoc :)

Nie stylistko widzę,że pomogłaś wielu osobom więc i ja proszę o radę. Zamówiłam taką suknię: http://www.voila.pl/222/vs1hm/?1 tylko będzie na halce, więc dół mam szerszy, suknia w kolorze śmietanki, tylko ten element ozdobny na biodrze jest troszkę większy. Mam blond włosy (złoty blond, nie białe;) ) i sniadą karnację. Narzeczony będzie w surducie angielskim podobnym do tego, tylko ten element pod szyją;) będzie miał w graficie w ciemne węższe prążki http://www.we-dwoje.pl/files/Image/shop/11431/komis_slubny_img1.jpg Pewnie jego ubiór Ci się nie spodoba, ale postanowiliśmy zaszaleć i kupić coś innego, gdyż garnitur i krawat ma na każdym weselu... A jest szczupły (69 kg) i wysoki (186cm) i muszę przyznać, że bardzo dobrze się prezentoał na przymiarce. Proszę o poradę: 1)ja mam suknię w kolorze śmietanki, on grafitowy surdut, szare dodatki, jaką dobrać koszulę? Do jego stroju bardziej pasuje biała, do mojego śmietankowa...:/ 2) jaki welona pasuje do takiej sukni? 3)jeka biżuteria pasuje? myślałam o takim zestawie: kolczyki http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,436,1303/0/833/5/kolczyki.html bransoletka http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,445,1264/0/794/2/bransoletka.html Z ozdób na szyi chciałabym zrezygnować 4) Proszę również o pomoc w doborze bukietu. Myślałam o różach: http://img43.imageshack.us/i/bukiet1.jpg/ lub http://img339.imageshack.us/i/bukiet3.jpg/ 5) proszę o poradę w sprawie fryzury (kolor: złoty blond, włosy do łopatek) 5) jeśli to nie za dużo jak na jeden raz proszę dodatkowo o pomoc w doborze dodatków: bolerko, rękawiczki Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam

sdf - sama się dziwię, że ten wątek ma taka żywotność, ale skoro powraca samoistnie... to tylko się cieszyć :) a Twojemu mężowi zdecydowanie doradzam białą koszulę - oczywiście dobrej jakości i na spinki; ciemna koszula nie wyszczupli go bynajmniej, za to nada jego strojowi IMHO zbyt nonszalanckiego, przedpołudniowego charakteru wrzesień 2010 - nie widzę wszystkich zdjęć, niestety :( np. bizuterii... na gorąco - Twoja suknia bardzo kojarzy mi się ze stylem lat 30-tych (obejrzyj sobie zdjęcia Keiry Knightley z "Pokuty"!!! to rozjaśni i sprawę fryzury), stąd na gorąco kilka sugestii: - NIE WELON, a woalka :) - żadnych bolerek, bo zeszpecisz suknię i będziesz kolejną "księżniczką z Paryżewa" ;) ewentualnie szal ALBO długie, palczaste rękawiczki + mała etolka ze srebrnego lisa, wiązana na wstążkę - z bukietów bardziej podoba mi się pierwszy, ale w ciut mniejszej skali ;) drugi bukiet jest zbyt mocny kolorystycznie dla niespokojnej sukienki - strój męża akceptowalny ;) nigdy nie byłam przeciw żakietom męskim - z ta różnicą, że postuluje do nich kamizelkę JEDWABNA, SZYTĄ NA MIARĘ, i KLASYCZNY KRAWAT zamiast tych koszmarków fastrygowanych na sznurku... Ogólnie: poszłabym w styl lat 30-tych, konsekwentnie poprowadzony - mocne oko w makijażu, czerwone usta, paznokcie cdn. - co Ty na to???

hmm czyli proponujesz biala koszule,ma slubna, plus ciemny fioletowy krawat? mimo,ze ja nie bede nic a nic na bialo?hmm no ok dzieki :)

