Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XXXdietynkaXXX

tym razem SERIO....Z mniej lub bardziej ważnego powodu - 20kg zrzućmy to razem!

Polecane posty

Ewelina1985 i samasobie - myślę że bedzie dobrze.. jem do tego rownież warzywa i owoce, więc nie jest źle..Zabijam uczucie glodu jak tylko mogę :) Myślę ze uda mi sie przetrwać tą dietę .. bedę widziała z reszto , jak wplywa na moją wagę.. mam zamiar wejść na wagę po każdym tygodniu mojej wali ze sobą.. Wierzę że chociaż niewiele ale zawsze coś w dól.. :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
no witam! po pracy już :) Ewelina1985 no kochana sukienki są niezłe, trochę nie mój styl, ale myślę, że tez jakaś fajna upatrzę :) hmmmmmw sumie to wszystko w naszych rękach jak będziemy wyglądały... dziś juz jednak nie siądę na rowerek :( nie dam rady, idę się kapać i spać od razu :) za bardzo zmęczona jestem :) im nas więcej tym lepiej, ale myślę i tak że topik ma małą szansę by przetrwać :( obym się myliła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki naszej współpracy napewno przetrwa :) Najwazniejsza jest wiara w siebie... wtedy wszystko jest prostsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina sukienki rewelacyjne. Sama szukałam na tej stronie rok temu :) JA dzisiaj ostatni posiłek miałam o 18. Myślałam że będzie masakra, ale nie najgorzej, nadrabiam płynami. Chciałam bym tylko jeszcze trochę brzuszków zrobić i mogę się położyć. Swoją drogą jakoś lepiej się czuję wieczorami głodna niż najedzona :) Moim zdaniem 2 posiłki to mało, ale sama znasz swój organizm najlepiej, więc jeśli ci wystarczy to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
dobrej nocy koleżanki :) hehe mamy wspólny cel - utrata wagi :D więc już coś nas łączy, oby w przyszłości łączył nas sukces, utrata wagi :D mi sie też wydaje, że dwa posiłki to mało... :) ale powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze bedzie dobrze. z reguły nie jem dużo.. bardzo zalezy mi na tych 10 kg ze wzgledu na te wesela.. i jeszcze bede musiala kupic nową sukienkę.. to bedzie dopiero załamanie.. najbardziej ciesze się z tego , że jestem tak zmotywowana, że nie mam ochoty na jedzenie.. i zapominam o uzuciuu glodu.. albo poprostu idę spać :) :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xsarax - czy na tych weselach ma nastapic jakas zorganizowana akcja wazenia uczestnikow i podawania wynikow publicznie? :o "2 posiłki to mało, ale sama znasz swój organizm najlepiej, więc jeśli ci wystarczy to ok" dziewczyny chca byc mile, ale Ty, moja droga, robisz duza glupote. Nie ma organizmow, ktore chcialyby funkcjonowac na dwoch malych posilkach dziennie. Moze i schudniesz, moze bedziesz wygladac na weselach, ale skonczy sie to tak, ze do swojego bedziesz chudla nie 10 kg, a 20 lub 30 z[zakladam dla dobra wypowiedzi, ze jeszcze wesela nie mialas, nie traktuj tego zbyt doslownie]. Daruj sobie katowanie glupia dieta, cwicz, chodz na spacery, plywaj, krec hula hop. [No i ciekawe, jaka jest szansa, ze kolezanka choc przeczyta to, co jej sie radzi].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
Witam Panie :) i Panów ;) tak sobie myślę o rowerku i nie bardzo mi się dziś chce, ale ...chyba trzeba posadzić ten wielki tyłek.....i pedałować :D :):):) jestem już po śniadanku :) przebieram się w dresy i na rower ...no i chyba pora też na brzuszki :) udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
do - te verde :) masz dużo racji w tym co mówisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
komu za późno temu za późno :) miłego dnia :D smutna i przygnębiona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
no kurczę musi się udać :) to, że jestem gruba i to masakrycznie nie znaczy, że mam wpadać w przygnębienie, bo to jest dla słabych :D:) tym bardziej, że liczę na coś więcej tym razem - na zmianę nawyków, nie żadną dietę na chwilkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
33 km za mną :) szkoda, że nie 33 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki🖐️ mój trzeci dzień kapuscianki i powoli mam dość tej zupy:( ale stanełam na wadze i ok. 1kg mniej:) nie liczę na duże efekty bo już długo się odchudzam i waga wolniej leci, ale liczę, że jakieś 2kg zgubie na niej:) Teraz już nie pozwolę, żeby moja waga miała 3 cyfry:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
Pebi! dopiero teraz widziałam że od 117 zaczynałaś! super!!! :) gratulacje dobrze idzie!!!! a tej kapuścianej to....nie zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) xxxdietynkaxxx sukienki, ktore wkleilam bardzo mi sie podobaja, ale nawet nie wiem czy beda mi pasowac wiec w okolicach stycznia pokaze na co ostatecznie sie zdecydowalam :) (zakladam, ze topik do stycznia nie padnie :)) Lola, wyszlas za maz w tamtym roku ?:) xsaharax, wiesz ja bylam na weselu dwa tygodnie temu i tez chcialam wygladac szczuplo, ale na mysl o zupie kapuscianej przez tydzien badz dwa robilo mi sie niedobrze wiec kupilam sobie sukienke, ktora podkreslala zalety sylwetki a nie wady :) Kroj sukienki sprawil,ze wygladalam niespodziewanie szczuplo, jesli mozna tak okreslic osobe wazaca 75 kg ;) Co do cwiczen to ja cwicze co drugi dzien- 20 minut na orbitreku i 100 pociagniec na takim urzadzeniu, ktorego nazwa wypadla mi z glowy ;) Musze jeszcze wprowadzic brzuszki i cwiczenia z hantlami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pebi, ja absolutnie rozumiem niechec do zupy kapuscianej :) Moj narzeczony stwierdzil,ze to bardzo smaczna i pozywna zupa-tylko on nie jadl jej 3 razy dziennie przez 7 dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