Cześć kochana :) Pomęczę Cię jeszcze trochę przed ślubem. Jak zwykle wklejam kieckę, bo nie chce mi się wierzyć, że je wszystkie pamiętasz i że chce Ci się przeglądać kilkaset stron tematu: http://madonna.com.pl/pl/manuelmota.php?s=14.saman Niestety, z gładkiej fryzury i koka nad karkiem nici - włosy nie dały się zapuścić jak planowałam i są za krótkie do klasycznego koka, będą nieestetycznie wyłazić (sprawdzałam to ze swoim, bardzo dobrym zresztą, fryzjerem), więc raczej pójdę w stronę nieprzesadnej romantyczności. Powinno wyglądać dobrze, ale welon to chyba już za dużo... Najgorsze, że niespecjalnie mam czas na poszukiwanie ozdób do włosów. Myślałam także nad włosami rozpuszczonymi, pokręconymi, testowaliśmy też fryzurę, która z jednej tylko strony ma zaczesany do tyłu francuski warkocz. Ekstrawagancko, ale pomimo opisu, który może sugerować Zosię z Tadeusza, takiego efektu dzięki umiejętnemu upięciu nie ma (warkocz gładko przechodzi w spięte fale, które sa luźniej puszczone). Nie boję się o "efekt pierwszej komunii" z racji tego, że mam wyrazisty typ urody, ale jestem ciekawa, co sądzisz i jakie masz propozycje :) Pan młody ma już grafitowy garnitur z Lantiera, lada dzień ruszam na poszukiwanie koszuli, spinki srebrne ma po dziadku, krawat jedwabny się kupuje :) Ja z kolei też już posiadam właściwie wszystkie dodatki poza nieszczęsnym welonem. Bukiet z gipsówki się robi, będzie przepiękny :) Gorączka w pełni i stres. Pozdrawiam, hush

hush - pamiętam suknię, pamiętam :) ale i tak zawsze z chęcią na nią patrzę, bo jest piękna :) a co do sedna sprawy - JEŚLI zrezygnujesz z welonu, to i fryzura może być bardziej swobodna, ekstrawagancka; domyślam się, że chodzi o tę "finałową" fryzurę Zosi, z wiankiem (z poloneza)??? nie zgłaszam zastrzeżeń :)

Pytanie do tych, którzy się znają o marynarkę Pana Młodego. Żyłam sobie w przekonaniu, że dolny guzik marynarki rozpina się w chwili, gdy się siada, natomiast powinien być zapięty (jak pozostałe guziki/pozostały guzik) gdy się wstaje i chodzi. Tymczasem ostatnio jedna Para zapytała mnie, jak to jest, ponieważ pani w salonie, w którym kupowali garnitur, z cała stanowczością oświadczyła, że guzik dolny (marynarka na 2 guziki) ma być cały czas odpięty! Na dowód pokazała im katalog garniturów w którym modele faktycznie mieli rozpięty dolny guzik "na stojąco". Jak to jest?? Mi się to wydaje nielogiczne i po prostu niemądre.

Jakoś mi nie pasi - czarny garniak, a na dole łypie biała koszula - a w kościele, kiedy raz się siada, raz się wstaje, raz się klęczy ta koszula przeważnie wyłazi i widać taką "gulę" wystającą znad paska. W jaki sposób to ma być eleganckie..?

Cytacik z dyskusji: "Kiedyś na studiach babeczka z SAViVu tłumaczyła nam pochodzenie odpiętego ostatniego guzika. Swego czasu kreatorami mody byli członkowie rodu królewskiego - tu podobno był to angielski dwór. W trakcie uroczystej kolacji osoba w randze następcy tronu poszła do toalety, a wychodząc zapomniała zapiąć dolny guzik.... i tak już to zostało. Pozostaje tylko się cieszyć, że książę ów rozporek zapiął.!" :P