a jak Wasi faceci zareagowali na wiadomość o diecie.... :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie byłam szczupła, najmniej ważyłam 80kg, ale po ciąży przytyłam strasznie:( te pierwsze kilogramy były łatwe, teraz jest co raz trudniej zrzucić, ale co raz łatwiej powstrzymac się by nie podjadać itp.:) żołądek mam już coraz mniejszy i się szybciej najadam:) Zupa nie jest zła, ale już mi się przejadla, jeszcze dzisiaj jej nie jadłam:) narazie wypiłam kawke i zjadłam jabłko:) zaraz będę ćwiczenia robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
podrzućcie jakiś pomysł co wziąć ze sobą na obiad do pracy, najlepiej jakby to można było kupić po drodze a nie robić w domu bo dziś nie dam rady zrobić :/ jogurt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie byłam szczupła, najmniej ważyłam 80kg, ale po ciąży przytyłam strasznie:( te pierwsze kilogramy były łatwe, teraz jest co raz trudniej zrzucić, ale co raz łatwiej powstrzymac się by nie podjadać itp.:) żołądek mam już coraz mniejszy i się szybciej najadam:) Zupa nie jest zła, ale już mi się przejadla, jeszcze dzisiaj jej nie jadłam:) narazie wypiłam kawke i zjadłam jabłko:) zaraz będę ćwiczenia robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
80kg to moje marzenie teraz...... dla niektórych to może dużo, ale dla mnie, osoby, która nie pamięta gdy ważyła mniej niż 104 kg to.....mało. najwięcej ważyłam 112 kg :/...... za godzinke uciekam do pracy :/ ja dziś zrobiłam 60 brzuszków i nie zrobię więcej.... chyba, że wieczorem no i rower już dziś zaliczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozesz kupic serek wiejski i rzodkiewki a do tego brazowy chleb albo chrupkie pieczywo :) Ja musze pochwalic S, bo jest bardzo wspierajacy. I on niby przeszedl na diete ze mna i tez cwiczy ;) Umowilismy sie,ze wyjdziemy gdzies na kolacje za dwa tygodnie jesli bede przestrzegac diety i nie skusze sie na nic slodkiego po drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
no serek właśnie zjadłam więc coś innego muszę, ale nie wiem co.... :/ no to fajnie jak pomaga Ci w tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesz pieczywo ? Jesli tak to moze ciemnepieczyw z piersia z indyka i pomidorem ? xxxdietynkaxxx a Twoj narzeczony jak zareagowal na diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXdietynkaXXX
pieczywo jem tylko ...wazę i ryżowe. a Mój Men... boi się bym na zdrowiu nie podupadła przez to a tak to wspiera... :) zrobił już nawet kilka niespodzianek :) i jest dumny :) nie oszukujmy się- facetowi też się podoba jak dziewczyna jest szczupła a nie grubaska :/ dlatego muszę schudnąć i się oduczyć żreć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet zareagował podobnie. Bardzo martwi sie czy nie ucierpię na zdrowiu i mowi żebym skonczyla z tymi dietami bo i tak mu sie podobam.. hmm ale ja wiem, ze duzoo milej jest facetowi gdy ma szczupla dziewczyne/żone i moze sie nia pochwalić.. za mna: 7 plastrów szynki, 4 rzodkiewki, jogurt i jakbluszko :) Na kolacje coś drobnego i bedzie dobrze.. juz kg mniej :) pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam z godzinnego spaceru z wózkiem. Trochę się zmęczyłam. Specjalnie wybrałam drogę gdzie jest z górki lub pod górkę. Ślub miałam w sierpniu 2009. Też się przed nim odchudzałam. Straciłam wtedy 9 kg. Co do jedzenia do pracy to ja najczęściej brałam kefir zamiast jogurtu. Ma mniej węglowodanów i sporo mniej kalorii, dodatkowo ok 2 marchewki podzielone na ćwiartki (pomagały zaspokoić głód), ewentualnie robiłam sobie sałatkę: 1/3 ogórka, średni pomidor, dwa liście sałaty, dwa plastry chudej wędliny i plaster sera żółtego, wszystko kroiłam w kostkę i mieszałam. Ostatnio jem takie kolacje. Dodaję też kilka kropel oliwy, bo doczytałam że witaminy z pomidora lepiej się wtedy wchłaniają. Polecam, szybko się robi i jest sycące:) Mój mąż cieszy się bardzo, że chcę zmienić swój wygląd i chyba stara się mnie wspierać, ale trochę nieudolnie. Sam jest baardzo szczupły i w ogóle nie tyje. A ja ćwiczę przy nim silną wolę. Wczoraj na przykład robiłam mu tosty na kolację. Slicznie pachniały, aż mi ślinka ciekła, ale wytrzymałam. Pewnie jakby sobie sam gotował to byłoby mi łatwiej, ale z drugiej strony lepszym wyjściem jest świadoma rezygnacja z tuczących posiłków. Tak mi się wydaje. Używacie jakichś kosmetyków wyszczuplających lub ujędrniających???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupilam preparat na cellulitis w marcu i nawet go nie otworzylam, ale teraz mam zamiar go zaczac stosowac :) Niby ma calkiem niezle opinie wiec zobaczymy jakie beda rezultaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×