Nie stylistko dziękuję za rady, jednak jestem zwolenniczką delikatnego makijażu i czułabym się źle w czerwonej szmince, nie wspominając o paznokciach, chyba 3 razy w życiu pomalowałam pazurki na inny kolor niż bezbarwny i czułam się fatalnie;) Co do woalki to nigdy o tym nie myślałam i pomysł bardzo mi się spodobał, będę musiała przejść się do salonu i zobaczyć czy mi pasuje:) Szalik bardzo bym chciała zamiast bolerka, ale zastanawiam się jak on się na mnie utrzyma, do kościoła jak będę wchodzić w jednej ręce będę trzymać bukiet, w drugiej narzeczonego;) a co z szalem? nie zjedzie ze mnie? Co do lisa to jestem przeciwniczką wszelkiego rodzaju naturalnych futer, a sztuczne mi się nie podobają:( Chciałabym wyglądać ładnie, ale z drugiej strony naturalnie. Filmu "Pokuta" nie widziałąm, ale z tego co kojarzę w latach 30 noszono lekkie fale zwykle do okolic ramion? Ja mam półdługie proste włosy i co najważniejsze pulchną twarz, nie jestem gruba, ale mam duże policzki, jak to się mówi jestem papuśna;) Więc potrzebuję wydłużenia twarzy jeśli chodzi o fryzurę, kolczyki tez wybrałabym długie. Przesyłam teraz link do mojej sukni, tamta była tylko podobna: http://www.suknie-gaja.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=detail&catid=11:verise-bridal-2010&id=301:clarissa1&tmpl=component&Itemid=21 i tył: http://www.suknie-gaja.pl/index.php?option=com_phocagallery&view=detail&catid=11:verise-bridal-2010&id=300:clarissa&tmpl=component&Itemid=21 Jest w kolorze śmietankowym, jeszcze raz proszę o podpowiedź w sprawie koszuli młodego, Pan w salonie powiedział, ze do grafitowego surdutu musi być biała, ale obawiam się, że moja sukienka będzie przy jego koszuli wyglądała jak brudna... Jeszcze raz przesyłam linki biżuterii, jednak trzeba je zaznaczyc w calosci i skopiować, inaczej się nie otwierają: http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,436,1303/0/833/5/kolczyki.html http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,445,1264/0/794/2/bransoletka.html ewentualnie takie: http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,436,1479/0/1008/1/kolczyki.html A jeszcze co do rękawiczek to można je sobie odpuścić czy młoda powinna je mieć? Ni podobają mi się te z dziurką na jednego palca, a na palczaste nie założe obrączki w kościele...:( I czy mogłabyś mi doradzić dodatkowo jakiś bukiet? I w jakim kolorze? W salonie doradzano mi bukiety wiszące, ja na chwilę obecną wybrałam okrągły z róży... Ale namieszałam... Mam nadzieję, że się nie przerazisz i ułatwisz mi wybór... Myślałam, że jak wybiorę sukienkę to będzie z górki, ale niestety się myliłam...

Witaj Nie jestem stylistką! Czytam wszystkie Twoje podpowiedzi i jestem niezwykle miło zaskoczona Twoimi propozycjami. Ja także bym prosiła Cie o radę dotyczącą doboru wszelkich dodatków. Mój narzeczony ma czarny garnitur, lekko połyskujący. Moja suknia jest biała, będzie miała tren -odpinany. Ślub mamy we wrzesniu :) Załaczam fotke sukni, jest na mnie za duża, gdyż to model z manekina, a suknia mojego rozmiaru właśnie się szyje.. Dekolt będzie prosty.Poradź mi proszę jakieś dodatki :) Jak narazie mamy garnitur i szyjącą się suknię :) Zastanawiam się jaki krawat- czarny, srebrny? http://img24.imageshack.us/img24/8605/p1010990.png

nie jestem stylistką - wielkie dzięki :) Tak, musi być swobodniejsza, bo krótsze włosy łatwiej tak upiąć. Niestety, przez cieniowanie nie wszystkie kosmyki dorosły do zostania poważną, gładką fryzurą . Jak znajdę cokolwiek na sieci, co przypomina szalone pomysły mojego fryzjera, to podeślę. Myślę, że po prostu zrezygnuję z welonu, a długi kawał tiulu kupię na wypadek chłodu, zamiast szala. We włosy ewentualnie gipsówka. Pozdrawiam gorąco, hush

zabulina - boskie :D

kurna, jak wyłączyc te przeklętą reklamę, zasłania mi połowę Waszych wypowiedzi :( zabulina - zwyczaje ubiorowe pochodza z różnych okoliczności & ustaleń, a co do dworu angielskiego, to przeciez nawet najbardziej prestiżowy z brytyjskich orderów został ustanowiony, gdy jedna z dam dworu w tańcu zgubiła podwiązkę - czyli część garderoby wybitnie intymną ;) o ile wiem - dolny guzik rzeczywiście powinien być odpięty, a dobrze skrojona marynarka rozchylac się i tak nie powinna!! wrzesień 2010 - szal można lekko zszyć/"złapać", tak, by utworzył swoiste "rozchylone rękawki" - wsuwasz w nie wtedy ramiona i nie ma strachu, że cokolwiek się zsunie linki do biżu kopiowałam i wklejałam w google juz wcześniej - niestety, system komunikuje, że taka a taka strona nie została odnaleziona - wyszukiwarka na stronie biżuteryjnej nie wyszukuje po numerze produktu... rękawiczki - jeśli już, to wyłącznie z palcami, a podbiłyby bbb ładnie klimat lat 30-tych; co do wkłądania obrączki - w czasie kazania po prostu zsuwasz delikatnie prawą rękawiczkę i podajesz świadkowej wraz z bukietem; nakładasz obrączkę na ODSŁONIĘTĄ rękę, a po przysiędze wkładasz rękawiczkę z powrotem; przetestowane, możliwe, da sie zrobić co do fryzu - co powiesz na to?? nie powinna Ci zbyt zaokrąglić buzi, a da się wyczarowac nawet z dość krótich włosów: http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.filmpolski.pl/z1/00z/19600_12.jpg&imgrefurl=http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/1619600_12&usg=__4zCKILhpwPeRidOmH4H3woVS6R8=&h=326&w=500&sz=34&hl=pl&start=4&um=1&itbs=1&tbnid=3b9LPwJExTxQ-M:&tbnh=85&tbnw=130&prev=/images%3Fq%3Dpietruch%2Bjutro%2Bidziemy%2Bdo%26um%3D1%26hl%3Dpl%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26tbs%3Disch:1 bukiet wiszący broń Boże, na dukni i tak dużo się dzieje... a okrągłu wydaje mi się zbyt oczywisty,"trywialny", kołacze mi się po głowie berło, moze być wlaśnie różane, ale nieduże, znacznie uproszczone wobec tego co na zdjęciu: http://www.asflor.pl/asflor02/asflor_poznan_04.jpg kolor koszuli - poszukaj w lekko złamanej bieli, bo snieżnobiała koszula + smietanowa suknia da efekt bardzo nieciekawy... Co do koloru przewodniego - co powiesz na żółć??? nieoczywista i ciekawa, nieopatrzona magnolia - suknia bbbb bogata, falbankowata & zdobiona, więc w dodatkach zalecam duży umiar; pomysł srebrnych dodatków bardzo popieram, wtedy w Twoje uszy srebrne kolczyki z samego metalu (bez kamyków!!) + prosta, "grecka" bransoletka na rękę, prosty, nieduży biały bukiet związany srebrzystawa wstążką, a dla męża srebrnawy krawat - ale niezbyt lśniący, skoro juz garnitur lekko błyszczy!!! Raczej bez welonu - do takich falbaniastych sukienek niezbyt one pasują... może kwiat we włosy, np. lilia?? plus nieduży bukiet, by nie wprowadzić chaosu na tle spódnicy: http://2.bp.blogspot.com/_bD7lpKQ7pws/SDaN8JXxI5I/AAAAAAAAANY/-Yv6GegNP8k/s320/16%2Ba.jpg hush - czekam na zdjęcia fryzury!!! jestem bbb ciekawa :)

niestylistko - myślimy nad tymi dwoma, ta druga, która z jednej strony ma warkocz, a z drugiej jest gładka, musiałaby być z pewnymi modyfikacjami (nie mogę mieć fryzury tak zaczesanej na czoło): http://wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=2402242&d=1248711397 http://tuoviso.pl/wp-content/uploads/2009/07/warkocz.jpg I bez welonu, za to spinki teraz szukam, właściwie na gwałt :) Do tej drugiej mozemy po prostu wpiac gipsowke. Pani florystka i tak mi przygotuje dwa przybrania do wlosow z gipsowki na szpilkach. Pozdrawiam, hush

Do tej pierwszej fryzury myślałam o tym: http://www.pakamera.pl/do-wlosow-inne-itien-nr362731.htm Niestety, nie zostało mi wiele czasu i nie mam jak sprowadzić cudeniek z USA czy Australii :/

Dzięki "Nie jestem stylistką", choć kurcze jak zrobiłam research to tonie jest takie jednoznaczne. Głupio wygląda i już, ta marynarka, którą mam na myśli zdecydowanie się rozchylała, ale OK - jeśli to nie było faux-pas to nie retuszuję ;) Zadziwiają mnie niektóre pomysły na to, co jest eleganckie. Cóż, i tak za 10lat pewnie będą inne wytyczne, może mądrzejsze (oby!).

http://modna.pl/przedmiot/39248_Bellitrel I taki grzebyk znalazłam :) Daj znac, co myślisz.

Witaj, "NIE STYLISTKO", pomożesz mi? Co proponujesz, dla faceta, jeżeli panna młoda będzie w sukience ecru, kolor kwiatów żółty, a dodatki czerwone? Z góry dziekuję za pomoc, bo ja już nie wiem....

oczywiście ja też proszę o radę w sprawie dodatkow do sukni, fryzury i bukietu. wklejam zdjęcia z jakiegoś ogłoszenia bo nie mogę znaleźć oryginalnego:( http://moda.allegro.pl/item1011635468_zniewalajaca_suknia_slubna_cymbeline_ganesh_r_36.html Mam swoje pomysły,ale chciałabym poznać opinię kogoś innego:) z góry dzięki:)

włosy mam brązowe za do łopatek:) Aha nie mam problem z decydowaniem sie na różne zwariowane pomysły:P

hush - fryzura z warkoczem bbbb oryginalna, a grzebyk z "modnej" śliczny - śmiało wpinaj go we włosy, bo ładnie nawiązuje do gipsówki :) trykuuu - ale skąd takie pomieszanie (ostrych w dodatku) kolorów??? pomysł wybitnie ryzykowny, i grozi totalnym chaosem, nazwijmy po imieniu - pstrokacizną. Żólci do ecru nie doradzam, bo kolory te zlewają się, poza tym ecru przy żółci nabiera często brzydkiego, "nieświeżego" odcienia. Jeśli już musicie mieć te dwa kolory, to bukiet KONIECZNIE dwukolorowy z żółta wstążką, wtedy z dodatkami możecie szaleć, a krawat Młodego może być czerwony lub żółty (i wtedy na klapie kwiatek w przeciwnym kolorze). Ganesh - prześliczna suknia :) z pazurem, a jednocześnie bardzo kobieca :) od razu jedna sugestia - BEZ welonu, na zdjęciach widać wyraźnie, jak szarfo-kokarda na ramieniu kłóci się z welonem, nawet krótkim... po zdjęciu welonu Młoda ze zdjęć prezentuje się IMHO znaaaaacznie lepiej :) "Widzę" Cię za to w nietypowej, bo tiulowej woalce, na przykład: http://www.saragabriel.com/collection/veils/products/112-wendy albo: http://www.saragabriel.com/collection/veils/products/120-georiga lub też z dopiętym oryginalnym, tiulowym stroikiem, będącym "przeciwwagą" dla kokardy: http://www.saragabriel.com/collection/veils/products/100-marilyn Fryzura wówczas raczej gładka, choć niekoniecznie nudna: http://img692.imageshack.us/i/047jc.jpg/ Bukiet... poszłabym w ascezę: http://www.plotek.pl/plotek/1,78646,5647740,Kozuchowska_i_Wroblewski_wydali_na_slub_100_tysiecy.html?order=najfajniejsze&bxx=5647740 chodzi mi o ten pęk kilkcudnych, różowawo-zielonkawych róż Co do biżu - proponowałabym nieduże perełki http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.srebro-silver.pl/galerie/k/kolczyki-srebrne-perla-s_819.jpg&imgrefurl=http://www.srebro-silver.pl/index.php%3Fd%3Dkatalog%26k_id%3D10&usg=__D0Ax_XMcZ758r6Zrjr4MpjieNyI=&h=555&w=740&sz=92&hl=pl&start=57&um=1&itbs=1&tbnid=j28lJ4sWc1xTAM:&tbnh=106&tbnw=141&prev=/images%3Fq%3Dkolczyki%2Bwisz%25C4%2585ce%2Bper%25C5%2582y%26start%3D40%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26rls%3Dcom.microsoft:en-US%26rlz%3D1I7ADBF_en%26ndsp%3D20%26tbs%3Disch:1 i do tego nieduża bransoletka. Nic na szyję - dekolt zdobi szarfokokarda :) Co Ty na to???